Skocz do zawartości
IGNORED

Dziurka phono w integrze za 4 kz a prosty wzmacniacz gramofonowy 0,4 kz


rykuj

Rekomendowane odpowiedzi

A o którym Phono Boxie piszesz? Miałem Phono Boxa II jest on naprawdę słaby, to co dopiero jest we wzmacniaczu o którym piszesz.

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

A o którym Phono Boxie piszesz? Miałem Phono Boxa II jest on naprawdę słaby, to co dopiero jest we wzmacniaczu o którym piszesz.

Pre phono w Musical'ach uchodzą za niezłe. Może ten Pro-Ject nie taki słaby jak piszą, a ten Musical nie taki dobry?

Paweljazz, czy można wiedzieć, co konkretnie Ci nie odpowiadało w Phono-Box'ie?

Pozdro,

Yul

Pre phono w Musical'ach uchodzą za niezłe. Może ten Pro-Ject nie taki słaby jak piszą, a ten Musical nie taki dobry?

Paweljazz, czy można wiedzieć, co konkretnie Ci nie odpowiadało w Phono-Box'ie?

Pozdro,

Yul

 

To i ja czuje się wywołany do tablicy. Trochę przypadkowo, od jakiegoś czasu skazany zostałem na PhonoBoxaII... Rozglądam sie za alternatywą, ale na razie słucham na nim. I zbytnio nie narzekam! Chyba to lekka przesada tak absolutnie odsądzać go od czci i wiary? Reszta systemu to PJXpressionComfort, 2MRed, GainClone, Vienna Acoustic Mozart na Audioquestach Bedrock. Można spokojnie rozkoszować się MUZYKĄ. Pre jest z pewnością ważnym elementem, ale tylko i aż elementem systemu... Tak więc, ja nie skreślałbym go tak zdecydowanie:)

Paweljazz, czy można wiedzieć, co konkretnie Ci nie odpowiadało w Phono-Box'ie?

Pozdro,

Yul

.................................................

 

No tak jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B ale po kolei:

Zgodzę się z tym że po podłączeniu PJPB II słychać od razu ze to analog i na pewno jest lepszy od niektórych pre instalowanych w amplitunerach i wzmacniaczach tzw "vitage". Owszem przestrzeń jaką usłyszałem też była całkiem niezła i chyba właśnie to jest najmocniejszą stroną PJPB II ale bez przesady. Jednak jak dla mnie brzmienie w całym paśmie jest nie do zaakceptowania. Wysokie takie jak z za firanki czyli przytłumione i wycofane, owszem są ale tylko są, bass też bez rewelacji na tym tle z tego co pamiętam najlepszy był środek. Jak na mój gust było to wszystko zbyt zlane w jedną całość i zbyt mało szczegółowe. Miałem go u siebie prawie rok i nie było to moje Cup of Tea, po przejściu na CA640P różnicę było słychać od pierwszych minut na plus CA i nie były to niuanse ale w/g mnie całkiem inne lepsze brzmienie. Może zbyt wysoko postawiłem poprzeczkę ponieważ punktem odniesienia jest CD jak w o mnie i PJPB II nie zbliżył się nawet odrobinę, CA640P o klasę lepiej i bliżej mojego punktu odniesienia mam na myśli tutaj klasę dzwięku. Dlatego dziwię się troszeczkę jak słyszę pieśni pochwalne na temat tanich pre no chyba że porównamy to do DVD typu Manta lub Belwood.

Dlatego w związku z tym że nie jestem w stanie złożyć pre by kolega Ahaja, tydzień temu "wystrugałem" sobie pre lampowe na czterech 12ax7 i na dzień dzisiejszy to jest to. Jak wykończę "domek" dla niego to się pochwalę szukam teraz "twardej" wkładki do ciężkiego ramienia na którą nie muszę zaciągać pożyczki u prowidenta.

Pozdrawiam, paweljazz

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

Wg mnie przekaz z PJPBII i Phono w MFA1 jest po prostu inny. Który lepszy ? czy to jest jednak aż taka różnica ?

W pierwszym przypadku scena jest szersza , więcej słychać w górnym paśmie, natomiast z dziurką brzmi ... hmm ciepło, pastelowo .. dla mnie wystarczy !!!

 

.. i dlatego nabyłem płyty zamiast gonić tego z długimi uszkami ..

Gość vasa

(Konto usunięte)

Wysokie takie jak z za firanki czyli przytłumione i wycofane, owszem są ale tylko są, bass też bez rewelacji na tym tle z tego co pamiętam najlepszy był środek. Jak na mój gust było to wszystko zbyt zlane w jedną całość i zbyt mało szczegółowe.

Absolutnie zgadzam się z Pawłem, mam dokładnie takie same odczucia. PB preferuje środek, skraje traktuje po macoszemu i jest mało detaliczne.

 

>>> Paweł, a jak bardzo ciężkie jest to ramię i czy to ma być MM czy MC?

 

vasa

Hmm, dwóch kolegów krytykuje Pro-Jecta, a dwóch raczej chwali. Zdania podzielone - jak zawsze - to na tym forum standard. To ja się przyłączę do tych ostatnich. Nie uważam żeby Phono Box to było najlepsze pre w świecie, choćby model tego samego producenta, sygnowany jako Special Edition (obecnie Mk II), jest już wyraźnie lepszy. Inaczej zbudowany, o brzmieniu przestrzennym i klarownym, ale to też nie jest najlepsze pre w świecie.

Moim zdaniem rozbieżność zdań po części przynajmniej bierze się z braku regulacji w Phono Box'ie. Dla wkładek MM przydałaby się regulacja pojemności, byłaby nadzieja na usunięcie przynajmniej części wad i mankamentów w brzmieniu poprzez lepsze elektryczne dopasowanie pre do wkładki. Tak trochę jak kalibracja taśmy magnetofonowej, bez kalibracji taśma może grać w danym magnetofonie "tak sobie", natomiast po kalibracji w większości przypadków jest już dobrze. Pre nieregulowane do niektórych wkładek będą elektrycznie pasowały, a do innych nie. Jak mamy pół szuflady wkładek, to coś dopasujemy. A jak nie mamy, to pozostaje nam kupowanie...innego nieregulowanego pre. I zabawa zaczyna się od początku. I tak "dookoła Wojtek", hehe.

Pozdro,

Yul

>>> Paweł, a jak bardzo ciężkie jest to ramię i czy to ma być MM czy MC

 

.....................................

 

Oj ciężkie ciężkie z oryginalnym uchwytem to nawet koło 30g ale w obecnej chwili mam założony lżejszy uchwyt i jest to 24g. Przez moment miałem założoną Sumiko Blue Point I, ale jak dla mnie zbyt szczegółowa i zbyt wiele trzasków może wypróbuję ją jeszcze raz ponieważ obecne moje pre jest regulowane. Zastanawiam się nad DL103 lub DL160 jednak ta pierwsza jest chyba za bardzo kontrowersyjna. Może ktoś porównywał dwie mógłby skrobnąć kilka słów. Albo może jakaś inna sugestia.

Przepraszam założyciela wątku za małe zejście z tematu.

paweljazz

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

Porównałem parametry wejścia phono w Musical Fidelity A1 z Projectowym Phono Box II USB- jednak osobny przedwzmacniacz ma lepsze (choć dane w instrukcji MF są dość skromne).

 

Czy ktoś wie czym różni się w budowie takie wejście od osobnego choćby prostego pre jak PB II ?

 

Na dziurce ciszej o ok. 2-3 w skali głośności

Masz w tym pre wbudowanym w integrę zapewne mały gain (wzmocnienie), stąd jest z niego ciszej. Phono Box ma 40 dB, moim zdaniem to górna granica tego co do wkładek MM potrzeba. Pre w integrach często mają o kilka dB mniej, ale są też od tego wyjątki, np. w którejś integrze Audio Analoque dla toru MM gain jest ustawiony na 60 dB (!), a dla MC aż 80. Musi zdrowo ryczeć.

Pozdro,

Yul

Yul> Dołączam do podziękowań i życzeń:) Ale tak poważniej, to masz może wieści, co tam siedzi w tym Special Edition PBII? A może by warto było zrobić jakiś tuning PBII? Nowe opampy właśnie i okolica?

>>>maciek1,

Na dole tej stronki:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

znajdziesz test Phono Box'a SE z fotkami rozbieranymi i garścią info technicznych. Swego pre nie rozbierałem, bo się tym nie param.

Pozdro,

Yul

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Yul> Dołączam do podziękowań i życzeń:) Ale tak poważniej, to masz może wieści, co tam siedzi w tym Special Edition PBII? A może by warto było zrobić jakiś tuning PBII? Nowe opampy właśnie i okolica?

 

Maciek nie wiem czy Ci się to uda ponieważ z tym PJPBII to jakaś dziwna sprawa jest, na zdjęciach w teście z Audio Wideo z 04/2006 jest normalna PCB gdzie można jeszcze coś zrobić w moim egzemplarzu natomiast była już płytka z montażem powierzchniowym gdzie zrobić coś jest raczej ciężko. Może koś kto siedzi bliżej PJ wypowie się na temat tych różnic. Jeżeli chodzi o scalaki to siedzą tam dwa na kanał TL071 i JRC2068 tak przynajmniej test mówi, jak chcesz daj namiary na PW prześlę Ci skan albo wyraźne zdjęcie testu.

pozdrawiam,

paweljazz

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

>>>Yul

 

Serdecznie dzięki! A twój pre to jeż PJII? Przepraszam jeśli to gdzieś podałeś ale mi umknęło...

 

>>>paweljazz

 

Także dzięki! Mail na priv poszedł.

 

Miłego dnia!

>>>maciek1,

Mam Phono Box'a mk I, starą wersję w innej, większej obudowie z dużym logo P-J na ściance górnej. Wiem, że jakoś modyfikował go forumowicz >Yanoosh<, ale On niestety już od dłuższego czasu nie pisze na forum. Natomiast na nowszym Phono Box'ie mk II "swój" pre gramofonowy opierał zdaje się >darkul<, zamiast opampa wstawił tam podstawkę i w nią coś innego. Pisano o tym na forum, w niekoniecznie najlepszym kontekście jeśli chodzi o "autorstwo" przedwzmacniacza.

Drugi pre P-J który mam to Phono Box Special Edition, też mk I czyli stara wersja z akrylową ścianką przednią, obudową "ala radiatorek" i mniejszą ilością regulacji niestety. To do tego pre podałem link ze strony Voice.

Pozdro,

Yul

  • 1 rok później...

phono box mm/mc. chybawersja 2 phono box 2

dźwiek wyraźnie gorszy niz wbudowanego w integrę luxman lv105u

 

powiedziałbym, że phono box mm/mc (prawdopodobnie wersja2) gra na poziomie kitu avt -l ino ten mój kit miał zasilanie symetryczne akumulatorowe...<

 

miałem - gramiak gs464 z regą bias. Poprzedni wzmak nie miał pre gramofonowego

 

używałem wspomnianego kitu avt. grało akceptowalnie ale żadnych rewelacji. po prostu jakoś grało.

 

potem pojawił się vintagowski wzmak luxman lv 105u -i pre samoróba powędrowało w kąt.

 

potem rozmnożyły się gramofony -kolejno philips 887 z phlipsowską wkładką 500 i jkąś elityczną igiełką zamiennikiem -kiepsko.

z at 13ea -fajnie. po porządnym wyczyszczeniu igły nawet bardzo fajnie...

 

gramiaczków słuchałem na zmianę Polskiego zmodyfikowanego gs464 zwkładką rega bias -i philipka z at 13ea - podłączone pod pre w starej integrze luxmana.

oba fajnie graly -philipek fajniej.

 

no i nadszedł czas gdy zaszalałem - pojawił się gramiak cudo -Ad Fontes.

 

użytkowany jest na zmianę z philipkiem. od święta -i gdy mam luz od pracy -gdy mam czas rozkoszować się muzyką -Ad Fontes

-na co dzień -niejako roboczo i w biegu gdy w domu zamieszanie -Ad Fontes jest zabezpieczany przed możliwymi wypadkami a użytkuję philipka.

 

wracając do tematu.... kupiłem pro-ject phono boxa mm/mc (prawdopodobnie to phonobox 2) -podłaczyłem gramiak mój najleszy -odpaliłem ze dwie płyty -i czym prędzej wróciłem do wejścia phono w integrze.

 

po kilku dniach -w weekend, stwierdziłem, że skoro wydałem kasę na phono boxa -to trzeba dać mu szansę i porządnie posłuchać... wyciągnałem wszystkie 3 gramiaki

 

gs464 z wkładką Rega bias

 

Philips 887 z at13ea ,

 

i Ad Fontes z ortofonem 510mk2

 

i słuchałem kolejno wszystkich -na zmianę podłączone bezpośrednio pod integrę (wejście phono) lub podłączone przez phono boxa -wejście cd - lub wejście audiowideo (uniwersalne)

 

słuchalem dwa dni -kilka płyt -piosenka po piosence -raz na phono box -raz pre wbudowane. i kolejna pisenka -kolejne przełączenie.<br />

po odsłuchanniu calej płyty zmieniałem gramiki -i od początku.

 

tak więc -każdy gramofon -grał każdą piosenkę z płyty na dwóch pre -wbudowanym i phono box mm/mc ...

potem kolejna płyta -i znowu co piosenkę zmiana pre -a po odsłuchaniu płyty zmiana gramofonu i płyta od początku...

 

w każdym przypadku phono box wypadał wyraźnie gorzej od pre wbudowanego w integrę...

 

chwalony za przestrzeń phono box -właśnie pod względem przestrzeni najbardziej dostawał od starego luxmana...

 

luxman miał dźwiek dość szybki szczegułowy -żywiołowy -z wyraźnym ociepleniem .

 

gramofony wpięte przez phono boxa grały jak troszkę zmulone -brakło dynamiki.

środek pasma gral -bas spowolnił i zrobił się taki rozlazły. wysokie -wycofane -mało szczegułowe -takie jakby zlewałysię ze sobą -i jednocześnie mimo, że wycofane -to jakby lekko ostre, lekko szeleszczące

z pre wwbudowanym w luxmanie -wyraźnie spokojniejszy dźwiek -ale -szybszy, bardziej szczegułowy -i głównie przestrzeń wygrywała. różnice wyraźnie na kożyść integry...

i im lepszy gramiak-tym bardziej widać było róźnice w dzieku z pre wbudowanym i phono box.

 

z gs 464 -róznica minimalna- na obu pre grało poprawnie.

 

philips -na phono box -grał dobrze -na wbudowanym pre lepiej. prawie bardzo dobrze. prawie....

 

ad fontes - jak dla mnie na pre wbudowanym -to cud miód i orzeszki -a z phono box -cóż tu to słychać, że gorzej.

chyba nawet bardziej słychać że gorzej niź z philipkiem..

 

im lepszy gramiak -tym wyraźniejsze różnice -i dobry gramofon obnaża bezlitośnie niedoskonałości pre....

 

na koniec - tak na szybko porównałem ze swoim starym pre złozonym z kitu AVT.

phono box od kitowego pre miał lepszą przestrzeń i dynamikę -w zakresie środka też i szczegułowość. w zakresie wysokich brak szczegułowości i minimalna ostrość dźwieku. góra pasma -lepiej wypadała nawet na kitowcu uznawanym za raczej kiepskiego...

 

 

pre wbudowane we wspomnianą integrę z każdym z moich gramiaków (i wkładek) gra wyraźnie lepiej od phono box mm/mc (chyba 2)

 

phono box znowu trafił na dno szuflady -obok kitowego pre -a gram na pre wbudowanym ....

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.