Skocz do zawartości
IGNORED

Fascynujący świat audio


Gość HarpiaAcoustics

Rekomendowane odpowiedzi

Gość rydz

(Konto usunięte)

Stary wzmacniacz (klamot) dobrze zbudowany w zestawieniu starą skrzynią z glośnikami i dobrze na tamte lata zrobionym gramofonem (klamotem), po zapuszczeniu czarnego krążka przeniosło by nie jednego niedowiarka w inny świat.

Stary wzmacniacz (klamot) dobrze zbudowany w zestawieniu starą skrzynią z glośnikami i dobrze na tamte lata zrobionym gramofonem (klamotem), po zapuszczeniu czarnego krążka przeniosło by nie jednego niedowiarka w inny świat.

 

Przepraszam bardzo ale słuchałem w latach 70" tych "klamotów" i jak dobrze grały i były u nas w demoludach dostępne to trzeba było za nie nieźle zapłacić. Wybieram się od dłuższego czasu do człowieka którego w tamtych latach poznałem jako młodzieniec i miał wtedy np. gramofon "klamot" który : miał igłę ze szlifem Sibatha specjalne ramię a całość konstrukcji pływała na oleju.Na 150w wzmacniaczu wtedy nie klamocie Marantza (jeszcze amerykańskim) i kolumnach tejże firmy do składania (kiedyś też tak firmy prowadziły sprzedaż, pudła dorabiało się samemu) W dużym wysokim 80 metrowym pokoju płyta Umaguma Pinka Floyda na długo została w mej pamięci.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Zazwyczaj wystarczy, że ten czy inny forumowy autorytet ma jakiegoś klamota akurat na zbyciu albo jeszcze na warsztacie,

a po miesiącu czy dwóch nawet stary kasprzak już jest tutaj "legendarny" i "bije na głowę" wszystko co stworzyła ludzkośc,

 

Wątek jest o tym jak dymacze dmuchają jeleni pod przykrywką bezinteresownej koleżeńskiej pomocy popartej wiedzą i doświadczeniem...

sranie w banie a głupiemu radośc.

 

Odnoszę się do tego nieprawidłowego wpisu-który powinien brzmieć tak-

-sranie w banie to nie jest dymanie,

-obiecanki,cacanki-a głupiemu radość.

ps.bardzo Cie polubiłem za te bzdety)))

nie przesadzajmy Panowie z tą nirwaną, lubię starocie ale nie gloryfikuje ich jakości w postaci fabrycznej z tamtych lat

nie zmienia to jednak faktu, że poddane podobnym zabiegom jak zastosowane w stosunku do chinolka ze stronki niżej,grają jak sprzęt za niebotyczne pieniądze

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jest jedno niestety, zanim człowiek pojmie czego szukać w dźwięku, dostrzeże to i doceni, musi przewalić wpierw tony sprzętu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

Przepraszam bardzo ale słuchałem w latach 70" tych "klamotów" i jak dobrze grały i były u nas w demoludach dostępne to trzeba było za nie nieźle zapłacić. Wybieram się od dłuższego czasu do człowieka którego w tamtych latach poznałem jako młodzieniec i miał wtedy np. gramofon "klamot" który : miał igłę ze szlifem Sibatha specjalne ramię a całość konstrukcji pływała na oleju.Na 150w wzmacniaczu wtedy nie klamocie Marantza (jeszcze amerykańskim) i kolumnach tejże firmy do składania (kiedyś też tak firmy prowadziły sprzedaż, pudła dorabiało się samemu) W dużym wysokim 80 metrowym pokoju płyta Umaguma Pinka Floyda na długo została w mej pamięci.

 

 

 

Ale to se ne vrati.

Drugi raz nie będziesz 18-sto latkiem:)

Ja także przez kilka ładnych lat myślałem że mój z młodzieńczych lat polski WSH 205 rozprawił by się z wieloma cudami zachodnimi w mig.

Po wielu latach mogłem porównać i skromniutkie NAD nie zostawiło z tych złudzeń nic.

Także proponuję od czasu do czasu weryfikować swoje poglądy.

Fajnie czytało się fragmenty gdzie z dużą dawką pasji wypowiada się o muzyce,o gitarze basowej,jazz-rocku,punkowym graniu.

Czy ta filozofia jednak że "trąbka davisa ma ciąć po uszach i już" jest właściwa,nie wiem...

Mocno zaangażowany jegomość,nazywa rzeczy po imieniu,wyraźny ukłon w stronę zaplecza innowacyjno/inżynieryjnego,niechęć do marketingowców którzy w obecnych realiach narzucają pasjonatom co należy robić.

l'enfant sauvage

Czy ta filozofia jednak że "trąbka davisa ma ciąć po uszach i już" jest właściwa,nie wiem...

przy Davisie faktycznie, powinna jednak znów niestety, przeważnie jest tak, że Davisa już zmieniliśmy a tnie dalej

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Ale to se ne vrati.

Drugi raz nie będziesz 18-sto latkiem:)

Ja także przez kilka ładnych lat myślałem że mój z młodzieńczych lat polski WSH 205 rozprawił by się z wieloma cudami zachodnimi w mig.

Po wielu latach mogłem porównać i skromniutkie NAD nie zostawiło z tych złudzeń nic.

Także proponuję od czasu do czasu weryfikować swoje poglądy.

 

No cóż mamy inne doświadczenia :) Zrobiony przez solidnego elektronika dla mnie w 1980 roku (ten człowiek zrobił pierwszą "zieloną linię" na Alejach w Krakowie) według tego samego schematu fabrycznego! wzmacniacz WS-504 był dwie klasy lepszy niż to samo co wychodziło wtedy z fabryki :) (miałem 5 takich fabrycznych wzmaków kupowanych z pod lady w domu) Już wtedy tuningowano sprzęty :) Wzmak ma na koncie z 80'000 godzin i używają go dalej moje dzieci-krótko, nie kaleczy uszu mimo ze to nie high end i ma jedyne 45W na pokładzie.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

przy Davisie faktycznie, powinna jednak znów niestety, przeważnie jest tak, że Davisa już zmieniliśmy a tnie dalej

 

No ale teraz nam takie cudeńka serwują na co dzień w salonach audio :(

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Tak w ogóle to z tymi trąbkami w nagraniach to jakieś jaja realizatorskie. Słucham gościa akustycznie na koncercie z drugiego, rzędu 3 metry ode mnie i jest to piękny stary instrument aksamitnie brzmiący nawet przy "zacięciu"-"zadęciu" a później słucham tej trąbki na płytce i po prostu słychać żyletki-ja się pytam po co tak robić? z Bentleya robić Subaru?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

Tak bezkompromisowo,na całego?

Kurcze...odważnie.

 

Tak. Bo droga do dobrego dźwięku jest tylko jedna.

Każdy element toru musi być dobry nie zapominając, że NIE jest instrumentem muzycznym.

Największym złem współczesnego audio nie jest sprzęt a realizacja płyt.

Wolę brzmienie taniego dobrze skonfigurowanego systemu z dobrze zrealizowaną płytą niż 1 000 000USD ze spieprzonym nagraniem.

Problem jednak zostaje bo słucham muzyki a nie płyt:)

Jak słyszę o systemach tolerancyjnych dla złych realizacji to wiem, że są do kitu.

Na takich sprzętach NIC nie gra dobrze.

Te złe nagrania są mniej złe a dobre także złe.

Tak. Bo droga do dobrego dźwięku jest tylko jedna.

Każdy element toru musi być dobry nie zapominając, że NIE jest instrumentem muzycznym.

Największym złem współczesnego audio nie jest sprzęt a realizacja płyt.

Wolę brzmienie taniego dobrze skonfigurowanego systemu z dobrze zrealizowaną płytą niż 1 000 000USD ze spieprzonym nagraniem.

Problem jednak zostaje bo słucham muzyki a nie płyt:)

Jak słyszę o systemach tolerancyjnych dla złych realizacji to wiem, że są do kitu.

Na takich sprzętach NIC nie gra dobrze.

Te złe nagrania są mniej złe a dobre także złe.

 

Zgadzam się z tą tezą, no ale zaraz nam tu wyskoczą smakosze z innymi gustami :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Każdy ma prawo do swoich przekonań.

 

Ale Hi End jest tylko jeden:)

 

Och żeby to było takie proste :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Całkowicie się z Harpią zgadzam co do wypowiedzi o podstawie dobrego materiału muzycznego! Mało tego i dopowiem: STEREO nirvana, spazmy i orgazmy, /że strywializuje/ to interesujące, ale to ślepa uliczka, która ze swymi najlepszymi wyrobami zbliża się do kresu możliwości sonicznych i absurdów cenowych. Dawno stwierdzono, że STEREO jest ograniczeniem. Rozwiązaniem ku naturze są systemy wielokanałowe. A te cały czas przechodzą wiek niemowlęcy dokładnie taki jak kiedyś STEREO. Nie ma innej możliwości oddania atmosfery, akustyki pomieszczenia i takich efektów jak w MULTICHANEL! Trudności i ograniczeń wprowadzania tej technologii jest nawet więcej. A to tym gorzej dla tego rozwiązania. Właśnie jestem po świeżej sesji odsłuchowej Showcase opus3 w wersji 4.0 i 4.1 utworów nagranych techniką naturalnie przestrzenną. Różnica w stosunku do 2.0 jest niepodważalna i nie można udawać, że jej nie ma. Wrażenia tu to naturalna przestrzeń , przekaz akustyczny, rzeczywistość muzyki, b. dobra głębia obrazu, brzmienie i dynamika. To jest nowy świat muzyki HIFI. Polecam, by każdy miał możliwość odsłuchu na poprawnym sprzęcie MULTICHANEL takich pozycji jak np.:

New Yars Concert 2009 Daniel Barenboim

New Yars Concert 2007 Zubin Mehta

Morricone conducts Morricone rec. Munich 20 Oct. 2004

Kraft Werk Minimum- Maximum

Jean michel Jarre Live Pekin

Alison Krauss & Union Station Live

The Crusaders Liveat Montreux 2003

Pat Metheny Group The way up. 2004

TrondheimSolistene Divertimmenti wyd. 2L

Kierując się podstawami akustyki od mono przez stereo do multichanel. TO JEST FASCYNUJĄCY ŚWIAT AUDIO!

Całkowicie się z Harpią zgadzam co do wypowiedzi o podstawie dobrego materiału muzycznego! Mało tego i dopowiem: STEREO nirvana, spazmy i orgazmy, /że strywializuje/ to interesujące, ale to ślepa uliczka, która ze swymi najlepszymi wyrobami zbliża się do kresu możliwości sonicznych i absurdów cenowych. Dawno stwierdzono, że STEREO jest ograniczeniem. Rozwiązaniem ku naturze są systemy wielokanałowe. A te cały czas przechodzą wiek niemowlęcy dokładnie taki jak kiedyś STEREO. Nie ma innej możliwości oddania atmosfery, akustyki pomieszczenia i takich efektów jak w MULTICHANEL! Trudności i ograniczeń wprowadzania tej technologii jest nawet więcej. A to tym gorzej dla tego rozwiązania. Właśnie jestem po świeżej sesji odsłuchowej Showcase opus3 w wersji 4.0 i 4.1 utworów nagranych techniką naturalnie przestrzenną. Różnica w stosunku do 2.0 jest niepodważalna i nie można udawać, że jej nie ma. Wrażenia tu to naturalna przestrzeń , przekaz akustyczny, rzeczywistość muzyki, b. dobra głębia obrazu, brzmienie i dynamika. To jest nowy świat muzyki HIFI. Polecam, by każdy miał możliwość odsłuchu na poprawnym sprzęcie MULTICHANEL takich pozycji jak np.:

New Yars Concert 2009 Daniel Barenboim

New Yars Concert 2007 Zubin Mehta

Morricone conducts Morricone rec. Munich 20 Oct. 2004

Kraft Werk Minimum- Maximum

Jean michel Jarre Live Pekin

Alison Krauss & Union Station Live

The Crusaders Liveat Montreux 2003

Pat Metheny Group The way up. 2004

TrondheimSolistene Divertimmenti wyd. 2L

Kierując się podstawami akustyki od mono przez stereo do multichanel. TO JEST FASCYNUJĄCY ŚWIAT AUDIO!

 

 

tak masz racje co do multichannel tutaj mozesz podniesc jakosc tylko najpierw trzeba zdobyc rynek zeby ludzie chcieli wyzszej jakosci i zeby tych ludzi bylo duzo bo obecny jest bardzo maly, obecny hi-end nic nie wnosi juz od lat `80 a biorac pod uwage inne obecne podejscie tak jak pisalem, windowanie cen i obnizanie jakosci, to jest to tylko zabawa z technologia ktora juz od xxx lat stoi w miejscu jedynie tylko jest coraz drozsza, dlatego moje i wieluy ludzi nawolywanie do zainteresowania sie rowniez starszymi dobrymi urzadzeniami (wyjatek tu stanowi cyfra)

ten lunk jest dobry gosciu stara sie troche wyjasnic swiat audio i kazdy kto szuka jakosci po niskiej cenie powinien to wiedziec:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) bo jakosci samej w sobie nie znajdzie placac fortune bo go zrobia w balona tutaj potrzeba wiedza lub mozliwosi odsluchowania wszystkiego (poza recenzentami i ludzmi w biznesie nikt nie ma tych mozliwosci - a wiec wiedza to podstawa) dlatego staram sie nawracac takich jak rochu ale trudno mi to idzie bo sa niereformowalni

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chwilowy brak działalności w audio.

Opublikowano · Ukryte przez palton, 27 Lutego 2011 - Wpis nie na temat.
Ukryte przez palton, 27 Lutego 2011 - Wpis nie na temat.

... wiedza to podstawa) dlatego staram sie nawracac takich jak rochu ale trudno mi to idzie bo sa niereformowalni

 

anty... podobają mi się twoje dowcipy, piszesz (sorry) jak prawiczek który dopiero co nacztał się kamasutry

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Opublikowano · Ukryte przez palton, 27 Lutego 2011 - Wpis nie na temat.
Ukryte przez palton, 27 Lutego 2011 - Wpis nie na temat.

anty... podobają mi się twoje dowcipy, piszesz (sorry) jak prawiczek który dopiero co nacztał się kamasutry

 

pisz na temat albo nie zabieraj glosu, nie pisze do Ciebie wiec... masz tam swoje idee w glowce i ja sie do nich nie wtracam

 

dowcipy... dobry jestes

chwilowy brak działalności w audio.

Gość rochu

(Konto usunięte)
Opublikowano · Ukryte przez palton, 27 Lutego 2011 - Wpis nie na temat.
Ukryte przez palton, 27 Lutego 2011 - Wpis nie na temat.

anty... podobają mi się twoje dowcipy, piszesz (sorry) jak prawiczek który dopiero co nacztał się kamasutry

 

 

 

: )

Opublikowano · Ukryte przez palton, 27 Lutego 2011 - Wpis nie na temat.
Ukryte przez palton, 27 Lutego 2011 - Wpis nie na temat.

no, anty jest rzeczywiscie niezly...moglby prowadzic tutaj jakis kacik z humorem....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Opublikowano · Ukryte przez palton, 27 Lutego 2011 - Wpis nie na temat.
Ukryte przez palton, 27 Lutego 2011 - Wpis nie na temat.

no, anty jest rzeczywiscie niezly...moglby prowadzic tutaj jakis kacik z humorem....

 

to prawdziwe powołanie :)

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Dawno stwierdzono, że STEREO jest ograniczeniem. Rozwiązaniem ku naturze są systemy wielokanałowe. A te cały czas przechodzą wiek niemowlęcy dokładnie taki jak kiedyś STEREO.

 

No cóż ktoś tu na nowo odkrywa Amerykę, pod koniec zeszłego roku słuchałem 8 kanałowego nagrania utworu Bohor Iannisa Xenakisa oczywiście zgodnie ze sztuka czyli 8 kanałów.

 

Nagranie pochodziło z 1962 roku :)

 

Najbogatsza prezentacja przestrzenna w Polsce odbyła się na sprzęcie 128 kanałowym, tak ze w domu jeszcze wszystko przed nami ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Opublikowano · Ukryte przez palton, 27 Lutego 2011 - Wpis nie na temat.
Ukryte przez palton, 27 Lutego 2011 - Wpis nie na temat.

anty... podobają mi się twoje dowcipy, piszesz (sorry) jak prawiczek który dopiero co nacztał się kamasutry

 

Rozumiem to tak,a mianowicie.........ni to w piz*ę ,ni to w oko))

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.