Skocz do zawartości
IGNORED

PRE AUDIO - polski gramofon


metal_cezar

Rekomendowane odpowiedzi

>>>rydz,

"...Sam być może kupiłbym taki gramofon..."

Rydzu, to kup. Będzie na przyszłość jak znalazł, też sobie ozdobisz miejsce spoczynku (patrz post nr 46), hehe.

Pozdro,

Yul

>>>rydz,

"...Sam być może kupiłbym taki gramofon..."

Rydzu, to kup. Będzie na przyszłość jak znalazł, też sobie ozdobisz miejsce spoczynku (patrz post nr 46), hehe.

Pozdro,

Yul

 

Trzeba przyznać, że kto spędził życie na "analogu", to byłby jak znalazł, dobry pomysł.

jako ozdoba i na katafalku bo po co stolik to wlasciwie juz mozecie postawic

mój dziadunio 20 lat szykował sobie grobowiec bo lubił byc przygotowany

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Nikt nikomu nie dokopał.

Jedynie pan producent nieco się psychicznie zdestabilizował i obraził się na nas.

 

I bardzo dobrze jeśli niby producent nie potrafi odpowiedzieć na żadne konkretnie postawione pytanie i zasłania się tajemnicą niby polskiego producenta niby ramion, a na jego stronie są same bzdury i twierdzi że resztę bzdur poda przez telefon to o co tutaj chodzi. Takich niby producentów co żerują na ludzkiej naiwności nic tylko równać z ziemią. Szkoda tylko tych naiwnych co dali się wrobić.

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Tak sobie absolutnie bezstronnie czytam ten wątek i trochę smutek mnie ogarnął...

 

- gość od nagrobków oberwał,

- struś oberwał,

- Marków z pitaszylem oberwali,

- A. Witek oberwał,

- A.Szuman oberwał,

- audionova oberwała,

- forumowy netoperek obrywa

 

dalej nie pamiętam ale pewnie nie jednej rodzimej manufakturze się jeszcze oberwało

 

Normalnie czuję się jakbym co najmniej w Polsce był, takie to swojskie klimaty :)

są tacy ktorzy dzielnie dawali sobie rade

jak sie chce miec łatwo i przyjemnie to trzeba watek sponsorowany i blokada wpisów a nie kryptoreklama

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

Bo to jest takie forum...jak koledze oficjalnie zrecenzowali wlasnorecznie zbudowny gramofon ...to chetni chcieli go kupowac na czesci i najchetniej za gora 200-300zl, do samodzielnego zlozenia ...to taki urok....

 

http://www.audiostereo.pl/gramofon-ad-fontes_64765.html

 

..ten wlasnie...

Gość rydz

(Konto usunięte)

Ano oberwał bo jest namolny ze swoimi wynalazkami,odpowiedzi na proste pytania też unika.

Niejaki metal cezar rekomenduje jego wynalazki zarówno na tym forum jak i na innych.Np forum hifi z wczoraj z godz 22 coś tam,mniej więcej, miałem umowe jak nie zagra mogę zwrócić,to chyba odpowiedż na mój wpis powyżej.No i najlepszy a zarazem beszczelny wpis przez metal cezar na forum Audio,mniej więcej,gramofony tego wynalazcy pójdą w górę o 100 procent radzi śię spieszyć.Co to wogóle jest?

Żenada!

są tacy ktorzy dzielnie dawali sobie rade

jak sie chce miec łatwo i przyjemnie to trzeba watek sponsorowany i blokada wpisów a nie kryptoreklama

 

..no... np. Harpia Acoustic, Audio Academy, Argos... walczyli długo i dzielnie, ale w końcu i tak doszli do wniosku, że nie ma co się kopać z koniem :) Tylko McGyver się jesze nie poddał!

Witam,

odnośnie konstrukcji DIY i jak to ładnie ujęli koledzy w wersji katafalkowej ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Ta konstrukcja przeplata się na obcojęzycznych forach kilkakrotnie, z różnymi ramionami że wspomnę: Morch (akurat tu na zdjęciu), Adwanced Analog Mg1, SME3012R. Jednak jak by nie patrzeć i liczyć, cena odbiega daleko od tej podanej przez PRE AUDIO. Wpływ na to ma cena komponentów (łożysko, talerz, silnik). I tak cena w ten sposób wykonanego własnoręcznie napędu jest co najmniej 2-3 krotnie niższa niż proponowana przez producenta tych podzespołów (lub jego odpowiedników) w formie gotowego gramofonu. Oczywiście nie liczymy własnego wkładu intelektualnego, manualnego itp. A przy okazji pamiętacie taki gramofon DIY na bazie granitu i brązu pokazywany tu na stronach AS? Chciałbym taki katafalk :)

pozdr.

Robert

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bo to jest takie forum...jak koledze oficjalnie zrecenzowali wlasnorecznie zbudowny gramofon ...to chetni chcieli go kupowac na czesci i najchetniej za gora 200-300zl, do samodzielnego zlozenia ...to taki urok....

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

..ten wlasnie...

Wymyśliłem i przetestowałem konstrukcję opisaną powyżej-czyli gramofon z autorskim ramieniem o nazwie AD FONTES.Poświęciłem na to ok 3 lat pracy i własnych środków.Wykonałem kilka egzemplarzy po kosztach traktując ten proceder trochę jak misję...Po pojawieniu się artykułu i przychylnych recenzjach otrzymałem sporo propozycji wykonania kolejnych egzemplarzy.O ile koledzy z krajów ościennych traktowali moje dokonania z należytym szacunkiem i przyjmowali konieczność zwrotu kosztów/działam na zasadzie NON PROFIT - z potrzeby serca/to wielu kolegów z tego i innych forów sądziło,że należy im się gramofon za 200-300 zł,dostarczony na mój koszt np.do Szczecina czy Rzeszowa,koniecznie z 20 kg mosiężnym talerzem....a pewnie gdybym dalej pytał,to jeszcze panienkę gratis powinienem dostarczyć....Wniosek:99% piszących zjadliwe komentarze w tym wątku ma ambicję posiadania HI-ENDU za góra 500 zł.Większość nie potrafi prosto wbić gwoździa a już wycenić ile to wbicie powinno kosztować potrafi jeden uczestnik na 100.Zachwyty inicjatora skończyły się tak jak przewidywałem...Jeśli kiedykolwiek podejmę działalność polegającą na produkcji sprzętu audio,zrobię to w niemczech lub holandii i na pewno nie przyznam się,że jestem Polakiem.Szkoda zdrowia,bo i tak każde badziewie z kitaju będzie hołubione,przez 90% forumowiczów a nieśmiałe próby robienia czegokolwiek na własnym podwórku będą tępione przez zgraję frustratów...Producentowi życzę sukcesów i trwania!!!

 

Trochę mnie poniosło,bo znowu jeden z kolegów wymęczył mnie o informacje i dużą ilość fotek,a po zawracaniu d..y przez kilka dni,nawet nie raczył podziękować..Przepraszam!A w końcu to rynek weryfikuje wszystko...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

uuuuuuuuu 200 - 300 PLN z dostawą do domku... Ależ nam się społeczeństwo wyedukowało... a jakie wymagania mamy... warto by żeby wniosła i rozpakowała gramiak ponętna dziewoja w niekompletnym stroju śnieżynki...

Nie wiem o jakich Kolegach mowa ale mam nadzieje że będzie im trochę wstyd po wpisie Andrzeja Analogowego.

Przy okazji mojego wpisu powyżej, granit "czarny szwed" 70 x 50 x 6 cm jako blat pod gramofon kosztował mnie 600 PLN (gdzie indziej proponowano 800-900 PLN)a blokze sklejki fornirowany 70 x 50 x 14 450 PLN. Uważam, że można zrobić fajny gramofon dla siebie czy znajomych z plinta granitową, łupkowa, drewnianą ale nie za 1000 PLN... A te 200-300 to chyba wisielczy humor naszych forumowych kolegów.

pozdr

R.

 

 

 

Wymyśliłem i przetestowałem konstrukcję opisaną powyżej-czyli gramofon z autorskim ramieniem o nazwie AD FONTES.Poświęciłem na to ok 3 lat pracy i własnych środków.Wykonałem kilka egzemplarzy po kosztach traktując ten proceder trochę jak misję...Po pojawieniu się artykułu i przychylnych recenzjach otrzymałem sporo propozycji wykonania kolejnych egzemplarzy.O ile koledzy z krajów ościennych traktowali moje dokonania z należytym szacunkiem i przyjmowali konieczność zwrotu kosztów/działam na zasadzie NON PROFIT - z potrzeby serca/to wielu kolegów z tego i innych forów sądziło,że należy im się gramofon za 200-300 zł,dostarczony na mój koszt np.do Szczecina czy Rzeszowa,koniecznie z 20 kg mosiężnym talerzem....a pewnie gdybym dalej pytał,to jeszcze panienkę gratis powinienem dostarczyć....Wniosek:99% piszących zjadliwe komentarze w tym wątku ma ambicję posiadania HI-ENDU za góra 500 zł.Większość nie potrafi prosto wbić gwoździa a już wycenić ile to wbicie powinno kosztować potrafi jeden uczestnik na 100.Zachwyty inicjatora skończyły się tak jak przewidywałem...Jeśli kiedykolwiek podejmę działalność polegającą na produkcji sprzętu audio,zrobię to w niemczech lub holandii i na pewno nie przyznam się,że jestem Polakiem.Szkoda zdrowia,bo i tak każde badziewie z kitaju będzie hołubione,przez 90% forumowiczów a nieśmiałe próby robienia czegokolwiek na własnym podwórku będą tępione przez zgraję frustratów...Producentowi życzę sukcesów i trwania!!!

 

Trochę mnie poniosło,bo znowu jeden z kolegów wymęczył mnie o informacje i dużą ilość fotek,a po zawracaniu d..y przez kilka dni,nawet nie raczył podziękować..Przepraszam!A w końcu to rynek weryfikuje wszystko...

>>>wiedzmin1973,

"...uuuuuuuuu 200 - 300 PLN z dostawą do domku... Ależ nam się społeczeństwo wyedukowało... a jakie wymagania mamy... warto by żeby wniosła i rozpakowała gramiak ponętna dziewoja w niekompletnym stroju śnieżynki...obsypana diamentami...", że tak za S. Lemem dodam, hehe.

  • Redaktorzy

Reakcja forumowiczów w tym wątku jest zrozumiała. Mamy tu od czasu do czasu do czynienia z kryptoreklamą, ale tak nachalna jak tutaj nie zdarza się często. Ani tak, prawdę mówiąc, mało bystra. (a jak wiemy, był to "synchroniczny atak" na kilku forach). Andrzej Analogowy wie z własnego doświadczenia, że dokonania kogoś, kto z dużym nakładem wysiłku i środków wykonuje oryginalny sprzęt, są przez forumowiczów doceniane. Nie bez powodu cieszy się on takim szacunkiem na Audiostereo. Czym innym jest natomiast jednorazowy wyskok paru świeżo założonych kont, promujących urządzenie nie wiadomo skąd wzięte, zmontowane z podzespółów niewiadomegop pochodzenia i reklamowane jako hajendowa ręczna robota. I najlepiej od razu z odsyłaczem na Allegro. To jest głupie. Tutaj ludzie się znają na gramofonach i na takich numerach też. Stąd może trochę nerwowa reakcja niektórych - nikt nie lubi, gdy obraża się jego inteligencję. Dlatego producent tego składaka nie ma co się obrażać, tylko niech przedstawi swoją robotę normalnie, jak ludziom.

..no... np. Harpia Acoustic, Audio Academy, Argos... walczyli długo i dzielnie, ale w końcu i tak doszli do wniosku, że nie ma co się kopać z koniem :) Tylko McGyver się jesze nie poddał!

w watkach klubowych widze AudioAcademy i nikt go nie kąsa , Amplifon-Piwowarczyk tez bywa miłym gosciem w rodzinnym temacie ,pojawiał sie niedawno Audiomatus w temacie pętli

moze trzeba troche więcej chęci bo jesli juz wybiera sie tą forme kontaktu z odbiorcą to naprawde trzeba mieć chęć :)ale to tak jak z usługami

jesli swiadczycie jakies popularne usługi- to na telefon firmowy trzeba dac czlowieka o stalowych nerwach, skrajnie domyslnego i kompletnie niepamietliwego inaczej bedzie dym i skargi

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak widac mozna byc docenianyn konstruktorem i to wlasnie konkretnie pod polskim szyldem bo nie mamy czego sie wstydzic i to przed calym swiatem. Lukasz Fikus znany byl od lat jako czlowiek ktotry w przeciwienstwie do sporej grupy tworcow udostepnial na swojej stronie schematy tego co konstruowal, tuningowal, przerabial. Pomagal czynnie i biernie w tworzeniu konstrukcji przez jego znajomych i wszystkich zainteresowanych tematem DIY i byl zawsze im przychylny. Na skutek ogromnego zainteresowania tematem i z natloku spraw skierowal takze czesc projektow tuningowych do zaprzyjaznionego zakladu elektronicznego na terenie Warszawy. Sam dobrze wie ile razy jednak ktos zwyczajnie zameczal go o cos za cwierc-darmo nie wnoszac przy tym do jego tworczosci/dzialanosci kompletnie nic od siebie. (sam niestety tez cos wiem na ten tamat bo gdy raz wystawilem np. na allegro wszyscy pytali tylko o cene minimalna nie chcac nic wydac tymczasej transakcja jest to chec uzyskania jak najmiejszego wydatku ze strony kupujacego i jak najwiekszego ze strony sprzedajacego - wszystko jednak powinno sie odbywac (moim subiektywnym zdaniem) z wyczuciem i bez przegiec z obu stron. Gdyby nie dzialanosc Lukasza swiat audio w polsce bylby o wiele mniej ciekawy tak samo gdyby nie spontaniczne projekty Andrzeja wiec wiecej wiary zycze a uczestnika forum wiecej zrozumienia. Sam mam od Andrzeja ramie i to podkresle ze dzieki jego uprzejmosci za cene czesci bo jako znajomy wozilem jego gramofon z kolega po calejej polsce, bylem na odsluchach gdzie montowano (naszczescie z czystej ciekawosci) niedopasowane wkladki i zawsze dzielilem sie z nim rezultatami swoich testow odsluchowych (ostatnio 14" ramie Andrzeja z wkladka Shure V15IV i igla Jico z napedem Lenco - moim zdaniem strzal w dziesiatke). Tymczasem np. na zorganizowany odsluch u Alka zjawilo sie raptem pare osob (z naprawde duzego grona stolecznych analogowcow) w tym malo kto wogole zdal jakas relacje.

Reasumujac Anrzejowi i innym DIYowca zycze wiecej optymizmu i wiary w wspaniala sprawe w ktorej biora czynny udzial, a zainteresowanym wiecej konsekwentnego dzialania i mniej kombinowania, a mam tez cicha nadzieje ze np. nie uderzy nikomu z DIY sodowka do glowy po znalezieniu pierwszego dewizowego klienta i po tym jednym razie przestanie mowic po polsku i przyznawac sie ze jest NASZYM konstruktorem w dodatku UZNANYM (jesli na to sobie konsekwentnie i sumiennie zapracowal, a co jak co jest tu przynajmiej z 40 osob zaslugujacych na to miano, o czesci z nich najczesciej nikt niestety nie wie) bo bedzie wtedy brany przez wszystkich za goscia co sprzedaje na wolumenie to co skupil na granicy od tureckich "dilerow".

 

Pozdrawiam

P

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 9 miesięcy później...

Witam.

Jakiś czas temu stałem się właścicielem całkiem spontanicznie gramofonu Pana Daniela Prendeckiego (pre-audio) jest to maszyna tangencjalna wielka ciężka z mnóstwem ciekawych rozwiązań. Np.: talerz łożyskowany jest na stożku stykającym się z łożyskiem diamentowym gdzie wszystko zalane jest olejem w celu zmniejszenia znieksztalceń. Ramię również jest łozyskowane na tulejkach diamentowych przez co porusza się bardzo lekko i płynnie, talerz wykonany jest z dwóch części odseparowanych od siebie na trzech metalowych kulkach. Całość waży grubo ponad 50 kg więc wprawienie w ruch tego klocka jest trudne. Jeżeli chodzi o samego sprzedającego to wielokrotnie z nim rozmawiałem i rozmawiam przez telefon i jest mało prawdopodone, żeby miał coś wspólnego z tym o co go wszyscy oskarzają, a nawet jeśli tak to mi to nie przeszkadza. Ja w ten sposób dowiedizałem się o takich gramofonach i nie żałuje wydanych 7kzł na taki gramofon, tymbardziej że Pan Daniel zobowiązał się w ciągu roku wysłać na wymianę jeszcze bardziej zawansowany model.

Zdjęcia wkleję zaraz po naprawieniu aparatu, a na razie odsyłam do filmu zrobionego przez sprzedającego przed sprzedażą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Życzę Panu Danielowi tego żeby ktoś posłuchał takiego gramofanu zanim zacznie komentowac nie mając pojęcia co!!!

 

A niech tylko ktoś powie, że to reklama!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>>>radziu21_,

"...A niech tylko ktoś powie, że to reklama!..."

 

Ja powiem. Twój wpis i zamieszczony spot reklamowy z numerem telefonu, nazwiskiem wytwórcy, mailem oraz ceną gramofonu, nie pretenduje do żadnego innego określenia niż REKLAMA PANA Z NYSY. Nie zawarłeś w swoim poście żadnego opisu brzmienia, niczego od siebie, tylko to, co pan z Nysy ci podyktował. Napisz jakąś rzeczową, uczciwą opinię, oceń ten gramofon na tle jego konkurencji (za 7 tysięcy można już co-nieco kupić), oceń w ten sposób jego stosunek cena/jakość. Podaj w jakiej konfiguracji go słuchałeś (jaka wkładka, jakie pre, ewentualnie jaka była reszta toru). Masz do tego dział "Opinie", nie udawaj, że nie wiesz że jest taka zakładka i do czego ona służy. Podaj zalety i WADY tego gramofonu, no chyba że żadnych wad nie ma, to w takim razie jest najlepszym gramofonem świata, hehe. Ale co wtedy techniksiarze ze swoim NADGRAMOFONEM powiedzą??? :)

Pozdro,

Yul

P.S. Wypływajace co jakiś czas "nie-reklamy" :) wyrobów pana z Nysy moim zdaniem przynoszą mu więcej strat niż korzyści. Ale: "Każdy orze jak może".

Gość rydz

(Konto usunięte)

<< Co za problem nagrać filmik z kręcącym się talerzem,wytoczoną lufą armatnią i wiszącym lontem,a gdzie próbka dżwiękowa?

Pan z Nysy swój prototyp niech wystawi na Audio-Schow i zapoda możliwości brzmieniowe,zwiedzający,słuchający wydadzą werdykt.

<< Co za problem nagrać filmik z kręcącym się talerzem,wytoczoną lufą armatnią i wiszącym lontem,a gdzie próbka dżwiękowa?

Pan z Nysy swój prototyp niech wystawi na Audio-Schow i zapoda możliwości brzmieniowe,zwiedzający,słuchający wydadzą werdykt.

Rydzu, masz rację. Audio Show to dla mitycznego pana z Nysy dobre miejsce na wykazanie się co potrafi, najlepiej obok pokoju z Brinkmanem :) Nie musiałby wyręczać się forumowiczami.

Pozdro,

Yul

A niech tylko ktoś powie, że to reklama!

 

ja niestety powiem.

 

od samego poczatku była reklama rodem z giełdy samochodowej albo okolicznego bazarku i tak juz pewnie będzie do końca.

przypomina mi się ten kawał już z długa brodą : dlaczego polskie opony sa kiepskie. Wiadomo ze opona sklada sie z kauczuku, a kauczuk z kału i czuku. W naszych jest za duzo kału za mało czuku.

Podobnie w tych wszystkich reklamowych postach jest stanowczo za mało czuku.

Witam.

Życzę Panu Danielowi tego żeby ktoś posłuchał takiego gramofanu zanim zacznie komentowac nie mając pojęcia co!!!

 

A niech tylko ktoś powie, że to reklama!

 

Tak. To jest reklama w czystej postaci. Gdybyś zamiścił swoją opinię bez zamieszczania firmowej reklamy sprzedajacego/producenta, byłaby to wyrażona radość z nowego zakupu. W formie jaką tu zaprezentowałeś można podejrzewać, że to część transakcji. Znaczny upust za tak zamieszczoną opinię przez kupujacego.

Oczywiście sam gramofon bardzo mi się podoba, niestety własnej opini o brzmieniu jako użytkownik nie zamieściłeś. Stąd jak wyżej.

Pozdrawiam.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.