Skocz do zawartości
IGNORED

PC Audio dla biedaka


Bananowy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Szukam DACa/karty dźwiękowej pod USB do laptopa. W laptopie HP siedzi wynalazek widniejący w windowsie pod nazwą IDT high definition audio codec, który potrafi przyprawić kartonowymi werblami i świszczącą górą o cyfrowe mdłości. Słuchawki to tradycyjne w kategorii "najprzyzwoitsze w przedziale cenowym typu slums" Aurvana Live, nawet podpięte do jakiegoś bratowego mp3 Creative ZEN grają zauważalnie lepiej niż ta dźwiękówka. Szczyt moich możliwości finansowych zamyka się w 400zł a DAC/karta powinna być do dostania w Polsce.

Będzie się dało odczuć bardzo konkretną poprawę na sprzęcie za tę kasę? Chciałbym napędzić te słuchawki czymś adekwatnym do ich możliwości, wiec jeśli stwierdzicie, że możliwości te nie sięgają daleko poza IDT shit definition audio codec to nie będę się bawił w DACi.

Jeśli jednak warto było by coś zakupić to co by to mogło być? Dr. DAC nano, E-MU 0202, czy może coś innego? Rezygnuję z możliwości nagrywania dla maksymalnej jakości odsłuchu więc urządzenie tak rozbudowane jak np. 0202 nie jest mi wcale potrzebne.

Z niecierpliwością czekam na porady i z góry dziękuje.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/79588-pc-audio-dla-biedaka/
Udostępnij na innych stronach

Z czystym sumieniem mogę polecić Ci kartę USB ESI U24XL.

Używam jej głównie z GRADO SR60, czasem z HD600 Sennheisera. Jest naprawdę nieźle. Za kartę używaną zapłaciłem 300 zł. Poza tym dobrze sprawuje się jako konwerter USB/SPDIF. W każdym razie żadnych zawieszeń działania, trzasków i innych niespodzianek nie doświadczyłem używając tej karty. Jeden mankament jeśli używamy jej jako wzmacniacza słuchawkowego, to konieczność programowego regulowania poziomu głośności.

Kolejny minus to jakość dźwięku z wyjść analogowych. Niby biorąc pod uwagę jak to potrafi zagrać z dziurki słuchawkowej, możnaby spodziewać się dobrego dźwięku z wyjśc liniowych, a tu niestety jest jak w typowej karcie komputerowej czyli zbyt analitycznie, beznamiętnie, sucho, ogólnie nie chce się słuchać.

zainteresuj sie pioneer pdr 05, mam, uzywam dobra alternatywa za grosze.

 

Z tego co widzę to jest jakaś potężna profesjonalna nagrywarka CD, nie do końca o tego typu sprzęt mi chodziło. Poza tym używki kosztują ponad 600zł z tego co zauważyłem.

 

Z czystym sumieniem mogę polecić Ci kartę USB ESI U24XL.

Używam jej głównie z GRADO SR60, czasem z HD600 Sennheisera. Jest naprawdę nieźle. Za kartę używaną zapłaciłem 300 zł. Poza tym dobrze sprawuje się jako konwerter USB/SPDIF. W każdym razie żadnych zawieszeń działania, trzasków i innych niespodzianek nie doświadczyłem używając tej karty. Jeden mankament jeśli używamy jej jako wzmacniacza słuchawkowego, to konieczność programowego regulowania poziomu głośności.

Kolejny minus to jakość dźwięku z wyjść analogowych. Niby biorąc pod uwagę jak to potrafi zagrać z dziurki słuchawkowej, możnaby spodziewać się dobrego dźwięku z wyjśc liniowych, a tu niestety jest jak w typowej karcie komputerowej czyli zbyt analitycznie, beznamiętnie, sucho, ogólnie nie chce się słuchać.

 

Wygląda jak DAC nano na sterydach z dodatkowymi dziurkami (moja wiedza pozwala mi tylko na takie porównanie).

Czy te dwa ESI nie zagrają tak samo, a nano to nie jest tylko okrojona z możliwości wersja U24XL z zachowaniem jakości z dziurki słuchawkowej? Korzystać będę wyłącznie z dziurki słuchawkowej, konieczność regulowania głośności z poziomu OS mi nie przeszkadza w ogóle.

Z tego co widzę to jest jakaś potężna profesjonalna nagrywarka CD, nie do końca o tego typu sprzęt mi chodziło. Poza tym używki kosztują ponad 600zł z tego co zauważyłem.

Tak, ale tyle kosztuja te ze sprawnym laserem. Ty potrzebujesz zeby sprawny byl tylko przetwornik bo korzystac bedziesz tylko z wejscia cyfrowego i wyjscia analogowego. Fakt ze duze to bedzie ale jakosc podobno przednia. :)

server unreachable;--

Tak, ale tyle kosztuja te ze sprawnym laserem. Ty potrzebujesz zeby sprawny byl tylko przetwornik bo korzystac bedziesz tylko z wejscia cyfrowego i wyjscia analogowego. Fakt ze duze to bedzie ale jakosc podobno przednia. :)

 

Kolega chyba szukał coś z USB bo pewnie nie ma wyjścia spdif, a ten Pioneer usb raczej nie ma.

Rozwiązanie typu Fiio E7 wydaje się do tego stopnia niewiarygodnie GENIALNE, że - tak na "chłopski rozum" myśląc - nie mogę się oprzeć wrażeniu, że jest to cudowna maszynka do wszystkiego i do niczego.

Bardzo pasowało by mi coś takiego tylko rozwiejcie proszę trochę moich wątpliwości.

Mam wrażenie, że Fiio to przede wszystkim wzmacniacz, a DAC tak trochę przy okazji i w drugiej kolejności. Nie lepiej oszczędzić trochę na wzmocnieniu ultra wymagających 32-omowych potworów Aurvana Live i za tę kasę kupić coś co lepiej spełni rolę konwertera (zupełnie się nie znam, nie wątpię, że dobry wzmacniacz może równie dobrze a może i lepiej niż DAC ożywić muzykę, dlatego pytam)?

Z drugiej strony możliwość użytkowania tego sprzęciku jako przenośnego playera mnie powaliła na kolana i brał bym to w ciemno gdyby nie obawy, że za te pieniądze nie dostane czegoś znacznie mniej wybajerzonego i znacznie lepiej grającego.

Jest jakaś słuszność w moim toku rozumowania?

Czekam na komentarz i dalsze propozycje, gorąco dziękuje za każdy odzew.

Kolega chyba szukał coś z USB bo pewnie nie ma wyjścia spdif, a ten Pioneer usb raczej nie ma.

To mozna dorzucic jeszcze pclink'a i bedzie po usb. Mozna go nawet upchnac do srodka nagrywarki. OK, przekombinowalem. :)

server unreachable;--

Mam E7 od kilku miesięcy i kupiłem go będąc w takiej samej sytuacji (pc) i ograniczony podobnym budżetem. Szczerze mówiąc, to chyba w tej cenie będzie naprawdę ciężko znaleźć coś podobnego. Spróbuj go pożyczyć, albo wręcz pójść do salonu z lapkiem i słuchawkami i posłuchaj, może jednak Ci się spodoba. Ja używam go w domu z Grado sr80i, na zewnątrz ze starymi sennkami mx400. Zwłaszcza w pierwszym przypadku, podbijając lekko bas, dźwięk jest dla mnie OK, nawet bardzo OK pamiętając, że to klasa budżetowa. Porównywałem go z Centrance DAC port i wcale nie było deklasacji E7, poza o wiele lepszą sceną i mikrodynamiką.

 

Mam wrażenie, że Fiio to przede wszystkim wzmacniacz, a DAC tak trochę przy okazji i w drugiej kolejności.

Akurat odwrotnie.

Czytając zagraniczne serwisy często można się natknąć na recenzje i porównania Fiio E7 i uDAC i zazwyczaj konkluzja jest taka, że jeden i drugi szału nie robi ale nie jest źle i urządzenia ogólnie na podobnym poziomie, zaś porównania uDAC i wspomnianego przeze mnie na początku dr. DAC nano wypadają na korzyść tego drugiego jeśli chodzi o sam konwerter ale uDAC chwalony jest za lepszy amp.

Sorry, że tak drążę tego DAC nano ale zastanawia mnie czy jest pomijany przez was dlatego, że nie jest warty zachodu czy po prostu przez brak doświadczeń z nim? Było by świetnie gdyby znalazł się ktoś kto obcował zarówno z Fiio i ESI albo chociaż jest w stanie ocenić klasę obu grajków na podstawie parametrów, zastosowanych rozwiązań.

  • 2 tygodnie później...

Podbijam poprzednie pytanie oraz zadaje nowe.

Czy moge od święta podpiąć do tego Fiio E7 zestaw głośników komputerowych? Mam zestaw 4.1 Cambridge Soundworks.

Proszę o odpowiedź, wypłat wpłyną więc jestem bardzo na kupnie a dręczy mnie jeszcze kilka kwestii.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.