Dopieszczenie brzmienia zestawu - co zmienić?

[Archanioł]

Bardzo ciekawy objaw rozdwojenia jaźni.

Kurcze, jak Dr Jekyll i Mr Hyde albo nie przymierzając - xyzpawel i the ghost...

 

ponoć nikt nie czyta co piszę... Zakochałeś się ? to znajdź sobie inny obiekt miłości, nie jesteś w moim typie.

[P.L.]

Grzegorz7 nawet jeśli masz racje, po co mi duże kolumny w pokoju 4 x 3.5? Uduszą się, sprawdzałem.

 

XN250 trzeba posłuchać aby mieć jakiekolwiek pojęcie o ich brzmieniu. To fantastyczne kolumny, a basu mają bardzo dużo. Widzę, że nie wszyscy koledzy mają tutaj łatwość zrozumienia tego co staram się przekazać i na dodatek oceniają kolumny po zdjęciach (sic!). Szybkość i twardość basu a jego głębią to co innego... To jak nisko zejdą kolumny to jedno, a jak przekażą stopę to drugie.

[Archanioł]

Grzegorz7 nawet jeśli masz racje, po co mi duże kolumny w pokoju 4 x 3.5? Uduszą się, sprawdzałem.

XN250 trzeba posłuchać aby mieć jakiekolwiek pojęcie o ich brzmieniu. To fantastyczne kolumny, a basu mają bardzo dużo. Widzę, że nie wszyscy koledzy mają tutaj łatwość zrozumienia tego co staram się przekazać i na dodatek oceniają kolumny po zdjęciach (sic!). Szybkość i twardość basu a jego głębią to co innego... To jak nisko zejdą kolumny to jedno, a jak przekażą stopę to drugie.

 

Czy jak patrzysz na zdjęcia Syreny 105 to masz wrażenie, że patrzysz na samochód wyścigowy ? Nawet gdy ktoś tak twierdzi ? Nie ? ja też nie ;) na podstawie zdjęcia i WIEDZY czym jest Syrenka...

 

Małe głośniczki z natury rzeczy, czyli FIZYKI, nie są w stanie wytworzyć niskiego basu. KROPKA. To co wydaje Ci się niskim basem, to jest wyższy bas i zniekształcenia głośnika zmuszanego do pracy przerastającego go, smutne ale prawdziwe.

 

"a doda blasku i czystości na wysokich tonach oraz jeszcze utwardzi i przyspieszy bas. W skrócie chciałbym uczynić brzmienie bardziej rockowym, agresywnym"

 

Właśnie. Jeśli Ci nie pasuje brzmienie to zmień kolumny, albo akustykę. Niestety z doświadczenia wiem, że ten sam sprzęt gra ZUPEŁNIE różnie w różnych pomieszczeniach. Mam nadzieję, że będziesz miał łatwość zrozumienia tego co napisałem :) To tylko dla Twojego dobra.

 

Właśnie zauważyłem, że mój poziom ostrzeżeń został podniesiony, z uwagi na złośliwe uwagi na tema sprzętu, którego Archanioł nigdy nie słyszał :)) Drogi moderatorze, wzbudziłeś we mnie szczery i pełny śmiech :))) Przeczytaj uważnie tego posta, to może zrozumiesz :)

A moja uwaga nie była złośliwa. Prawda często bywa brutalna, ale to nie jest salon. To jest męskie forum.

[P.L.]

148 mm Scan Speak to nie jest mały głośnik + odpowiednia komora i basu jest tyle, ile trzeba. Może nie jest to bas jak z dużych, podłogowych kolumn ale dla mnie jest go wystarczająco. Np. Gamuty L3, też powiesz pewnie, że małe i basu będzie mało, a są w stanie zawstydzić nie jedne podłogówki. Nie mam zamiaru się kłócić ale dobra kolumna podstawkowa w mały pomieszczeniu zapewni wystarczającą ilość basu, a podłogowa udusi i nie rozwinie skrzydeł. Bas co najwyżej zaleje całe pomieszczenie. Nie napisałem też nigdzie, że BASU MI ZA MAŁO albo że BRZMIENIE MI NIE PASUJE. Wkładasz mi do ust nie moje słowa. Chodziło mi o kosmetykę, małe zmiany, które możesz uzyskać za pomocą zmiany okablowania. Do brzmienia mojego zestawu ciężko mi się przyczepić, a to o czym pisałem (czystość wysokich i większa twardość na basie) zapewniam, w dużym stopniu da się zmienić okablowaniem i dostosować tak abym miał swoją kropkę nad i.

 

Btw, nie każda Syrenka ma to samo pod maską.

[Grzegorz7]

P.L.

Nic Ci nie zarzucam.

Wiem jak grają te i inne SS. Ostatnio kilka fabrycznych podłogówek słuchałem. Jedną przełączając swoim przełącznikiem na zmianę (kilka ms) z moimi obecnymi i wiem jakie jest porównanie bo słyszałem ja i inne osoby.

 

Zapewniam Cię, że zespoły z dużym wooferem doskonale sprawdzają się w pomieszczeniach małych.

 

Dziś, przed chwilą porównywałem 2 końcówki mocy przełączałem je na zmianę (po wyrównaniu poziomów) do swoich zespołów.

 

Jeden wzmacniacz to:

Zniekształcenia harmoniczne i intermodulacyjne: 0,003%

DF: 1000 at 100Hz

Rise Time: 1,7 us

SR: 100V / us

Pasmo: 0-200kHz (+0, -3dB)

S/N: 110dB (AUX)

Konsumpcja: 900W

 

Drugi (jedynie znane):

Pasmo: 5Hz – 100kHz

Moc: 2*170W

Konsumpcja: 500W

S/N: 103dB/92dB

 

Uczestnicy to ja, moja Córka (doskonały słuch), jej Chłopak (perkusista w jednej ze szczecińskich kapel), żona (ale jej wszystko jedno;).

Różnica była słyszalna jedynie podczas dużych natężeń na utworach eksponujących perkusję (stopka, kocioł, talarze).

 

Zapomnij o kablach, listwach i bezpiecznikach. Zastosuj je wystarczająco solidne (o bezpiecznikach zapomnij).

Cała prawda leży przy Twoim przyzwoitym sprzęcie, w zespołach głośnikowych i akustyce pomieszczenia. Jeśli Ci odpowiada to OK. Namawiam jednak do przytargania większych zespołów albo uzupełnienia ich subwooferem w najniższym zakresie (<80Hz, abstrahuje od zgrania go z podłogówkami) a zobaczysz.

[Aku Pro]

P.L. napisaleś że pokój to sześcian i że zrobiłeś co mogłeś co mogłeś w kwestii akustyki. Czy mógłbyś dokładniej opisać jak zaadaptowałeś pomieszczenie? Zazwyczaj to pomieszczenie jest najsłabszym elementem systemu. Bez poprawnej adaptacji akustycznej bas nigdy nie stanie się szybki, ponieważ pewne częstotliwości będą wybrzmiewać zbyt długo - bardzo dobrze widać to po wykonaniu pomiarów na wykresie wodospadowym. W konsekwencji bas jest rozmyty/czasami dudniący.

 

Pozdrawiam,

Błażej,

Aku Pro.

[Archanioł]

148 mm Scan Speak to nie jest mały głośnik + odpowiednia komora i basu jest tyle, ile trzeba. Może nie jest to bas jak z dużych, podłogowych kolumn ale dla mnie jest go wystarczająco. Np. Gamuty L3, też powiesz pewnie, że małe i basu będzie mało, a są w stanie zawstydzić nie jedne podłogówki. Nie mam zamiaru się kłócić ale dobra kolumna podstawkowa w mały pomieszczeniu zapewni wystarczającą ilość basu, a podłogowa udusi i nie rozwinie skrzydeł. Bas co najwyżej zaleje całe pomieszczenie. Nie napisałem też nigdzie, że BASU MI ZA MAŁO albo że BRZMIENIE MI NIE PASUJE. Wkładasz mi do ust nie moje słowa. Chodziło mi o kosmetykę, małe zmiany, które możesz uzyskać za pomocą zmiany okablowania. Do brzmienia mojego zestawu ciężko mi się przyczepić, a to o czym pisałem (czystość wysokich i większa twardość na basie) zapewniam, w dużym stopniu da się zmienić okablowaniem i dostosować tak abym miał swoją kropkę nad i.

 

Jeśli 15 cm głośniczek nie jest mały, to jaki jest 25-30 basowiec ?!?

Teoria o duszeniu się głośników jest niemądra. Duszą się, owszem, ale małe głośniczki zmuszane do niskiego basu z dużą mocą.

 

W poprzednim poście zacytowałem Twój post o niedostatkach brzmienia Twojego sprzętu, więc chyba masz rozdwojenie jaźni: dźwięk Ci jednocześnie pasuje i nie pasuje. Ciekawe, ale nie jestem specjalistą od tego.

A Tych niedostatków żadną miarą nie zmienisz kablami.

[P.L.]

Aku Pro zrobiłem to co każdy może we własnym zakresie. Czyli wykładzina dywanowa zamiast gołej podłogi, za siedziskiem regał z różnymi rzeczami typu książki zamiast gołej ściany, po bokach pokoju "ustroje" w postaci dużych roślin. W oknach pofałdowane zasłonki zamiast samych żaluzji, w sumie tyle.

 

Archanioł dźwięk mi pasuje. Lekkie niedostatki o których piszę objawiają się wyłączni przy słuchaniu ostrego rocka czy metalu, wtedy bas mógłby być mniej okrąglejszy a twardszy, a wysokie tony bardziej krystaliczne. Nie mam na myśli dużych niedociągnięć i nie oczekuje dużych zmian. Tu chodzi o miarę "audiofilską" i moje preferencje brzmieniowe ukształtowane przez lata. A że da się to zmienić kablami to jestem pewien, ponieważ pamiętam co zrobiła sieciówka Diamondback czy reference Nordosta. Myślę, że nie rozumiemy się albo nie chcesz mnie zrozumieć. Wstaw do niecałych 16 metrów kwadratowych duże kolumny ze swoim 25-30cm basowcem i zobacz co będzie.

[Archanioł]

Archanioł dźwięk mi pasuje. Lekkie niedostatki o których piszę objawiają się wyłączni przy słuchaniu ostrego rocka czy metalu, wtedy bas mógłby być mniej okrąglejszy a twardszy, a wysokie tony bardziej krystaliczne. Nie mam na myśli dużych niedociągnięć i nie oczekuje dużych zmian. Tu chodzi o miarę "audiofilską" i moje preferencje brzmieniowe ukształtowane przez lata. A że da się to zmienić kablami to jestem pewien, ponieważ pamiętam co zrobiła sieciówka Diamondback czy reference Nordosta. Myślę, że nie rozumiemy się albo nie chcesz mnie zrozumieć. Wstaw do niecałych 16 metrów kwadratowych duże kolumny ze swoim 25-30cm basowcem i zobacz co będzie.

 

wyobraź sobie, że słyszałem takie kolumny w takich pomieszczeniach, nikt się nie udusił...

Widzę, że jesteś podatny na sugestie, więc faktycznie wydaj jakieś pieniądze na kable z "dobrym basem" i będziesz myślał, że Ci się dźwięk poprawił. Albo jakieś sieciówki z dobrym basem :)

Niestety nie wiem jakie, ale wiem, że nie tanie, tanie nie "grają" ;)

 

P.L. napisaleś że pokój to sześcian i że zrobiłeś co mogłeś co mogłeś w kwestii akustyki. Czy mógłbyś dokładniej opisać jak zaadaptowałeś pomieszczenie? Zazwyczaj to pomieszczenie jest najsłabszym elementem systemu. Bez poprawnej adaptacji akustycznej bas nigdy nie stanie się szybki, ponieważ pewne częstotliwości będą wybrzmiewać zbyt długo - bardzo dobrze widać to po wykonaniu pomiarów na wykresie wodospadowym. W konsekwencji bas jest rozmyty/czasami dudniący.

 

tak z ciekawości, jak w prosty sposób chcesz poprawić bas w pomieszczeniu ? Chyba nie chcesz jakiś pułapek basowych mu proponować... ?

[Gość masza1968]

Archanioł dźwięk mi pasuje. Lekkie niedostatki o których piszę objawiają się wyłączni przy słuchaniu ostrego rocka czy metalu, wtedy bas mógłby być mniej okrąglejszy a twardszy, a wysokie tony bardziej krystaliczne. Nie mam na myśli dużych niedociągnięć i nie oczekuje dużych zmian. Tu chodzi o miarę "audiofilską" i moje preferencje brzmieniowe ukształtowane przez lata. A że da się to zmienić kablami to jestem pewien, ponieważ pamiętam co zrobiła sieciówka Diamondback czy reference Nordosta. Myślę, że nie rozumiemy się albo nie chcesz mnie zrozumieć. Wstaw do niecałych 16 metrów kwadratowych duże kolumny ze swoim 25-30cm basowcem i zobacz co będzie.

P.L. daj sobie spokój z tym kolegą. Chłop nie ogarnia tej kuwety i szkoda Twojego czasu na tłumaczenie.

 

Lekkie niedostatki o których piszę objawiają się wyłączni przy słuchaniu ostrego rocka czy metalu, wtedy bas mógłby być mniej okrąglejszy a twardszy, a wysokie tony bardziej krystaliczne.

Ja bym w pierwszej kolejności spróbował głośnikowych MIT/Transparent Ultra.

[fxx]

Też myślę że kłótnia z Archaniołem to strata czasu, gość w życiu nie słyszał poprawnie grającego systemu z prawidłową amplifikacją a Ty taką masz.

 

Jak spróbujesz te listwy i kable (ja myślę jeszcze o wysokich XLO głośnikowych) to napisz

[P.L.]

masza1968 MITy za normalne pieniądze zamulają i dają zdecydowanie za duży, za bardzo rozlazły bas. Zabawa zaczyna się od Proline a i tak Red Dawn jest dużo szybszy. Za to Transparenta nie słuchałem, podobny do MITa?

[Gość masza1968]

masza1968 MITy za normalne pieniądze zamulają i dają zdecydowanie za duży, za bardzo rozlazły bas. Zabawa zaczyna się od Proline a i tak Red Dawn jest dużo szybszy. Za to Transparenta nie słuchałem, podobny do MITa?

Wymieniłem MITa na Transparenta. Różnice jakie wniósł to znacznie zwiększona kontrola dołu, góra podobna natomiast ze scena wyprawia cuda wianki - rozpompowana na cały salon.

[Aku Pro]

P.L., z tego co piszesz, zrozumiałe jest, że bas się ciągnie. Wykładzina, zasłony, kwiatki są zbyt cienkie/mało gęste przez co pochłaniają tylko górę pasma, pozostawiając bas nietknięty.

Stosując wyłącznie cienkie gąbki/wykładziny/zasłony ryzykujesz, że uzyskasz matowo brzmiący, dudniący pokój.

Jeśli jesteś zainteresowany, napisz do mnie na PW, wtedy przeslę Ci wykresy wodospadowe, na których możesz zobaczyć jak wygląda sytuacja w przeciętnej wielkości, umeblowanym pomieszczeniu (nie wygląda to najlepiej..).

 

Archanioł: trafiłeś, na podstawie tego co pisze P.L. wiadomo już, że spora część problemu, jeśli chodzi o bas, spowodowana jest przez brak pochłaniania w dolnym zakresie pasma. W takiej sytuacji, tak jak napisałeś, rzeczywiście pomogą pułapki basowe. Zarówno komercyjne produkty, jak i ustroje wykonanych samodzielnie się sprawdzą. Jeśli chodzi o absorpcję basu, szerokopasmowe pułapki basowe są najprostszym rozwiązaniem - ze względu na szerokopasmowy charakter działania nie ma potrzeby strojenia ich pod konkretne pomieszczenie.

 

Pozdrawiam,

Błażej,

Aku Pro.

[Grzegorz7]

A widzicie. Archanioł zna się!

[Archanioł]

A widzicie. Archanioł zna się!

 

Pewno :) Tylko, że pułapki basowe w domu, w takim małym pokoju to raczej nie bardzo i to jeszcze robione na pałę... Lepiej cyfrowy korektor akustyki.

[Grzegorz7]

I idzie z postępem!

[Archanioł]

I idzie z postępem!

 

bo te anioły nie są wcale takie zacofane ;)

[Aku Pro]

Archanioł, niestety korektor może się nie sprawdzić: możesz za pomocą korektora spróbować wyciąć podbite częstotliwości, jednak w ten sposób nie skrócisz czasu pogłosu - nadal będzie on zbyt długi w przypadku pewnych częstotliwości!

 

Kolejnym problemem jest to, że w małym pomieszczeniu mody są rozmieszczone gęściej niż w dużym pomieszczeniu. Co oznacza, że wraz z przemieszczaniem miejsca słuchacza (jego głowy), tylko o parę centymetrów, odpowiedź pomieszczenia zmienia się w sposób często bardzo znaczący - korektor działałby więc poprawnie tylko i wyłącznie w jednym, bardzo małym punkcie. Jest to więc bardzo niepraktyczne podejście.

 

Trzecim problem jest fakt, że konieczne by było: 1) wykonanie pomiarów celem określenia odpowiedzi pomieszczenia - potrzebny do tego jest mikrofon pomiarowy -w przypadku szerokopasmowych pułapek, pomiary nie są niezbędne 2) konieczność zastosowania korektora parametrycznego (korektor graficzny strojony co 1/3 oktawy jest zbyt mało dokładny). Raczej mało kto ma u siebie w domu korektor parametryczny podłączony do sprzętu audio... Chyba, że muzyki słucha z komputera. Jednak wtedy i tak potrzebujemy wspomniany mikrofon + interfejs audio z przedwzmacniaczem z zasilaniem fantom...

 

Czwartym problemem jest fakt, że korektor wprowadza dodatkowe, niepotrzebne zakłócenia

 

Piątym problem jest to, że i tak nie dałoby się uzyskać całkowicie płaskiej charakterystyki odpowiedzi pomieszczenia, ze względu na fakt, że typową sytuacją jest obecność 1, 2, lub kilku dziur w odpowiedzi nierzadko głębokich na np. 20dB. Powtarzam jeszcze raz: jest to sytuacja typowa, a nie wyjątek w niezaadaptowanym pomieszczeniu. Fakt, że dziura jest bardzo wąska, oznacza spore problemy z dokładnym nastrojeniem (konieczność zastosowania filtra o bardzo dużej dobroci), dodatkowo próbując "załatać" taką 20 decybelową dziurę strasznie obciążymy głośniki.

 

Tak więc, zastosowanie korektora do rozwiązania problemów akustycznych ma raczej ograniczone zastosowanie. Nie ma możliwości, żeby za pomocą korektora uzyskać optymalne warunki akustyczne w pomieszczeniu. Korektor może być ewentualnie tylko dodatkiem do już zaadaptowanego pomieszczenia, w którym czas pogłosu jest równomierny w całym paśmie, a pozostały jeszcze 1, 2 "górki", które wymagają jedynie kilku dB cięcia,

Nie jestem 100% przeciwnikiem stosowania korekcji - tylko trzeba mieć świadomość poważnych ograniczeń, które niesie ze sobą to rozwiązanie.

 

Jeśli chodzi o wielkość pomieszczenia i stosowanie pułapek basowych, to standardową praktyką jest instalowanie ich zarówno w małych, jak i dużych pomieszczeniach. Ilość zastosowanych paneli zależy tylko od naszego budżetu i miejsca, które mamy dostępne.

 

Pozdrawiam,

Błażej,

Aku Pro.