Skocz do zawartości
IGNORED

Muzyka Intymna


Gość papageno

Rekomendowane odpowiedzi

Gość papageno

(Konto usunięte)

"Gdzieś obok nas, obok nas życia nurt,

Obok nas świateł blask, miasta rytm, gwar i szum.

Obok nas płynie tłum, obok nas tyle zmian

Niesie czas, dzieje się tyle spraw.

 

A my, jak we śnie, jak we śnie, jak we mgle,

Razem wciąż, sami wciąż, oczy twe, usta twe.

Ja i ty, tylko ty, na co nam świat, na co czas

To wszystko trwa obok, obok nas.

 

Wciąż obok nas, obok nas życia nurt,

Kocham twych oczu blask, pragnę wciąż twoich ust.

Ale spójrz, ale patrz, ile zmian wokół nas

Dzieje się tyle spraw, życie ma wiele barw.

 

Więc chodź póki czas z życia pić każdy haust,

Czerpać je, wdychać je, poznać trud, poznać gniew,

Szczęścia smak, walki smak, bo żaden cień, żaden blask

 

Nie może przejść obok, obok nas.

Nie może przejść obok, obok nas".

 

 

"Jesteś jak cudowny kwiat

wśród pachnących łąk.

Jesteś prawdziwym, najwierniejszym stróżem,

aniołem, szaleństwem i natchnieniem duszy,

moim pięknym i jedynym sukcesem.

Sukces - dla mnie słowo to

ma tylko jeden sens.

Sukces to znaczy zamknąć Ciebie w swych ramionach..

zapomnieć o istnieniu świata

i usłyszeć jak szalone serce drży.

Sukces - dla wielu ludzi miarą jest fortuna,

a dla mnie, dla mnie ponad wszystko,

moja miłość, mój sukces, to ty.."

 

 

Odkrywam się. A Wy? Spróbujecie?

Najpiękniejsza muzyka, która jest tylko Wasza, a o której napisalibyście, gdybyście się nie wstydzili.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/
Udostępnij na innych stronach

Ale nie piszesz tu o muzyce tylko o tekstach, poezji

 

dobra muzyka jest intymna, ale w sensie - osobista,

niekoniecznie związana ze sferą uczuć do drugiej osoby

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2031014
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Poezja jest muzyką duszy.

Nie wyobrażam sobie innej muzyki do tekstu Odrowąża, niż muzyka Wojciecha Piętowskiego. Czytam tekst i w duszy mi gra.

Myślę, że muzyka staje się intymna poprzez nasze z nią skojarzenia. A te skojarzenia są oczywiście bardzo różne, czasem dotyczą uczuć do drugiej osoby.

Pewnie dla każdego muzyka intymna oznacza coś innego i to mnie interesuje. Poniekąd.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2031074
Udostępnij na innych stronach

"Gdzieś obok nas, obok nas życia nurt,

Obok nas świateł blask, miasta rytm, gwar i szum.

Obok nas płynie tłum, obok nas tyle zmian

Niesie czas, dzieje się tyle spraw.

 

A my, jak we śnie, jak we śnie, jak we mgle,

Razem wciąż, sami wciąż, oczy twe, usta twe.

Ja i ty, tylko ty, na co nam świat, na co czas

To wszystko trwa obok, obok nas.

 

Wciąż obok nas, obok nas życia nurt,

Kocham twych oczu blask, pragnę wciąż twoich ust.

Ale spójrz, ale patrz, ile zmian wokół nas

Dzieje się tyle spraw, życie ma wiele barw.

 

Więc chodź póki czas z życia pić każdy haust,

Czerpać je, wdychać je, poznać trud, poznać gniew,

Szczęścia smak, walki smak, bo żaden cień, żaden blask

 

Nie może przejść obok, obok nas.

Nie może przejść obok, obok nas".

 

 

"Jesteś jak cudowny kwiat

wśród pachnących łąk.

Jesteś prawdziwym, najwierniejszym stróżem,

aniołem, szaleństwem i natchnieniem duszy,

moim pięknym i jedynym sukcesem.

Sukces - dla mnie słowo to

ma tylko jeden sens.

Sukces to znaczy zamknąć Ciebie w swych ramionach..

zapomnieć o istnieniu świata

i usłyszeć jak szalone serce drży.

Sukces - dla wielu ludzi miarą jest fortuna,

a dla mnie, dla mnie ponad wszystko,

moja miłość, mój sukces, to ty.."

 

 

Odkrywam się. A Wy? Spróbujecie?

Najpiękniejsza muzyka, która jest tylko Wasza, a o której napisalibyście, gdybyście się nie wstydzili.

 

Fascynuje mnie duży ładunek emocjalnalny - jak tutaj (dotyczy zarówno słów songu jak też interakcji osób obecnych na sali):

 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2031339
Udostępnij na innych stronach

Już prawie za horyzontem,

już prawie życie - co potem?

Błędy co zwiędły - którędy?

Lecz już nie tu z powrotem.

 

Zakwitło, co miało kwitnąć,

minęło, co miało minąć,

Horyzont, aż za horyzont,

w dal łódka już nie che płynąć.

 

Drogom już czas dziękować,

obłokom dziękować czas,

ptakom, powietrzu, lasom

i w seru je zachować.

 

I temu co najbliższy,

i temu co najdalej,

temu, kto odpowiedział

i kto nie kochał wcale.

 

Za ziarnko i za owoc,

za liść i wstęgi lasów,

za to, co będzie kiedyś,

za to, co było od razu.

 

Drogom już czas dziękować,

obłokom dziękować czas,

ptakom, powietrzu, jeziorom

i w seru je zachować.

 

Może to przerwa w podróży,

w gospodzie, czy w zajeździe

i jutro słońce będzie

i jutro słońce wzejdzie.

 

Komuś serce zabije tam,

tam za horyzontem.

tam, gdzie się kończy podróż,

tam może być początek.

 

Zasrebrzy się jezioro,

wiatr będzie tak jak tchnienie,

skąd, dokąd i dlaczego,

tylko zdziwienie, olśnienie.

 

Drogom już czas dziękować,

obłokom dziękować czas,

ptakom, powietrzu, ogrodom

i w seru je zachować.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2031500
Udostępnij na innych stronach

Ten tekst od Bananamoona przypomniał mi mój słaby punkt liryczny (gdy słucham tych lyrics chce mi się płakać z radości że żyję, zwłaszcza gdy mam jakąś fajną babeczkę na oku):

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2031507
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Witaj bananamoonie! Jak dawno nie mieliśmy okazji pogawędzić ze sobą przyjaźnie?

 

Ja ostatnio w intymności zwracam się ku muzyce i tekstom Dżemu. I robię się czrwony jak cegła.

 

"Nie wiem jak mam to zrobić, ona zawstydza mnie.

Strach ma tak wielkie oczy, wokół ciemno jest.

Czuję się jak Benjamin i udaję, że śpię.

Może walnę kilka drinków, chyba nakręcą mnie,

Nakręcą mnie!

 

Czerwony jak cegła, rozgrzany jak piec,

Muszę mieć, muszę ją mieć.

Nie mogę tak odejść, gdy kusi mnie grzech.

Muszę mieć, muszę ją mieć

 

Nie wiem jak mam to zrobić, by mężczyzną się stać

I nie wypaść ze swej roli, tego co pierwszy raz.

Gładzę czule jej ciało, skradam się do jej ust.

Wiem, że to jeszcze za mało, aby Ciebie mieć,

No aby Ciebie, Ciebie mieć!

 

Czerwony jak cegła...

 

Nie wiem jak to się stało, ona chyba już śpi,

Leżę obok pełen wstydu, krótki to był zryw.

Będzie lepiej, gdy pójdę, nie chcę patrzyć jej w twarz.

Może kiedyś da mi szansę, spróbować jeszcze raz,

Jeszcze jeden, jeden raz!"

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2031570
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jeden, jeden raz!"

 

 

Ułani, ułani, malowane dzieci,

Niejedna panienka za wami poleci.

Hej, hej, ułani, malowane dzieci,

Niejedna panienka za wami poleci.

 

Niejedna panienka i niejedna wdowa,

Zobaczy ułana, kochać by gotowa.

Hej, hej, ułani i niejedna wdowa,

Zobaczy ułana, kochać by gotowa.

 

Nie ma takiej wioski, nie ma takiej chatki,

Gdzie by nie kochały ułana mężatki.

Hej, hej, ułani, nie ma takiej chatki,

Gdzie by nie kochały ułana mężatki.

 

Kochają i panny, lecz kochają skrycie,

Każda za ułana oddałaby życie.

Hej, hej, ułani, lecz kochają skrycie,

Każda za ułana oddałaby życie.

 

Kocha dziś ułana już każda niewiasta,

Od wioski do wioski, od miasta do miasta.

Hej, hej, ułani, już każda niewiasta,

Od wioski do wioski, od miasta do miasta.

 

 

A wszystkie panienki, gdy tylko zobaczą,

Ledwie im z radości serca nie wyskoczą.

Hej, hej, ułani, gdy tylko zobaczą,

Ledwie im z radości serca nie wyskoczą.

 

Babcia umierała, jeszcze się pytała,

Czy na tamtym świecie, ułani będziecie ?

Hej, hej, ułani, jeszcze się pytała,

Czy na tamtym świecie, ułani będziecie ?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2032126
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Coś, co od lat niezmiennie mnie urzeka i wzrusza:

 

"The evening breeze caressed the trees tenderly

The trembling trees embraced the breeze tenderly

Then you and I came wandering by

And lost in a sigh were we

The shore was kissed by sea and mist tenderly

I can't forget how two hearts met breathlessly

Your arms opened wide and closed me inside

You took my lips, you took my love so tenderly"

 

Ten standard wykonywało dziesiątki artystów, dla mnie niedoścignionym wzorem jest interpreatacja Elli i Louisa.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2032427
Udostępnij na innych stronach

tu mnie masz, tu mnie bierz! ;-)))

 

 

Look I'm standing naked before you

Don't you want more then my sex

I can scream as loud as your last one

But I can't claim innocence

 

Oh God

Could it be the weather

Oh God

Why am I here

If love Isn't forever

And it's not the weather

Hand me my leather

 

I could just pretend that you love me

The night would lose all sense of fear

But why do I need you to love me

When you can't Hold what I hold dear

 

Oh God

Could it be the weather

Oh God

Why am I here

If love Isn't forever

And it's not the weather

Hand me my leather

 

I almost ran over an angel

He had a nice big fat cigar

"In a sense" he said "You're alone here

So if you jump you best jump far"

 

Oh God

Could it be the weather

Oh God

Why am I here

If love Isn't forever

And it's not the weather

Hand me my leather

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2032574
Udostępnij na innych stronach
@Bananamoon lub ktokolwiek wie - kto jest autorem tego świetnego tekstu który przedstawiłeś? Kto go śpiewa? W googlu nie znajduję odpowiedzi

Przywołany tekst-utwór zamyka najnowszą płytę grupy SKALDOWIE - pomimo, że b. lubię muzykę Skaldów, ten album "raczej" odradzam; tekst jest Moczulskiego...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2032615
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Roy Orbison, Oh my love, my darling. Jedna z piękniejszych piosenek Roya, która - moim zdaniem - absolutnie się nie zestarzała. Bardzo intymna.

 

Oh my love my darling

I've hungered for your touch

A long, lonely time

And time goes by so slowly

And time can do so much

Are you still mine?

I need your love, I need your love

God speed your love to me

 

Lonely rivers flow

To the sea, to the sea

To the open arms of the sea

Lonely rivers sigh

"Wait for me, wait for me"

I'll be coming home; wait for me

 

Oh, my love, my darling

I've hungered, hungered for your touch

A long, lonely time

And time goes by so slowly

And time can do so much

Are you still mine?

I need your love, I need your love

God speed your love to me

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2037577
Udostępnij na innych stronach

I Know I Cannot Leave This Place

Full Of Memories

Things Like The Way They Knew Us

All Over Town

 

We Used To Walk The Streets Together

We Could Be Seen

Past Shops Where People Knew Us

Yeah, People Knew

 

I've Got To Choose Between Tomorrow

And Yesterday

I Can't Stop To Think About

My Life, Here Today

 

Maybe I'll Find Someone To Get You

Off My Mind

Take Me Away From Here

And Leave It, Leave It All Behind

 

Memories Can Hang You Up And Haunt You

All Your Life, You Know

Get So You Cannot Stay

And Yet Cannot Go

 

I Could Find Out Where She's Gone

Today I Feel So Unhappy

Streets Seem So Empty Now

I Want You With Me

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2037612
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

I Know I Cannot Leave This Place

Full Of Memories

Things Like The Way They Knew Us

All Over Town

 

We Used To Walk The Streets Together

We Could Be Seen

Past Shops Where People Knew Us

Yeah, People Knew

 

I've Got To Choose Between Tomorrow

And Yesterday

I Can't Stop To Think About

My Life, Here Today

 

Maybe I'll Find Someone To Get You

Off My Mind

Take Me Away From Here

And Leave It, Leave It All Behind

 

Memories Can Hang You Up And Haunt You

All Your Life, You Know

Get So You Cannot Stay

And Yet Cannot Go

 

I Could Find Out Where She's Gone

Today I Feel So Unhappy

Streets Seem So Empty Now

I Want You With Me

Kiedy ona tak śpiewała! A teraz? Żal.

 

A ten tekst? Intymny?

 

I teraz, gdy koniec już bliski

A ja stoję przed ostatnią kurtyną

Mój przyjacielu, powiem to wprost

Ogłaszam swą sprawę, której jestem pewien

Żyłem pełnią życia

Podróżowałem każdą jedną drogą

Ale co najważniejsze

Robiłem to po swojemu

 

Żale, miałem ich kilka

Później znowu, lecz zbyt mało by je pamiętać

Zrobiłem to, co musiałem zrobić

I patrzyłem na to bez pobłażliwości

Planowałem każdy bieg zdarzeń

Każdy ostrożny krok wzdłuż dróg pobocznych

Ale co najważniejsze

Robiłem to po swojemu

 

Tak, były czasy, jestem pewien, że wiesz to

Gdy brałem więcej kawałków niż moglem przeżuć

Ale mimo to, gdy nadchodziło zwątpienie

Zjadałem to wszystko i przetrawiałem

Stawiałem wszystkiemu czoła stojąc prosto

I robiłem to po swojemu

 

Kochałem, śmiałem się i płakałem

Miałem swoje spełnienie, dzieliłem się stratą

I teraz, gdy łzy opadły

Patrzę na to z rozbawieniem

By myśleć: Zrobiłem to wszystko

I mogę powiedzieć - nie w nieśmiały sposób

Nie, to nie ja

Ja zrobiłem to po swojemu

 

Bo czym jest człowiek i co posiada?

Jeśli nie samym sobą, jest nikim

Mówić rzeczy, które prawdziwie czuje

A nie słowa pełne bojaźni

Utrwalone koncerty, które zakwitły

Robiłem to po swojemu

robiłem to po swojemu

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2037637
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Jedyna, niepowtarzalna, magiczna Ewa Demarczyk.

 

"Jaki śmieszny jesteś pod oknem,

gdy zapada chłodny zmierzch,

a nad miastem chmury ogromne,

i za chwilę pewnie będzie padał deszcz...

 

Lepiej skryj się, daj i mnie zasnąć,

po co masz na deszczu stać?

Przynieś sobie z domu parasol,

Przynieś sobie z domu płaszcz.

 

Na kwadrans przed dziewiątą

podchodzi zmierzch pod okno,

ze zmierzchem ty przychodzisz też,

i widzę cię przez chwilę

pożytku z ciebie tyle,

że mnie przeraża byle deszcz.

 

Jeśli czasem drogę twą przetnę,

w inną stronę zwracasz twarz

lub kupujesz w kiosku gazetę,

choć w kieszeni drugą taką samą masz.

 

Nieraz chciałam wcześniej odpocząć,

przemęczona trudnym dniem,

lecz pod oknem zawsze był nocą

twój zabawny, długi cień.

 

Po co włóczysz się tu jak widmo

Tyś z księżyca chyba spadł!

Ale wiem, na polu jest zimno,

a ty masz we włosach wiatr.

 

Więc dróg poznaj sto,

aby dojść do mych ust,

bo świat, cały świat

chcę ci zamknąć na klucz.

Już idź, uśmiech twój

zostaw u mnie jak ślad.

Jest noc, mijasz noc

lekkomyślny jak wiatr".

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2044159
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Jeszcze jeden piękny tekst Wincentego Fabera. Tym razem śpiewa Marek Grechuta: Wędrówka.

 

Brzegi rozejdą się wzdłuż rzeki,

Zerwane mosty, braknie łódki,

Więc nie dojdziecie na brzeg morza,

Co będzie brzegiem tej wędrówki.

 

Więc pójdziesz sam, zobaczysz w drodze,

Jak czas powiela ludzkie twarze.

Będziesz dla ziemi pożądaniem

I dla pocisków drogowskazem.(2x)

 

Drogą od myśli do maszyny,

Drogą od łódki do okrętu,

Skąd idzie, że nie jesteś pewien,

Wierności wymyślonych sprzętów.

 

Gdy wchodzisz w las stajesz się drzewem,

Co w twojej ciszy się rozrosło,

A kiedy nurt przemierzasz łódką,

Wtedy udziela ci się wiosło.(2x)

 

Nie znajdziesz obiecanej ziemi,

Od pól polarnych aż po równik.

I tylko czasem będą chwile,

Gdy serce tak jak most zadudni.

 

Gdy ptak zawraca ku ścierniskom,

Niepokój bruzd rozdajesz polom

Prześcigniesz ptaka w locie myślą,

Z zazdrości ptakom jest samolot.(2x)

 

Warstwice chmur nad twoją głową,

Obłoków przeoranych błękit.

Gdy ziemię niepokoisz ziarnem,

Osiądzie ziemia w bruzdach ręki.

 

Brzegi rozejdą się wzdłuż rzeki,

Zerwane mosty, braknie łódki,

Więc nie dojdziecie na brzeg morza,

Co będzie brzegiem tej wędrówki.(2x)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2044451
Udostępnij na innych stronach

Zabij ten lęk

On się mży jak ćma w noc ciemną

On patrzy i rodzi to

Czego już maską nie pojmiesz

Zabij ten lęk

Co się czai przez twe włosy

I sięga

Sięga po to

Po to co jest poza miejscem

Co jest zaprzeczeniem niczego

 

Zabij ten lęk...

 

Zabij ten lęk

On się mży jak ćma w noc ciemną

On patrzy i rodzi to

Czego już maską nie pojmiesz

Zabij ten lęk

Co się czai przez twe włosy

I sięga

Sięga po to

Po to co jest poza miejscem

Co jest zaprzeczeniem niczego...

 

**************************************

 

Z głębiny nocy niepojętej

sen modrooki na mnie kiwa

w postaci dziwnej, wniebowziętej

ku światom nowym mnie przyzywa

 

Któż może być bardziej szalony

niż my, prócz nas nic nie istnieje

jesteśmy jedyni sami

gigantyczni

 

O wy znikomo małe fakty

w nieskończoności czarnych żądz

O jakże marne są wszystkie akty

tych co się puszą karki swe gnąc

 

Co do mnie nic nie powiem

mam wrażenie jakby mi zdmuchnęło

wszystkie myśli spod czaszki

Jestem tylko przedłużeniem tego regulatora

Jakby mój mózg wbito niby na rożen na tę żelazną dźwignię

Albo też cały utożsamiłem się z maszyną, cały utożsamiłem się z maszyną

 

To ja sam pędzę, to ja sam pędzę

przestrzeń jak byk

aby nadziać się na ostrze mego losu

Nie, chwila jest tak bardzo doniosła

Można by umieścić nad nami napis:

"Nie dotykać, wysokie napięcie grozi śmiercią"

Gdyby mnie dotknął ktoś nieruchomy i normalny

w jednej chwili runąłby jak rażony gromem

 

Któż może być bardziej szalony

niż my, prócz nas nic nie istnieje

jesteśmy jedyni sami

gigantyczni

 

Z głębiny nocy niepojętej

sen modrooki na mnie kiwa

w postaci dziwnej, wniebowziętej

ku światom nowym mnie przyzywa

 

Któż może być bardziej szalony

niż my, prócz nas nic nie istnieje

jesteśmy jedyni sami

gigantyczni

 

O wy znikomo małe fakty

w nieskończoności czarnych żądz

O jakże marne są wszystkie akty

tych co się puszą karki swe gnąc

 

**************************************

 

Przez uczuć najdziwniejsze sploty,

błądzą drapieżne koty.

Przez uczuć najdziwniejsze sploty.

 

Widzę Ofelię, ale z bukietem w ręku,

w wagonie pierwszej klasy.

Mała stacyjka, a ona patrzy tam,

między zaspanych ludzi.

 

Wraca mi wszystko, lecz sam zdeptałem te zgliszcza.

Ty jedna miałaś klucze do mych podziemi.

 

Przez uczuć najdziwniejsze sploty,

błądzą drapieżne koty.

Przez uczuć najdziwniejsze sploty.

 

****************************************

 

...Ale ja nie chciałem skrzydeł, ale ja nie chciałem złudzeń

Deptałem swoje niebo i śpiewałem,

A radość bez powodu niszczyła wszystko po kolei,

Jakby to nie była radość tylko wielka powódź zalewała mój świat.

Obudź się, jeszcze jest czas,

Szeptały moje sny,

Obudź się, jeszcze jest czas,

Śpiewały lustra,

Ale ja już nie miałem czasu...który dopalał się na końcu wolno przesuwającej się wskazówki...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2049494
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Holly Cole śpiewa:

 

The house is haunted

By the echo of your last goodbaye

The house is haunted

By the memories that refuse to die.

 

Albo to:

 

Anywhere you wander,

anywhere you go

Every day just remember

How i love you so

In your heart belive what

In my heart i know

That for everymore

I'll wait for you.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2055046
Udostępnij na innych stronach

Blokowisko Pan Dylan spiewa:

 

 

Ja pier**le, ja pier**le

W jakim jestem dzisiaj dole

Pieprze kaczke i kaczora

Taka moja dupna dola

 

Ja pier**le

Ja pier**le, ja pier**le

W jakim jestem dzisiaj dole

 

Szczel mi w oczy

Miedzy oczy

Ty baranie co na szczanie

Ci sie zbiera

Kiedy idzesz do wiezienia

 

Wal mi w banie co nie wstane

chce zapomniec choc na chwile

w jakiej zyje dzis mogile

 

Ja pier**le, ja pier**le

W jakim jestem dzisiaj dole

 

Kaczor Duck mi wp***dol spuszcza

Kaczka Prezes nie popuszcza

Donald Kaczor wali z manki

Kaczor Jarek bez trzymanki

Wali glupa

co za dupa

 

Kraj sie wali

Kraj sie wali

Ani jarac

Ani palic

Dopalacze zabronione

Misie susza w kazdym rowie

Kraj sie wali

Kraj sie wali

Tylko posiel trawke pali

 

Ja pier**le, ja pier**le

W jakim jestem dzisiaj dole

 

Jeden kota trzyma w chacie

Drugi pilka brudzi gacie

Polska czeka na idola

A pan premier szczela gola

Kaczka kota dzien oglasza

Kaczor Donald nie przeprasza

za orliki

za przytki

za A1 i A2

bo po prostu w dupie ma

mnie i ciebie

tak nas jebie

 

Ja pier**le, ja pier**le

W jakim jestem dzisiaj dole

 

Bezrobotniak na mnie czycha

W domu morde drze Marycha

Czynsz mi placic

Okna gacic

Zima idzie

A ja w widzie

Po pijaku spadam z dachu

 

Ja pier**le, ja pier**le

W jakim jestem dzisiaj dole

 

Dalbym w morde

Nozem w bebech

Albo lepiej w same jaja

Niech sie wiecej gnoj nie szlaja

 

Ja pier**le, ja pier**le

W jakim jestem dzisiaj dole

 

Ja pier**le, ja pier**le

W jakim jestem dzisiaj dole

 

 

W jakim jestem dzisiaj dole

Ja pier**le, ja pier**le

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2055228
Udostępnij na innych stronach

Muzyka intymna niejedno ma imię. Sa utwory które może nie są wybitne, ale wybitnie pasują do jakiegos momentu w zyciu. Póxniej słysząc taki tekst, badź choć fragment muzyki od razu mamy przed oczami ta chwilę. Kiedys, leżąc w łóżku tysiące km od domu, usłyszałem w słuchawkach to - zapewniam, był dreszcz.

 

Cold

Lying in my bed

Staring into darkness

 

Lost

I hear footsteps overhead

And my thoughts return

Again

 

Like a child who's run away

And won't be coming back

Time keeps passing by

As night turns into day

 

I'm so far away

And so alone

I need to see your face

To keep me sane

To make we whole

 

Try to stay alive

Until I hear your voice

I'm gonna lose my mind

Someone tell me why

I chose this life

This superficial lie

Constant compromise

Endless sacrifice

 

Pain

It saddens me to know

The helplessness you feel

Your light

Shines on my soul

While a thousand candles

Burn

 

Outside this barren room

The rain is pouring down

The emptiness inside

Is growing deeper still

 

You're so far away

And so alone

You long for love's embrace

To keep you sane

To make you whole

 

Try to stay alive

Until I hear your voice

I'm gonna lose my mind

 

Someone tell me why

I chose this life

This superficial lie

Constant compromise

Endless sacrifice

 

Moments wasted

Isolated

Time escaping

Endless sacrifice

 

Over the distance

We try to make sense

Of surviving together

While living apart

 

Striving for balance

We rise to the challenge

Of staying connected

In spite of circumstance

 

All you've forsaken

And all that you've done

So that I could live out

This undying dream

 

Won't be forgotten

Or taken for granted

I'll always remember

Your endless sacrifice

 

Moments wasted

Isolated

Time escaping

Endless sacrifice

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2055250
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem

Zapodziani po głowy, przez długie godziny

Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny.

Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem.

 

Bąk złośnik huczał basem, jakby straszył kwiaty,

Rdzawe guzy na słońcu wygrzewał liść chory,

Złachmaniałych pajęczyn skrzyły się wisiory,

I szedł tyłem na grzbiecie jakiś żuk kosmaty.

 

Duszno było od malin, któreś, szepcząc, rwała,

A szept nasz tylko wówczas nacichał w ich woni,

Gdym wargami wygarniał z podanej mi dłoni

Owoce, przepojone wonią twego ciała.

 

I stały się maliny narzędziem pieszczoty

Tej pierwszej, tej zdziwionej, która w całym niebie

Nie zna innych upojeń, oprócz samej siebie,

I chce się wciąż powtarzać dla własnej dziwoty.

 

I nie wiem, jak się stało, w którym oka mgnieniu,

Żeś dotknęła mi wargą spoconego czoła,

Porwałem twoje dłonie - oddałaś w skupieniu,

A chruśniak malinowy trwał wciąż dookoła.

 

**************************************************

 

Hasło nasze ma dla nas swe dzieje tajemne:

Lampa, gdy noc już zdąży świat mrokiem owionąć,

Winna zgasnąć w tej szybie, a w tamtej zapłonąć.

Na znak ten oddech tracę. Już schody są ciemne.

 

Czekasz z dłonią na klamce i gdy drzwi otwiera,

Tulę tę dłoń, co jeszcze ma chłód klamki w sobie,

A ty w zamian przyciskasz moje ręce obie

Do serca, które zawsze u drzwi obumiera.

 

Wchodzę ciszkiem, jak gdyby krok każdy knuł zbrodnię,

Między sprzęty, co dla mnie są sprzętami czarów.

Sama ścielesz swe łóżko według swych zamiarów,

By szczęściu i pieszczotom było w nim wygodnie.

 

I zazwyczaj dopóty milczymy oboje,

Dopóki nie dopełnisz podjętego trudu.

Ile w dłoniach twych pieczy, miłości i cudu

Kocham je, kocham za to, że piękne, że twoje.

 

**************************************************

 

Zazdrość moja bezsilnie po łożu się miota:

Kto całował twe piersi, jak ja, po kryjomu?

Czy jest wśród twoich pieszczot choć jedna pieszczota,

Której, prócz mnie, nie dałaś nigdy i nikomu?

 

Gniewu mego łza twoja wówczas nie ostudzi

Poniżam dumę ciała i uczuć przepychy,

A ty mi odpowiadasz, żem marny i lichy,

Podobny do tysiąca obrzydłych ci ludzi.

 

I wymykasz się naga. W przyległym pokoju

We własnym się po chwili zaprzepaszczasz łkaniu,

I wiem, że na skleconym bezładnie posłaniu

Leżysz jak topielica na twardym dnie zdroju.

 

Biegnę tam. Łkania milkną. Cisza niby w grobie.

Zwinięta, na kształt węża, z bólu i rozpaczy

Nie dajesz znaku życia - jeno konasz raczej,

Aż znienacka za dłoń mnie pociągniesz ku sobie.

 

Jakże łzami przemokłą, znużoną po walce

Dźwigam z nurtów pościeli w ramiona obłędne

U nóg twych rozemknione pieszczotami palce

Jakże drogie mym ustom i jakże niezbędne

 

**************************************************

 

Wyszło z boru ślepawe, zjesieniałe zmrocze,

Spłodzone samo przez się w sennej bezzadumie.

Nieoswojone z niebem patrzy w podobłocze

I węszy świat, którego nie zna, nie rozumie.

 

Swym cielskiem kostropatym kąpie się w kałuży,

Co nęci, jak ożywczych jadow pełna misa,

Czołgliwymi mackami krew z kwiatów wysysa

I ciekliną swych mętow po ziemi się smuży.

 

Zwierzę, co trwać nie zdoła zbyt długo na świecie,

Bo wszystko wokół tchnieniem zatruwa i gasi,

Lecz gdy ty białą dłonią głaszczesz je po grzbiecie,

Ono, mrucząc, do stóp twych korzy się i łasi.

 

**************************************************

 

Ani zmora z jeziora, ani sen skrzydlaty,

Lecz Łąka nawiedziła wnętrze mojej chaty!

Trwała ze mną na tej ławie,

Rozmawiając głośno prawie -

Na ścianach moich - rosa, na podłodze - kwiaty

 

Nie grążyłem ja w niebie ni steru, ni wiosła,

Lecz mnie radość swym prądem zmiotła i uniosła.

Wieczność ku nam znikąd zbiegła,

U stóp naszych, warcząc, legła,

A pierś moja tej nocy chabrami porosła.

 

I było już wiadomo, że pułap sosnowy

Wonnym deszczem, jak obłok, pokropi nam głowy,

Bo nie snem się sny płomienią,

Jeno deszczem i zielenią -

Duch mi zbłąkał się w ciele, jak wpośród dąbrowy.

 

Przeto Bóg, co mnie stworzył, zbladł podziwem zdjęty,

Żem uszedł jego dłoniom w tych pokus odmęty!

W kształt mię ludzki rozżałobnił,

A jam znów się upodobnił

Kwiatom i wszelkim trawom i źdźbłom gorzkiej mięty.

 

Nawołujcie się ludzie, pod jasnym lazurem,

Chórem w światy spojrzyjcie, zatrwóżcie się chórem

Miłość, wichrem rozpędzona,

Wszystko złamie i pokona,

Zaś tych, co się sprzeciwią, w śnie skrępuje sznurem

 

A opaszcie świat cały ścisłym korowodem,

Aby wam się nie wymknął, schwytany niewodem

Zapląsajcie, zaśpiewajcie,

Pieśnią siebie wspomagajcie,

Toć wejdziemy w świat - próżnią, aby wyjść - ogrodem

 

Niechaj dusza wam będzie błękitami czynna,

Stoi przed nią otworem ta jasność gościnna,

Czegokolwiek zażądacie,

To się zjawi w waszej chacie,

Bo nastała godzina taka, a nie inna

 

Ludzie - mgły, ludzie - jaskry i ludzie - jabłonie,

Rozwidnijcie się w słońcu, boć na pewno płonie

Dla mnie - rosa, dla mnie - zieleń,

Dla was - nagłość rozweseleń,

A kto pieśni wysłuchał - niech mi poda dłonie

 

**************************************************

 

Po coś dał nam tę głębokość wejrzeń,

Co przeczuwa kształty przyszłych zdarzeń

Zamiast wierzyć głucho, bez podejrzeń

W miłość i w ucieleśnienie marzeń?

Po co dałeś nam uczucia, losie,

Byśmy serca swe zgłębiali spojrzeniami

i śledzili w dzikich spraw chaosie

Co naprawdę jest pomiędzy nami

Ach, tysiącom ludzi wolno nie czuć,

Nie znać własnych serc i błądzić sobie

u i ówdzie, bez zbędnych przeczuć

Grzęznąć raptem w męce i w żałobie

Póki jakiś ranek ich nie zbudzi

Zorzą szczęścia nieoczekiwaną

Tylko nam nieszczęsnym dwojgu ludzi

To pospólne szczęście odebrano:

Kochać nie pojmując sie nawzajem

Widzieć w innych rzeczy, których brak im

Wielbić majak, co sie wydał rajem

Brnąć w nieszczęścia, które są majakiem

Szczęśliw ten, kto żyje złudnym śnieniem;

Szczęśliw, komu obca przeczuć waga;

Dla nas z każdą chwilą i spojrzeniem

Snów i przeczuć razem moc się wzmaga...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2062329
Udostępnij na innych stronach
Gość papageno

(Konto usunięte)

Cień Chopina

 

Słucha, jak szumią nad rzeką lasy

owite w mgły;

jak brzęczą skrzypce, jak huczą basy

z odległej wsi.

 

 

Słucha, jak szepcą drżące osiny,

malwy i bez;

i rozpłakanej słucha dziewczyny,

jej skarg, jej łez.

 

 

W wodnych wiklinach, w blasku księżyca,

w północny chłód,

rusałka patrzy nań bladolica

z przepastnych wód.

 

 

Słucha jęczących dzwonów pogrzebnych

i wielkich łkań,

i rozpłyniętych kędyś, podniebnych,

gwiazd błędnych drgań...

 

 

Słucha, jak serca w bólu się kruszy

i rwą bez sił - -

słucha wszystkiego, co jego duszą

było, gdy żył...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2062709
Udostępnij na innych stronach

Fajnie przeczytać o innych nawiedzonych , nie jestem sama to moja ostatnia miłość:

Zobacz jak pięknie

igły błyskawic szyją mrok

kiedyś świat pęknie

lecz dziś mnie nie obchodzi to

 

płaczą anioły

na parapecie kropel stuk

serce jak gołąb

znużony lotem pragnie snu

 

obłoki słów, twoich słów

i obietnic motyle

nie uniosą mnie więcej

znowu życia schody kręte

 

w drodze do piekła

rzadko się zdarza jakiś cud

w oczach człowieka

zawsze miłości dojrzysz głód

 

zza czarnej szyby

szaleństwo świata śledzi nas

a czasu tryby

kruszą ostatnią z naszych szans

 

obłoki słów, twoich słów

i obietnic motyle

nie uniosą mnie więcej

znowu życia schody kręte.'

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/72535-muzyka-intymna/#findComment-2063906
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.