Skocz do zawartości
IGNORED

Hi-End


modrzew47

Rekomendowane odpowiedzi

Coraz częściej słysze,że wzmaki kl.D to wysokiej jakości końcówki mocy ale tak naprawde nic o nich nie wiadomo.Czy to impulsowe zasilanie decyduje o jakości tych wzmaków,czy może cyfryzacja?Jaki poziom reprezentują i czym się różnią brzmieniowo i nie tylko,od wzmaków kl.A i AB.Jakie firmy są w tej produkcji wiodące?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że raczej śniadanie i samopoczucie decyduje o ocenie brzmienia, ale nigdy nic nie wiadomo.... :)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2182595
Udostępnij na innych stronach

Modrzew, zrozumiałeś mam nadzieje moją ironię? Klasa D lepsza od klasy A? Nikt mi nie powie, że jest lepiej. Jeśli tak, to może od razu klasę H+ Technicsa sobie zrobić....

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2182601
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jak piszę Bum, nawet malutka płytka PCB z malutkim trafem ubrana w szczotkowane aluminium z pięknym wyświetlaczem i ładnymi przyciskami może wejść do grona wysokiej klasy klocków, ale wygląd to nie wszystko, to musi jeszcze grać, powiedziałbym nawet, że przede wszystkim. Ale pomijając moje osobiste dywagację, Klasa D, zasilacz impulsowy malutka kostka IC, małe kondy, bo przecież większych nie potrzeba i podobno kładzie klocki wykonane w starej technologii, wielkie trafo, ściany radiatorów na pół obudowy, kondy wielkie o imponującej pojemności, THD na poziomie 0,0001%, nawet 800W z sieci (przy klasie A to już mała elektrownia by się przydała) - i to ma być konkurencja? Trzeba by było sobie zadać pytanie, po co tak na prawdę powstała klasa D?

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2182640
Udostępnij na innych stronach

No to zadajmy..Po co powstała klasa D?Ostatnio słuchałem polskiego producenta wzmaków kl.D i jednocześnie kolumn(nazwy nie pamiętam)grało to zbyt nachalnie,głośno(nie wiem czy zabieg celowy)jak cholera i bez wyrafinowania.Ceny za to Hi-Endowe...som.Ludziska piszą na forum(tutaj),że to gra dobrze i zastosowanie w aktywnych kolumnach ma,całkiem całkiem do rzeczy.

 

Zakładka kluby.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2182657
Udostępnij na innych stronach

Moje doświadczenia z klasą D są bardzo ograniczone. Miałem kolumny Genesis APM-1 z wzmacniaczami impulsowymi sekcji basowej. Było OK, ale kolumny nadawały się bardziej do kina domowego, niż do stereo. W samochodzie mam, niestety, takie wzmacniacze Bose, i to jest badziewie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2182659
Udostępnij na innych stronach

Jest sporo pozytywnych opini o wzmakach klasy D, jezeli konstrukcja bedzie udana to czemu ma nie zagrac dobrze, tak samo jak nie wszystkie wzmacniacze klasy A sa lepsze od klasy AB,

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2182688
Udostępnij na innych stronach

Dobra, ok, Klasa A powstała wiadomo dlaczego, czystość przekazu jest bezdyskusyjna, ale klasa D? Może to gra, a może wszystko gra źle prócz klasy D? Może to przyszłość rynku Audio?

 

Są oczywiście zalety takiego rozwiązania, sprawność takiego wmaka może sięgnąć nawet 90%, oznacza to możliwość stosowania mniejszych zasilaczy, czyli zasilaczy impulsowych. Jaka jest jednak jakość takiego zasilacza to już inna sprawa, ale plus jest taki, że nie trzeba już wstawiać ogromnych transformatorów, zyskuje się miejsce, a dodatkowo, przy dobrym ekranowaniu, jest on praktycznie nie zauważalny w układzie.

 

Druga sprawa to fakt stosowania tranzystorów, które podczas działania, w teorii przynajmniej, mają zerową moc traconą w jego wnętrzu. To też in plus, choć w praktyce to tak ładnie nie wygląda.

 

Dodatkowym plusem jest też mniejsze wydzielanie ciepła, czyli mniejsze radiatory, jeśli mniejsze radiatory, to mniejsza obudowa itd.

 

Powinienem się dziwić, że jestem sceptyczny, może dlatego, że nic, nawet klasa D nie gra tak jak powinna grać. Jestem zwolennikiem starych, dobrych rozwiązań, budowanych bez kompromisów, ale nie zamykam się na nowości, z chęcią posłucham dobrego systemu z klasą D na pokładzie :) Wszak nie jestem nieomylny :)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2182691
Udostępnij na innych stronach

Modrzewiu:

Po sąsiedzku w Szczecinie (Policach) mamy Audiomatus`a. Wzmaki w klasie D.

Słuchałem.

Gra.

 

Jestem spaczony, to spaczenie polega na tym, że kiedyś budowałem coś takiego z elementów dyskretnych. Grało. Doskonale wiedziałem z czego wynikają ograniczenia. Oczywiście nastąpił postęp, stosuje się doskonalsze rodzaje modulacji.

 

Ale tak jak wielu tu słyszy kable, tak ja słyszę klasę D. Szczególnie jak wiem, ze to klasa D ;).

 

Czym się objawia słabość w stosunku do A (AB)? Niższa kontrola nad dźwiękami. W szczególności jeśli na tle mocnej sekcji rytmicznej leci jakieś solo (saksofon, gitara,...). Tu wydaje mi się, słyszę różnicę na korzyść klasy A.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2182748
Udostępnij na innych stronach

Kto wie, może to i Hi-End

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Proszę zwrócić uwagę na sekcję audio :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2182756
Udostępnij na innych stronach

No tak,po sąsiedzku w szczególności u mnie...to rzut kamieniem ale Audiomatus mnie nie rzucił na kolana...nawet na siedzenie.Myślę o B&O bo przecież to pomysłodawca albo Jeff Rowland chociażby.Ostanio była okazja w DAT-cie do posłuchania kl.D (Polska produkcja)i też nic nadzwyczajnego.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2182760
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że zwyczajnie wszędzie stosują te same kostki. trzeba by spojrzeć jacy producenci to produkują i sprawa będzie jasna.

Z gów* bata nie ukręcisz.

 

Teraz pracuje nad jakimś wzmacniaczem (spoko, jeszcze potrwa;), z założenia wywalam wszystkie Zoble, cewki, zabezpieczenia pomiędzy wyjściem a głośnikiem (aktywne oczywiście).

 

A takie D ma filtry, bo musi mieć.

Nie. Nie może zagrać lepiej od A (AB) ;)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2182769
Udostępnij na innych stronach

Modrzewiu:

Po sąsiedzku w Szczecinie (Policach) mamy Audiomatus`a. Wzmaki w klasie D.

Słuchałem.

Gra.

 

Jestem spaczony, to spaczenie polega na tym, że kiedyś budowałem coś takiego z elementów dyskretnych. Grało. Doskonale wiedziałem z czego wynikają ograniczenia. Oczywiście nastąpił postęp, stosuje się doskonalsze rodzaje modulacji.

 

Ale tak jak wielu tu słyszy kable, tak ja słyszę klasę D. Szczególnie jak wiem, ze to klasa D ;).

 

Czym się objawia słabość w stosunku do A (AB)? Niższa kontrola nad dźwiękami. W szczególności jeśli na tle mocnej sekcji rytmicznej leci jakieś solo (saksofon, gitara,...). Tu wydaje mi się, słyszę różnicę na korzyść klasy A.

 

Co do sekcji rytmicznej i saksofonu czy gitary polecam kolumny 3-4 drożne-to zupełnie inna bajka.Na 2-way wychodzi wyżyłowanie głośników w myśl zasady jak coś jest do wszystkiego jest do niczego.

 

Bolączką w Audiomnatusach było dodawane przez producenta pasywne pre PP03 same monobloki są świetne! polecam ich np. posłuchać z pentodowm Absolutorem kolegi Pitaszyla a najlepiej z dobrym CD z regulowanym wyjściem, opad kopary może być :)

Cały czas powtarzam za te pieniądze solidnej końcówki mocy w klasie A nie kupicie!!! No i dojdzie jeszcze do A klasowego wzmaka zakup odpowiedniego pre za kolejne tysiaczki :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2182778
Udostępnij na innych stronach

nie można dokonać klasycznego porównania D/T do A czy AB - tu graja algorytmy

miałem TRIPATHa na kostce TK2050 i uważam, ze to potrafi już zagrać

pod warunkiem, że z chińskiej płytki wyrzucisz wszystkie kondy i cewki i dasz swoje, nie zapominając o dobrym zasilaniu

wtedy można słuchać z klockami po parę tysi i bywa ciekawie

oryginalna płytka ma tylko bas do przyjęcia ale i koszty żadne

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2182793
Udostępnij na innych stronach

Jeff Rowland, sluchalem pare razy, nie pomne modelu, zapytam kolegi, fajnie to gralo ale zdecydowanie polecam do cieplego zrodla. Co do innych klas D to czytalem, ze na ogol graja cieplo. Sa tez Lindorfy , kiedys sluchalem, ale nie rzucily mnie na kolana, moze za krotko sluchalem.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2182800
Udostępnij na innych stronach

Co do sekcji rytmicznej i saksofonu czy gitary polecam kolumny 3-4 drożne-to zupełnie inna bajka.Na 2-way wychodzi wyżyłowanie głośników w myśl zasady jak coś jest do wszystkiego jest do niczego.

 

A coś wyskoczył z tymi kolumnami?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2182817
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jestem spaczony, to spaczenie polega na tym, że kiedyś budowałem coś takiego z elementów dyskretnych. Grało. Doskonale wiedziałem z czego wynikają ograniczenia. Oczywiście nastąpił postęp, stosuje się doskonalsze rodzaje modulacji.

 

 

 

A coś tak wyskoczył z budową elementów dyskretnych na której się poddałeś?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2182832
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem.

 

Z elementów dyskretnych (nie z gotowej kostki wzmacniacza klasy D, lecz układów TTL, jakiegoś scalonego komparatora,...) dawno temu budowało się wzmacniacze klasy D. Było to w czasach kiedy zapewne wg Ciebie po Ziemi chodziły Dinozaury ;).

Mało tego, takież były rozwiązania profesjonalne.

 

I zapewniam, że zawsze słuchałem na przyzwoitych zespołach głośnikowych...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2182840
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz7

 

A ja słuchałem na zbereźnych potrafiących przekazać najmniejsze świństwo i nie było tam żadnej cenzury ;)

od 79 roku nie słuchałem na czymś mniejszym niż 3,5 way. Dziadkiem jeszcze pewnie jak Ty nie jestem ale w muzyce masę się przez mój czas zmieniło :)

 

To że "dawno temu budowało się wzmacniacze klasy D" to nie znaczy ze wszystkim to wychodziło sporo firm na tym poległo-byłeś jedną z nich?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2182856
Udostępnij na innych stronach

Tak, mamy nowe narzędzia i nowe droższe zabawki a w audio dźwięk dalej ten sam do przetworzenia-dalej nie doskonały :(

 

Teraz należy połączyć te nowe narzędzia i nowe droższe zabawki z.......tymi starymi pomysłami i technologiami i będzie całkiem całkiem nieżle-co

myslicie o tym Państwo?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2182887
Udostępnij na innych stronach

Pomysł jest świetny, tylko kto za to zapłaci? Przykładowo chodzę na stare lata na kurs oprogramowania za 11kzł a sam program na jedno stanowisko kosztuje 8KEU i na pewno sobie do domu nie kupię.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2182896
Udostępnij na innych stronach

Na razie konkluzja tej dyskusji jest taka,że może wzmacniacz kl.D grać porównywalnie ale przeszkadza mu w tym cena tych drugich tzn.grających w kl.A i AB.Zastanawiam się jaka jest różnica w tej cenie,za jaką kwotę końcówki kl.A będą tak samo grały jak wzmak kl.D...tu zdaje mi się jest pies pogrzebany.Czy nie tylko...tu?

 

Jadę zaraz na odsłuch do Berlina...Audia kontra EC Nemo i jakiś wzmak kl.D nie znam jeszcze firmy.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2182976
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumieliśmy się :) Dobrze zrobiony wzmacniacz w klasie D np. Audiomatus potrafi zagrać tak jak inne w klasie A A-B za 2-3krotnie wyższą kwotę. I od razu w druga stronę kiepsko dopracowany wzmacniacz w klasie D to po prostu złe opinie na necie i stereotyp że klasa D to taki kopciuch.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2183061
Udostępnij na innych stronach

A ja podpowiem tylko jedna rzecz, stabilizacja napiecia w wzmakach tak jak i innych klockach moze zrobic wiecej niz niejedne modyfikacje, wiec tak stabilizowanie napiecia wyjsciowego jak i poszczegolnych elementow moze wyciagnac klocek do naprawde niesamowitego poziomu.

Sam zabieram sie za stabilizacje cdka.

Tzn ktos to zrobi dla mnie.

 

Nie wiem czy ktos sprawdzil juz ten patent z wzmakach klasy D, ale moze rzeczywiscie wyjsc z tego cos dobrego.

 

A juz najlepszym rozwiazaniem bylo by ominiecie zwrotnic kolumnowych i zrobienie osobnej koncowki do kazdego glosnika, mozna by sprobowac tego rozwiazania wlasnie z klasa D i kolumienki aktywne. 3 glosniki, 3 osobne wzmacniacze sterowane pre ampem, zwrotka aktywna, wszystko stabilizowane.

A dzieki impulsowym wzmakom dalo by sie to wszystko upchac do paczuszek.

 

Polska firma Nuda Veritas robi cos takiego, tylko ze te klocki to klasyczne monobloki klasy A.

 

Niestety nie jestem expertem i malo moge powiedziec o dokladnych kwestiach technicznych.

 

Nie mniej jednak i tak jestem za sprawdzonymi rozwiazaniami, klasa A i dobrymi materialami.

 

 

Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82305-hi-end/#findComment-2183096
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.