Krystian Zimerman i jego nowa płyta

[robertk]

Witam.

Mam pytanie do posiadaczy płyty Krystiana Zimermana

Piano Concerto No. 1 JOHANNES BRAHMS, może macie jakieś zdjęcie z nagrania tej płyty, chodzi mi o rozstawienie orkiestry? Może ma ktoś jakieś uwagi do tej sprawy?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[papkin]

Odsłuchałem dziś tę płytę i mam bardzo pozytywną ocenę. Sam wstęp w porównaniu do pierwszego nagrania pokazuje cała paletę orkiestry. Później bardzo ładna współpraca z pianisty z orkiestrą i cudowna druga część. Troche gouldowska w klimacie (nie znam wykonania Goulda z Bersteinem), tak mi się wydaje. W pierwszym nagraniu wydawalo się, ze Adagio to tylko czekanie na Rondo a tutaj Rondo jest piekną kontyuacją Agadio.

Na pewno jest jeszce wiele smaczków, postaram się je poszukać. Płyta jest bardzo ciekawa i chyba potwierdza tezę, że nie możńa zagrać Brahmsa przed 50 - tką.

[daGambus]

broy > sprawdziłem The Gramophone, ale wśród Editor's Choice o Zimermanie ni mru mru...

To wprawdzie mało istotne, ale po co siać propagandę sukcesu? Płyta się obroni i bez tego wyróżnienia ;-)

[Darekk]

daGambus, komentujesz wpis Broya sprzed 2 lat, niesłusznie zdeptałeś kolegę ;-))

[daGambus]

ooops, sorry ;-))))

 

broy, wybacz, zwracam honor!

 

Coż, nie przyszło mi do głowy, iż wątek sączy się aż TAK leniwie... zresztą ostatnio, zwłaszcza w zakładce Muzyka, rzeczywiście trzeba uważać na daty ;-)

[Maki]

Płyta w sumie ok, na temat interpretacji się nie wypowiem, bo to kwestia gustu. Faktem jest, że orkiestra świetnie, doskonały kwintet i drzewo, znakomicie rozwiązane przejścia motywów itd (nie wiem ile w tym zasługi mixu, pewnie sporo). Ale:

1. Jak ktoś to ładnie określił kiedyś, DG nagrywa płyty pod kocem, i tak to słychać. Nie pierwszy to przypadek. Brzmienie fortepianu nie przekonuje mnie, podobnie było z koncertami Rachmaninowa, gdzie w dole skali brzmi troche jak elektryczna Yamaha, dajmy na to. Dziwię się że panowie z DG nie biorą przykładu z innych producentów, np. Chandos'u. Tam fortepian i orkiestra brzmi dużo realniej, nie jest to wszystko takie zmulone.

2. Słyszę montaże. Wiem że to normalna praktyka przy nagraniach studyjnych, ale jak już je słyszę, to zaraz mam wrażenie, że nie ma ciągłości narracji. To takie moje zboczenie. Choć uważam że można bardziej się postarać przy montażu.

3. Co to za trzask na mojej płycie - część II 15:16? Po nagraniu nie słuchali tego????

4. Może się czepiam i może się mylę, ale czasem w górze skali mam wrażenie że fortepian nie stroi na niektórych dzwiękach. Tak jakby w czasie nagrania akurat w tych momentach nie mieli pana pod ręką do korekcji instrumentu.

A mogło być tak pięknie... chociaż płyta mi się podoba, a grę Zimermana w całym jego dorobku cenię sobie bardzo.

Pozdrawiam

[Maki]

Co się tyczy rozstawienia orkiestry, to chyba w Berlińczykach basy siedzą z tyłu w centrum, dlatego też słychać je równo w obu kanałach

[pafcio0]

Ano, ewidentny montaż jest np. tuż przed wejściem II tematu ("chorałowego) w Icz.

Temat ten wchoczi w ciut innej barwie niż doprodwadzające do niego ósemki.

[jaro_001]

Dzień dobry

Płyty jeszcze nie kupiłem - na pewno to zrobię. Oglądałem ją jednak w sklepie i muszę Wam powiedzieć, że okładka (widziałem digipack) jest skandalicznej wręcz jakości. Zajmuję się grafiką i poligrafią zawodowo więc widzę fuszerkę. Tu nawet nie trzeba zawodowca, żeby to wykryć. Zdjęcie raczej nie jest rozmyte w wyniku jakiejś koncepcji jego autora lecz jest po prostu spieprzone. Żal patrzeć. Nieostre bez kontrastu... Sam portret - zamysł kompozycyjny i monochromatyczna kolorystyka mi się podobają, ale ta fota jest po prostu nieostra... szkoda... Oczywiście jest to generalnie moje odczucie subiektywne i nie wpłynie na moją ocenę muzyki kiedy już wreszcie ją kupię, ale po prostu jest mi szkoda zmarnowanego potencjału graficznego.

pozdrawiam

[Maki]

Sorki, ten trzask jest w 15:06 (druga część) jakby ktoś smyczkiem zachaczył o pulpit.

W ogóle dziwne nagranie, skrzypce słychać czasami z prawej strony ewidentnie. A fortepian tak się przeleeeewa między głośnikami, jeden dźwięk z prawej, za sekundę z lewej...

[robertk]

Witam.

Dzięki za wpis Maki i odpowiedź na moje pytanie.

Wydaje mi się, że kontrabasy raczej są bardziej z lewej i daleko a te „skrzypce” to raczej altówki, co słyszysz z prawej. Ja też odbieram rozstawienie orkiestry jakoś dziwnie.

Co do grafiki to popieram jaro_001, chyba coś przedobrzyli i wyszło mydło z tej okładki? Była jakaś myśl, ale coś nie wyszło. Wydaje mi się, że już poprzednia płyta (RACHMANINOV) była projektowana przez tego samego grafika.

Co się tyczy tych trzasków to już w II części w 13:11 jest taki sam trzask jak w 15:06 i jeszcze głośniejszy, ale to mi nie przeszkadza, takie niby żywe nagranie, słychać też pomruki i podśpiewywanie mistrza.

Co się tyczy montażu to nie odbieram tego jak Maki, wydaje mi się, że jest bardzo mało miejsc montaż a płyta była nagrywana prawie jak „live”.

[Maki]

Jeżeli to altówki, to oznacza to, że wiolonczele siedzą w "starym" stylu w środku. Chociaż dziwne te altówki, wysoko i jasne strasznie. Sprawdzę może z partyturą. Poza tym - straciłem zaufanie do Panów z DG:( Stajnię artystów mają wspaniałą, a produkują coraz słabsze pozycje pod względem technicznym. Słuchał ktoś Koncertów Bartoka z Boulezem? Momentami fortepian aż wyłazi z głośników i przykrywa duże tutti, proporcje absolutnie nieprawdziwe.

Pozdrawiam

[jaro_001]

robertk >

 

Do płyty z Rachmaninowem zdjęcia robił(a) KASSKARA - przypuszczam, ze to agencja fotograficzna. Ludzie potrafią zrobić naprawdę rewelacyjne zdjęcia - niestety z naszym Krystianem im zbyt dobrze nie poszło - może sesja trwała 20 minut :-) :-) Jako, że nie mam płyty z Brahmsem to nie jestem w stanie sprawdzić czy tu także są zdjęcia KASSKARY!? Fotografia na okładce Rachmaninowa wydaje mi się o wiele ciekawsze od tej z Bramhsem.

 

Zapraszam do odwiedzenia strony KASSKARA - duuuużo naprawdę świetnych zdjęć.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[robertk]

Witam jaro_001.

Masz rację też na okładce jest podpis KASSKARA.

[jaro_001]

robertk >

...no tak, wszystko jasne. Szkoda, że potencjał 'twórczy' nie został właściwie wykorzystany :-) - w przeciwieństwie do potencjału Krystaina jak sądzę - czekam na możliwość zakupu tej płyty.

 

----------------

Ostatnio żeby wypełnić sobie brak najnowszego krążka naszego rodaka obejrzałem divx-a z zapisem filmowym pierwszego koncertu Bramhsa, który KZ zagrał z Bernsteinem i Wiedeńczykami (nagrania dokonano oczywiście w Grossen Musicvereinssaal). Miło się ogląda, choć dla mnie ciekawie zaczyna się robić dopiero od części drugiej. Załączam printscreeny.

 

pozdrawiam

[arek67]

>Maki

Twoje wrażenia odsłuchowe są efektem posiadania kolumn B&W. Właśnie akurat modele ze średniego przedziału (600) jakoś tak dziwnie grają tzn. chowają muzykę a wydobywają z nagrania cały poza muzyczny plankton. Niższe i wyższe modele jakoś tego mnie mają. Oddech solisty potrafi być "większy" niż sam instrument właśnie na tych kolumnach.

Pzdr.

PS. A w której Filharmonii grasz?

[zildjian]

arek67, 21 Mar 2006, 10:05

>Niższe i wyższe modele jakoś tego mnie mają

 

 

Cześć,

 

... wzrostem?

[Maki]

>> Arek67

 

Pracuję w Białymstoku. Teraz to już ma być OPERA :P

Co do sprzętu - to ja jestem zadowolony. Gdyby Bowersy chowały muzę, to ja przy lepiej nagranych płytach bym się musiał męczyć od ilości pozamuzycznych szczegółów, a tak nie jest. Właśnie DG mnie męczy swoim mętnym dźwiękiem. Może ja nie wiele sprzętów w życiu słyszałem, ale absolutnie nie zgadzam się z opinią wyrażaną nie raz na forum, że taka konfiguracja jest jedną z najgorszych i że męczy uszy. Nic mnie nie męczy, wręcz przeciwnie cieszy mnie szczegółowość, wyrównanie pasma i neutralność. Słyszałem komplet CA razem z Monitor Audio Bronze, z jakimiś Totmami za 5kz, i jeszcze coś w tej cenie i nie zamieniłbym się.

Pozdrawiam

[robertk]

Może kogoś zainteresuje:

Johannes Brahms I Koncert fortepianowy d-moll op. 15, wyk. Krystian Zimerman – fortepian, Berliner Philharmoniker, dyr. Sir Simon Rattle

Za kilkanaście minut na programie 2

11:55

[robertk]

Może kogoś zainteresuje:

Johannes Brahms I Koncert fortepianowy d-moll op. 15, wyk. Krystian Zimerman - fortepian, Berliner Philharmoniker, dyr. Sir Simon Rattle

Za kilkanaście minut na programie 2

12:06

 

Teraz!!!!!!

[yesfan]

Recenzja po angielsku:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

cyt.: " In the finale, Rattle and Zimerman sound like two little old ladies locked in a life or death struggle over a game of canasta. They don't play the music, they poke at it, with kid-gloves."

 

i po francusku:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Obaj recenzenci bardzo nisko ocenili nowe nagranie Zimermana. Ciekawe czy któryś z polskich dziennikarzy się odważy? Zimerman wielkim pianistą jest?

 

Podobno nowe nagranie Nelsona Freire jest dobre (decca). Słyszał ktoś?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[papirus]

Straszne trzaski na tej plycie. Prawdopodobnie nagranie LIVE ???

[Piotr]

Trzaski na nowej płycie - to może być Copy Controlled :-(

[Martin]

Moim skromnym zdaniem nie wolno oceniac tej płyty podczas pierwszego ba nawet trzeciego słuchania. Nie jestem bezkrytycznym fanem Zimermana, ma lepsze i gorsze nagrania ale jakoś tak jak porównuje wykonania to pianistyka w innych wykonaniach jest taka uboga że aż mdli. Oczywiscie że orkiestra nie gra tak jak z Pierrem Monteaux, bo to zwyczajnie niemozliwe. Nie ta klasa muzyków w orkiestrze i nie ta klasa dyrygenta. Wydaje mi się jednak że dośc krytyczne oceny są zwiazane z niezbyt rzetelnym albo zbyt rutynowym podejsciem recenzentów do tej interpretacji.

[kapelli]

Rzuciłem uchem i... po Rachmaninowie który rzucał na kolana,

Brahms jakoś tak średnio przy początkowym podejściu.

 

Posłucham jeszcze parę razy i coś więcej napiszę, ale pierwsze spotkanie nie wzbudza specjalnych emocji :|

 

Spodziewałem się więcej.

[piorek]

Tez jestem szczesliwym posiadaczem nowej plyty Krystiana Zimermana. Ale....

obok tych dwóch drobnych stuków, o których już wspominano na forum (II czesc --> 13:11, 15:06, pal licho z nimi, nagranie brzmi według mnie naturalniej) jest jedna paskudna usterka, którą usłyszałem dopiero przy n-tym przesłuchanu płyty, ale którą bede już słyszał zawsze:/ :/ [część pierwsza, 14:19 (!!!)] Co to ma być?! Wygląda na to, że DG mają przestarzały sprzęt i, na domiar złego, nie raczą odsłuchać zarejestrowanego materiału przed wydaniem płyty. Szkoda.....

 

Czekam na Wasze opinie...

pozdrawiam

[robertk]

Witam piorek.

[część pierwsza, 14:19 (!!!)] Co to ma być?!

U mnie jest wszystko w porządku!

Chyba czaka Ciebie wymiana płyty!

[Maki]

To nie sprzęt jest przestarzały, tylko podejście do nagrań - ogólnie. Panowie z DG zatrzymali się w rozwoju.

W 14:19 to jest najzwyczajniej jeden z niechlujnych montaży na tej płycie. A jak to montowali to słuchali tego na pewno... i puścili... Lipa.

W ogóle coraz bardziej się dziwię Zimermanowi, że już taką drugą po Rachmaninowie płytę puścił. Nie wiem czym tu się zachwycać, dochodzę do wniosku że dźwiękowo jest bardzo przeciętna, a do tego te wszystkie oszustwa z proporcjami dźwięku. Ja wiem, że technika pomaga, ale ktokolwiek bywa w filharmonii - wie, że trzeba by było chyba 10-metrowego fortepianu, żeby się tak mocno przebijał, jak na owej płycie przez duże tutti takiej kapeli jak berlińczycy. Podobna sytuacja jest na koncertach Bartoka, fortepian wyskakuje aż z kolumn na środek pokoju.

Wnerwia mnie to...

Pzdr

[robertk]

Witam.

Nowa zapowiedź w DG:

What's new from Krystian Zimerman?

2 DVD-Videos 073 426-9

LUDWIG VAN BEETHOVEN

Die Klavierkonzerte

The Piano Concertos

Krystian Zimerman

Wiener Philharmoniker

Leonard Bernstein

Directed by Humphrey Burton

Release: Apr.2007

[dzarro]

Zauważcie, że repertuar Zimermana(przynajmniej ten nagrywany) jest skrajnie ubogi i stereotypowy. Wciąż tylko koncerty Rachmaninowa, Brahmsa, teraz znowu będzie męczył koncerty Beethovena. A – nawet wśród dzieł wymienionych wyżej twórców – jest tyle wspaniałych dzieł, których nigdy nie nagrał. Ciekawe, czy to wpływ kunktatorów z DG, czy też KZ udziela się szwajcarskie nudziarstwo i dobrze mu z tym piłowaniem wciąż tych samych klocków.