nowe HiFI

[broy]

Stare Audio padło. Nowy magazyn nazywa się "Kino domowe dla pani i pana" w podtytule "sponsorowane przez najlepszego producenta kolumn firmę ESA Kisiel";-)) Musisz szukać dalej w dziale pism dla gospodyń domowych.

Pzdr

[gutten]

Inżynier: "Jak dla mnie - w tym numerze - ilość kina domowego do zniesienia."

Gdzie ty widzisz kino domowe w tegomiesięcznym HFiM?!

[netboy]

no wlasnie to ze go nie ma jest iloscia do zniesienia :)

[twonk]

> Maro

Ja akurat też lubię wstępniaki "nadredaktora" i często od nich zaczynam. Facet ma sarkastyczny ogląd rzeczywistości, który jest mi wyjątkowo bliski... A że niektóre są lepsze, a inne gorsze, to chyba normalne w każdym czasopiśmie.

[Marek]

->broy

A jednak jest... W dodatku z płytą. Właśnie wróciłem z kiosku.

Pozdr.

[broy]

Marek

Jak przeczytasz i wybierzesz nowy zestaw KD, to daj znać czy Yamaha, czy jednak Koda. Ciekaw jestem, co Kisiel poleca do słuchania muzyki (jak wskazuje nazwa tegoż pisemka) ;-)

[dht]

a ESA to kisiel?

cos tak od poczatku czulem jak posluchalem tych kolumn:)

[adam_n]

Niedługo chyba na forum przeczytam, że wszystkie polskie kolumny zbudowane na SS czy Vifie zaprojektował Kisiel, bo jest dystrybutorem tychże. :)))))

[Maro]

>twonk

Co do stylu pana S. to podziwiam ten dystans, sarkazm, swoistą swadę, poczucie humoru itd., lecz tylko w testach sprzętu. Wprost otrząsam się z obrzydzenia,natomiast, gdy na łamach pisma, które cenię sobie jako odskocznię od "dnia świstaka" pojawiają się np. komentarze na tematy polityczne. Mam na nie uczulenie, jak każdy normalny Polak zmagający się z rzeczywistością dnia codziennego. Nie chcę czytać o cudzych poglądach politycznych za swoje 12zł.

[inżynier]

->gutten

 

No właśnie !! :)

[Maro]

>inżynier

"Zadużokina!" masz rację. To się czasem tak samo mówi - taki TIK. W tym HiFi nie ma kina - "Zadużokina!" :-)

[dong]

> gutten, Maro

 

cos z tego kina by sie jednak w numerze znalazlo (jak nie w testach, to w zajawkach). Ale tego zapewne nie liczycie. :)

 

Dowolnosc w ksztaltowaniu wstepniaka jest zwyczajowym prawem Naczelnego i trudno tu miec o cokolwiek pretensje. Podoba sie albo nie podoba - mozna czytac lub nie czytac. Jest to jedna strona w numerze.

 

Numer zakupilem wczoraj i na razie glownie przerzucilem. Dostrzegam pozytywne tendencje. Ciesze sie, ze wrocily recenzje sprzetu z wyzszych polek.

A jozwa po raz ktorys z kolei daje swietny tekst, byc moze najlepszy w numerze (jeszcze nie wszystko czytalem).

 

Osobiste oceny i wybrzydzanie to nasze swiete prawo, ale czy nie sadzicie - na podstawie kilku ostatnich numerow - ze jednak jest postep w stosunku do pewnego okresu z niedalekiej przeszlosci? Mam wrazenie, ze MS i spolka zaczynaja mocniej brac pod uwage opinie z kregow zblizonych do forum.

 

> inżynier

 

Bardzo mi się podoba ta propozycja klasyfikacji sprzetu (wpis z 14.03). To chyba moglby byc material na ciekawy osobny watek.