Zrobienie samemu HiEndowych kolumn

[djmietek]

No dobra a tak w między czasie jakie kable głośnikowe doradzilibyście do amplitunera ONKYO TX-SR600e no i do tych nowych kolumn DIY z Morelem MDT29 i Monacorem KEP 165?

Cena do maks 250 zł za 2 x 2,5 metra ( cena fajnie by była o wiele niższa :) ).

Nie wiem czy jakieś miedziane z przeplotami srebra? od strony pieca nie może być żadnych końcówek przez rozwiązanie ONKYO.

Chodzi mi szczególnie o uzyskanie sceny, czyli co gdzie jest ulokowane chcę słyszeć w muzyce.

 

Co mówicie na temat tego kabla?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czytałem że jest na nim trochę więcej basu co w moim przypadku możliwe że byłoby to dobre rozwiązanie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Cadam]

No dobra a tak w między czasie jakie kable głośnikowe doradzilibyście do amplitunera ONKYO TX-SR600e no i do tych nowych kolumn DIY

 

Nie daj się nabrać na kable i kup zwykłe przewody głośnikowe, bo nie mają absolutnie żadnego wpływu na brzmienie. 250zł lepiej dołożyć do tego co ma znaczenie dla jakości dźwięku czyli do głośników.

[vik]

Zgadzam sie z Cadam. Odpowiednio grube kable ofc sa zupelnie wystarczajace. pamietaj tylko, ze tlenek miedzi gorzej przewodzi prad i styki trzeba czyscic. Jesli jestes bardzo wybredny to mozesz uzyc grubego drutu ofc. Takowy ma najnizsza indukcyjnoesc, Chyba 20nH na metr. Mozesz sprawdzic dokladnie ile ale i tak najnizsza. Wada grubego drutu, ze niezbyt elastyczny i trzeba go lutowac do wtykow, wsadzic do dziury jak pleciony i dokrecic nie daje na ogol dostatecznej wielkosci powierzchni styku. Oba rozwiazania tanie. Kase skladaj na przyszle modyfikacje i prace rozwojowe albo zabaw sie z panienka.

 

pozdrawiam,

[KrzysiekA]

Nie daj się nabrać na kable i kup zwykłe przewody głośnikowe, bo nie mają absolutnie żadnego wpływu na brzmienie. 250zł lepiej dołożyć do tego co ma znaczenie dla jakości dźwięku czyli do głośników.

Wprawdzie nie do końca się zgadzam z wypowiedzią kolegi Cadam'a ale z jednym się na pewno zgodzę. Kablami możesz się bawić na samym końcu i to tylko wtedy gdy cała reszta się zgadza i jesteś zadowolony z brzmienia kolumn. Skoncentruj się na doborze głośników i zrobieniu obudowy. Później przyjdzie kolej na zwrotnicę a jak już zwrotnica będzie gotowa to zajmij się wykończeniem kolumn i wtedy ewentualnie możesz zastanowić się nad doborem kabla i lepszej jakości elementów w zwrotnicy. Ale podkreślę raz jeszcze.

Jeżeli ci coś w dźwięku nie będzie odpowiadało to ani kable ani cewki za ogromne pieniądze nic ci tam nie pomogą. Przyczyna jeży najczęściej w źle dobranych głośnikach, źle zaprojektowanej obudowie albo zwrotnicy. Kable to ostatni szlif i to nie zawsze konieczny.

[tomq88]

Jeżeli ci coś w dźwięku nie będzie odpowiadało to ani kable ani cewki za ogromne pieniądze nic ci tam nie pomogą. Przyczyna jeży najczęściej w źle dobranych głośnikach, źle zaprojektowanej obudowie albo zwrotnicy. Kable to ostatni szlif i to nie zawsze konieczny.

Pieknie powiedziane.

[djmietek]

No ok a inna sprawa raczej nie związana z tematem ( chociaż może właśnie z kolumnami) :

Jak mam lekko głośniej zrobiony sprzęt to słyszę szumy. W słuchawkach również ( i nawet chyba większe) Najczęściej szum słychać w przerwach między piosenkami.

Może przedstawię mój sprzęt:

Do laptopa mam podłączoną pod USB 2.0 zewnętrzną kartę dźwiękową Creative Sound Blaster X-Fi Surround 5.1. W laptopie ustawione na 96kHz 24bit. Między kartą dźwiękową a amplitunerem (ONKYO TX-SR600e) dźwięk leci poprzez porządny kabel optyczny (światłowód) czyli straty na nim nie ma. No i z Onkyo na razie zwykły gruby kabel głośnikowy miedziany a na końcu kolumna TANNOY Mercury M4. Co do słuchawek (Lognetmedia AERO 5.1 ). Co do muzyki słucham ostatnio wszystkiego celem wsłuchania się w kolumny i dźwięk, scenę itd. Piosenki są albo FLAC albo 320kbit, minimum 256.

Czy to jednak same piosenki będą najsłabszym ogniwem? czy jednak kable ( zwykłe miedziane do Tannoyi lub słuchawkowe dane oryginalne z lognetmedia aero 5.1) ???

[tomq88]

Ani piosenki ani kable nie są powodem szumow. Najczesciej wzmacniacz, przedwzmacniacz lub zrodlo. Szumy czesto s powodowane przez slabej jakosc wzmacniacze operacyjne w torze audio (w w/w urzadzeniach)

[djmietek]

Ani piosenki ani kable nie są powodem szumow. Najczesciej wzmacniacz, przedwzmacniacz lub zrodlo. Szumy czesto s powodowane przez slabej jakosc wzmacniacze operacyjne w torze audio (w w/w urzadzeniach)

Czyli nic nie zrobię... a to dupa... dziękuję za wypowiedź :)

[djmietek]

Ani piosenki ani kable nie są powodem szumow. Najczesciej wzmacniacz, przedwzmacniacz lub zrodlo. Szumy czesto s powodowane przez slabej jakosc wzmacniacze operacyjne w torze audio (w w/w urzadzeniach)

No ok a co mówicie o wzmaczniaczu lampowym do tych nowych głośników? jest to opłacalne? duża różnica będzie w dźwięku? i do jakiej ceny się opłaca taki wzmaczniacz. Nie czytałem o nich jeszcze ale jakich firm warto kupować, jakie modele itd>?

[djmietek]

Masakra!!! właśnie podłączyłem type 6 pod mój sprzęt. nie wiem od czego zacząć bo podsumowując wszystko w dźwięku się polepszyło !!!!!!! WSZYSTKO !!!!! :D Jestem baaaardzoooo zadowolony :D:D:D

 

W porównaniu do starego kabla, zresztą nie będę ich porównywał bo bym zgrzeszył..... To co się pojawiło to przeszło moje najśmielsze oczekiwania!!! To tak jakbym siedział przy innym sprzęcie.

 

Przesłuchałem już każdy rodzaj muzyki od godziny 18 jak przyszedłem do domu. Pierwsze co się rzuca w uszy to PRZESTRZEŃ!!! Jest jej więcej niż oczekiwałem ale na plus. baardzo to mi się podoba. Rozłożenie poszczególnych dźwięków jest słyszalne na każdym poziomie. scena scena i jeszcze raz scena... Tu słychać każdy najdrobniejszy dźwięk, wcześniej nie wyłapywałem tylu detali. Następna rzecz to uporządkowanie tonów, każdego jest pod dostatkiem, basu przybyło co nie miara!!! jest piękny, twardy i jest go o wiele wiele więcej. Jedna z ważniejszych rzeczy to niedoskwieranie moim uszom, tzn. poprzednio uszy od wysokich aż bolały i nie można było długo słuchać, teraz słucham 3 godzinę i nic!!!! Nie wiem co jeszcze ale moje życie stało się piękniejsze kosztem tylko kabli!!! Mówiliście że to nie pomoże, a tu masz, OGROMNA zmiana na plus!!!!!! Gorąco polecam Audioquesta TYPE 6 jeżeli zmienia się kabel za parę złotych na o wiele droższy.

[tomq88]

No nie, to ja bawie sie w jakies aktywne zwrotnice, napedzanie kazdego glosnika inna koncowka mocy, daze do jak najlepszego zgrania fazowego, kombinuje z ustaweiniem kolumn, wymeiniam źródło an porzadniejsze, a taki sam efekt moglbym uzyskac zmieniajac kabel.

 

Proponuje zamknac od jutro wszystkie sklepy ze sprzetem hi-fi, bo po jakie licho zmieniac sprzet na lepszy skoro mozna kupic TYPE 6.

[jamess8]

Często tak bywa. Euforia, a potem znowu depresja:)

[tomq88]

Wiem, przecież sam to przerabiałem ;)

[djmietek]

No nie, to ja bawie sie w jakies aktywne zwrotnice, napedzanie kazdego glosnika inna koncowka mocy, daze do jak najlepszego zgrania fazowego, kombinuje z ustaweiniem kolumn, wymeiniam źródło an porzadniejsze, a taki sam efekt moglbym uzyskac zmieniajac kabel.

 

Proponuje zamknac od jutro wszystkie sklepy ze sprzetem hi-fi, bo po jakie licho zmieniac sprzet na lepszy skoro mozna kupic TYPE 6.

Nie mam pytań, depresje to ja mam po takich wypowiedziach... człowiek wydaje ostatnie zaskórniaki na nowy kabel, czeka na niego z radością, zakłada, cieszy go zmiana na lepsze, a tu wypowiedzi które normalnie zrzucają mnie z 11 piętra.... daj się człowiekowi nacieszyć kablem, i tak: mam euforię bo za ok. 210 zł mój sprzęt zagrał lepiej, dużo lepiej. Nikt nie mówi że nie zagra jeszcze lepiej jak kupiłbym lepszy wzmacniacz, po to zresztą robię od podstaw nowe kolumny DIY żeby było jeszcze lepiej.

I to że masz na to kasę to druga sprawa, ja staram się za małe pieniądze ulepszyć jak najbardziej moje audio. I nie znam się na zgraniach fazowych, aktywnych zwrotnicach czy napędzaniu głośników różnymi końcówkami mocy. Ja mam 26 lat i nie stać mnie na Bóg wie jakie zmiany. Przeczytaj dokładnie moją wypowiedź na temat tego kabla, napisałem że kabel bardzo dużo pomógł a nie że wystarczy jego zmienić i nic innego jak to wnioskuję z Twojej wypowiedzi. Nie psuj komuś humoru takimi tekstami.

[Łukasz M]

Mam pytanie jakie masz żródło sygnału cd czy dvd?

PS Podobno kable nic nie dają.

[djmietek]

Mam pytanie jakie masz żródło sygnału cd czy dvd?

Lekko wyżej napisałem co i jak, wkleję jeszcze raz:

Do laptopa mam podłączoną pod USB 2.0 zewnętrzną kartę dźwiękową Creative Sound Blaster X-Fi Surround 5.1. W laptopie ustawione na 96kHz 24bit. Między kartą dźwiękową a amplitunerem (ONKYO TX-SR600e) dźwięk leci poprzez porządny kabel optyczny (światłowód) czyli straty na nim nie ma. No i z Onkyo teraz kabel głośnikowy Audioquest type 6 a na końcu kolumna TANNOY Mercury M4 (zaraz nowe DIY). Co do muzyki słucham ostatnio wszystkiego celem wsłuchania się w kolumny i dźwięk, scenę itd. Piosenki są albo FLAC albo 320kbit, minimum 256.

Od środy mam też Play Station 3 i niedługo przez niego będę też słuchał muzyki, czyli napęd Bluray poprzez światłowód.

co do kabla:

No miałem na prawdę fatalny już ten stary kabel. Miedź przez całą długość kabla zrobiła się czarna (widać przez przezroczystą izolację), do tego pewnie fart że o tyle się polepszyło.

Czytałem ile tylko mogłem na temat kabli, i właśnie pode mnie podchodzą kable Audioquesta, czyli przestrzenność, uwielbiam ją, no i scena- rozplanowanie poszczególnych instrumentów w przestrzeni. Więc wolałem jednak wymienić ten kabel skoro właśnie konstruuje nowe kolumny DIY to się przyda. Co do lepszych rozwiązań za te pieniądze, wiem że wzmacniacz, ale na niego będzie pora na wakacje jak zarobię dodatkowe pieniądze wtedy się zgłoszę o pomoc nowego pieca, i chyba to już będzie lampowy.

[Łukasz M]

Kolego ja przesiadłem się z najtańszego dvd Panasonica na CD denona 700 AE i było podobnie jak u ciebie z kablami

[djmietek]

Kolego ja przesiadłem się z najtańszego dvd Panasonica na CD denona 700 AE i było podobnie jak u ciebie z kablami

No to też super, dobrze że każdy sprzęt potrafi polepszyć jakość muzyki, bo tak byśmy się nudzili :) gratulować :) Nic tylko wymieniać sprzęty na lepsze i się cieszyć :)

[dzoni]

Witam.

A propos kabli, to nigdy ich nie słyszałem i nie brałem pod uwagę ich wpływu na dźwięk, po prostu nigdy go nie zaobserwowałem.

Czytałem o kabelkach i jak ktoś pisał, że po wpięciu kabla "X" pojawiało się tyle zmian w dźwięku, to na mojej twarzy pojawiał się szyderczy uśmiech...

Ale zacząłem się zastanawiać, czemuż to tyle osób "słyszy kable" a ja nie? albo jestem głuchy, albo zwyczajnie nie słyszałem jeszcze dobrych kabelków.

Postanowiłem więc zrobić bardzo prosty test, każdy może go wykonać.

Znalazłem kabel, który zasilał oświetlenie, był wystarczająco długi i gruby, żeby napędzać moje kolumny, więc wpiąłem go w system i co?

jakoś nie zauważyłem jakichś szczególnych zmian, postanowiłem więc, że go tam zostawię na jakiś czas, a później będzie zmiana.

Tak się złożyło, że kabelek był wpięty jakieś pół roku:D, aż w końcu postanowiłem zrobić zmianę, wpiłem miedź 6mm2 firmy "X" i co się okazało?

Wcale tego nie oczekiwałem, ale zagrało i to jak!!!Wysokie nie biły tak po uszach,instrumenty bardziej precyzyjne, lepiej definiowalne źródła pozorne, pojawiło się tyle basu, że nawet komoda dała o tym delikatnie znać, to był namacalny dowód.

Te same poziomy głośności na jakich zwyczajowo słucham, wyłączone wszelkie ulepszacze, korektor itp, sama końcówka i regulacja glośności.

Wniosek na zakończenie, kable mają wpływ na dźwięk, FAKT!

Jednak potwierdzam, że euforia jest chwilowa, teraz jest przyzwyczajenie do obecnego już grania i nie "czuję" już tych różnic:)

Pozdrawiam serdecznie i przepraszam, za moje wypociny.

[djmietek]

No to nie jestem sam :) pewnie euforia i u mnie minie w ciągu tygodnia ale niech się nacieszę przez ten tydzień :)

[tomq88]

Nie chciałem Cie urazić, jesli się tak stało to pzrepraszam. Chodziło mi tylko to, ze lepiej te pieniądze byłoby dołożyć do DIY. Skoro 200 zł dodane do kabla (którego parametry są niemierzalne?) daje takie (subiektywne) efekty, to jakie efekty dałoby dołożenie tych pieniedzy do np wzmacniacza czy kolumn (np zakup głośnika o mniejszych zniekształceniach, budowa kanapkowej obudowy), ktorych wplyw na brzmeinie ma mocne fizyczne podstawy. IMHO jeśli już inwestować to w coś co przyniesie pewną poprawę.

 

Jeżeli ci coś w dźwięku nie będzie odpowiadało to ani kable ani cewki za ogromne pieniądze nic ci tam nie pomogą. Przyczyna jeży najczęściej w źle dobranych głośnikach, źle zaprojektowanej obudowie albo zwrotnicy. Kable to ostatni szlif i to nie zawsze konieczny.

Ktoś nie zauwazy tej wypowiedzi, a przeczyta wypowiedz jak z postu nr 130 i pomysli " po co kupowac lepsze glosniki itp, skoro kupie kabel za 200zl i bedzie pieknie".

 

Przynajmniej ja nei potrafie wytlumaczyc w jaki sposob kabel moze polepszac stereofonie. Jak na stereofonie oddzialuje zwrotnica, wzmacniacz, czy ustawienie kolumn - moge wyjasnic. Stad moje oburzenie ta euforia po wymianie kabla. Zeby nie bylo - tez bawilem sie kablami, ale uznalem ze nie ma sensu.

[sheykk]

Nie chciałem Cie urazić, jesli się tak stało to pzrepraszam. Chodziło mi tylko to, ze lepiej te pieniądze byłoby dołożyć do DIY. Skoro 200 zł dodane do kabla (którego parametry są niemierzalne?) daje takie (subiektywne) efekty, to jakie efekty dałoby dołożenie tych pieniedzy do np wzmacniacza czy kolumn (np zakup głośnika o mniejszych zniekształceniach, budowa kanapkowej obudowy), ktorych wplyw na brzmeinie ma mocne fizyczne podstawy. IMHO jeśli już inwestować to w coś co przyniesie pewną poprawę.

 

 

Ktoś nie zauwazy tej wypowiedzi, a przeczyta wypowiedz jak z postu nr 130 i pomysli " po co kupowac lepsze glosniki itp, skoro kupie kabel za 200zl i bedzie pieknie".

 

Przynajmniej ja nei potrafie wytlumaczyc w jaki sposob kabel moze polepszac stereofonie. Jak na stereofonie oddzialuje zwrotnica, wzmacniacz, czy ustawienie kolumn - moge wyjasnic. Stad moje oburzenie ta euforia po wymianie kabla. Zeby nie bylo - tez bawilem sie kablami, ale uznalem ze nie ma sensu.

[KrzysiekA]

To że kable mają wpływ na dźwięk jest dla mnie oczywiste. Ale to że 30 cm kabla w kolumnie może mieć istotny wpływ na brzmienie nie jest już tak oczywiste.

[djmietek]

Dobra brakuje mi tylko głośników (dziś góra do czwartku mają dojechać ze zwrotnicami). To pierwsze zdjęcia:

Obudowy z MDF 29mm (cieńszej nie mieli a mi nie przeszkadza że jest taka gruba, litraż się zgadza)

Kabel wewnętrzny: głośnikowy OFC Profigold Bassflex 2x2.5mm2 , łącznie 5 metrów.

Bass Reflex: 2 x Rura BR-70-160-HP (kabel jak i BR kupione na www. loudspeakershop. eu

Mata wygłuszająca: bitumiczna filcowa. Grubość 10 mm , od spodu z klejem samoprzylepnym (z allegro, 4 sztuki 50 x 50 cm)

 

Wychodzi ok 19 litrów dla głośników (odejmując już maty, głośniki itd).

Jak dostanę głośniki to porobię zdjęcia i opiszę części z jakich składają się zwrotnice.

Po tym dopiero pojadę do stolarza i będą wycinane otwory na głośniki i BR.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomq88]

Obudowy z MDF 29mm (cieńszej nie mieli a mi nie przeszkadza że jest taka gruba, litraż się zgadza)

Bardzo dobrze ze jest gruba. Ale mimo dałbym jeszcze jakies wzocnienie i dociążył dno.

 

mata jest raczej do tego by tłumic fale niskich czestoltiwosci, raczej nie wygluszy srednich tonow promieniowanych z tylu membrany. W obudowa Br z wytlumeiniem jest roznie, ale mysle ze mozna by pokombinowac z jakims filcem lub welna owcza.

 

Ile kosztowała Cie mata?

[djmietek]

Bardzo dobrze ze jest gruba. Ale mimo dałbym jeszcze jakies wzocnienie i dociążył dno.

 

mata jest raczej do tego by tłumic fale niskich czestoltiwosci, raczej nie wygluszy srednich tonow promieniowanych z tylu membrany. W obudowa Br z wytlumeiniem jest roznie, ale mysle ze mozna by pokombinowac z jakims filcem lub welna owcza.

 

Ile kosztowała Cie mata?

16 zł jedna sztuka 50 na 50 cm

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kupiłem 4 sztuki (akurat się zmieszczę na te 1 x ) plus wysyłka 16 zł, czyli mówisz żeby nie zakładać w ogóle mat pod te głośniki?

Co do MDF to Vicol na prawdę mocno trzyma więc jeżeli nie będzie typowo niskotonowca to myślę że 29 mm powinno wytrzymać bez wzmocnień choć to tylko moje obiektywne myślenie ;)

Dół głośnika i tak nie będzie wykorzystany więc mogę coś tak wsypać, włożyć.

Pod głośniki będę chyba jeszcze stosował małe kolce i na ziemi płytę grafitową wysokości 5 cm szlifowaną (ale to jak się w ogóle kolumny sprawdzą). U kamieniarze byłem wczoraj i mówił że może mi 2 sztuki zrobić za 150 zł

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomq88]

zyli mówisz żeby nie zakładać w ogóle mat pod te głośniki?

Co do tych mat to się nie zromumieliśmy ;) Twoje już są z filcem, więc jest wszytko ok. Myslalem ze kupiles takie :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Co do MDF to Vicol na prawdę mocno trzyma więc jeżeli nie będzie typowo niskotonowca to myślę że 29 mm powinno wytrzymać bez wzmocnień choć to tylko moje obiektywne myślenie ;)

Tu nie chodzi o to czy kolumna wytrzyma, ale o sztywność obudowy. Może jestem troche "zboczony" na tym punkcie, ale u siebie dociążyłem kolumny (z 16 na 23 kg) i róznica w dzwieku była od razu wyczuwalna (gdy kolumna jest lekka oprócz głosnika "gra" jeszcze obudowa). Wzmocnienia to niewileki koszt, estetyki do tego nie trzeba, a moim zdaniem sporo poprawiają.

Był nawet wątek na forum dotyczacy obudów i wniosek był oczywisty - im sztywniej i ciezej tym lepiej, a jesli ma byc hi-end na maksa to trzeba sie pokusic o obudowy kanapkowe.

 

Na zachęte:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ;)

 

Pod głośniki będę chyba jeszcze stosował małe kolce i na ziemi płytę grafitową wysokości 5 cm szlifowaną (ale to jak się w ogóle kolumny sprawdzą). U kamieniarze byłem wczoraj i mówił że może mi 2 sztuki zrobić za 150 zł

Troche drogo, nie wiem gdzie mieszkasz, ale jak pytalem w okolicach Kielc (mailowo) to mniej wołali. Same podstawki to bardzo dobry pomysł. Kolce oczywiscie konieczne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[djmietek]

No wziąłem już filc, wszyscy doradzali właśnie takie :)

Co do dociążenia jutro zważę ile mniej więcej wszystko będzie ważyło i napiszę. co do budowy kanapkowej nie mogę już niestety zrobić, środkowa decha jest na styk z litrażem wklejona, tak że wychodzi ok 19 litrów, mniej nie może być podobno w tym projekcie bo specjalnie pytałem, pomyślę nad jedną deską w środku bo może znajdę jakąś małą żeby trzymała. na w dolnej niewykorzystywanej komorze może przykleję deski na spód.

[vik]

Kable glosnikowe o ile odpowiednio grube i w miare proste (prosty drut ma najnizsza samoindukcyjnosc) zrobione z ofc i domowo dlugie (okolo 4m) sa na tyle dobre, ze innych nie odroznisz nawet gdyby byly z czystego srebra pol metra grubego. Pierwszy problem o jakim sie zapomina to korozja i powierzchnia styku. Styk musi byc czysty i odpowiednio duzy. Tlenek miedzi jest nie najlepszym przewodnikiem niestety.

 

Drugi problem to zaklocenia wychwytywane przez kable bo wyjscie glosnika to jednoczesnie wejscie. Same kable ze zwrotnica i glosnikami to antena o konkretnej czestotliwosci rezonansowej. Jak sie tak zlozy, ze cos pod ta czestotliwosc nadaje to naprawde zagra ale i tak lapie to i owo. Jak okolica brudna elektromagnetycznie to problem moze byc powazny. Ale w takim wypadku zadne cudowne kable nie poprawia sytuacji. Wystarczy natomiast podwojny zoebel, jesli na wyjsciu cewka z opornikiem w szeregu, i zoebel na wejsciu kolumny. Mozna tez dac na wejsciu wzmacniacza mocy. Tutaj 75ohm plus 220pF silvered mica sa dobrym kompromisem. W zoeblu na wyjsciu i wejsciu do kolumny wartosci RC musza byc odpowiednio dobrane. Czasmi mozna zmniejszyc bandwidth wzmacniacza. W specyficznej sytuacji mozna kabel ekranowac i ekran laczyc na brudna mase (obudowa/ziemia sieci) wzmacniacza. Jesli nie pomoze to trzeba zmienic adres.

 

Niewierzace zlotouchy moga startowac do testu za milion dolcow. Ostanio pewna firma kable robiaca zaszumiala ale jak przyszlo co do czego to sie zaraz wycofala. Nagroda zostala ufundowana chyba dobre trzydziesci lat temu i jeszcze nikomu sie nie udalo. Japonska firma ktora wystartowala z produkcja kabli do HiFi miala calkowicie sensowne podejscie do sprawy. W owych czasach w zestawach nawet bardzo drogich i na duze moce kabelki glosnikowe dawali z cieniutkiego drutu i czesto stalowego. Oni zaczeli po prostu robic grube kable z w miare czystej miedzi. Tak sie to zaczelo.

 

Jesli naprawde slychac roznice przy zmianie dobrych kabli to bym podejrzewal wzmacniacz.

 

djmietek,

ladnie wygladaja te kolumny. Spod mozesz podwoic, gore tez, i tyl tez. Mozesz obklejic ladna sklejka. Bedzie grubiej i ciezej. Tylko nie syp do nich piachu lopata. Jesli trzeba to poszyj woreczki z gestego materialu, wypeln je piachem i takowe do kolumny wrzucaj.

 

pozdrawiam,

[zn21]

vik - o co winny jest wzmacniacz, jeżeli słychać różnice na kablach i o co jest podejrzany?