Skocz do zawartości
IGNORED

Rozmowy na luzie ...


palton

Rekomendowane odpowiedzi

Gość rochu

(Konto usunięte)

To juz jest psychopatia....

.... i depresja maniakalna.

 

Nie wiedziałem, że życie ciebie tak doświadczyło.

Można ci jakoś pomóc?

 

A ja pamiętam (ogólnie) człowieka o nicku roch z przed kilku lat, i wtedy nawet fajnie czytało się co pisze, teraz to się zmieniło.

 

Podziękuj seniczowi i jego przydupaskom.

Nie wiedziałem, że życie ciebie tak doświadczyło.

Można ci jakoś pomóc?

 

Tobie raczej pomoc potrzebna, ale nie wiem czy nie jest za późno, jak to Witek zauważył. Zresztą szkoda czasu na te przekomarzania, jak ktoś zgorzknieje to często juz na zawsze i trudno z nim dyskutować.

śp. senicza poznałem osobiście, był człowiekiem mocno zakręconym ale z pasja wizjonera

i nie widzę na forum usera z którym można by pogadać o audio tak jak ze seniczem, Markówem czy Koteczkiem z których tylko ostatniego można nazwać "normalnym"

żaden z nich tu nie napisze - komu można dziękować?

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Gość rochu

(Konto usunięte)

śp. senicza poznałem osobiście, był człowiekiem mocno zakręconym ale z pasja wizjonera

i nie widzę na forum usera z którym można by pogadać o audio tak jak ze seniczem, Markówem czy Koteczkiem z których tylko ostatniego można nazwać "normalnym"

żaden z nich tu nie napisze - komu można dziękować?

 

Koteczka w to nie mieszaj.

Markow nigdy sam nic nie napisał na tym forum ale korzystał z usług pośredników.

A czy z seniczem dało się pogadać - nie wiem bo mam tutaj raczej odmienne od twoich relacje osób, które się z nim zetknęły w realu.

No chyba że lubiłeś gadać nim o opakowywaniu słomy w charakterze wytłumienia do skrzynek głośnikowych albo idącym w kilowolty napięciu na wyjściu z jego osławionego marancunia.

Ale nie dziwię ci się skoro nawet o Florku wypowiadasz się ciepło.

 

A forum na AS rozwalił właśnie senicz i jego przyboczni w okolicach Audio Show 2007, czego skutki odczuwamy po dziś dzień.

Kto tego nie pamięta, zapewne zapomniał dzisiaj zażyć swój Bilobil.

napisałem - nie widzę na forum usera z którym można by pogadać o audio tak jak ze seniczem, Markówem czy Koteczkiem

Koteczka w to nie mieszaj.

Markow nigdy sam nic nie napisał na tym forum ale korzystał z usług pośredników.

A czy z seniczem dało się pogadać - nie wiem bo mam tutaj raczej odmienne od twoich relacje osób, które się z nim zetknęły w realu.

No chyba że lubiłeś gadać nim o opakowywaniu słomy w charakterze wytłumienia do skrzynek głośnikowych albo idącym w kilowolty napięciu na wyjściu z jego osławionego marancunia.

Ale nie dziwię ci się skoro nawet o Florku wypowiadasz się ciepło...

nie dość, że nie czytasz ze zrozumieniem (tylko z zacietrzewieniem które Ci mój tekst zamgliło) to konfabulujesz (to takie modne, gładkie słówko które nie może urazić ale treść oddaje)

1.Koteczka mam prawo wymienić jako sympatycznego człowieka, pasjonata, z którym spędziłem parę wieczorów

2. Marków (tak jak Struss) ma w dupie kocopoły pieprzone przez nawiedzonych audiofili i robi swoje a "pośrednicy" zrobili mu tylko niechcący koło pióra co wychodzi gdy nie za mądry pisze a głupi czyta

3. florka znam i nikomu nie polecę; jeśli znajdziesz moje wpisy mówiące inaczej, zacytuj

4. swoje bóle w stosunku do senicza trzeba było wylewać gdy był wśród nas, pisanie o nim dziś w formie jak wyżej świadczy ...

rochu - ja Cię nie będę określał

a kto Ci rozwalił Twoje Forum?

...

ROLF

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

A forum na AS rozwalił właśnie senicz i jego przyboczni w okolicach Audio Show 2007, czego skutki odczuwamy po dziś dzień.

 

Coś w tym jest. Nie obwiniałbym naszego kochanego Senicza, ale atmosfera która wówczas zapanowała mocno zaszkodziła forum - nikt w porę nie zareagował, trolle atakowały bezpardonowo, a jozwa choć robił co mógł - nie był w stanie nad tym zapanować. Trudno się temu dziwić - silnik forum działał niewydolnie i niestabilnie, łata na łacie łatę poganiała, brakowało funkcji wspomagających moderację. Teraz technicznie jest znacznie lepiej, ale utraconego morale nie naprawi się poprzez wymianę oprogramowania, to długotrwały proces.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Z pewnością tak. Ale w pewnym momencie mocno to przyspieszyło.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Z pewnością tak. Ale w pewnym momencie mocno to przyspieszyło.

wczesniej były niegrozne zabawy a nagle pojawiła sie agresja i złość dla mnie to był moment po przejęciu forum

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Gość rochu

(Konto usunięte)

wczesniej były niegrozne zabawy a nagle pojawiła sie agresja i złość dla mnie to był moment po przejęciu forum

 

Mylisz się.

Eksplozja agresji to pierwsze dni listopada 2007 i następne.

Poczytaj wątki o Audio Show 2007 i prezentacji S.

A ulżyj sobie wreszcie i określ.

Ja chociaż mam odwagę powiedzieć jak było i nie robię z senicza męczennika, jak to niektórym się zdarzało.

ja tam mam luźno, lekko i swobodnie, mnie nic nie uciska, mogę być, mogę nie, nie moje forum, nie moje problemy a określam czasem postawy, nigdy ludzi

zaś Twoja odwaga prowadzi do tego, że kopiąc człowieka zakopanego sam pośrednio kreujesz go na męczennika

(i wychodzi tak, może i kiepskie porównanie, jak wyszło z ks. Popiełuszko)

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Gość rochu

(Konto usunięte)

ja tam mam luźno, lekko i swobodnie, mnie nic nie uciska, mogę być, mogę nie, nie moje forum, nie moje problemy a określam czasem postawy, nigdy ludzi

zaś Twoja odwaga prowadzi do tego, że kopiąc człowieka zakopanego sam pośrednio kreujesz go na męczennika

(i wychodzi tak, może i kiepskie porównanie, jak wyszło z ks. Popiełuszko)

 

To twoja interpretacja.

Ja to widzę zupełnie inaczej.

 

Piszesz, że to nie twoje forum.

Moje tez nie.

Nie mniej chciałbym aby chociaż trochę powróciła atmosfera z lat 2003-2006, gdy na tym forum pisali głównie pasjonaci a nie żule, szukający okazji do wykazania, iż każdy audiofil to idiota albo oszust.

to chyba jednak można zaliczyć do kategorii "pobożnych życzeń"

każde forum prezentuje ludzi w funkcji czasu

i tego czasu i tej atmosfery lat 2000 już nie odzyskamy

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Gość rochu

(Konto usunięte)

to chyba jednak można zaliczyć do kategorii "pobożnych życzeń"

każde forum prezentuje ludzi w funkcji czasu

i tego czasu i tej atmosfery lat 2000 już nie odzyskamy

 

A dlaczego tak sądzisz?

 

Ja uważam, że po wystrzeleniu w kosmos może 10-15 osób, wraz z ich klonami oraz przy dopilnowaniu aby nie powróciły, jest szansa doprowadzić AS do całkiem znośnego stanu.

Trzeba tylko aby Moderacja wreszcie zabrała się na odwagę.

Tylko tyle.

To twoja interpretacja.

Ja to widzę zupełnie inaczej.

 

Piszesz, że to nie twoje forum.

Moje tez nie.

Nie mniej chciałbym aby chociaż trochę powróciła atmosfera z lat 2003-2006, gdy na tym forum pisali głównie pasjonaci a nie żule, szukający okazji do wykazania, iż każdy audiofil to idiota albo oszust.

 

Tak sobie czytam tą stronkę i tak mnie to mocno ciekawi kim dla Ciebie był śp.Senicz? pasjonat czy żul?

Na audioshow 2007 rozmawiałem z nim-po prawdzie zagubiony człowiek-jak dla mnie.

A co myslisz Rochu o głuchych forumowiczach-takich też tu nie brakuje piszących i koloryzujących opisy grającego sprzetu.

Dalsza sprawa to bzdurne nieuczciwe recenzje-o tym cisza,bo strach przed wyrzuceniem z forum.

Tyle watków powstało o kablach-jak one sa niewazne w systemie-to dlaczego tak sie różnia i ceną i brzmieniem-a niektórzy piszą,ze to bez znaczenia

jaki kabel wepniemy.....i tu moderacja powinna sprowadzac takich radykałów na ziemię,tego nie robi,psując przy tym sama reputacje forum-poprzez

przyzwalanie na popieranie nieprawdy.Takich przykładów mozna mnozyć wiele-niektórzy opisują fałszywie jakies klocki-komu to idzie na zdrowie,ktoś

widac ma w tym jakiś cel[czyt.interes]-czy to jest moralne takie zachowanie?Wiem,że niektórzy tzw.recenzenci opisuja grające systemy sami ich

wcale nie słuchając-daja do testów innym-znam takie przypadki...i wszystko jest w porzadku.Władza sama w wielu wypadkach wydaje mi sie,ze w

dalszym ciągu psuje umyslnie i celowo to forum.Przytocze wypowiedż polityka PSL Kłopotka dotyczącą budujących autostrady w Polsce chinoli-wziąć

i rozgonić na cztery strony świata..tylko kto ma to zrobić-tanie budowanie miało być,było-ale pewnie dzielenie kasy pod stołem-a teraz co zrobić

nie wiadomo.Z forum jest analogicznie podobnie-chwalenie h-endowego chińskiego badziewia,opisy np.wzmaków Lavardin,kolumn Avconu-to gówno nie

h-end...ale chyba musi być skoro Pan moderator jeden z drugim te wyroby testuje-to nawet moga być głusi,ale zdanie moderatora niepodwazalne jest.

Nie ważne co mówi-ważne kto mówi i pisze.Wiadomo kto psuje forum poprzez przyzwolenie na moderowanie przez takiego Yamnicka-co on wie o audio??

Ide spać-bo wiem,że te moje heroglify tylko mi zaszkodzą-bo pói co to przypominaja walenie łbem w sciane.Jestem po prostu na to bezsilny.

Popierajcie bzdurne watki-to powinno byc kasowane od razu-a na co czekacie ?...na olśnienie?

Gość rochu

(Konto usunięte)

Tak sobie czytam tą stronkę i tak mnie to mocno ciekawi kim dla Ciebie był śp.Senicz? pasjonat czy żul?

 

Hochsztaplerem nade wszystko.

Wybaczyłbym mu wszystkie bzdury które napisał.

Ale on zrobił rzecz niewybaczalną, zaczął przekonywać ludzi (i jak widać przekonał) że CAŁY temat audio to jedno kłamstwo i tylko on, senicz ma jedyną, słuszną receptę na dobry dźwięk. I to za psie pieniądze.

Czyli dał nadzieję, której nie udało się ani jemu ani nikomu innemu potem zrealizować.

Nie byłoby afery z trójwymiarowym, nie byłoby wojen kablarskich, wojen o ABX, gdyby wcześniej senicz nie zaistniał na tym forum.

 

Do reszty wpisu odniosę się za kilka godzin.

rochu rozejrzyj się

99 % ludzi ma audiofilie w du..ie

przychodzą tu własnie ci ktorzy są anty z nudów nie oszukujmy sie , xyz odwiedzał duzo innych stron dyskusyjnych gdzie prowokował po swojemu, audiofil jest wyjatkowo podatny na takie prowokacje

rozpad sie zaczłą kiedy lukar po kolejnej akcji z nabijaniem licznika forum ogłosił sprzedaz wszystkiegi i forum towarzyskiego zrobiła sie komercha na maxa skoro toleruje sie wszystko byle liczniki chodziły i nie było gów..a na stronach ogólniedostepnych

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Nie zgadzam się z dziecinnym argumentem, nota bene: Starego Audiofila!, że jak coś jest zróżnicowane cenowo, to musi być różne.

Nie przeszkadzał mi Senicz, po prostu nie czytałem jego postów, bo interesowały mnie wtedy inne tematy czy wpisy na AS. Co z powodzeniem można kontynuować i obecnie wobec tych osób, których posty nam nie odpowiadają.

Uważam, że jeżeli ktoś ma inne zdanie w dziedzinie audio niż moje, ma takie samo prawo tu pisać jak ja.

Userzy, którzy kierują się zasadą "rozumu", są wg mnie takimi samymi pasjonatami jak Ci, którzy kierują się "sercem".

 

Reasumując: forum jest dla wszystkich, których interesuje audio, a "ortodoksyjna" krucjata XYZ była równie męcząca jak obecne "frustracje" Rocha. I jedno, i drugie można jednak ominąć szerokim łukiem i po problemie...

pzdr

Problem sygnalizowany przez |Rocha jest sztuczny, a na dodatek jego zachowanie niczym nie róźni się od zachowania tak znienawidzonych przez niego osób. Wtrąca gdzie tylko może swoje trzy grosze, które nie mają nic wspólnego z audio, a są tylko przejawem, ze użyję czesto stosowanego tutaj terminu, "misji", a nazywając rzecz po imieniu są przejawem klasycznego trollingu wynikającego z frustracji.

 

Forum jest publiczne, w związku z tym będą się na nim manifestować różne postawy i poglądy, a zwalczanie ich technikami moderacyjnymi to nic innego jak cenzura, której czasy powinny już dawno przeminąć.

 

Doszukiwanie się jakichs spisków, krucjat itp. to raczej przejaw manii prześladowczej, ponieważ tak jak to stwierdził Cir forum z kółka towarzyskiego przerodziło się w zwykłe forum komercyjne i tutaj jest główna przyczyna takiego stanu rzeczy. I nie ma co utyskiwać, tęsknie patrząc w przeszłość, ponieważ sytucja zmieniła się z chwilą zmiany właściciela i jak to z reguły bywa w takich sytuacjach, po przejęciu stopniowo z dawnego forum pozostaje jedynie nazwa.

 

Jeśli ktoś pragnie, aby dyskusje odbywały się w elitarnym gronie, bez narażania uczestników na ataki troli, bądź też zwykłe wpisy ludzi, którzy niekoniecznie musza się zgadzać z różnymi teoriami, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby założyć własne forum, w którym rejestracja następowałaby po otrzymaniu zaproszenia i rekomendacji juz zarejestrowanego użytkownika lub użytkowników. Koszt utrzymania takiego forum nie jest duży, a podzielony pomiedzy jego uczestników nie powinien stanowić wielkiego obciążenia.

 

Rozwiązanie takie ma następujące zalety:

po pierwsze krąg użytkowników jest starannie dobrany, w zwiazku z czym nie ma mowy o trollingu, kłótniach

po drugie przez niekomercyjny charakter brak jest jakichkolwiek reklam, lobbingu, nie ma także uprawianego w zakamuflowanej formie handelku i wzmacniania lub osłabiania

 

Tak więc zamiast bezustannie utyskiwać, generować bezsensowne wpisy, niczym nie uzasadnione oskarżenia wynikające z poziomu sfrustrowania, może warto się zastanowić nad takim rozwiązaniem, poniweważ sprowadzenie tego forum do roli witryny dla towarzystwa wzajemnej adoracji jest raczej niemożliwe i to z prostej przyczyny - jest to forum komercyjne i właścicielowi nie będzie nigdy zależało na jakichkolwiek operacjach, mogacych skutkować zmniejszeniem ilosci wpisów i odwiedzin - jest to chyba wystarczająco oczywisty powód.

Skoro dysponujesz odpowiednimi środkami, tro dlaczego nie założysz sobie własnej witrynki, w któej tylko Ty określałbyś reguły postępowania i dopuszczał do dyskusji tylko te osoby, które by Tobie odpowiadały?

Mnie osobne forum nie jest potrzebne do niczego, ponieważ, jak sądzę, opanowałem umiejętność selekcji informacji i istniejąca formuła forum mi odpowiada, oczywiście nie całkowicie, ale nie ma rzeczy pozbawionych wad.

Moim zdaniem, bez swobodnej wymiany i ścierania się poglądów nie ma postępu i nie ma normalnego procesu uczenia się. Zamykanie się we wlasnym światku to samograniczanie się. Prawie pięć dekad żelaznej kurtyny (a gdzieniegdzie znacznie dłużej) pokazało do czego to prowadzi, a próby wprowadzenia jednej obowiązującej ideologii budza bardzo brzydkie skojarzenia. Jeśli do tego dodamy pare innych niekorzystnych zjawisk, które niestety występują w obecnej chwili, takie zamykanie się jest po prostu głupotą, ale to już temat do innych rozważań.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Skoro dysponujesz odpowiednimi środkami, tro dlaczego nie założysz sobie własnej witrynki, w któej tylko Ty określałbyś reguły postępowania i dopuszczał do dyskusji tylko te osoby, które by Tobie odpowiadały?

Mnie osobne forum nie jest potrzebne do niczego, ponieważ, jak sądzę, opanowałem umiejętność selekcji informacji i istniejąca formuła forum mi odpowiada, oczywiście nie całkowicie, ale nie ma rzeczy pozbawionych wad.

Moim zdaniem, bez swobodnej wymiany i ścierania się poglądów nie ma postępu i nie ma normalnego procesu uczenia się. Zamykanie się we wlasnym światku to samograniczanie się. Prawie pięć dekad żelaznej kurtyny (a gdzieniegdzie znacznie dłużej) pokazało do czego to prowadzi, a próby wprowadzenia jednej obowiązującej ideologii budza bardzo brzydkie skojarzenia. Jeśli do tego dodamy pare innych niekorzystnych zjawisk, które niestety występują w obecnej chwili, takie zamykanie się jest po prostu głupotą, ale to już temat do innych rozważań.

 

Nie założę własnego forum bo byłem tutaj pierwszy.

 

A co do swobodnego otwartości, ścierania myśli i temu podobnych...

Czemu nie?

O ile interlokutor także szczerze tego pragnie.

Jednakże w przypadku ciebie (czyli także BuBos18 i J. Bravo) a także twoich kolegów z trójwymiarowym na czele, coś takiego nie ma miejsca.

Wy macie misję i cześć.

Ktoś kiedyś powiedział, że nie ma zgody na wolność słowa dla tych którzy mają ją za nic.

I ja się z tym zgadzam.

 

Jednym słowem - spadaj.

Spadaj to mozesz sobie napisać w założonym przez siebie watku. Tam masz wladzę, o której zapewne marzysz w trakcie długich bezsennych nocy, albo po serii koszmarów, w których snisz o PawleXYZ, Seniczu i jego kompanach. Masz prawo do banowania, z którego zresztą skwapliwie korzystasz przy pierwszej nadarzającej się okazji.

 

Tak na marginesie, ciekaw jestem, czy odważylbyś się powiedzieć mi "spadaj" prosto w oczy ....

 

To, że byłeś tu pierwszy nie ma nic do rzeczy, poza tym sam widzisz, że nie jest to to samo forum, które istniało w momencie Twojej rejestracji i zmiana nie nastąpiła tu z Twojej inicjatywy, w związku z tym nie Ty określasz rządzące tu prawa.

 

Jeśli chcesz tu zrobić porządek, to nic prostszego - stań się moderatorem, ale obawiam się, że byłaby to krótka kariera, ponieważ Twoje zapędy stoją w jaskrawej sprzeczności z interesami właściciela. Zawsze możesz wykupić domenę audiostereo.pl i wtedy będziesz mógł mówić "spadaj" do każdego, kto Ci się nie spodoba. Myślę wszakże, że mogłoby to spowodować dalszy wzrost frustracji, ponieważ wkrótce zostałbyś na swoim forum sam jak palec.

 

Z cytowanym zdaniem o wolności słowa trochęi się zgadzam, chociaż uważam, że nie do końca go rozumiesz. Nie wypowiadałbym jednak tego zdania w tak mocnej formie, ponieważ brzmi ono trochę jak wyznanie rewolucjonisty, a jak wiadomo większość rewolucji kończy się szafotami i dyktaturą.

 

Proszę Cię także o zaprzestanie insynuacji na temat moich rzekomych klonów. Nie wątpię, że poprawia Ci to humor, ale nie jest to w najmniejszym stopniu zabawne, ponieważ jest to zwykłe kłamstwo, co zresztą można w prosty sposób udowodnić.

 

Jeszcze raz zatem zwracam się do moderacji o sprawdzenie tego faktu i publikację rezultatu.

 

I radzę Ci, abyś zachował więcej dystansu do spraw forumowych, bo życie w ciągłym stresie nie pozostaje bez wplywu na stan zdrowia fizycznego, a psychicznego zwłaszcza.

Mniej kategorycznych i wypowiadanych bez cienia wątpliwości osądów, a więcej myślenia i spokoju.

Gość rochu

(Konto usunięte)

bum1234,

 

Widzisz, nie znasz mnie i nie wiesz czy mam w realu jakąś władzę.

I nie pytaj o to. Lepiej nie rób tego.

 

Na szczęście nie dotyczy to AS.

Tutaj mam do powiedzenie tyle co ty.

I niech tak zostanie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.