2M Bronze , Godring1042, Grado Reference Platinum

paweljazz · 19 Stycznia 2011

Witam Szanownych kolegów,

Tak się zastanawiam nad różnymi wkładkami które mogłyby zagrać z ramieniem SME 3009vIII. Wiem że AT OC9III byłaby idealnym partnerem do tego ranienia. Ale co sądzicie jeszcze o wkładkach jak w tytule.

Może ktoś miał do czynienia ze wszystkimi trzema? Obecnie mam Ortofona 2M Red. A może na początek założyć niebieską igłę. Czy przepaść między Red a Blue jest duża, a jak to się ma do potem do Broze? Wie że sama wymiana na igły na brązową nic nie da trzeba kupić cała wkładkę. Dlatego nie bez kozery pytam o te trzy wkładki ponieważ ich ceny są prawie takie same.A może nie bawić się w półśrodki i celować AT OC9III, ale wtedy powstaje kolejne pytanie może 2M Black.

Napęd z jakiego korzystam to TD160. Jeśli chodzi o moje preferencje muzyczne to klasyka zarówno wielkie składy orkiestrowe oraz muzyka kameralna, jazz a i łupnąć Ransteinem czy Toolem tez lubię. Natomiast dźwięk to lubię żeby było tak jak w Erze :)

Jeśli jakiś dobry człowiek znajdzie chwilę wszelkie uwagi i sugestie mile widziane.

Pozdrawiam, Paweł

Waluch · 19 Stycznia 2011

Polecam Godringa 1042 , z tym,że nie jestem pewny czy się sprawdzi w cięższym graniu, może brakować mięsa/masy

zastrzegam ,że nie słyszałem 2M Bronze

maciek1 · 19 Stycznia 2011

Waluch> Popieram:) Sam od kilku tygodni meczę Goldringa 1042 i jestem zadowolony. A co miesa - nie brakuje i nie trzeba nawet nadrabiać pre czy ampem. Jest bardzo dobrze - tez lubię od czasu do czasu coś ciężkiego zarzucić:) A przy akustycznym jazz'ie... Niebo! No, ale nie słuchałem pozostałych - miałem Red.

paweljazz · 19 Stycznia 2011

Tak też myślałem że Goldring1042 będzie najczęściej polecany. Jednak cały czas zastanawiam się nad Grado i Bronze maże jeszcze ktoś się znajdzie i coś napisze. W każdym razie dzięki.

Maciek rozumiem że 2M Red dzieli wielka przepaść do Goldringa1042

Pozdrawiam, Paweł

maciek1 · 19 Stycznia 2011

Już kiedyś pisałem, że Red nie jest zła wkładką za te pieniądze nawet bardzo dobrą. Ale Goldring to inny świat:) Elegancja po prostu. Tak to określam. Nie jest to rozrabiaka Red ale dojrzały Goldring:) Ale i rozrabiaka i dojrzały ma swoje zalety prawda?:)

19 Stycznia 2011

Paweł, chwilkę grałem na tym Goldringu - bierz bez namysłu.

**andrzej analogowy** · 20 Stycznia 2011

Nie żebym był orginalny , bo też polecam Goldringa.Ale po wielu próbach i odkrywaniu niektórych wkładek wciąż na nowo powiem tak.Właściwe dopasowanie wkładki do ramiena i optymalne jej ustawienie daje czasem dźwięk o dwie klasy lepszy niż się spodziewamy..Po kilku latach znalazłem w szufladzie ORTOFONA 510MkII i zaaplikowałem go do lekkiego ramienia .To jest bajeczne przeżycie....Goldring 1042 z lekkim ramieniem którego miałem okazję słuchać to arystokrata pełen smaku i dostojeństwa.A jak się go zmusi do działań radykalnych to też potrafi przyłoić,tyle że w białych rękawiczkach...

20 Stycznia 2011

A i zapomniałem a najważniejszym!

Za normalne pieniądze (300-400zł) upoluj sobie na eBayu Shure V15 (moim zdaniem najlepiej vII). To dedykowana wkładka do Twojego ramienia i uwierz mi, gra świetnie.

paweljazz · 20 Stycznia 2011

Maciek

Obserwuję kilka Shurów, tylko zastanawiałem się który typ. Jeśli pamiętasz napisz jak SV15 ma się do G1042 w kategoriach tzw. bezwzględnych. Jak wcześniej pisałem wiem że AT OC9III mogłaby być naj super, ale przyśniła mi się jeszcze wymiana EL34 na 300B lub 845 tak więc na razie nie mogę za bardzo się rozpędzać.

Pozdrawiam, Paweł

20 Stycznia 2011

Jeśli pamiętasz moją historię z Goldringiem 1042 to przypomnę, że grała u mnie od nowości zaledwie 10-20 godzin więc nie zdążyła pokazać co potrafi w pełnej okazałości. Pamiętam, że grała bardzo wyrównanym pasmem, może trochę z naciskiem na dolne rejestry ale pod pełną kontrolą. Nie wiem, czy to wina nie wygrzania jej (pewnie tak) ale scena była płaska bez precyzyjnej lokalizacji instrumentów. Shura chce się słuchać godzinami, może nie jest zbytnio detaliczny ale kompletnie nie męczący i bardzo wciągający. Ale pierwsze co usłyszałem po jego puszczeniu to nieziemska ilość powietrza, wszystko kompletnie oderwane od kolumn. Daje pierwszorzędny spektakl muzyczny zwłaszcza na płytach live. Za te pieniądze to mistrzostwo świata z tym ramieniem.

Paweł, to są tylko moje wrażenia. Jeśli chcesz to mogę Ci ją pożyczyć do posłuchania ponieważ teraz katuję z uśmiechem na masce AT.

paweljazz · 20 Stycznia 2011

Dzięki Maciek chętnie skorzystam. Tylko pytanie czy wyślesz mi ją bo ja z Pomorza Zachodniego chłopak jestem a Ty zdaje sie z Warszawy, jeśli tak to odezwę się na PW :)

Paweł

20 Stycznia 2011

Załatwione, nie ma problemu :)

paweljazz · 20 Stycznia 2011

Maciek

Serdeczne dzięki jeszcze raz :)

Piotr__ · 20 Stycznia 2011

goldring 1042 i nowe serie w porownaniu do Shure v115 IV z nowym jico sas to wkladki absolutnie nie trzymajace rytmu/timingu bez wiekszego polotu w ukladaniu i podawaniu dzwieku (nie mylic z przestrzenia raczej chodzi tu o umowne przedstawianie muzyki japonskie czy europejskie) dla nieco juz przygluchych (mm podaje wszystko na twarz ale i ma zalete bo nie wymaga finezji od wzmocnienia i moze to byc jakas mlockarka). Goldringi maja oczywuscue bardzo mocna strone - rozlegla przestrzen i duza choc malo finezyjna detalicznosc. Zle skonfigurowane systemy z goldringiem moga miec jeszcze bardziej toporny dzwiek niz maja tzn sama przestrzen kompletne zero rytmu badz przeciwnie podawac wszystko na twarz bez polotu.

Shure jest mistrzem rytmu, timingu, powietrza i muzykalnej rownowagi. Zle skonfigurowane moze byc suche. Obecne igly z meksyku nie sa nic warte, stare nosy kosztuja wiecej od wkladek co jez bez sensu, nowe jico jest lepsze od oryginalu. Wada v15 to przecietna barwa ani nadzwyczajna ani kiepska poprostu srednizna. V15II to nieco toporny choc przepieknie grajacy zabytek wymyslony przed smeIII, do tego ramienia potrzebne sa wkladki z finezyjnym szlifem i cantileverem - shure IV i V z jico moze to zapewnic, ewentualnie oryginalna V. Osobiscie nie lubie audiotechnic ale oc9 jest kiepska tak samo jak 440 - jej najwiekszym problemem jest to ze jest latwo dostepna i za w miare przystepna cene - audiotechnice szczegolnie te mniej znane i znacznie drozsze oraz vintage cechuje bardzo dobra barwa, detel i kiepski rytm mylony z czasem z muzykalnoscia, w zle skonfigurowanych systemach sa zbyt jasne i natarczywe.

Kazdego Goldringa zjada na sniadanie Ortofon Black w przemyslanym systemie chyba ze lubimy wspomniane mocne strony goldringow i nic ponad to nas nie interesuje.

Do takich wkladek jak Ortofon Cadenza Black, Ortofon SPU Royal, Koetsu Black wszystkim wymienionym wkladka brakuje calych lat swietlnych, ale trafiajac z nimi na najlepsza konfiguracje mozna byc bardzo zadowolonym i nie bankrutem. Pozalowac tylko gosci co wydali wartosc wszystkich wymienionych wkladek na jakies niesprawdzone wkladkowe wynalazki sztuk 1 i upieraja sie ze to gra no bo jak inaczej badz nawet tego nie slysza ;)

Pozdrawiam P

paweljazz · 21 Stycznia 2011

No no ciekawe, a może miałeś do czynienia z Grado z serii Reference? Przyznam szczerze że rzeczywiście nurtuje mnie ten 2M Black. Co do V15 to dzięki Maćkowi przekonam się i sprawdzę w przyszłym tygodniu :)

panerai_47 · 29 Stycznia 2011

Paweł i jak ten Goldring 1042 sie sprawuje?

Mickiewicz · 29 Stycznia 2011

Chyba raczej V15 :)

paweljazz · 29 Stycznia 2011

Tak rzeczywiście V15.

No cóż na razie przynajmniej na kilka miesięcy odpuszczam Goldringa, Grado, i AT OC9 rozpoczynam polowanie na V15 oraz igłę Jico SAS. Według mnie ta wkładka oraz igła warte są zachodu aby podpiąć je do SME3009III. Pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy po podpięciu i puszczeniu w ruch to "czarodziejska i czarująca wkładka" niby nie jest mistrzem rozdzielczości ale, bardzo dokładna u mnie wszystko było poukładane i miało miejsce w trójwymiarowej przestrzeni i piękna barwę. V15 po mistrzowsku gra wszelkie wokale, na pewno są wkładki dużo i bardzo dużo lepsze jednak chyba nie w tej cenie. Jednym słowem ta wkładka gra muzykę i tyko tyle a może właśnie aż tyle.

Pozdrawiam, Paweł

Mickiewicz · 29 Stycznia 2011

Jako posiadacz rownie uznanej Shure m95ed widze tylko jedna droge rozwoju - v15. Jeno nie wiem, ktora dokladnie edycje... Ty na ktora bedziesz polowac, Pawle?

ricon · 29 Stycznia 2011

Jak upolujesz RTX6, albo 500S.nie będziesz żałował.Również M 110lub M104 zaspokoi ambicje do V15,Są to wkąldki do mocowania T4P ale z mostkiem montażowym pod 1/2".A cenowo znacznie mniej wyśrubowane,

Piszę z własnego dowiadczenia bo mam i V 15II, III ,IV ERA, i te wspomniane powyżej .

paweljazz · 29 Stycznia 2011

Jako posiadacz rownie uznanej Shure m95ed widze tylko jedna droge rozwoju - v15. Jeno nie wiem, ktora dokladnie edycje... Ty na ktora bedziesz polowac, Pawle?

Muszę zagłębić się w temat II czy III tę którą pożyczyłem do odsłuchu to II natomiast na zdjęciach w instrukcji do SME3009IIIJ to takie jak te które posiadam wszędzie widnieje wersja III może coś tym jest.

ricon · 29 Stycznia 2011

w/g mnie II gra zacniej, choć III też daje smaczki.Ale mkII best.Godny uwagi jest też protoplasta V 15 m czyli M111HE,

paweljazz · 29 Stycznia 2011

Dobrze wiedzieć. Dziękuję :)

29 Stycznia 2011

Paweł, w mojej instrukcji do 3009 jak byk jest V15II.

Ja też stawiam na II choć III nie słuchałem. Igła od vIII wygląda mi na bardziej toporną :)

ricon · 29 Stycznia 2011

Igły są zupełnie inne, MkIII ma cieńszy i dłuższy wspornik igły.

paweljazz · 30 Stycznia 2011

Jeśli któryś z szanownych kolegów spotkał się igłą Jico SAS do Shura V15II to proszę o namiar, do wersji III znalazłem natomiast nie mogę właśnie do dwójki a może taka nie istnieje.

Pozdrawiam,

Paweł

Teddy_2012 · 31 Lipca 2013

goldring 1042 i nowe serie w porownaniu do Shure v115 IV z nowym jico sas to wkladki absolutnie nie trzymajace rytmu/timingu bez wiekszego polotu w ukladaniu i podawaniu dzwieku (nie mylic z przestrzenia raczej chodzi tu o umowne przedstawianie muzyki japonskie czy europejskie) dla nieco juz przygluchych (mm podaje wszystko na twarz ale i ma zalete bo nie wymaga finezji od wzmocnienia i moze to byc jakas mlockarka). Goldringi maja oczywuscue bardzo mocna strone - rozlegla przestrzen i duza choc malo finezyjna detalicznosc. Zle skonfigurowane systemy z goldringiem moga miec jeszcze bardziej toporny dzwiek niz maja tzn sama przestrzen kompletne zero rytmu badz przeciwnie podawac wszystko na twarz bez polotu.

Shure jest mistrzem rytmu, timingu, powietrza i muzykalnej rownowagi. Zle skonfigurowane moze byc suche. Obecne igly z meksyku nie sa nic warte, stare nosy kosztuja wiecej od wkladek co jez bez sensu, nowe jico jest lepsze od oryginalu. Wada v15 to przecietna barwa ani nadzwyczajna ani kiepska poprostu srednizna. V15II to nieco toporny choc przepieknie grajacy zabytek wymyslony przed smeIII, do tego ramienia potrzebne sa wkladki z finezyjnym szlifem i cantileverem - shure IV i V z jico moze to zapewnic, ewentualnie oryginalna V. Osobiscie nie lubie audiotechnic ale oc9 jest kiepska tak samo jak 440 - jej najwiekszym problemem jest to ze jest latwo dostepna i za w miare przystepna cene - audiotechnice szczegolnie te mniej znane i znacznie drozsze oraz vintage cechuje bardzo dobra barwa, detel i kiepski rytm mylony z czasem z muzykalnoscia, w zle skonfigurowanych systemach sa zbyt jasne i natarczywe.

Kazdego Goldringa zjada na sniadanie Ortofon Black w przemyslanym systemie chyba ze lubimy wspomniane mocne strony goldringow i nic ponad to nas nie interesuje.

Do takich wkladek jak Ortofon Cadenza Black, Ortofon SPU Royal, Koetsu Black wszystkim wymienionym wkladka brakuje calych lat swietlnych, ale trafiajac z nimi na najlepsza konfiguracje mozna byc bardzo zadowolonym i nie bankrutem. Pozalowac tylko gosci co wydali wartosc wszystkich wymienionych wkladek na jakies niesprawdzone wkladkowe wynalazki sztuk 1 i upieraja sie ze to gra no bo jak inaczej badz nawet tego nie slysza ;)

Pozdrawiam P

A moze Grado SONATA ,podobno zjada na "śniadanie"ORTOFONA 2M Black? opinia z netu GB?

magazyn · 2 Sierpnia 2013