Skocz do zawartości
IGNORED

Audiofilskie rozważania


mamel

Rekomendowane odpowiedzi

Opinia na podstawie doświadczeń wielu odsłuchów w tym dużej ilości płyt. System jaki jest w o mnie plus odsłuch porównawczy w tym odtwarzaczy strumieniowych na AUDIOSHOW oraz w dwóch dobrych warszawskich studiach nagraniowych. Powtarzam jest to suma wyciągniętych wniosków z dużej ilości odsłuchów! I nie ma w tym nic takiego dziwnego należy słuchać i jeszcze raz słuchać!

Gość Patrick

(Konto usunięte)

Mógłbyś trochę przybliżyć, co było źródłem, jaki był system odsłuchowy oraz nagrania użyte do porównania, jak został przygotowany test oraz jakie były wyniki?

 

Moglbym => wieczorem znajde troche czasu.

MS: Gdzie leży przyczyna sukcesu firmy Wilson Audio?

...

MZ: Tak, wysokimi cenami. Jest to polityka wysokich cen.

Nie wiem kto wpadł na ten pomysł. Na rynku pojawił się pogląd, że im droższy produkt, tym lepszy.

 

chcę w ty momencie przypomnieć ten niegłupi wywiad:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Panowie odpuście sobie w tym wątku dywagacje o technicznych pierdołach, jest do tego kilka innych wątków

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

MS: Gdzie leży przyczyna sukcesu firmy Wilson Audio?

 

 

Dobrej jakości obudowy,proste sprawdzone rozwiązania konstrukcyjne, duża kolorystyka, wczesne w porównaniu z innymi zastosowanie nowych (nie koniecznie najnowszych) technologii zarówno materiałowych jak i obróbczych ułatwiających dokładniejsze wykonanie wyrobu,powtarzalności produkcji. W sumie co za tym idzie łatwiejszy marketing w oparciu o fakty a nie udawanie ze jest się większym niż się jest.Istotne jest też że firma jest już dosyć długo na rynku tak że długo pracowała na swoją markę i wypromowanie nowego ekstra produktu jest łatwiejsze.Topowy produkt w ofercie pociąga sprzedaż tych podstawowych modeli no i firma prawidłowo funkcjonuje.Poza tym ich kolejne modele są modyfikowane co łatwiej i taniej zrobić niż konstrukcje zupełnie od zera.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

[email protected] - widzę, że nie chce Ci się przeczytać, zupełnie nie o to idzie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

[email protected] - widzę, że nie chce Ci się przeczytać, zupełnie nie o to idzie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Kiedyś czytałem ale dziś mi się nie chce!

 

Pomyśl dajesz na obudowę zamiast zwykłej przez wszystkich używanej wiórówki materiał o którym kiedyś pisałem i masz 15 % lepsze właściwości akustyczne przy ok 200%-400% wyższej cenie materiału wyjściowego który i tak podraża koszt całej konstrukcji o jakieś 8%

Za 15% lepszy dżwięk możesz sobie spokojnie dowalić 100 do 400% marży- po co to maja robić handlowcy którzy i tak lubia dowalić 100 -500% marży.

 

Dla czego to można robić, bo inne firmy nie robią nawet tego i jako dla lidera robi się nisza w która w którą się można wstrzelić.

 

Dla tego obojętnie w jakiej branży nie warto robić tego co wszyscy i tak samo jak wszyscy.

 

Oczywiście "małpki" się znajdą zaczynają robić podobnie (nie wszystko można opatentować, poza tym patent chroni czynnie przez ok 5-6 lat) i w podobnych technologiach i eldorado się urywa najpierw marża spada do 40% a później jak nic z tym nie robimy spada do 12 i mniej procent i zaczyna się stagnacja w firmie a dalej jej śmierć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

„Nikt kto ma Patek`a nie powie, że chodzi on dokładniej od zegarka za 1000zł.”

Panie Grzegorzu, kultura wymaga,że jak ktoś się na czymś nie zna to głupot nie wypisuje. Proszę się wybrać do profesjonalnego salonu z zegarkami, a wytłumaczą Panu na czym polegają różnice w dokładności odmierzania czasu. Proszę mi wierzyć że pomiędzyu casio a zenithem są spore rozbieżności.

strumieniowiec, lampy i tuby

mamel

Znam świetnie branżę od strony wykonawczej (przemysł drzewny, meblowy,wszystko wokół,ect.) i np. patrząc okiem znanych technologii na obudowy Focala jest to równia pochyła, technologie przestarzałe i także jako producent kolumn po prostu muszą z czasem zrezygnować z ich produkcji i skupić się na produkcji przetworników. Taki WA po prostu nawet jak by nie chciał to i tak ich obudowa jest dwie klasy lepsza niż Focala. Pan Zoller tylko lepiej dopasował przetworniki Focala nie dając tak jak WA lepszych obudów no i dla tego zatrzymał się w miejscu gdyż dotarł do ściany.Popatrz np. na takie Magico z obudowami poszli mocno w innej technologii do przodu ale trzymają ich w tyle same przetworniki.Pewien brak doświadczenia i technologii które dla odmiany ma Focal

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

[email protected] -

coś się przypiął do branży, jest w tym wywiadzie kilka innych informacji, nie dotyczących focala i innych - pod rozwagę

ale to trzeba chcieć dotrzeć a nie pisać z pamieci

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

[email protected] -

coś się przypiął do branży, jest w tym wywiadzie kilka innych informacji, nie dotyczących focala i innych - pod rozwagę

ale to trzeba chcieć dotrzeć a nie pisać z pamieci

 

Dobrze wieczorem odrobię zadanie i przeczytam ponownie :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

„Nikt kto ma Patek`a nie powie, że chodzi on dokładniej od zegarka za 1000zł.”

Panie Grzegorzu, kultura wymaga,że jak ktoś się na czymś nie zna to głupot nie wypisuje. Proszę się wybrać do profesjonalnego salonu z zegarkami, a wytłumaczą Panu na czym polegają różnice w dokładności odmierzania czasu. Proszę mi wierzyć że pomiędzyu casio a zenithem są spore rozbieżności.

Myslę, że mimo wszystko pracownicy "profesjonalnego salonu" mogliby się o wielu rzeczach o pomiarach od Grzegorza dowiedzieć. I prawdopodobnie o większosci z nich nie maja zielonego pojęcia.

Od czasu pojawienia się zegarów sterowanych drogą radiową tzn. GPS i DCF mówienie o dokładności w zależności od ceny straciło nieco na znaczeniu i w przypadku tych b. drogich płaci się raczej za snobizm.

 

Co do wypowiedzi-

 

„24 bity potrzebne są do masteringu.... a nie do słuchania...”

 

raczej świadczy o dość ograniczonej wiedzy, konwersja 24>16-bitów po prostu degraduje dźwięk albo zwrócę się inaczej, do czego służy mastering jak nie dosłuchania?

Proszę mi powiedzieć czemu ludzie tak masowo kupują telewizory LCD se swymi plastikowymi i nienaturalnymi kolorami w przypadku gdy przyzwoita plazma daje zdecydowanie bardziej naturalny obraz? – coś mi mówi, że twierdzenie o wyższości plazmy uznali by za herezję. Mnie to nie dziwi większość ludzi nie odróżnia dobrego obrazu i dźwięku od zdecydowanie gorszego- oto przykra prawda i należy się z tym pogodzić.

ARTON55 - nie ma sensu dyskusja z kimś kto, nie korzystając z zawartej an forum wiedzy, głosi swoje przemyślenia jak mające od dziś obowiązować pewniki

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

rysio z calym szacunkiem, najdokladniejszy zegarek z mechanizmem automatycnym jest mniej dokladny niz przecietny zegarek z mechanizmem kwarcowym. Wiem bo troche sie tym interesuje, i troche przerobilem ten temat.

I zaden uczciwy zegarmistrz nie powie Ci, ze jest inaczej. O co innego sie w tym wszystkim rozchodzi.

Sorry za off top.

 

Arton55 mowisz, ze nie slyszalem dobrego mp3? Slyszalem wiele, zaufaj mi, ale moze Ty nie slyszales dobrze nagranej plyty CD?

Co do roznicy 24 bity vs 16 z cala pewnoscia jest ona slyszalna na plus dla 24, ale naprwde niezwykle trudno odroznic dobre CD od 24 bitow. O mp3 tutaj nie pisz bo to dzial HiEnd;)

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

OK Wojtek! Tu się z tobą zgodzę. Z tą MP3 to mała prowokacja bo chodzi raczej o porównanie ze słabą CD . A nie o wyjątki tu chodzi. Inaczej trzeba było by stwierdzić, że poprawne SACD, BD i pliki FLAC to bełkot marketingowy.

Gość Patrick

(Konto usunięte)
Co do roznicy 24 bity vs 16 z cala pewnoscia jest ona slyszalna na plus dla 24

 

Czym sie owe "na plus" objawia ?

 

Kto jeszcze twierdzi, że nie ma różnicy w dźwięku w nagraniach w technice 24 i 16 -bits?

 

Za pomoca takiej aparatury pomiarowej dokonujesz tych wszytkich odkryc bitowych 8) => to wiele wyjasnia...

W wiekszosci przypadkow ma sie wrazenie, ze dzwiek jest pelniejszy, bardziej fizjologiczny, blizszy dobremu vinylowi.

 

Apropos swietnie nagranej plyty CD wczoraj mialem okazje sluchac tej i mnie powalila.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Ja tam spotkałem przypadki, gdy produkcja SACD grała znacznie gorzej niż CD. POrównywaliśmy kiedyś w klubie płytę Dire Straits i SACD była bezduszna zupełnie.

Wszystko zależy od realizacji, ona ma znacznie większy wpływ niż róznica ilości bitów.

Gość Patrick

(Konto usunięte)

W wiekszosci przypadkow ma sie wrazenie, ze dzwiek jest pelniejszy, bardziej fizjologiczny, blizszy dobremu vinylowi.

 

Zdecydowanie wole mniec calkowita pewnosc , ktora moge za kazdym razem udowodnic wskazujac "wlasciwy - lepszy" format/brzmienie niz "miec wrazenie"...

Ja tam spotkałem przypadki, gdy produkcja SACD grała znacznie gorzej niż CD. POrównywaliśmy kiedyś w klubie płytę Dire Straits i SACD była bezduszna zupełnie.

Wszystko zależy od realizacji, ona ma znacznie większy wpływ niż róznica ilości bitów.

Podobnie jest z czarną płytą(winylem)te stare w dobrym stanie,te z lat kiedy jeszcze nie było CD,grają o niebo lepiej niz obecnie nagrywane.Powód chyba jasny?

Zdecydowanie wole mniec calkowita pewnosc , ktora moge za kazdym razem udowodnic wskazujac "wlasciwy - lepszy" format/brzmienie niz "miec wrazenie"...

Istnieją dobrze zrealizowane płyty CD. Istnieje tez sporo słabszych nagrań wznawianych w gestych formatach. Dlatego latwo znaleźć Cd, które gra przynajmniej tak dobrze jak gęste pliki. Jednak jeśli wezmiesz ten sam materiał, to wydany w 24 bitach zawsze zabrzmi lepiej i to nie jest kwestia "wrażenia", czy "wydawania sie". Oczywiście pozostaje jeszcze kwestia tego na czym sie odtwarza, ale w tym przypadku obnizenie jakosci muzyki z plikow to kwestia ułomności sprzętu a nie wsadu. Jeśli porownasz obie wersje na równej jakości odtwarzaczu to wyższość gestych formatów nie pozostawia wątpliwości.

Ale co to jest wziąć ten sam materiał? Teoretycznie płyta, o której pisałem miała za podstawę ten sam materiał. Ważne, co technicy dalej robili z tym materiałem i jak do efektu końcowego.

Zdecydowanie wole mniec calkowita pewnosc , ktora moge za kazdym razem udowodnic wskazujac "wlasciwy - lepszy" format/brzmienie niz "miec wrazenie"...

[/quo

 

Juz zdaje sie jar1 napisal, ze najwiecej zalezy od realizacji, Vinyle tez sa bardzo czesto byle jakie, gorsze niz CD wiec...ktore sa lepsze wedlug Ciebie?

 

Patrickj mam wrazenie, ze nie sluchales 24 bitowych nagran, bo inaczej bys tak nie pisal.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Ale co to jest wziąć ten sam materiał? Teoretycznie płyta, o której pisałem miała za podstawę ten sam materiał. Ważne, co technicy dalej robili z tym materiałem i jak do efektu końcowego.

Nie mówię o SACD, czy jakiś remasterach tylko o 24bitowych plikach, w porównaniu do standardowych 16bit z Cd. Uzupelniam czasem kolekcje o 24bitowe wersje płyt, które już mam i jeszcze nigdy sie nie zawiodlem.

pogięło Was z tą ilością bitów? - był wątek w "stereo" gdzie dokładnie wyjaśniano ile bitów jest potrzebne do nagrania w formacie cyfrowym a ile robi za kwiatek do kożucha

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.