Skocz do zawartości
IGNORED

Rozmowy na luzie ...


palton

Rekomendowane odpowiedzi

Troll, to osoba (min. taka jak Ty), która z premedytacją dokonuje wpisów nie związanych z tematem, prowokacyjnych, lub po prostu chamskich, z zamiarem rozwalenia danego tematu, lub tzw. "destabilizacji forumowicza".

 

Nie bądż śmieszny i nie udawaj psychologa. Osobą, która destabilizuje między innymi to forum jesteś ty. Twoje cenzorskie zapędy i misja "naprawy świata" poprzez wyeliminowanie wszystkich, którzy mają poglądy odrębne od twoich powoduje cały zamęt. Wtrącasz się ze swoimi nożyczkami wszędzie gdzie tylko zauważysz "zarzewie zła", czyli odrobinę rozsądku. Każdy kto napisze, że "słyszenie" gniazd to bzdura (a tak przecież jest w istocie) to twój wróg. Podważasz wszelkie racjonalne wyjaśnienia, które ukazują, że świat grających zabawek w stylu podkładek pod kable, grających wtyczek, bezpieczników i naklejek na CD to tylko wymysł sprytnych oszustów, wykorzystujących łatwowierność, naiwność, brak wiedzy i podatność na sugestię.

  • Użytkownicy+

Zobaczcie, jak działa taki mechanizm. Dyskutujesz z kimś, kto notorycznie używa słów lekceważących i obelżywych. Piszesz więc coś w rodzaju "jesteś prymitywnym chamem, używającym słów obelżywych (i tu cytaty potwierdzające wcześniejsze słowa)". Co się dzieje? Osoba, która prowokowała pisząc dziesiątki takich wpisów, nagle uczepia się tego jednego. Zarzuca, że jak tak można, że MODERATOR obraża forumowicza. Okazuje się, że treść już nikogo nie interesuje, nagle forma jest najistotniejsza.

 

Panowie, to jest zakłamanie. Postanowiłem to sprawdzić (min. mając na uwadze słowa o "dwulicowych chamach" i to, co po nich się wydarzyło). Teraz mamy sensację, palton używa wulgaryzmów :)))

 

Przepraszam, ale złapani na ten eksperyment, wpadli jak śliwka w kompot.

 

I tu trafił Kolega w sedno sedna :)

Zmieniamy temat??? Zbyt niewygodny?

Wiesz, tylko mało jest naiwnych, którzy uwierzą w to co wyżej napisałeś.

Chyba, że będą mieli w tym interes.

I dobrze ci radzę, przeczytaj zdanie wyżej kilka razy i dobrze się nad nim zastanów. Bez złośliwości. Taka mała rada.

Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

Każdy temat, o który ociera się Twoja osoba, nie jest niewygodny. Jest nieprzyzwoity. Bo przyzwoitość nie jest Twoją mocną stroną. Nie ganię Cię za to. Z przyzwoitością człowiek się rodzi, potem, obserwując świat, wnikając w niego, rozwija tę cechę. Tylko trzeba ją najpierw mieć :)

Wulgaryzm to nie istotna sprawa, to tylko słowo. Zespół czynności, które charakteryzują danego człowieka, stanowi o nim. Bo tu się nic nie wymsknie, jak cholera czy ku..a :) Tu można ocenić kto zacz.

Śliwka w kompot :) Ładne :)

  • Użytkownicy+

Nie bądż śmieszny i nie udawaj psychologa. Osobą, która destabilizuje między innymi to forum jesteś ty. Twoje cenzorskie zapędy i misja "naprawy świata" poprzez wyeliminowanie wszystkich, którzy mają poglądy odrębne od twoich powoduje cały zamęt. Wtrącasz się ze swoimi nożyczkami wszędzie gdzie tylko zauważysz "zarzewie zła", czyli odrobinę rozsądku. Każdy kto napisze, że "słyszenie" gniazd to bzdura (a tak przecież jest w istocie) to twój wróg. Podważasz wszelkie racjonalne wyjaśnienia, które ukazują, że świat grających zabawek w stylu podkładek pod kable, grających wtyczek, bezpieczników i naklejek na CD to tylko wymysł sprytnych oszustów, wykorzystujących łatwowierność, naiwność, brak wiedzy i podatność na sugestię.

O widzisz, długo nie trzeba było czekać. To Twój punkt widzenia. Możesz go mieć, czemu jednak nachalnie chcesz go narzucać innym? Nie istotne jest w tej chwili, czy kable grają, czy nie. Ważny jest szacunek do innych i trzymanie się reguł. Załóż sobie temat np. dotyczący zmian poprawiających dźwięk systemu. Napisz w pierwszym wpisie, że nie uznajesz wpływu kabli i prosisz, o nie udzielanie takich rad. Wtedy ja i inni moderatorzy, z równą determinacją będziemy usuwać takie wpisy, a w razie upartego nawracania, podejmiemy inne czynności z karami włącznie. Niech każdy żyje i da żyć innym, tak jak kto chce.

O widzisz, długo nie trzeba było czekać. To Twój punkt widzenia. Możesz go mieć, czemu jednak nachalnie chcesz go narzucać innym? Nie istotne jest w tej chwili, czy kable grają, czy nie. Ważny jest szacunek do innych i trzymanie się reguł. Załóż sobie temat np. dotyczący zmian poprawiających dźwięk systemu. Napisz w pierwszym wpisie, że nie uznajesz wpływu kabli i prosisz, o nie udzielanie takich rad. Wtedy ja i inni moderatorzy, z równą determinacją będziemy usuwać takie wpisy, a w razie upartego nawracania, podejmiemy inne czynności z karami włącznie. Niech każdy żyje i da żyć innym, tak jak kto chce.

 

Dalej jesteś śmieszny. Pamiętasz wątek o audiovoodoo? I co? Jak się wtedy moderacja zachowała? Usuwała jakieś wpisy, które rozwalały wątek? Nie, przesunęła go na bocznicę. A ja np. dostawałem bana. "Słyszący" nigdy.

Ostatnio powstało kilka wątków o kablach. I jaki jest ich los? Bocznica. Bo przecież przed audioshow nie można dopuścić do tego, aby oszustwo kablowe wyszło na jaw. Ba nawet, nie można dopuścić do tego, by mogły pojawić się jakieś minimalne wątpliwości..

Piszesz o zakładce "nauka". Jaki byłby jej los? Taki jak powyższych wątków.

Deklaracje to jedno, a rzeczywistość pokazuje, że jest zupełnie inaczej.

I piszę tu tylko o swoim koniku, ogólnie zwanym "audiovoodoo". Ale Koledzy mogą ci podać przykłady identycznych zachowań, twoich i moderacji, które dotyczyły zupełnie innej tematyki.

Każdy, kto jest niewygodny jest tu nazywany trollem. I dlatego sytuacja na forum jest jaka jest.

Proponuję zatem dodanie do regulaminu punktu mówiącego o tym, że AS to forum audioezytoryczne. Inne wpisy zaproponują Koledzy, jeśli oczywiście będą mieli na to ochotę.

  • Użytkownicy+

Wiesz, tylko mało jest naiwnych, którzy uwierzą w to co wyżej napisałeś.

Chyba, że będą mieli w tym interes.

Obrażasz i to nie tylko mnie. To jest właśnie słabe, rzucone od niechcenia słowa bez żadnych dowodów.

  • Użytkownicy+

Dalej jesteś śmieszny. Pamiętasz wątek o audiovoodoo? I co? Jak się wtedy moderacja zachowała? Usuwała jakieś wpisy, które rozwalały wątek? Nie, przesunęła go na bocznicę. A ja np. dostawałem bana. "Słyszący" nigdy.

Ostatnio powstało kilka wątków o kablach. I jaki jest ich los? Bocznica. Bo przecież przed audioshow nie można dopuścić do tego, aby oszustwo kablowe wyszło na jaw. Ba nawet, nie można dopuścić do tego, by mogły pojawić się jakieś minimalne wątpliwości..

Piszesz o zakładce "nauka". Jaki byłby jej los? Taki jak powyższych wątków.

Deklaracje to jedno, a rzeczywistość pokazuje, że jest zupełnie inaczej.

I piszę tu tylko o swoim koniku, ogólnie zwanym "audiovoodoo". Ale Koledzy mogą ci podać przykłady identycznych zachowań, twoich i moderacji, które dotyczyły zupełnie innej tematyki.

Każdy, kto jest niewygodny jest tu nazywany trollem. I dlatego sytuacja na forum jest jaka jest.

Proponuję zatem dodanie do regulaminu punktu mówiącego o tym, że AS to forum audioezytoryczne. Inne wpisy zaproponują Koledzy, jeśli oczywiście będą mieli na to ochotę.

Temat o audiovoodu był ewidentnie prowokacyjny. Składał się w dużym stopniu z cytatów audiofili dokonanych w innych tematach. Po odpowiednim ubarwieniu i zmanipulowaniu, zamieszczano komentarze obśmiewające te wpisy.

Pomijam już, że nie uważam zakładki Klubowej, za odpowiednią dla takich tematów. Według moderacji, w tej zakładce winny się znajdować jedynie tematy ściśle związane z jakimś producentem, bądź produktem, a nie luźnym tematem.

Nie obrażam, tylko piszę o tym jak to wygląda z zewnątrz. I pisząc "interes" nie mam na myśli żadnych motywów finansowych. Tak jak napisałem. Przemyśl to sobie. Dla własnego dobra.

 

Temat o audiovoodu był ewidentnie prowokacyjny. Składał się w dużym stopniu z cytatów audiofili dokonanych w innych tematach. Po odpowiednim ubarwieniu i zmanipulowaniu, zamieszczano komentarze obśmiewające te wpisy.

Trzeba przecie mieć jakiś materiał wyjściowy. Niektóre rzeczy są tak absurdalne, że trudno w nie uwierzyć i cytaty były między innymi po to, by ktoś później nie zarzucił, że cała historia jest zmyślona. A że było w tym trochę złośliwości? Cóż, druga strona też nie przebiera w środkach, i to czasem znacznie gorszych, a poza tym trochę humoru nikomu jeszcze nie zaszkodziło. I nie zauważyłem żadnych "manipulacji", może jakieś konkrety?

Jeśli ktoś coś pisze w przestrzeni publicznej, musi liczyć się z tym, że czasem może to mieć różne skutki. I nie ma o co się obrażać.

Ja byłem wielokrotnie wieszany na sieciówce, zarzuca się mi kłamstwo, brak jakiegokolwiek systemu, żąda się ode mnie jakichś zdjęć itp. I to zupełnie bezkarnie.

Nie obrażam się o to, ale nie można miecć do mnie pretensji, że czasami odwdzięczę się, oczywiście bez wulgaryzmów i uwag o pochodzeniu.

Uważam też, że termin "prowokacja", tak samo jak "troll", jest tu ewidentnie nadużywany.

Prowokatorzy byli używani nagminnie w trochę innych czasach. Okazuje się, że jednak pojęcie to w niektórych umysłach funkcjonuje nadal i jest obok cenzury wygodnym narzędziem do usuwania wątpliwości, które niepotrzebnie mogłyby się pojawić.

 

. Według moderacji, w tej zakładce winny się znajdować jedynie tematy ściśle związane z jakimś producentem, bądź produktem, a nie luźnym tematem.

 

Czyli taka zakładka stricte reklamowa?

  • Użytkownicy+

Uważam też, że termin "prowokacja", tak samo jak "troll", jest tu ewidentnie nadużywany.

Prowokatorzy byli używani nagminnie w trochę innych czasach. Okazuje się, że jednak pojęcie to w niektórych umysłach funkcjonuje nadal i jest obok cenzury wygodnym narzędziem do usuwania wątpliwości, które niepotrzebnie mogłyby się pojawić.

Od dawna mówię, że muszą wymrzeć wszyscy wychowani w komunie (w tym ja) i być może jeszcze ze dwa kolejne pokolenia, żeby uwolnić się od wykrzywienia umysłu spowodowanego jej działaniem. Podobnie, jak Ci, którzy zaznali głodu, zawsze będą patologicznie gromadzić żywność, pokolenie dotkniętych przez komunę, ma wypaczone postrzeganie obowiązków obywatelskich. Takie słowa jak "donoszenie", "prowokacja", "cenzura", mają w normalnym świecie odpowiednie znaczenie. Jednak istnieją inne, jak "zgłaszanie nieprawidłowości" odpowiednim służbą, "egzekwowanie" prawa do wolności itd. Ta ostatnia nie może się odbywać kosztem innych, jak powiedział bohater z filmu "Dzień świra".

 

 

 

Czyli taka zakładka stricte reklamowa?

Tak. O to właśnie chodzi.

Gość vittorio

(Konto usunięte)

Piszesz o zakładce "nauka". Jaki byłby jej los? Taki jak powyższych wątków.

 

Przepraszam bardzo ale gdzie jest cokolwiek na temat zakładki Nauka ?, szczerze mówiąc nie zauważyłem.

 

A poza tym, zakładka Nauka ?... na forum Audistereo ? ... wolne żarty, tu nie ma miejsca na naukę - tu panuje ignorancja podsycana przez biznes, bo przecież w mętnej wodzie ryby łowią.

Krótko mówiąc im więcej audio - voodoo tym lepiej, można wówczas śmiało wmawiać leszczom najprzeróżniejsze bzdury a gdy rynek się nasyci już tymi bzdurami a branża zarobi, bez żenady przeskakujemy na następny nośny (wypromowany) temat i dalej czeszemy jelonków - i tak się kręci interesik, żadnej nauki niech Cię ręka Boska broni !.

Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

Nie masz się czego bać, ja się dobrze bawię.

 

En garde! zawołanie szermiercze, bardziej chodziło mi o podjęcie przez Ciebie polemiki z kolegą bo dość rzeczowo pisze ;)

  • Użytkownicy+

Nie masz się czego bać, ja się dobrze bawię.

 

En garde! zawołanie szermiercze, bardziej chodziło mi o podjęcie przez Ciebie polemiki z kolegą bo dość rzeczowo pisze ;)

To sprawdziłem, inaczej bym nie odpowioedział :)

  • Użytkownicy+

Przepraszam bardzo ale gdzie jest cokolwiek na temat zakładki Nauka ?, szczerze mówiąc nie zauważyłem.

Tak na szybko...

Np.:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

 

A poza tym, zakładka Nauka ?... na forum Audistereo ? ... wolne żarty, tu nie ma miejsca na naukę - tu panuje ignorancja podsycana przez biznes, bo przecież w mętnej wodzie ryby łowią.

Krótko mówiąc im więcej audio - voodoo tym lepiej, można wówczas śmiało wmawiać leszczom najprzeróżniejsze bzdury a gdy rynek się nasyci już tymi bzdurami a branża zarobi, bez żenady przeskakujemy na następny nośny (wypromowany) temat i dalej czeszemy jelonków - i tak się kręci interesik, żadnej nauki niech Cię ręka Boska broni !.

W dużej części masz rację, jednak podobnie jak w innych przypadkach, emanuje tu brak możliwości dopuszczenia odmiennych zdań.

 

Nie warto umierać. Wystarczy czasem pomyśleć, zanim się cos zrobi.

To nic nie daje, to działanie silnie zakorzenionej podświadomości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wierz za bardzo w siłe podwiadomości. To jest do opanowania. Często w ten sposób tłumaczy się własną niechęć do przełamania się.

 

To się nazywa - wygodna wymówka.

Gość vittorio

(Konto usunięte)

Cytat

A poza tym, zakładka Nauka ?... na forum Audistereo ? ... wolne żarty, tu nie ma miejsca na naukę - tu panuje ignorancja podsycana przez biznes, bo przecież w mętnej wodzie ryby łowią.

Krótko mówiąc im więcej audio - voodoo tym lepiej, można wówczas śmiało wmawiać leszczom najprzeróżniejsze bzdury a gdy rynek się nasyci już tymi bzdurami a branża zarobi, bez żenady przeskakujemy na następny nośny (wypromowany) temat i dalej czeszemy jelonków - i tak się kręci interesik, żadnej nauki niech Cię ręka Boska broni !.

 

W dużej części masz rację, jednak podobnie jak w innych przypadkach, emanuje tu brak możliwości dopuszczenia odmiennych zdań.

 

No dobra kiedyś naiwnie sądziłem, że Audiostereo jako portal/fora poświęcone tematyce zarówno audio jak i stereo, stricte tematyce politechnicznej (popularnonaukowej) będzie z racji owej temetyki ukierunkowany na tematy techniczne a rolą moderatorów jako prowadzących wątki dyskusyjne będzie naprowadzanie nowicjuszy jak i zaprawionych w bojach audio-amatorów na tory nauki właśnie.

 

Niestety lata obserwacji (a w ostatnich latach także i czynnego uczestnictwa na forum) skutecznie negatywnie zweryfikowały moje poglądy tak w kwestii samej tematyki wątków jak i działania oraz roli samych moderatorów, tu liczy się tylko voodoo, aktywnie wspierane przez moderatorów (z racji komercyjnego charakteru Audiostereo - polowanie za reklamodawców, w końcu zysk musi być).

 

Wspieranie o którym piszę może mieć również charakter pasywny (brak reakcji na oczywiste nonsensy wypisywane przez userów) jak i aktywny jak na przykład całkowite usuwanie nie będących w zgodzie z linią voodoo wątków czy wpisów bądź w najlepszym razie przenoszenie ich na bocznicę gdzie ich wpływ jest marginalizowany jako temat bocznicowy.

  • Użytkownicy+

Nie wierz za bardzo w siłe podwiadomości. To jest do opanowania. Często w ten sposób tłumaczy się własną niechęć do przełamania się.

 

To się nazywa - wygodna wymówka.

Zapytaj np. Niemca jak się nazywa czynność, gdy ktoś zadzwoni na policję i przekazuje informacje o zauważonej nieprawidłowości (np. o czyjejś brawurowej jeździe samochodem). Prawdopodobnie gość odpowie, że to chwalebne powiadomienie obywatelskie.

Polak odpowie, że to donos.

 

To wypaczyła w nas komuna, władza i wszelkie je organy były tak znienawidzone, że do dzisiaj to pokutuje w naszym sposobie myślenia.

A co to ma wspólnego z podświadomością? Nic.

 

Zgłoszenie na policję np. napadu nie jest donosem.

 

Zgłoszenie do moderacji na AS niestety często jest donosem, ponieważ inny jest motyw takiego działania. Nie chodzi o oczyszczanie wątku z wypowiedzi nie na temat. To tylko pretekst. Chodzi o wyeliminowanie przeciwnika, który jet niewygodny, bo ma inne poglądy.

 

Np. mój ostatni ban. Tendencyjny. Za to, że ośmieliłem się zakpić z reimyo i jego twórcy. Nadal tę firmę uważam za typowy przykład audioszalbierstwa i w każdej chwili mogę to w prosty sposób uzasadnić. Ale okazuje się, że jet to prowokacja.

 

A moderacja jest tendencyjna. Bo broni tylko jednej strony.

  • Użytkownicy+

Ma to wiele wspólnego z podświadomością. Przede wszystkim wyssana z mlekiem matki podejrzliwość, zazdrość, widzenie wszędzie spisków i wiele innych patologii, związanych z doświadczeniami po komunie. Po prostu mamy zupełnie inne postrzeganie świata, mniej radosne i nieufne. To min. powoduje takie a nie inne relacje forumowiczów.

 

Zauważ, właśnie dałeś kolejny dowód postawy o której mówię. "czepiasz" się Reimyo, wielu innych producentów, forumowiczów itd. To jest min. to o czym mówię. Wyciąganie i wałkowanie tego co negatywne. To jest hobby? Myślałem, że hobby ma być związane z radością jaką daje. Sam rzadko coś krytykuje, bo staram się być tolerancyjny (na tyle, na ile potrafię) i wolę zająć się czymś, co mi odpowiada, tam pogłębiam wiedzę. Po co komuś udowadniać, że to co lubi jest złe? Nawet jeśli widzę takie rzeczy, to omijam je, bo szkoda mi czasu. Mogę też się mylić, bo mało jeszcze wiem. Może taki uśmiechnięty hamerykanin, co spalił mu się dom, żona odeszła i zabrała psa, a z pracy go wywalili, a on nadal zachowuje się radośnie, wygląda nieco dziwacznie. Jednak wolę to, niż zgryźliwego człowieka, szukającego dziury na siłę. To, czy ona jest, ma małe znaczenie.

Nadal tę firmę uważam za typowy przykład audioszalbierstwa i w każdej chwili mogę to w prosty sposób uzasadnić.

Nie możesz. Bo obok Reimyo nie stałeś, nie widziałeś go i nigdy nie słuchałeś. Możesz jedynie uzasadnić swoje fobie, przesądy, uprzedzenia, obsesje itp.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.