Wzmacniacz 120W z Elektora.

vik · 29 Listopada 2010

Pare praktycznych uwag. Q4 (bias adjustment) powinien jak najszybciej sledzic zmiany temperatury zlaczy tranzystorow moc wiec najlepiej tranzystory mocy polaczyc od strony 'twarzy' cienka (1mm wystarczy) plytka aluminiowa i do tej plytki przykrecic Q4. Transfer ciepla przez radiator jest znacznie wolniejszy.

Dodajac wielobrotowy trimpot (srodek na kolektor Q12, nogi na R1 i R2) mozna troche lepiej kontrolowac offset.

Zastepujac BC639/640 2sa1406/2sc3600F albo E mozna zminimalizowac C8 i poprawic predkosc VAS choc sama koncowka mocy do szybkich nie nalezy. R4 = 1 ohm (rownolegle do cewki) minimalizuje ringing.

Cewka potrzebna jest tylko dla 'wiekszego' pojemnosciowego obciazenia. Jesli glosniki/filtry sa latwe do sterowania to najlepiej uklad L/R pominac. Plynace z tego korzysci ladnie opisal Graham Maynard w EW. Jego GEM ma kilka ciekawych rozwiazan i spora dokumentacje na DIYAudio. Warto przestudiowac.

pozdrawiam,

Piotrek608 · 29 Listopada 2010

emasik..mimo iz schemat który przedstawiłes dzis to troche staroc to jedno mogę Ci napisac..to nie jest nudny wzmacniacz hi-fi...robiłem bardzo podobna konstrukcje ale jako para wyjsciowa były bd649/650 i jedno powiem..ZYWIOŁOWA DYNAMIKA. Dzwiek wrecz wulkaniczny...w tamtych czasach rozłozył na łopatki wzmak kenwoada ka5040 który miałem..kanwod był nudny i maslany.

KrzysiekA · 29 Listopada 2010

Pare praktycznych uwag. Q4 (bias adjustment) powinien jak najszybciej sledzic zmiany temperatury zlaczy tranzystorow moc wiec najlepiej tranzystory mocy polaczyc od strony 'twarzy' cienka (1mm wystarczy) plytka aluminiowa i do tej plytki przykrecic Q4. Transfer ciepla przez radiator jest znacznie wolniejszy.

Dodajac wielobrotowy trimpot (srodek na kolektor Q12, nogi na R1 i R2) mozna troche lepiej kontrolowac offset.

Zastepujac BC639/640 2sa1406/2sc3600F albo E mozna zminimalizowac C8 i poprawic predkosc VAS choc sama koncowka mocy do szybkich nie nalezy. R4 = 1 ohm (rownolegle do cewki) minimalizuje ringing.

Cewka potrzebna jest tylko dla 'wiekszego' pojemnosciowego obciazenia. Jesli glosniki/filtry sa latwe do sterowania to najlepiej uklad L/R pominac. Plynace z tego korzysci ladnie opisal Graham Maynard w EW. Jego GEM ma kilka ciekawych rozwiazan i spora dokumentacje na DIYAudio. Warto przestudiowac.

pozdrawiam,

Dzięki za porady.

Moim założeniem było składać z tego co mam w szufladzie. Wyszło mi trochę dziwne zestawienie bo jedyne dwie pary tranzystorów jakie posiadam w tej chwili to Sankeny 2sc3858,2sa1494 a sterowane są zywkłymi BD139, BD140.

Co do stopni napięciowego to jeżeli chodzi o SR to wtórnik zaraz za wyjściem z pary różnicowej czyni cuda i pozwala ominąć dużą pojemność złącza BC tranzystora BC640. Kiedyś przerabiałem Diorę i w tym miejscu siedział BD140. Po dodaniu wtórnika i zmniejszeniu pojemności kompensacji do 10pF udało mi się uzyskać 40V/us i to,na oryginalnych tranzystorach 2n6488, 2n6491 na wyjściu. Po tych Sankenach obiecuję sobie trochę więcej.

Co do cewki na wyjściu to mam trochę inne zdanie na ten temat. Ważne jest jaki szybki sygnał jest przed cewką, czyli jaki szybki sygnał dostaje pętla sprzężenia zwrotnego. Moim zdaniem lepiej zabezpieczyć w ten sposób niż nie zastosować cewki i za to głębiej kompensować.

Zresztą pomiary SR nie mają żadnego sensu jeżeli robi się je z cewką na wyjściu lub filtrem dolno-przepustwowym na wejściu. Do pomiaru powinno się zmniejszyć pojemności na wejściu (jeżeli się w ogóle da bo niektóre wzmacniacze dostają zaraz wzbuda) i mierzyć przed cewką.

Piotrek608 · 29 Listopada 2010

BD139/140 to nadal bardzo dobre tranzystory sterujące zaden wstyd..jak sie ostatnio bawiłem moim brunsem to potestowałem kilka róznych cudownych japońskich tranków pracujacych nawet do 150Mhz..i nietoperzem raczej nie zostałem..rozciagnalem pasmo nawet do 70kHz z małym spadkiem..potem wróciłem do normalniejszych nastaw czyli 16-35kHz...tuner ladniej mi gra z nizsza czestotliwością..wieksza radość w muzyce.

OSTATNIO COS TAKIEGO WYCZYTAŁEM NA FORUM ELEKTRODA : PORÓWNANIE TUNINGU WZMACNIACZA DO SAMOCHODU.

Zwiększenie prądu spoczynkowego - zwiększenie maksymalnych obrotów silnika(może być zgubne dla silnika)

Założenie szybkich diod prostowniczych - niebieskie neony wewnątrz kabiny.

Zmniejszenie rezystancji transformatora - sportowy wydech zmniejszający opory.

Zwiększenie napięcia transformatora - turbosprężarka (dziła prawidłowo jeżeli nie przesadzamy z mocą lub jeśli są odpowiednie zabezpieczenia).

Zwiększenie pojemności - sportowe zawieszenie.

Zwiększenie radiatora- Założenie uszczelki rozpręzającej pod główicę.

Zwiększenie maksymalnego prądu mostka - Małe lotki - spojlery w samochodzie nie przekraczającym 180km/h.

Zmniejszenie rezystancji dynamicznej diod - plastikowe owiewki.

Japońskie kondensatory elektrolityczne - japońskie plastikowe owiewki.

Japońskie kondensatory elektrolityczne na 105'C - japońskie chromowane owiewki.

KrzysiekA · 29 Listopada 2010

He he. Jak szukałem części do tego projektu to znalazłem płytkę z podobnym układem. Zupełnie zapomniałem że już coś podobnego trenowałem. Z małą drobną różnicą. Stopień różnicowy był obciążony lustrem prądowy.

A taki jest stan obecny. Brakuje mi jeszcze rezystorów 0.44 i diód. Może wieczorem będę miał gotowy.

Jeżeli znajdę gwintownik.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

NE5532 · 29 Listopada 2010

A może tak skorzystać z gotowca i to za nieduże pieniądze;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

emasik · 29 Listopada 2010

WS354 mocą nie szaleje i nie tylko mocą. Dlaczego akurat ten schemat kolego?

Buzzer · 29 Listopada 2010

Wydaje mi się, że bardziej chodzi o topologię a nie o sam wzmacniacz. Przecież zawsze można podnieść napięcie zasilania i zmienić elementy, ale koncepcja pozostanie koncepcją.

NE5532 · 29 Listopada 2010

Dokładnie tak, chodzi o topologię - para różnicowa na wejściu obciążona lustrem prądowym, podparta źródłem i obciążona kaskodą o dobrej liniowości. Poza tym w WS-ie mamy całkiem dobry laminat i dobrze zaprojektowany układ ścieżek. Oczywiście trzeba dać inne elementy i wydajniejszy zasilacz.

KrzysiekA · 29 Listopada 2010

Dokładnie tak, chodzi o topologię - para różnicowa na wejściu obciążona lustrem prądowym, podparta źródłem i obciążona kaskodą o dobrej liniowości. Poza tym w WS-ie mamy całkiem dobry laminat i dobrze zaprojektowany układ ścieżek. Oczywiście trzeba dać inne elementy i wydajniejszy zasilacz.

Gwintownika nie znalazłem. Spróbuję jutro

Z lustrem prądowym też mam gotowe płytki. Wprawdzie z wtórnikiem a nie z kaskodą ale jak ktoś zaiteresowany to mogę płytkę przerobić na kaskodę. Pięć minut roboty. Wklejam schemat i płytkę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

vik · 30 Listopada 2010

Krzysiek,

Ta korekcja bledu w lustrze gdyby za duzy prad grzal za mocno (ja zawsze mowilem zwierciadlo a to po polsku lustro) tym dodatkowym tranzystorem jest dobra. Pewnie, ze dla spokoju mozna wstawic cewke. Ja nie robie jej wiekszej niz 3uH a rezystor 1-2 omy ale jesli wiemy, ze obciazenie wzmacniacza jest doststecznie czyste to nie ma problemu. Pracuje bardzo ladnie.

Piotrek,

Ciekawe to porownanie ale nie ze wszystkim bym sie zgodzil na 100%. Troche podobne do innego pytania: czy z czesci do Trabanta mozna zbudowac mercedesa? Chodzi oczywiscie o trabantowa jakosc czesci.

pozdrawiam,