Ktore kolumny wybrac :(

[fv]

W Warszawie znajdę takie zabawki ? Gdzie ? :) Może masz pod ręką gotowe recenzje niezależnych ekspertów ? :)

 

BTW: nie wiem czy mądrze robię ale na wzmacniacz w zasadzie się zdecydowałem: luxman z lat 80-88, najchętniej L-2 albo takie jak tutaj R.u.s.t. poleca. Zakochałem się od pierwszego odsłuchu w L-2 a internet zgodnym chórem stwierdza że one wszystkie grają podobnie. I teraz problem: kupić najpierw ten wzmacniacz i latać z nim na garbie za kolumnami po sklepach czy najpierw kolumny a potem szukać wzmacniacza który z nimi dobrze zagra? Osobiście uważam że dobrze wymyśliłem no i poza tym zakochałem się więc nie będzie mi lekko z luxmana zrezygnować.

[Fr@ntz]

Gale są z tego co się orientuję do posłuchania w Elektrycznej Pomarańczy.

[mciej]

W swojej cenie tannoye m1 leją wszystko inne. Ja tam myśle że warto.

[Robert Gdansk]

Oj mciej zaraz ci sie dostanie :)

 

Tutaj jest zlot anty-tanoyowcow. Wlasnie sie dowiedzialem iz nawet uzywane M4 za 800zl to padła i niewarto ich kupowac bo Maestro gra lepiej....

 

Kurde tyle lat juz mineło i cały czas zylem w bledzie. A pamientam jak dzis ze to byly kolumny ktore naprawde moglem słuchac godzinami, byly po prostu "miodne". Ehh wystarczylo tylko kupic tonsila i zaraz bym sie wyleczył

[Robert Gdansk]

FV >>>

 

Koniecznie musza byc monitorki? A małe podłogowce ujda? Z monitorkow polecam Ci Mission m72 miniaturka ale naprawde rewelacyjna.

[fv]

Dziękuję za polecenie tej pomarańczy, jeśli mają takie warunki odsłuchu i obsługę jak stronę internetową to już mają klienta :)

Dziękuję też Qubikowi za polecenie Gale 3020 - czytając recenzje w Hi-Fi jakoś je zlekceważyłem (może dlatego że generalnie są tam wypisane bzdury jeśli chodzi o zestawy < 1000zł).

 

Jeśli chodzi o Tannoy M1: nie mam gdzie posłuchać a ich parametry przy Gale wyglądają słabiutko. Cena, jeśli jest poniżej 800zł nie gra roli (najwyżej się zapożyczę trochę). Ponadto ja raczej na M2 bym szedł niż M1.

[Qubric]

DB-Dynamics chyba juz nie kupisz. Ich strona australijska -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Ale nie widzę tam modeli które mam na myśli. Całkiem mozliwe że pomyliłem tę firmę z inną. Jakies 4 lata temu były bardzo tanie kolumny podłogowe - w

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - teraz ich nie widzę - tak mi sie wydaje że miały coś wspólnego z głosnikami marki DBS (DiBeSi, które w hurcie są po ok. 16zł. od sztuki :))) Ja słyszałem podłogowce na dwóch 16cm głosnikach w cenie obecnych Tannoyów M2 - albo chyba tańsze. Charakter brzmienia miały podobny. Taki trochę nijaki ale bez ewidentnych wad.

Tylko ze teraz tyle sie pojawiło różnych tanich AudioMeg, Skartów, KBRXów, STXów czy VK że już mi się mieszają :) Generalnie takie głosniki słucha się 20min. i po 20 min. o nich zapomina. A tamte pamietam bo dość dobrze grały i miały kulturalny wygląd (nie trąciły tandetą i odpustowym blaskiem).

pozdr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fv]

Nie obchodzi mnie bardzo co to będzie, ważne żeby ślicznie grało w moim pokoju mającym 10.5m^2. W tej sytuacji naturalne wydają sie monitorki. Sprawa druga: _muszę_ posłuchać zestawu przed zakupem i to z wybranym wzmacniaczem i z własnymi płytami. Mission jest gdzieś w Warszawie ?

[Robert Gdansk]

FV >>>>

 

W 10m2 Missiony powinny zagrac swietnie. Ale to naprawde mini kolumienka wiec duzego poziomu glosnosci i głebokiego basu to raczej nie uzyskasz. W zamian za to dzwiek bedzie bardzo realny i plastyczny jak na takie "pierdki"

 

Jezeli wybrałes luxmana (raczej wszystkie cieplo graja) to odpusc Tannoya. Jego delikatna natura i cieplo luxmana moze dac za duza dawke usypiajaca i nie absorbujaca słuchacza. Moze cos z uzywanych B&W np 600? Gale to tez swietne głosniki, słyszalem wiele pochlebnych opini o Celestionach z nowej serii. Warto by spróbowac.

[Qubric]

Fv - to w zasadzie niejaki Fademan zwrócił uwage na Gale - ale 3040. Ja znam te ich pierwsze modele - małe podłogowce - taka angielska moda. Te najnowsze to juz jednak jest cos innego. Warto mieć nadzieję że sa tak dobre jak ich pierwsze wersje.

pozdr.

[Qubric]

Fv - jak bedziesz słuchał Mission to od razu nie zapomnij o Wharfedale Diamond 8.1, a być może natkniesz się też na bardzo podobnego Heybroka. Wszystkie one mają zbliżone ceny i - są produkowane przez Tonsil :))) Choćby dlatego warto ich posłuchać jednym ciągiem.

pozdr.

[fv]

Robert: L-2 którego słuchałem grał _ciepło_ ? Co to znaczy ciepło, może mi to pojęcie ktoś wytłumaczyć ? Dla mnie grał po prostu dynamicznie, czysto i odważniej niż to co mam teraz (technics). Powinienem posłuchać jeszcze wielu wzmacniaczy żeby wiedzieć co znaczy "ciepło" a wyście już to robili. Opowiedzcie mi np. jak brzmi gitara elektryczna czy trąbka na "ciepłym" wzmacniaczu a jak na "zimnym" ?

[fv]

Trudno mi sobie wyobrazić sklep w Warszawie w którym stoją wszystkie te kolumny. Ale może jest taki ? Przeciez nie pojadę do krakowa czy łodzi po dwa monitorki... czy może powinienem (to znacznie podnosi cenę) ?

[Robert Gdansk]

Oj QUBRIC widze ze słyszysz dzwony ale nie wiesz w ktorym kosciele.

 

Masz absolutna racje co do tego iz Diamondy i Missiony sa produkowane przez Tonsila ale chyba seria 700.

 

Natomiast seria m70 wg mojego rozeznania nie byla budowana przez tonsila :-p

 

Dzwiekowo diamondy mi sie nie podobaly, i nie polecam tych wharfedale.

[Qubric]

Diamondy znajdziesz bez problemu w Warszawie - to dosc popularne kolumny. Heybroków dawno nie widziałem, więc nie trać czasu na poszukiwania - ale jak się natkniesz to tez warto posłuchać.

[Robert Gdansk]

FV >>

 

Trudno okreslic co to znaczy grac cieplo. Podejzewam ze luxman zapadl Ci w pamiec gdyz zazwyczaj lepiej gra od budzetowek pokroju kenwooda ale jak słuchales tylko jego to wstrzymaj sie z zakupem i posłuchaj paru innych klockow.

 

Co do cieploty to tak :) :

Jezeli dzwiek jest nie meczacy, wysokie nie wbijaja Ci sie do uszu, masz wrazenie ze muzyka cie kołysze i mogłbys spokojnie przy niej zasnac, jest miekka to znaczy ze system gra cieplo.

 

Jezeli słyszysz dzwieki, syczenia brzdąkania których bys istnienia na płycie nie podejzewał a pozatym dzwiek jest bardzo przejzysty, az meczy to znaczy ze system gra jasno (ostro).

 

To wielkie uogólnienie ale w moim odczuciu tak wlasnie jest.

[Qubric]

Oczywiście chodzi mi o serie 700 - te która widać na zdjęciach ze strony internetowej Tonsila (70 to chyba miała takie szare membrany z korektorami fazy - chyba że mówisz o jeszcze starszych - z czasów serii 750).

Wharfedale też nie słyszałem - wiem tylko że What-HiFi dało mu gwiazdek jak ruskiemu generałowi :) Jednych i drugich warto posłuchać.

[Robert Gdansk]

Tu jest opis tych mission m71

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Teraz weszła nowa wersja m30 ale nie wiem jak to gra. W kazdym razie słuchalem tych malenstw na wzmaku Cambridge i bylem w szoku...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fv]

Robert: to ja powiem tak. Moje ucho jest chyba za mało wyrobione żeby odróżniać takie szczegóły. Luxman mnie jednocześnie wciągnął, przytulił jak i pokazał szczegóły. Prawdopodobnie mam w tej chwili szajs[1] takiego wymiaru że _każdy_ dobry wzmacniacz mnie zachwyci ale wielkiej różnicy między nimi nie zauważę. Podobnie z kolumnami :(

 

Wobec tego będę kierował się sentymentem do staroci i tym że luxman to niedoceniana legenda. Innymi słowy: szpanem[2] :>>>

 

[1] wieża technics ch-510a, new class A (klocki są oddzielone od siebie ale łączone taśmą komputerową a nie czinczami).

[2] nie do końca. Jak czytam opinie że ludzie tłuką się w głowę że sprzedali swoje stare luxmany albo że posiadacze cacek z najwyższej półki tęsknią za luxmanami które kiedyś mieli to czuję że ten sprzęt ma duszę.

[Robert Gdansk]

Bo luxman to naprawde kawał dobrej legendy zwlaszcza ten stary.

 

Co do Twojego szajsu to pewnie masz racje :) ale nie martw sie jak juz czujesz roznice miedzy twoim a luxmanem jest OK. Sa ludzie co by nic nie wyczuli :-D

 

Luxman napewno nie jest agresywny, moze byc dynamiczny ale daleko mu do ostrosci wiec na zasadzie kontrastu powinienes unikac łagodnych kolumn.

[Qubric]

A to tych nie słyszałem i nie widziałem na zywo. W tym samym czasie byla produkowana seria z takim mocno profilowanym frontem, ze kosze głośników zachodziły na krawędzie obudowy (chyba nadal produkowana) Ale to było znacznie droższe. Warto byłoby tez poszukać 751 (uzywanego oczywiście). Mission produkuje tyle typów głosników i tak czesto je zmienia że trudno za nim nadążyć.

pozdr.

[klemens]

FV nie przejmuj się gwiazdkami/kropkami w gazetkach one naprawdę są najczęściej g... warte prznajmniej w tych polskich, nie wiem jak w zachodnich ale generalnie straciłem zaufanie do "fachowej" prasy... nuiestety gdzie są pieniądze nie ma miejsca na obiektywizm tym bardziej że ludzie naprawdę wierzą w to co tam piszą - vide wykreowanie tanoyi do których osobiście nic nie mam a nawet je lubię ala uznawać je za objawienie i rewelacje jakąś to jednak kpina - szczególnie w odniesieniu do ewidentnie skopanej serii MX.

[klemens]

obawiam się że z wharfedalami diamond jest podobnie - kilku panów z "branży" postanowiło je wykreować i tyle

[fv]

To ja się do nowego tematu przeniosę bo się wtrąciłem na chama i od tematu daleko odeszliśmy.

[mciej]

Hehe bawi mnie zawsze jak ktoś twierdzi że POLSKA prasa audio to bagno :)))

 

Taka po prostu specyfika tego typu czasopism (nie obrażając nikogo) - to aż nazbyt banalne. Nie ma w tym ni szczególnie "Polskiego".

[Robert Gdansk]

klemens >>>

Mam podobne odczucia co do Mx i Diamondow....kasa kasa kasa a w sumie kolumny co najwyzej przecietne

[klemens]

sorry że trzeci raz pod rząd ale przypomniało mi sie jak przyszedłem do nautilusa w krakowie posłuchac tych wychawalanych diamondów - sprzedawca podłaczyl mi podajże 8.4 (największe podłogowce) widząc moją skwaszona minę przyniósł troszkę tylko droższe celestiony F30 (o których w prasie nikt właściwie nie pisze) i cóż - dźwięk o dwie klasy lepszy, nadal "angielski" raczej ciepły ale genialna przestrzeń wprost nie do uwierzenia że kolumny kosztują ok. 1600 zł - moim zdaniem pod wzgledem średnicy i przestrzeni "zjadły" wszystkie kolumny w cenie do 2000 zł. Nie są to głośniki do dużych pomieszczeń (głosnik basowy i średniotonowy maja po 13 cm) bas schodzi całkiem nisko, choć trzeba przyznać że kopa trochę im brakuje - ale nie można mieć wszystkiego. I znowu powtórze: nie polecam celestionów dla każdego i do każdego sprzętu ale według mnie sa wręcz idealne do tańszej elektroniki.

[fv]

Cóż z recenzjami tak już po prostu jest. Np. generalnie wszystko co na papierze o komputerach jest nic nie warte. Internet to źródło dobrej informacji ale już w tej chwili jeśli chodzi o części komputerowe także "zagospodarowany" na bzdury i kłamstwa. Nie wiem jak jest ze sprzętem audio ale nie daję za grosz wiary czemukolwiek co jest napisane na temat dźwięku. Opinię o luxmanach wyrobiły we mnie liczne wzmianki tzw. 'mimochodem' o nich oraz fakt że jest tak wiele stron internetowych fanów tych wzmacniaczy. Ponadto komentarze na różnych forach są ze sobą bardzo zgodne i nie przeczytałem jeszcze ani razu że luxman to szajs. Dokładając do tego fakt że ma mizerny udział w rynku (a więc małe szanse na własną propagandę) uważam że akurat na temat luxmanów dowiedziałem się prawdy :)

[audiofill]

Ktoś coś wspomniał o wharfedalach.Byłem kiedyś w Poznaniu w sklepie multi-kulti bardzo dobry sklep z płytami jazzowymi i nie tylko> POLECAM.Również można tam zakupić niezły sprzęt.Sprzedawcą klokców jest pan, który był założycielem firmy ESA-fajny miły gość. W trakcie wybierania i odsłuchiwania płyt, wspólnie z kolegami zwróciliśmy uwagę na brzmienie malutkich kolumienek postawionych niedbale przy ścianie.Co nas tak zdziwiło!!! to to ,że te kolumnki naprawdę świetnie grały.Niesłychanie muzykalne,plastyczne, dźwięczne i jaka przestrzeń.Podejrzewaliśmy,że napewno napedza je jakaś fajna elektronika-jak się okazało była to budrzetowa yamaha:)).Naprawdę kolumienki są niesłychanie muzykalne duża klasa.Nie pamiętam co to był za model-ale jakieś dosć tanie.Malutkie czarne monitorki. Grały bardzo przyjemnie.Do wielogodzinnego słuchania muzyki.

[Fr@ntz]

Audiofil - nieduże, czarne, Yamaha. Toz to Piano Craft. Jedyne mini przedktórym chylę czoła. No jest oczywiście jeszcze Linn ze swoimi niedużymi i ładniutkimi klocuszkami, ale za komplecik trzeba by było z 10x tyle wybólić.