Co począć? 80% muzyki + 20% filmu

[jarett]

Mam zagwozdkę. Nie wiem jak ugryźć temat swojego pierwszego sprzętu audio.

Moje doświadczenia ograniczają się do głośników komputerowych 2.1 (wprawdzie Altec Lansig ale szału nie ma) i wyśmienitego nagłośnienia Bose w samochodzie (8.1).

 

Teraz poszukuję czegoś do domu. Od razu mówię, że będę na tym słuchał głównie muzyki, ale czasem chciałbym przepuścić przez to dźwięk z filmu (np. z odtwarzacza BR).

Muzyki słucham przeróżnej (od poezji śpiewanej, przez jazz, lounge i elektronikę, rock wszelkiej maści po metal).

Sprzęt będzie grał w salonie (z otwartą kuchnią, w sumie jakieś 42 m2), ale właściwie nie chcę go zaśmiecać zestawem 5.1 (wystarczy stereo, góra 2.1).

Na dodatek do tego wszystkiego chciałbym podpiąć iPoda (mówcie co chcecie). I jeszcze żeby był ładny :) Podoba mi się np. najnowsze wzornictwo HK.

 

Jako, że to mój pierwszy sprzęt audio i nie wiem czy mnie to wciągnie to na razie na "jednostkę centralną" chciałbym wydać około 1000-1200 zł (tylko bez tekstów "dozbieraj sobie na..."). Mowa raczej o sprzęcie nowym, ale może być używany (byle nie taki, na którego trzeba polować przez pół roku). Na kolumny, odtwarzacze i ewentualnie resztę osprzętu przyjdzie później pora.

 

Jak to wszystko pogodzić? Jak to spiąć? Takie coś tylko w Erze?

A) co wybrać? - wzmacniacz stereo (podejrzewam, że tak - dlatego tu jestem)? ampli 2.1? ampli 5.1 (lub więcej)?

B) jaki konkretnie model byście polecali?

[palton]

Mam zagwozdkę. Nie wiem jak ugryźć temat swojego pierwszego sprzętu audio.

Moje doświadczenia ograniczają się do głośników komputerowych 2.1 (wprawdzie Altec Lansig ale szału nie ma) i wyśmienitego nagłośnienia Bose w samochodzie (8.1).

 

Teraz poszukuję czegoś do domu. Od razu mówię, że będę na tym słuchał głównie muzyki, ale czasem chciałbym przepuścić przez to dźwięk z filmu (np. z odtwarzacza BR).

Muzyki słucham przeróżnej (od poezji śpiewanej, przez jazz, lounge i elektronikę, rock wszelkiej maści po metal).

Sprzęt będzie grał w salonie (z otwartą kuchnią, w sumie jakieś 42 m2), ale właściwie nie chcę go zaśmiecać zestawem 5.1 (wystarczy stereo, góra 2.1).

Na dodatek do tego wszystkiego chciałbym podpiąć iPoda (mówcie co chcecie). I jeszcze żeby był ładny :) Podoba mi się np. najnowsze wzornictwo HK.

 

Jako, że to mój pierwszy sprzęt audio i nie wiem czy mnie to wciągnie to na razie na "jednostkę centralną" chciałbym wydać około 1000-1200 zł (tylko bez tekstów "dozbieraj sobie na..."). Mowa raczej o sprzęcie nowym, ale może być używany (byle nie taki, na którego trzeba polować przez pół roku). Na kolumny, odtwarzacze i ewentualnie resztę osprzętu przyjdzie później pora.

 

Jak to wszystko pogodzić? Jak to spiąć? Takie coś tylko w Erze?

A) co wybrać? - wzmacniacz stereo (podejrzewam, że tak - dlatego tu jestem)? ampli 2.1? ampli 5.1 (lub więcej)?

B) jaki konkretnie model byście polecali?

 

Wzmacniacz stereo Rotel 04, lub 05 (to samo, ale z pilotem). Wzmacniacz ten ma wejście na odtwarzacze multimedialne i ma świetny dźwięk.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Używany powinien kosztować poniżej 1000zł, nowy 1400-1500zł.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jarett]

No, opcja całkiem niezła chociaż lekko przydroga (ciężko będzie znaleźć używany, skoro i nowy nie jest przebojem sklepów internetowych). Rozumiem, że "wejście na media player" ogranicza się do jacka we frontowym panelu? Podobny efekt można pewnie osiągnąć w każdym innym wzmacniaczu?

 

Do rozważenia ale wciąż czekam na alternatywy :)

[[email protected]]

Nie doradzę konkretnego sprzętu, ale... Kupuj wzmacniacz stereo. Zwróć uwagę czy ma wyjście pre-out (może przydać się do podłączenia sub-woofer'a -> ogólnie zgłęb temat podłączenia sub'a do systemu stereo). W kinie najważniejszy jest obraz i polecam skupienie się na tym w przypadku kina. Ja osobiście oglądam tak filmy i nie odczuwam braku "miliona" głośników. Zresztą dobre dwa głośniki dadzą lepszy efekt niż w tej samej cenie cała zgraja. Sub'a zresztą zostaw sobie na sam koniec. Mi na przykład nie jest potrzebny.

 

Witek

[mkk1]

jakoś z nowych przyszły mi na myśl : yamaha rx 797 , HK 3390 i 3490 . HK trochę drogawe dla Ciebie ,może jakaś używka by się znalazła.

M

[jarett]

Rzeczywiście te HK wydają się najlepiej odpowiadać moim potrzebom. Są ładne, wydają się mieć niezgorsze parametry, wejście wideo i możliwość podłączenia iPoda (3490?).

 

I rzeczywiście są przydrogie. Chociaż 3390 zbliża się to mojego budżetu. Z tym że to jednak amplitunery i jak mniemam lepszej jakości muzyki powinienem oczekiwać od klasycznego wzmaczniacza stereo?

 

Czym się różni 3390 od 3490? tylko mocą i wejściem na The Bridge?

[mkk1]

3490 ma jeszcze wejścia cyfrowe i DACa na pokładzie . w sumie w tym budżecie większych różnic między ampli stereo a wzmacniaczem nie ma . napisałem większych , co nie znaczy że w ogóle ich nie ma . zaznaczam że mówię o nowych sprzętach , używki to inna bajka

[jarett]

naprawdę kusząca opcja, spełnia wszystkie moje wymogi (szczególnie po dokupieniu nietaniego docka do ipoda). Tylko ta cena...

 

Onkyo, Denon, Cambridge Audio nic ciekawego nie mają tej kategorii?

[jarett]

a, i co sądzicie o HK970 ?

[jarett]

Wprawdzie gadam, sam ze sobą, ale przynajmniej dochodzę do jakichś wniosków.

Wniosek jest taki, że najprawdopodobniej będę mierzył w używanego Rotela 01/02 (w aktualnym budżecie) lub Rotela 04/05 ewentualnie HK 3390/3490 (jeśli przypadkiem budżet się powiększy). Najbardziej prawdopodobna jest jednak pierwsza opcja. Przetrząsnąłem całe forum pod kontem budżetowych wzmaków i roi się na nim od peanów na cześć Roteli, że to niby najlepiej wydane pieniądze w tej klasie. Spróbuje jeszcze je gdzieś odsłuchać, ale wydaje mi się, że to najlepszy kompromis między ceną, jakością i wyglądem. Jak na pierwsze stereo bedzie chyba ok.

[mkk1]

Powinno być w miarę ok , ale uważaj. Masz pokój 42m,co prawda z kuchnią,ale zawsze. Do takiego salonu nie wstawisz monitorów , tylko raczej duże podłogówki. A one najczęściej lubią troszkę prądu :) Co prawda właściciele Roteli za bardzo na moc nie narzekają, ale warto pomyśleć z czym to ma przyszłościowo grać. Bo prawda jest taka , że gra system , a nie poszczególne klocki .

Z uniwersalnych piecyków popatrz sobie jeszcze na Marantze , PM7000/7200/80/75. Może w rocku i metalu Rotel będzie troszkę lepszy, ale w poezji śpiewanej i pokrewnych gatunkach to już bym się zastanawiał .

M

[palton]

Wprawdzie gadam, sam ze sobą, ale przynajmniej dochodzę do jakichś wniosków.

Wniosek jest taki, że najprawdopodobniej będę mierzył w używanego Rotela 01/02 (w aktualnym budżecie) lub Rotela 04/05 ewentualnie HK 3390/3490 (jeśli przypadkiem budżet się powiększy). Najbardziej prawdopodobna jest jednak pierwsza opcja. Przetrząsnąłem całe forum pod kontem budżetowych wzmaków i roi się na nim od peanów na cześć Roteli, że to niby najlepiej wydane pieniądze w tej klasie. Spróbuje jeszcze je gdzieś odsłuchać, ale wydaje mi się, że to najlepszy kompromis między ceną, jakością i wyglądem. Jak na pierwsze stereo bedzie chyba ok.

 

Sorki, mało czasu spędzałem ostatnio na forum. Być może już czytałeś w innych wątkach, Rotel 01/02/04/05 to te same konstrukcje. Różnią się wejściem na odtwarzacze multimedialne (04/05) i pilotem - 12 i 05.

Co do wydajności prądowej byłbym spokojny.

[musicArmani]

a myślał kolega nad nowym wzmiacniaczem Yamahy ; A-S300

 

spełnia wszystkie oczekiwania jakie zostały ustalone

[borowieck]

Możesz również, podobnie jak ja, kupic używany przedwzmacniacz-dekoder kina domowego (oczywiście z DD i DTS) i do niego stereofoniczną końcówkę mocy (lub wzmacniacz zintegrowany z bezpośrednim wejściem na końcówkę). W moim przypadku, dekoder ma również końcówki dla kanałów tylnych i centralnego, więc odpada problem ich zakupu. W takim przypadku dobór odpowiedniej końcówki na przody pozwoli Ci odpowiednio nagłośnic pokój i dopasowac ją brzmieniowo do kolumn. Możesz również podpiąc do dekodera kolumny aktywne.

Stereo zawsze w takim systemie będzie uprzywilejowane, a tego rodzaju dekodery są produkowane praktycznie jedynie jako sprzęt wyższej klasy, więc i jakośc dźwięku nie powinna Cię zawieśc.

Ilośc wejśc analogowych i cyfrowych jest wystarczająca, ale niestety brak ich na przedniej ściance.

[romekjagoda]

Borowieck dobrze radzi. Jeśli myślisz, że keidyś w przypływie gotówki może dokupisz zestaw do kina, to są dwie opcje:

1) kupujesz dwa oddzielne systemy KD i stereo, najpierw stereo - nie przejmujesz się rozbudową, kompatybylinością. W takiej opcji nie ograniczałbym się do HK czy Rotela, tylko kupił po prostu jak najlepszy wzmak stereo, a do niego dokupił stopniowo przystawkę do multimediów (srajpod, etc.). Bo szukanie urządzeń uniwersalnych nie dość, że ogranicza, to w pewnym momemncie okazuje się ślepą uliczką. Decydując się na osobne systemy, przy zakupie stereo poszukałbym używanych wzmaków, np. Arcamów serii 9 lub 8 - to już gra a w Twoim budżecie czasem do wyrwania, lub innych kilkuletnich sprawdzonych konstrukcji. Dla mnie własnie droga bezkompromisowa to jedyna warta zachodu opcja, bo kompromisy w końcu Cię zabolą - szczególnie, że masz duży salon.

 

2) kupujesz jak Borowieck radzi wzmak stereo, który w przyszłości można połączyć z ampli KD i zasilać ze wzmaka stereo fronty. Borowieck ma rację, że z dwóch dużych kolumn w KD usłyszysz znacznie więcej niż z małych plastikowych popierdółek sprzedawanych w zestawach KD.

 

Zastanów sie dobrze, bo niby teraz to 1500 PLN do wydania, ale jak wtopisz, albo będziesz chciał się rozwinąć w przyszłości to będziesz miał problem ze sprzedażą owych multimedialnych cudów.

 

Choć muszę przyznać, że HK to firma którą lubię. Mam podstawowy ampli KD avr 138 (do filmów wystarcza, nie oglądam dużo) oraz wzmak stereo hk 675. Stylistycznie bardzo mi sie podoba, hk 675 dźwiękowo też, choc niektórzy wieszają na nim psy, to jednak dobry wzmak. Ale tak jak któryś kolega chlapnął, że w tym budżecie to ampli kd i stereo grają tak samo to po prostu bzdura. Jak porównuje u siebie owe ampli i wzmaka stereo Harmana, to słychać naprawdę znaczną różnicę, mimo, że budżetowo to ten sam pułap.

 

powodzenia. Ale się nie podpalaj, bo to najgorsze.

[jarett]

KD traktuję zupełnie marginalnie - rozmawiamy o wzmaku stereo nie myśląc o KD (już sobie jakoś tam odtwarzacz BR/DVD podłącze).

Z przystawkami do srajpodów nie jest już tak łatwo. Oczywiście iPoda można podłączyć przez wyjście słuchawkowe do normalnego Auxa we wzmaku, ale takie rozwiązanie jest dalece niepraktyczne. Dlatego jeśli myślę poważnie o tym iPodzie powienienem szukać systemu dedykowanego. Takie coś ma np. HK3490, Yamaha s300/s500, ample stereo Denona np. 500AE. Ale jestem gotów poświęcić takie wodotryski na rzecz jak najlepszej jakości dźwięku. Stąd pomysł na prostego ale zachwalanego wszem i wobec Rotela. Może to naiwne ale starsze Arcamy odpadają przez wygląd, który jest dla mnie nie do zaakceptowania.

 

Więc im bardziej drąże temat tym bardziej głupieję :)

 

W tej chwili na tapecie wciąż jest Rotel 01/02 - za najlepszy dźwięk (ale wiem to tylko z recenzji, nie mam szans go posłuchać).

HK raczej odpada - niewiele dobrego można usłyszeć o Harmanach z niższych serii poza świetnym wyglądem. Poza tym jest dość drogi.

Mogę też pójść w zupełny banał i kupić Denona 500/510AE. Ale to raczej słabiaki.

Maranz - z tego co czytałem w 5003 nawet nie ma się co pchać a godne zainteresowania modele 6xxx i 7xxx są już poza budżetem.

 

No zgodnie z podpowiedzią musicArmani zainteresowałem się Yamahami chociaż nie mam jakoś zaufania do tej marki, która produkuje wszystko oprócz tamponów. rzeczywiście S300 (ewentualnie s500) zdaje się spełniać wszystkie moje oczekiwania - ładnie wygląda, ma wodotryski (wyjście na sub, wejście na ipoda), jest w niezłej cenie, łatwo do niej dobrać kolejne komponenty. Pytanie tylko czy może rywalizować jeśli chodzi o jakość dźwięku.

[mkk1]

romekjagoda , kolega prosi o czytanie ze zrozumieniem :)

 

czy ja coś pisałem o tym że ampli kd i stereo zagra tak samo ? :)

[romekjagoda]

w sumie w tym budżecie większych różnic między ampli stereo a wzmacniaczem nie ma . napisałem większych , co nie znaczy że w ogóle ich nie ma . zaznaczam że mówię o nowych sprzętach

[mkk1]

ja wiem , że słówko ampli się automatycznie z kinem domowym kojarzy . ale naprawdę proszę mi nie wmawiać że porównuje ampli kd do stereo :)

koniec of topa :)

[jarett]

Zgodnie z moimi wypocinami powyżej, w tej chwili na placu boju nasilniejszym graczem jest Yamaha a-s300 lub r-s300.

r-s to wersja z tunerem, o trochę mniejszej mocy ale też tańsza. Pytanie czy dźwiękowo będzie bardzo się różniła od a-s.

Tuner nie jest mi jakoś panicznie potrzebny ale wiem, że prędzej czy później będę musiał na niego wybulić kolejne 600-1000 zł.

Ale chyba jednak bardziej mi zależy na jakości dźwięku (jeśli można o czymś takim mówić w tym budżecie :) ), dlatego jeśli byłaby to jakaś przepaść to zdecydowałabym się na goły wzmak. Ale na to pytanie pewnie nikt mi nie odpowie bo to sprzęt stosunkowo świeży. Ciekaw też jestem jak głębokie jest pokrewieństwo z s2000 (czy coś więcej oprócz świetnego wyglądu).

[musicArmani]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

w tym wątku troche informacji dotyczących rs 300

 

Najlepiej byłoby porównać obydwa w sklepie, na logike wzmacniacz bedzie zblizony do rs tyle , że modelu 500

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

tyle ,że trzeba byłoby szarpnąć budżet, choć nieznacznie

Jak sam kolega zauważył , za dodatkowe bajery się płaci

 

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jarett]

słuszna słuszność

w takim razie wychodzi, że pozostaje walka a-s300 vs r-s500.

Różnica w cenie niewielka, a za tę różnice dostaje się tuner.

Muszę rzeczywiście spróbować odsłuchać ich gdzieś. Na szczęście yamaszki to nie takie egzotyki jak rotel i pewnie w byle salonie audio będą. A na dodatek wypatrzyłem, że w ostatnim "Hi-Fi i Muzyka" jest recenzja a-s300. Muszą upolować.

 

Wprawdzie jestem lamer, ale nauczyłem się już, że poszczególne marki mają swoje style grania.

Jaka jest generalnie charakterystyka brzmienia yamahy?

[musicArmani]

a jaki jest w ogóle budżet na wszystko ? Kolumny podłogowe napewno zaczna wchodzić w gre na taki duży pokój, jakie źródło ? CD czy Dac do komputera,

 

bo w sumie kolega zaczyna od wzmacniacza do niego zacznie dobierać kolumny , źrodło.

 

Charakterystyke brzmienia , i inne nurtujące pytanie można zadać w klubie yamahy

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jarett]

a jaki jest w ogóle budżet na wszystko ? Kolumny podłogowe napewno zaczna wchodzić w gre na taki duży pokój, jakie źródło ? CD czy Dac do komputera,

bo w sumie kolega zaczyna od wzmacniacza do niego zacznie dobierać kolumny , źrodło.

Zaczynam od wzmaczniacza bo od czegoś trzeba zacząć :) Kolumny na pewno podłogowe, ale na kolumny przyjdzie pora pewnie za parę tygodni. Tak jak pisałem. To zakup do nowego domu, na który jeszcze chwilę muszę poczekać i pewnie przez jakiś czas będzie sprzęt leżał nieużywany i będę go powoli kompletował żeby nie drażnić żony jednorazowym wydatkiem :)

Co do źródła to zamierzam na pewno dokupić CD i dedykowaną podstawkę do iPoda (jeśli to będzie ta yamaha). Na pewno będzie też podłączony do tego telewizor (chociaż telewizor to ostatnia rzecz jaką kupię do domu). Z kompa może też ale sporadycznie, a na porządnego DACa kasy zapewne braknie.

 

PS. słuchałem sobie dzisiaj a-s700 bo tylko taki mieli w Saturnie (nawet było wydzielone pomieszczenie do odsłuchu). Kolumny Infinity Cascade 9 (wizualnie super, ale raczej poza moim przyszłym budżetem), cd też s700, kable nie mam pojęcia jakie. Muszę przyznać, że efekt zrobił na mnie wrażenie (ale jestem nieobiektywny bo od zawsze muzyki słuchałem na byle czym). Nawet po raz pierwszy chyba zrozumiałem co to jest ta "scena" :) Ale mam wrażenie, że granie było troszkę skrajami pasma - mocny, punktowy, sprężysty bas i bardzo wyraźne wysokie pasma a za to jakby wycofany środek. Nie wiem czy to wina wzmaka czy głośników. R-s500 ze słabszymi kolumnami da na pewno słabszy efekt, ale nawet jeśli będzie w połowie taki dobry jak to, to jak na pierwszy zestaw podejrzewam, że mi wystarczy.