jaki inny kabel zamiast jamo flat???

binokiel · 23 Marca 2004

witam wszystkich.

postanowilem zmienic kable glośnikowe w moim systemie (ampli Pioneer 447 + CD marantz 57mk2 + kolumny radmor LS10). testowalem kable jamo flat 2x2,5mm2 i bardzo mi odpowiadal ich dzwiek. niestety byly za krotkie. ponieważ wiem, ze już ich nigdzie nie dostanę, moje pytanie brzmi: czy zwykly jamo (nie płaski:) ) ma podobną charakterystykę? jaki inny kabelek do 20 zł o podobnej charakterystyce co jamo flat polecilibyście mi? pozdrawiam...

**zyzio** · 23 Marca 2004

Jamo flat :)

**zyzio** · 23 Marca 2004

Jamo flat :)

Arkadix · 23 Marca 2004

Napisz mi na priva jakiej dlugosci JAMO-FLAT potrzebujesz. Moze cos uda sie zalatwic ;-)

pozdr.A.

Wełniak · 23 Marca 2004

Mam do sprzedania 2x2,5 m tego kabla - [email protected]

rafko · 24 Marca 2004

Osobiście porównywałem oba kable jeden za drugim. Różnica jest spora. Na zwykłych JAMO dżwięk był u mnie bardziej "syczący" ale mniej szczegółowy w wyższych partiach, płaski, nie wyzwalał jakichkolwiek emocji, bas mnbiej konturowy, trochę pusty. Na JAMO FLAT- dźwięk jest bardziej "mięsisty" słychać o wiele więcej szczegółów, muzyka bardziej się wbija w ciało. Słychać głębię i obszerniejszą scenę. Myślę że zwykłe JAMO będą lepsze do tanich zestawów kina domowego.

Osobiście szukałbym JAMO FLAT z drugiej ręki.

jozwa maryn · 24 Marca 2004

Oj panowie... Ja się oczywiście cieszę, że słuch pozwala wyłapać różnicę pomiędzy jednym a drugim budżetowym kablem firmy niespecjalistycznej w systemie z budźetowym amplitunerem, ale czy aby nie mamy tu do czynienia z pewną autosugestią? Trudno tu mówić o kształtowaniu naturalnego dźwięku, skoro każdy element toru go degraduje, na koniec otrzymuje się coś w rodzaju sztucznego przybliżenia, wynik działania nazwijmy to protezy. W takich warunkacj igranie z kablami nie odprowadza bliżej prawdziwego dźwięku, tylko wnosi kolejną niewiadomą do równania. Nie chcę zniechęcać tylko przestrzec, że prawdziwa zabawa zaczyna się w zupełnie innej lidze.

rafko · 24 Marca 2004

Ja odsłuchiwałem oba kable i bez żadnej autosugestji bardziej podpasował mi FLAT, choć cenowo byłem rzecz jasna za zwykłym JAMO. Ja wiem że to nie jest pierwsza liga, ale jeżeli w trzeciej lidze słychać jakąś różnicę, to można stwierdzić co mi badziej pasuje....

**Elberoth** · 24 Marca 2004

jozwa: nie wiem czy tez masz takie odczucia, ale dla mnie im droższy system, tym łatwiej dojrzec różnice w brzmieniu. Na logikę powinno byc odwrotnie :-)

badzio · 24 Marca 2004

a ja poszukuję kabelka który miałby własnie tak potęzny i mięsisty bas jak jamo 2*2,5 mm2 , ale dodatkowo bardziej przestrzenną i napowietrzoną góre z większa ilościa szczegółów (bo jamo niestety delikatnie podbarwia ten zakres), cenowo do około 500-600 pln , ktos ma może jakies typy???

arti.z · 25 Marca 2004

zapraszam na priv moj email jest na stronie o mnie, chyba mam kabel ktory bedzie ci pasowal

jozwa maryn · 25 Marca 2004

Elberoth: nie widzę problemu logicznego. Im droższy system, tym bardziej przezroczysty, więc zmiana jakiegoś elementu może łatwiej ujawnić jego cechy charakterystyczne. Owszem, gdyby przyjąć że istnieje jeden idealny dźwięk (np. dane wykonanie na żywo, z 4 rzędu filharmonii), i każdy drogi sysyem gra właśnie tym jednym dźwiękiem (zakładając że drogi=doskonały), sprawy wyglądałyby inaczej. Ale idełówi nie ma, są przybliżenia. I te przybliżenia słychać.