Winylmania

[Krzysztof_54067]

starych winyli z epoki starczy dla wszystkich

 

też w to wierzę

z innej beczki - czy 1991 to już po epoce w winylach?

w teorii tak, ale w praktyce sądzicie, że studia przerzucały już większość czy raczej mniejszość materiału cyfrowo?

[Krzysztof_54067]

Jednak przeglądając dopiski na płytach chyba większość to po roku 90 do już z cyfrówki.

[nikx]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tłocznie winyli w Europie - i znów jesteśmy zieloną wyspą ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dominic2509]

Tłocznie winyli w Europie - i znów jesteśmy zieloną wyspą ;)

 

o tam, jeszcze dzień przed zablokowaniem nam kont bankowych przez rząd, dla naszego dobra, tvn nam będzie mówił, że jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.

[nikx]

o tam, jeszcze dzień przed zablokowaniem nam kont bankowych przez rząd, dla naszego dobra, tvn nam będzie mówił, że jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.

 

BYć może ;) dlatego już od ponad 2 lat nie mam w domu żadnego telewizora z dostępem do jakiegokolwiek programu telewizyjnego i dobrze mi z tym :)

[Dominic2509]

również :)

[excel]

- no i co Ty na to kolego sly30 ? - to dane z 7 grudnia, czyli 8 mln. na pewno pęknie :)...wiwat winyl !

 

- źródło...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kubeł]

A jak to się ma do tej wypowiedzi?:

 

"They’re trying to bring the industry back, but the era has gone by" says Robert Roczynski, president of one of the country’s few suppliers of parts for the industry.

[excel]

A jak to się ma do tej wypowiedzi?:

 

"They’re trying to bring the industry back, but the era has gone by" says Robert Roczynski, president of one of the country’s few suppliers of parts for the industry.

- ja myślę, że zadecyduje jak zwykle ekonomia czyli pieniądz - jak się będzie opłacało, to wszystko można zrobic...a na razie chyba się opłaca :) - pierwsza era winyla has gone, ale druga rozwija się znakomicie....:)...

[cir]

druga era ? calkowita sprzedaz winyla na poziomie sprzedanych egzemplarzy jednego przyzwoitego albumu muzyki pop podczas gdy takich albumów w roku są setki

nadal tylko dla fascynatów

[Kubeł]

pierwsza era winyla has gone, ale druga rozwija się znakomicie....:)...

 

Tak znakomicie, że nawet ludzie siedzący w tej branży o tym nie wiedzą :). Jest pewne ożywienie i moda, ale nie łudź się - to pozostanie niszą, a nie nową erą winyla.

[excel]

Tak znakomicie, że nawet ludzie siedzący w tej branży o tym nie wiedzą :). Jest pewne ożywienie i moda, ale nie łudź się - to pozostanie niszą, a nie nową erą winyla.

- wiadomo, ze nie będzie tak jak kiedyś, gdy winyl był jedynym nośnikiem - nie można tak porównywac - w winylu pozostaną ci , którzy uważają / i słusznie /, że winyl brzmi lepiej od cd... - zresztą ta "nisza" robi się całkiem duża..:)......a czy to się rozwinie , czy nie....ja i tak od 5 lat wiem swoje i słucham tylko winyla...naprawdę polecam...:)

ps. próbowałem słuchac przez słuchawki, ale się nie da....to jakiś marny ersatz...

 

Tak znakomicie, że nawet ludzie siedzący w tej branży o tym nie wiedzą :).

- bo oni nie powinni siedziec, tylko byc na bieżąco...:)

[Kubeł]

Jeśli uważasz, że Robert Roczynski nie jest na bieżąco, to polecam stronę jego firmy:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[excel]

Jeśli uważasz, że Robert Roczynski nie jest na bieżąco, to polecam stronę jego firmy:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

- no dobrze - powiedział, co wiedział - różni mówią, ja też - ale nie ma to żadnego wpływu na rozwój sytuacji - ba, gdyby to było artykułowane w wysokonakładowych i opiniotwórczych mediach...., które niestety nie zauważają tej winylowej rewolucji......co więcej, prezenterzy muzyczni też chyba nie mają gramofonów.....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kubeł]

Powiedział co wiedział, a wiedział sporo więc to jemu wierzę.

A prezenterzy muzyczni często gramofony mają, np. większość muzycznych dziennikarzy Trójki.

[excel]

- dzisiaj byłem w Saturnie i w przysłowiowym koszu były winyle ! - przecenione jakieś 50 % - miałem małą satysfakcję, bo przewidziałem, że prędzej czy później to nastąpi - przyczyną przeceny był chyba brak popytu, chociaż sly 30 pewnie będzie twierdził, ze były słabo nagrane..:) - nic ciekawego dla siebie nie znalazłem...pzdr..

[Kubeł]

To się excel zdecyduj: albo jest boom na winyle, albo przez brak popytu lądują one w koszach z przeceną :). Chyba, że na tym polega ta nowa era.

[excel]

To się excel zdecyduj: albo jest boom na winyle, albo przez brak popytu lądują one w koszach z przeceną :)

- jedno nie wyklucza drugiego, powiedziałbym nawet, że paradoksalnie nie byłoby ich w koszu, gdyby nie boom na winyle .:)

[Bejnik]

....a jak dla mnie, to wszystkie winyle tłoczone po 84 roku ubiegłego stulecia analogowym nośnikiem dźwięku są tylko z nazwy - tym samym tzw. boom lub też jego brak ani mię ziębi ani też grzeje....:)

[Kubeł]

- jedno nie wyklucza drugiego, powiedziałbym nawet, że paradoksalnie nie byłoby ich w koszu, gdyby nie boom na winyle .:)

 

W twoich wypowiedziach widzę sprzeczność. Jest popyt na dany towar, to on schodzi i nie potrzebuje zabiegów typu kosz -50%. Właśnie w czasach gdy winyl był w odwrocie, to kosze były pełne czarnych krążków i kosztowały grosze, nawet zacne tytuły. Pamiętam jak w głębokich latach 90. mój kumpel pozbywał się swojej kolekcji i miał sporo fajnych płyt za śmieszne pieniądze. Ale ja wtedy zbierałem na swój pierwszy system audio z prawdziwego zdarzenia. Oczywiście gramofonu tam nie przewidywałem. Dziś kupiłbym większość jego zbiorów, ale czasu nie cofnę :(.

[jackk]

- no i co Ty na to kolego sly30 ? - to dane z 7 grudnia, czyli 8 mln. na pewno pęknie :)...wiwat winyl !

 

- źródło...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak patrze na te zdjecia to sie nie dziwie ze kupujac nowa plyte to sie ma szanse jak na loterii zeby czysto grala.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kubeł]

A co do artykułu, to on porusza znacznie poważniejsze sprawy niż prosta (jakby chciał excel) informacja o wzroście sprzedaży LP. Mówi o rozdrożu, na którym znalazła się zdezorientowana branża wobec rosnących w ostatnich latach zamówień - z jednej strony nie nadąża z tłoczeniem płyt, tworzą się kolejki, rosną opóźnienia, bo maszyny stare, mało wydajne i jest ich mało (nikt w nie od dawna już nie inwestował), a z drugiej strony jest za wcześnie by czynić poważne inwestycje przywracające przemysł winylowy do wyraźnie lepszej formy, gdyż nie wiadomo z czym mamy do czynienia. Może to chwilowy trend, który zatrzyma się na poziomie nieusprawiedliwiającym dużych nakładów finansowych? W efekcie branża boi się inwestować (250 tys. USD za nową maszynę), a stare maszyny są przeciążone, ulegają licznym awariom, trzeba je wciąż naprawiać, a ludzi którzy jeszcze to potrafią jakby coraz mniej. Perspektywy raczej nieciekawe, a excel się cieszy :).

[jackk]

A co do artykułu, to on porusza znacznie poważniejsze sprawy niż prosta (jakby chciał excel) informacja o wzroście sprzedaży LP. Mówi o rozdrożu, na którym znalazła się zdezorientowana branża wobec rosnących w ostatnich latach zamówień - z jednej strony nie nadąża z tłoczeniem płyt, tworzą się kolejki, rosną opóźnienia, bo maszyny stare, mało wydajne i jest ich mało (nikt w nie od dawna już nie inwestował), a z drugiej strony jest za wcześnie by czynić poważne inwestycje przywracające przemysł winylowy do wyraźnie lepszej formy, gdyż nie wiadomo z czym mamy do czynienia. Może to chwilowy trend, który zatrzyma się na poziomie nieusprawiedliwiającym dużych nakładów finansowych? W efekcie branża boi się inwestować (250 tys. USD za nową maszynę), a stare maszyny są przeciążone, ulegają licznym awariom, trzeba je wciąż naprawiać, a ludzi którzy jeszcze to potrafią jakby coraz mniej. Perspektywy raczej nieciekawe, a excel się cieszy :).

Dokladnie czyli 'kolo sie zamyka'.

[excel]

Jest popyt na dany towar, to on schodzi i nie potrzebuje zabiegów typu kosz -50%.

- przecież to nie gruszki - to muzyka - musi byc odpowiedni repertuar i cena, którą zaaprobuje klient - w przeciwnym razie płyta musi iśc do kosza - pewnie jeszcze ceny tych płyt spadną, bo dla mnie przecena z 98 na 49, za nic nie mówiący tytuł, też nie stanowi atrakcji...

 

Właśnie w czasach gdy winyl był w odwrocie, to kosze były pełne czarnych krążków i kosztowały grosze, nawet zacne tytuły

- gdy powstały supermarkety z koszami, to już nie było winyli....

 

Pamiętam jak w głębokich latach 90. mój kumpel pozbywał się swojej kolekcji i miał sporo fajnych płyt za śmieszne pieniądze. Ale ja wtedy zbierałem na swój pierwszy system audio z prawdziwego zdarzenia. Oczywiście gramofonu tam nie przewidywałem. Dziś kupiłbym większość jego zbiorów, ale czasu nie cofnę :(.

- i tak nie masz, co narzekac, bo niektórzy pozbyli się swoich własnych kolekcji i teraz je odkupują...:)

[jackk]

- gdy powstały supermarkety z koszami, to już nie było winyli....

 

Alez byly tylko nie w PRL-u.

[excel]

A co do artykułu, to on porusza znacznie poważniejsze sprawy niż prosta (jakby chciał excel) informacja o wzroście sprzedaży LP. Mówi o rozdrożu, na którym znalazła się zdezorientowana branża wobec rosnących w ostatnich latach zamówień - z jednej strony nie nadąża z tłoczeniem płyt, tworzą się kolejki, rosną opóźnienia, bo maszyny stare, mało wydajne i jest ich mało (nikt w nie od dawna już nie inwestował), a z drugiej strony jest za wcześnie by czynić poważne inwestycje przywracające przemysł winylowy do wyraźnie lepszej formy, gdyż nie wiadomo z czym mamy do czynienia. Może to chwilowy trend, który zatrzyma się na poziomie nieusprawiedliwiającym dużych nakładów finansowych? W efekcie branża boi się inwestować (250 tys. USD za nową maszynę), a stare maszyny są przeciążone, ulegają licznym awariom, trzeba je wciąż naprawiać, a ludzi którzy jeszcze to potrafią jakby coraz mniej. Perspektywy raczej nieciekawe, a excel się cieszy :).

- nie bądźmy takimi pesymistami....nowe tłocznie już pracują pełną parą..:)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

- winylomaniak, to najlepszy klient...ile by nie kupił płyt...ciągle się rozgląda za następnymi....wiem to po sobie..:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[excel]

- niestety, nie uczestniczę w licytacji, bo nie mam busa :(...swoją drogą, ciekawe za ile pójdzie...?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Davis]

doczytałeś? większość to niemiecki folklor więc szkoda sobie głowę zawracać, skończy się tym, że ktoś kupi pojedzie odebrać, przejrzy i większość zostawi, a to co zostanie zmieści się do osobówki.

[Dominic2509]

facet szuka naiwnych, i jak widać dobrze mu idzie.

nazbierał szrot na jarmarkach wymyślił bajkę o tacie i licytacja leci.

excel a może to marketing szeptany z twojej strony ?

[Rudy-102]

Wygląda jak spadek po cioci z DDRu.