Czyżby wzmacniacz sie zagotował?

[Zdzislav]

Wczoraj zrobiłem sobie dzień słuchania muzyki. Sprzęt działał z dobre 7 godzin bez przerwy. Słuchałem bardzo cicho. Wzmacniacz leżał na podłodze przykryty odtwarzaczem cd. Nagle musiałem skończyć słuchanie muzyki. Wyłączyłem sprzęt. Maiłem następującą misje - wymiana gniazdka na przedpokoju. Wyłączyłem korki, wymieniłem gniazdko, włączyłem korki. Poszedłem do pokoiku dalej słuchać muzyki. Ale wzmacniacz już sie nie uruchomił :( Dotknąłem go był gorący. Pomyślałem, może bezpieczniki. Zdjąłem pokrywę górną. Bezpieczniki całe. ALe transformatory nagrzały sie do takiej temp, ze po godzinie dopiero mogłem je dotknąć. Poczekałem z 3h, aż ostygnie. Niestety nie odpalił. Sprawdziłem kable od zasilacza, nic sie nie odlutowało. :(

 

Czyżby ugotowały sie transformatory. Wiem, że ten model wzmacniacza tak ma - strasznie grzeją mu sie te trafa. Wzmak jak na zdjęciu.

 

Co sie mogło stać?? Czy spotkaliście sie kiedyś z takim przypadkiem?? Wiem, że musze posprawdzać gdzie jest prąd, a gdzie nie ma, ale niestety niedawno popsuł mi sie multimetr:P

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[aka63]

Bywały transformatory, które na uzwojeniu pierwotnym miały bezpieczniki termiczne. Przegrzanie powyżej pewnej temperatury powodowały "rozłaczenie" takiego bezpiecznika. Sprawdź omomierzem uzwojenie pierwotne transformatora bezpośrednio na stykach transformatora. Jeśli uzwojenie pierwotne będzie dobre to trzeba szukac dalej. Czy dochodzi 220V i czy jest napięcie na wtórnym. Taki pomiar wiele wyjaśni, co mogło się stać.

[Zdzislav]

Dzięki za odpowiedź!

 

Zrobię tak jak tylko uda mi sie pożyczyć miernik.

 

A jeżeli owe zabezpieczenia termiczne sie rozłączyły to czy jest jakaś szansa na ich załączenie? Czy już jednak tzw kaplica?:) I transformatory do kosza?

[pawlik7294]

dobre!

 

wiedziałeś że wzmak się grzeje to odciąłeś mu wentylację HI HI

[czolgista778]

Takie wzmacniacze często się grzeją nie tylko przez samo działanie ale przez niewłaściwie ustawione prądy spoczynkowe, sam wiek też czyni swoje i pewnie parametry lekko się zmieniły.

[Zdzislav]

To drugi taki wzmacniacz jaki mam. Pierwszy pożyczyłem na odsłuch. Tam też trafa się grzały. A drugi to już kupiony z miesiąc temu egzemplarz. Ten, który sie przegrzał.

 

Grzał sie skubaniec, grzał, mimo to jeszcze nie było tragedii. No cóż teraz będe miał nauczkę i żadnego wzmaka nie będę nakrywał cedekiem...

 

To co z tymi termikami? Da sie je odratować?

[stern]

Niektóre rodzaje termików da się uratować a niektóre nie. Można zawsze wstawić nowy lub w ostateczności go zewrzeć. Wzmacniacz będzie działał ale nie będzie zabezpieczenia termicznego. Czy ten Twój wzmacniacz ma przełącznik napięcia sieci?

[Zdzislav]

Niektóre rodzaje termików da się uratować a niektóre nie. Można zawsze wstawić nowy lub w ostateczności go zewrzeć. Wzmacniacz będzie działał ale nie będzie zabezpieczenia termicznego. Czy ten Twój wzmacniacz ma przełącznik napięcia sieci?

 

Tak posiada taki przełącznik. Było ustawione 220. Podobno jak bym dał 240 było by lepiej...

 

Jeżeli będzie można zewrzeć tego termika to zawsze coś. Ale jak sie do niego dostać?

Ale to zagadnienie pomęczymy jak już bede na 100% pewien że to owe zabezpieczenia przyczyniły sie do niemożności uruchomienia mojego kochanego wzmacniaczyka:)

[stern]

No właśnie dlatego zapytałem o ten przełącznik. Przy ustawieniu 240 będzie się grzał mniej. Z tymi termikami to wiemy tyle że one w tym modelu występują. Nie wiemy natomiast jak są one zamontowane do tych konkretnych transformatorów. W niektórych transformatorach były montowane w taki sposób że można było je w razie potrzeby wyjąć a w niektórych były na stałe wmontowane między uzwojenia.

[Zdzislav]

Dzięki za zainteresowanie!:)

 

 

No to mam nadzieje, że będzie można sie do nich dostać.

 

Ciekawi mnie natomiast cel montowania takich zabezpieczeń, jeżeli one i tak bedą powodować po załączeniu zniszczenie transformatora...

[stern]

Zniszczenie transformatora? W jaki sposób? Nie bardzo rozumiem ostatnie zdanie..

[Zdzislav]

Bo gdzy taki termik sie stopi( czy co tam sie z nim dzieje - przestanie przewodzić prąd) i nie można tego termika wymienić bo jest gdzieś głęboko w uzwojeniach zakopany, to taki transformator nadaje sie do śmietnika w takim razie, nie ma opcji naprawy. Ja tak to rozumiem :)

[stern]

A o to chodzi, rzeczywiście jest to mało logiczne ale spotkałem się i z takim przypadkiem. Być może celem konstruktora było to że w razie uszkodzenia urządzenia w taki sposób że pobiera ono prąd wyższy niż powinno ale niewystarczający do spalenia bezpieczników, termik taki uchroni Twoje mieszkanie od zadymienia i zasmrodzenia. Ale to takie moje dywagacje nie koniecznie zgodne z rzeczywistością.

[gaballus]

Ciekawi mnie natomiast cel montowania takich zabezpieczeń, jeżeli one i tak bedą powodować po załączeniu zniszczenie transformatora...

 

Tzn nie tyle zniszczenie co usterkę, a zabezpieczają właśnie przed zniszczeniem jako takim, Bez termików można sobie wyobrazić sytuację w której taki transformator staje w ogniu a to chyba sporo gorszy scenariusz niż zwykłe "przestał działać"

I do tego właśnie one służą, jako zabezpieczenie przeciwpożarowe. Zresztą termiki w trafach były stosowane bardzo często, nawet można je spotkać w starszych ładowarkach do telefonów, oczywiście sprzed epoki nagminnie stosowanych zasilaczy impulsowych.

Ale w impulsówkach też czasami stosuję się termiki.

[aka63]

Nie chcę Cie martwić, ale widziałem transformatory, w których termik był między uzwojeniami transformatora, Wtedy trudno już cos poradzic. Na serwisie widziałem karton takich traf z przepalonyymi termikami (serwis RTV - kiedyś). Rozebrałem takie trafo z ciekawości i stad wiem. Oczywiście u Ciebie wcale tak nie musi być. Gdyby termik był gdzieś osiągalny to można go wymienić.

[Zdzislav]

Niestety jest tak jak mówicie. Transformatory nie do odratowania...

 

Mam ci nauczkę :P

[stern]

Poczekaj troche z kapitulacją. Rdzenie są spawane czy skręcane na śruby?

[Grzegorz7]

Można wstawić dwa toroidy uzwojone zgodne ze specyfikacją napięć.

Ale to wyjdzie drożej od "nowego" SU 8080...

[Zdzislav]

Można wstawić dwa toroidy uzwojone zgodne ze specyfikacją napięć.

Ale to wyjdzie drożej od "nowego" SU 8080...

 

Dokładnie hehe. Wole kupic cały za 200zł:) Szkoda tego. Był od pierwszego właściciela. Stan był wyśmienity, kolekcjonerski... Gra jak gówno ale go polubiłem :)

 

Co do rdzeni - są spawane.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Piękny bo porysowany:) Pewnie pójdzie za kilka euronów :P

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ryszard1]

chyba zeby kupic b.tanio jakas sztuke z dobrym trafem, ew. dobrac jakies inne trafo - jezeli masz schemat i trafo ma proste wyprowadzenia,

[max-bit]

Chwila chwila w ogóle coś mi tu nie gra :)

Po piersze jeśliby to termik to by się rozłączył i skonczyło by się na tym że wzmacniacz by po prostu zgasł ale nie wywalał by bezpieczników !!!

Więc termik nie działa na zwarcie tylko na rozłączenie

Tu mamy typowy przykład z jakimś zwarciem :)

PO pierwsze trzeba zidentyfikować bezpieczniki

Po drugie trzeba na zimno owym miernikiem sprawdzić obwód oraz jego orientacyjną oporność

jeśli wynosi kilka - kilkanaście OM to można powiedzieć że jest OK

jeśli są jakieś bezpieczniki na wtórnym to trzeba je wyjąc i wtedy zobaczyć co się dzieje i sprawdzić napięcie ....

Trzeba po prostu kolejno eliminować powody uszkodzenia no ale trzeba mieć miernik i to najważniejsze wiedzę jak to działa (no dobrze mieć schemat)

A wy tu od razu z tym termikiem pewnie i mógł termik ale to również może być zwarcie miedzy zwojowe (choć rzadko) spalona końcówka itd ... tysiąc powodów

No inną kwestią jest sens naprawy czy też kupienia innego trupa na allegro :)

[stern]

max-bit> a gdzie jest napisane że wzmacniacz wywala bezpieczniki????

[Zdzislav]

no właśnie:) Tam nie ma żadnego zwarcia, przeczytaj uważnie pierwsze posty. Ach to czytanie ze zrozumieniem....

[max-bit]

Tak czy siak sprawdzamy po kolei ...

[stern]

Ale co chcesz jeszcze sprawdzać i po co?

[max-bit]

nic nie pisze nic wiecej :)

Jak nie to nie mnie to totalna wsio ryba ?

Pa ...

 

tak po za tym sicie sie doczepili termika który "może" jest w trafo

Ba nawet nikt nie zapytał czy w tym urządzeniu jest jakikolwiek bezpiecznik gdzie i jak ??? Podstawowe rzeczy ???

Dalej jak byście wiedzieli ale nie wiecie urządzenia elektroniczne (jak i każde na prund) nie lubią włączania i wyłączania (przepięcia) nie wiadomo w ogóle czy co się kolwiek zjarało wy jedno bezpiecznik termiczny w wzm i tyle pewnie może i on ale to trzeba sprawdzić jechać po kolei ... na ale tu widze trzeba jakieś wyższej VooDoo audio serwis techniki :)

[stern]

W tym modelu wzmacniacza w transformatorach są bezpieczniki termiczne na pewno, nie ''może''. Nie wierzysz? To akurat jest łatwe do sprawdzenia, pomóc Ci w tym czy dasz rade sam?

[Zdzislav]

max-bicie!

 

prund dochodzi do transf. Dalej już nie. Wszystkie bezpieczniki całe. Wszystko wskazuje na ugotowanie sie transformatorów :)

 

stern, mi możesz pomóc i napisać skad wiesz, że na 100% są tam termiki.

[stern]

Kiedy przeczytałem Twój pierwszy wpis, poszukałem instrukcji serwisowej w internecie, następnie ściągnąłem ją sobie i zapoznałem się z umieszczonym w niej schematem, z którego wynikało że termiki tam są. Nie zamieszczę jej jednak ponieważ ma powyżej 6Megsów ale jak potrzebujesz mogę Ci wysłać na maila.