Leszek Możdżer "Komeda"

[Violet]

^^ Przykro mi, że Kolega odniósł takie wrażenie, że reklamuję EMPIK, bo go nie reklamuję i nie mam zamiaru tego robić. Niestety, sklep ten miał wyłączność na sprzedaż płyty Leszka Możdzera w Polsce przez pierwszy miesiąc od premiery. I zdaje się, że była to specjalna umowa pomiędzy artystą, firmą ACT oraz sklepem. Tak, czy inaczej nie ma co się obrażać na EMPIK. Normalny marketing.

[waland]

^^ Przykro mi, że Kolega odniósł takie wrażenie, że reklamuję EMPIK, bo go nie reklamuję i nie mam zamiaru tego robić. Niestety, sklep ten miał wyłączność na sprzedaż płyty Leszka Możdzera w Polsce przez pierwszy miesiąc od premiery. I zdaje się, że była to specjalna umowa pomiędzy artystą, firmą ACT oraz sklepem. Tak, czy inaczej nie ma co się obrażać na EMPIK. Normalny marketing.

Moja uwaga nie była kierowana do nikogo personalnie, po prostu takie odniosłem wrażenie. A wynikło to z tego, ze spodziewałem się innej treści po przeczytaniu tytułu wątku.

 

Za dużo jest dzisiaj sterowanej reklamy na forach dyskusyjnych i wcale nie wykluczam, że jestem na tym punkcie przewrażliwiony.

 

Dlatego tez, proszę niech Ci nie będzie przykro.

[Violet]

Byłem wczoraj na koncercie w Gdańsku. Możdzer w wyśmienitej formie, koncert piękny, sala nabita do ostatniego miejsca. Towarzystwo perkusjonalisty Zohara Frecso nadawało muzyce Komedy mniej nostalgiczności, a więcej dynamiki. Rewelacyjnie zagrane "Prawo i pięść" i "Svantetic". Mniej więcej połowa repertuaru koncertu to muzyka z płyty Komeda, ale zagrana zuuupełnie inaczej. Na bis utwór Tymańskiego.

[Marta3]

Już w najbliższy poniedziałek o godzinie 20.00 koncert Leszka Możdżera w Sali Audytoryjnej w Regionalnym Centrum Turystyki Biznesowej we Wrocławiu. Koncert promujacy płytę:"Komeda"

 

więcej info na

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomaen]

Też byłem w Gdańsku na koncercie. Mistrozwie świetnie się zgrywali, można rzec uzupełniali. Dopiero po koncercie nabyłem płytę "Komeda" i słucham oryginału. Chciałbym na cd wersję koncertową. Było warto i tyle. Autografy na okładce płyty "Komeda" dwóch mistrzów złożyło :)

[wojciech iwaszczukiewicz]

Wczoraj byłem na koncercie w Lublinie.Grał solo bez Fresco.Koncert znakomity!Leszek zaprezentował pianistykę totalną to była synteza ostatnich 100 lat w muzyce fortepianowej.Największe wrażenie zrobiła na mnie muzyka do Prawa i pięści.

[karbidoczaszka]

Wczoraj byłem na koncercie w Lublinie.Grał solo bez Fresco.Koncert znakomity!Leszek zaprezentował pianistykę totalną to była synteza ostatnich 100 lat w muzyce fortepianowej.Największe wrażenie zrobiła na mnie muzyka do Prawa i pięści.

 

A ja byłem wczoraj na koncercie w Białymstoku - moje rozczarowanie roku. W większości napieparzanka w masakrycznie szybkich tempach i stukanie po sąsiadach częściej niż można to zaakceptować u artysty tej klasy. Jako że to był ostatnio koncert trasy to widocznie chciało mu się już do domu. Zabawy ze szklanką w requiem mnie totalnie przeraziły ale późniejsze preparacje znacznie bardziej udane - szczególnie skracające wybrzmienia - fajny efekt. Bezpośrednio po koncercie miałem wrażenie, że jakiekolwiek pozytywne emocje w czasie koncertu odczuwałem dzięki temu, że słyszałem muzykę Komedy a nie grę Możdżera.

 

PS. Może ja głuchy jestem ale owacje na stojąco po takim koncercie to jakiś żart (albo moda rodem z mam talent).

[_Ged_]

karbidoczaszka

Podpisuję się pod Twoimi uwagami w 100% ! Rozczarowanie roku w Białymstoku, niestety. Może mieliśmy jakieś wygórowane oczekiwania, że Mistrz przyjedzie na wieś i da koncert życia.

Dlaczego ludzie stoją i klaszczą - bo chcą więcej za te same pieniądze (ja zresztą tak samo). Natomiast jeden bis po koncercie, który de facto trwał nieco ponad godzinę to też mało.

Bywam na koncertach i ludzie, którzy grają dłużej niż Leszek Możdżer żyje na świecie lub też są gwiazdami naprawdę światowego formatu dają po 3-5-6 bisów.

Przekombinowane wersje utworów, granie ze szklanek i szmat do kitu, te dźwięki, które wydają się jakby nie trafił w klawisze itd. Sorki. Nawet temat z Prawa i Pięści był średni. Natomiast prawda jest taka, że Włodek Pawlik był nudny (w sensie fortepian jazz solo).

Na szczęście jest paru innych. Z ostatnich, którzy grali w Białym Adam Makowicz był super.

Chyba miałem zbyt duże oczekiwania. Jak znowu przyjedzie to spróbuję jeszcze raz.

Gość, który go zapowiadał powiedział, że Możdżer nagrał 100 płyt. Ciekawe, po ile nagrali Jarrett, Hankock czy Corea ?

Włodek

[Violet]

Podwójna platyna w Polsce. Naprawdę, cieszę się!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[broy]

karbidoczaszka

Podpisuję się pod Twoimi uwagami w 100% ! Rozczarowanie roku w Białymstoku, niestety. Może mieliśmy jakieś wygórowane oczekiwania, że Mistrz przyjedzie na wieś i da koncert życia.

 

Uffff, za ciepły samogon w białym? znaczy z wpisów kolegów, że lesio się naje...ł na podlasiu, pozdrawiam fanów jazzu z białego!

[burza]

Wpis późny w temacie, bo późno płytę nabyłem. Rozczarowanie i przereklamowanie. Przychylam sie do zdania, że tamaty Komedy bronią sie muzyką. Pianistyka Możdżera na tej płycie mnie nie powaliła. Kupiłem jednak i niech to będzie mój wkład w rozwój polskiego jazzu.

[mathu]

W Empiku w Galerii Krakowskiej rzucili Asthmatic!!! Oryginalne wydanie z 96 i to w śmiesznej cenie, 16 zł. Nie mają pojęcia, jaki rarytasik sprzedają.