Skocz do zawartości
IGNORED

Naim CD 5i i Nait 5i-jak to gra?


Jeżyk

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Udało mi się posłuchać tego zestawu Naima.Wydaje się bardzo ciekawy.Niezwykle żywy i dynamiczny.Przy tym jest bardzo muzyczny i ma świetny rytm.Był podpięty do kolumn Spendor SP 2/3.Co za niesamowite paczki?Myślę,że każdy Polski konstruktor powinien mieć je "po ręką".Nie byłoby wtedy problemów ze źle zestrojonymi tonalnie kolumnami.(:

Pzdr.

Tak,słuchałem tego systemu w SIR-ze.Dołączyłem się do gości słuchających tego zestawu na wielkich monitorach Spendora SP 100.Myślałem,że ta"50 watówka"nie pociągnie tych "kobył".Ale było całkiem nieźle.Jeden ze słuchających powiedział,żę to są "naimowskie"watt-y,w niczym nie podobne do innych(((;Ale jazda była dopiero na tych mniejszych SP 2/3.Tych wokali nie zapomnę do końca życia.(((:

Ja też tego słuchałem - chlip, chlip.... Poprosiłem, żeby szef SIR'a mnie wyrzucił jak będzie wychodził do domu, wyglądało to trochę jak w reklamie Silverscreen - facet (jak) przykuty łańcuchami do fotela. :((((

  • 1 rok później...

Miałem okazję posłuchać kompletu budżetowego naima (cd5i i nait 5). grało razem z monitorami DIY na wstędze (chyba r2) i jakimś etonie. Mam mieszane uczucia. z jednej strony był to najfaknieszy dźwięk jaki ostatnio słyszałem. zastanawiałem się jednak czy tak charakterystyczny dźwięk nie jest 'sztuką dla sztuki'. czy nie jest przekłamaniem. tez zestaw brzmiał po prostu inaczej niż wszystko co słyszłem do tej pory. I brzmiał SUPER!

nie zgadzam się, że brakowało przestrzeni w symfonice (kiedyś Xajas o tym pisał). wręcz przeciwnie. była bardzo dobra, dobrze zosrganizowana z ostro zaznaczonymi planami. Barwa instrumentów też, pomimo zdecydowanie własnego charakteru naima, była zgodna z tym, co pamiętam z koncertów na żywo. Ilośc detali, informacji o akustyce studia nagraniowego, etc lepsza chyba niż u bezpośredniej konkurencji cenowej (mówie o exposure 2010, arcam, rotel. poza tym sladu cyfrowego nalotu. często spotyka się zarzut, że sprzęt grający swoim charakterem nie pokazuje różnic w nagraniach. Tutaj, pomimo ewidentnego własnego charakteru, naim wspaniale róznice te pokazywał.

Piękne, soczyste granie. taki tłuściutki dźwięk, który mnie się podoba. muszę koniecznie posłuchac tego ze swoimi harbethami. jak wszystko w naszym popapranym świecie jednym się podoba innym nie. do tej pory byłem zdania (teoretycznego), że sprzęt musi być jak najbardziej transparentny. teraz sam nie wiem. jesli liczy się FUN to jestem za naimem...

Być może Xajas miał na myśli Nait3,który scenę miał beznadziejną i w dodatku na jednej linii.

Z tych powodów odpuściłem sobie kiedyś ten wzmak.

Nowa seria jest pozbawiona tych wad,ale Naim to bardzo charakterystyczne brzmienie i odsłuch(długi) przed kupnem jest niezbędny.

->Frank

Niekoniecznie musiało chodzić o Nait3.Ja słuchałem zestawu Naima serii5 na ubiegłorocznym Audio Show i niestety nie zrobił na mnie najlepszego wrażenia.Być może miałem pecha i trafiłem na nienajlepiej zrealizowane nagranie (2 razy ?) ale moim zdaniem winne były monitorki podłączone do wzmacniacza.W każdm razie słyszałem tyle dobrego o serii 5 , że chętnie posłuchałbym zestawu w innych warunkach i z innmi głośnikami , aby zrewidować swoją opini.

  • 3 lata później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.