Czy słyszysz różnice pomiędzy 24bit a 16bit?

[Gość discomaniac71]

Kyle - czy każda lampa muli? Czy znasz lampy grające zupełnie innym, mocno realistycznym dźwiękiem?

 

Bobcat - zakładając że format hi-res oferuje częstotliwości grubo powyżej 20kHz (teoretycznie), ile jesteś w stanie z tego usłyszeć i ile przeniosą Twoje kolumny ?

[Kyle]

bądź rzetelny - innym podoba się z inna proporcją zniekształceń harmonicznych

znasz wzmacniacz który nie produkuje takich zniekształceń ? - bicie piany

Jeśli bicie piany to chyba w Twoim przypadku :)

 

A co do zniekształceń harmonicznych to już napisałem że wzmacniacz tranzystorowy produkuje ich wyraźnie mniej od lampowca. Porównajmy wzmacniacze za ~10 tys. zł i zniekształcenia przy powiedzmy 2W:

 

Tranzystor:

Monster Power MPA 2250 - 0,02%

 

Lampa:

Unison Research S6 ----- 0,7%

Manley Stingray -------- 0,2%

[Gość discomaniac71]

Jeśli bicie piany to chyba w Twoim przypadku :)

 

A co do zniekształceń harmonicznych to już napisałem że wzmacniacz tranzystorowy produkuje ich wyraźnie mniej od lampowca. Porównajmy wzmacniacze za ~10 tys. zł i zniekształcenia przy powiedzmy 2W:

 

Tranzystor:

Monster Power MPA 2250 - 0,02%

 

Lampa:

Unison Research S6 ----- 0,7%

Manley Stingray -------- 0,2%

 

 

Odpowiedz proszę na moje pytanie...

[Kyle]

- przy wyższych mocach lampowce wypadają jeszcze gorzej w porównaniu do tranzystora

[Bobcat]

Bobcat - zakładając że format hi-res oferuje częstotliwości grubo powyżej 20kHz (teoretycznie), ile jesteś w stanie z tego usłyszeć i ile przeniosą Twoje kolumny ?

W Instrucji piszą, że do kolumny niosą do 30 kHz (+/- 3 dB). Ile ja z tego usłyszę? Znacznie mniej. Młodzież podobno słyszy do 20 kHz, potem to się z wiekiem zmniejsza. U niektórych do 16 kHz, u niektórych do 14 kHz. Albo i mniej. Sprawa indywidualna. U siebie nie badałem, choć może warto (acz mówią, że nieświadomi żyją dłużej).

 

Pamiętam, że kiedyś była dyskusja na temat częstotliwości ponadakustycznych. I padło tam stwierdzenie, że coprawda tego nie słyszymy, ale obecność takich dźwięków wyszlachetnia i ubogaca (jeśli czegoś nie pokręciłem: przez harmoniczne) brzmienie w paśmie jaknajbardziej słyszalnym. Więc dobrze jest, gdy są, acz bezpośrednio ich nie słyszymy.

 

A pozatym dół i środek też (w moim odczyciu) również pełniej brzmią na nagraniach Hi-Res. Jeśli to u mnie słychać - to tymbardziej będzie na Hi-Endzie. Coprawda Neomamutt ma tu gotową spiskową teorię dziejów: Jego zdaniem na płytach hybrydowych warstwa CD jest celowo psuta, aby warstwa SACD wypadła bardziej okazale. Tyle że ja nie porównywałem różnych warstw tego samego SACD, ale (wspomniany już Tobie) czarny album Metallica na kupionym oddzielnie CD i kupionym zupełnie gdzie indziej DVD-A.

[Shao]

Mam płytę Coltrane Blue Train na CD MFSL zripowaną eacem i wersję 24bit 192khz pobraną z linnrecords i wiecie co? Nie dosyć że różnią się wydaniami i bitami to różnicy nie ma - ale ja może jestem głuchy chociaż słyszę najmniejsze wibracje na dolnym środku pasma w saxofonie więc albo mam mało high endowy sprzęt albo to jest jedna wielka bujda. Jak chcecie mogę te pliki wrzucić na jakiś serwer.

[neomammut]

Końcówka Sony TA-N55ES, zniekształcenia: przy 10W, od 0.008% do 0.004% :)

[Gość discomaniac71]

Najbardziej mnie śmieszy jedna rzecz: otóż jestem w stanie podać kilka modeli używanych odtwarzaczy dostępnych na Allegro poniżej 200 PLN które te wszystkie "gęste" plastiki zmiotą w pył i skończy się gadanie bzdetów. Ktoś chętny w Krakowie na taki test? Na początek śmieciowa Yamaha CDX 810 mojego ojca;-)

[neomammut]

Disco, ale to na otwartym terenie, jak ma zmieść :) Pioneer PD-73 chyba też się nadaje na taki test? :) Choć do tej kwoty będzie ciężko go zdobyć :D

[abandon]

Panowie a znacie tę słynną wypowiedź pianisty (jeśli mnie pamięć nie zawodzi), że ludzie słuchają płyt vinylowych, bo na 16 bitowych kompaktach nie słychać (nie słychać) części dźwięków. To poważne stwierdzenie, więc chyba coś w tym jest że producenci od kilkudziesięciu już lat myślą jak tu przejść na 18, 20 czy 24 bity, żeby tych wygodnych srebrnych (czasem złotych) płyt dało się słuchać.

 

A pamiętajmy cały czas że w studiach nie ma 16 bitowych nagrań. Przypomnę po raz kolejny żę 16 bitowa płyta CD powstaje w wyniku stratnej kompresji ze studyjnego 24 bitowego materiału na potrzeby budżetowego rynku masowego, natomiast audiofilo proponuje się oryginalny zapis studyjny w postaci gęstych plików, lub ich bezstratny zapis na płytach SACD, DVDAUDIO czy ostatnio BluRay Pure Audio.

 

Jeszcze jeden motyw- Panowie przez lata byliście gotowy zakładać się o wszystko że kabel x gra lepiej od kabla y, a tera nie jesteście w stanie usłyszeć różnicy między oryginalnym zapisem studyjnym a skompresowaną stratnie płytą CD ?

A to numer....

[Gość discomaniac71]

Disco, ale to na otwartym terenie, jak ma zmieść :) Pioneer PD-73 chyba też się nadaje na taki test? :) Choć do tej kwoty będzie ciężko go zdobyć :D

 

A masz PD-73?;-) To dawaj:D

 

Panowie a znacie tę słynną wypowiedź pianisty (jeśli mnie pamięć nie zawodzi), że ludzie słuchają płyt vinylowych, bo na 16 bitowych kompaktach nie słychać (nie słychać) części dźwięków. To poważne stwierdzenie, więc chyba coś w tym jest że producenci od kilkudziesięciu już lat myślą jak tu przejść na 18, 20 czy 24 bity, żeby tych wygodnych srebrnych (czasem złotych) płyt dało się słuchać.

 

A pamiętajmy cały czas że w studiach nie ma 16 bitowych nagrań. Przypomnę po raz kolejny żę 16 bitowa płyta CD powstaje w wyniku stratnej kompresji ze studyjnego 24 bitowego materiału na potrzeby budżetowego rynku masowego, natomiast audiofilo proponuje się oryginalny zapis studyjny w postaci gęstych plików, lub ich bezstratny zapis na płytach SACD, DVDAUDIO czy ostatnio BluRay Pure Audio.

 

Jeszcze jeden motyw- Panowie przez lata byliście gotowy zakładać się o wszystko że kabel x gra lepiej od kabla y, a tera nie jesteście w stanie usłyszeć różnicy między oryginalnym zapisem studyjnym a skompresowaną stratnie płytą CD ?

A to numer....

 

Na takiej pierdziawce jaką masz w domu trudno cokolwiek usłyszeć;-) No ale Twoja wyobraźnia działa:D Jak tam Pioneer A-717 i Tonsile? Jak znalazł do "gęstych" formatów no nie?;-)

16-bitowa płyta powstaje na wiele sposobów. Na przykład z taśm matek nagrywanych na wielośladowych magnetofonach szpulowych. Czy to jest kompresja stratna? Nie. Co ciekawe wielokrotnie z tych samych taśm matek powstaje płyta SACD. Tak więc ograniczeniem są możliwości analogowego sprzętu studyjnego.

[Kyle]

A pamiętajmy cały czas że w studiach nie ma 16 bitowych nagrań. Przypomnę po raz kolejny żę 16 bitowa płyta CD powstaje w wyniku stratnej kompresji ze studyjnego 24 bitowego materiału na potrzeby budżetowego rynku masowego,

Konwersji.

[stary audiofil]

Dla mnie porównanie CD do formatów HiRes jest jak porównanie telewizji 4/3 SD z telewizją 16/9 HD.

Proszę przeczytać, bo tego usłyszeć na CD się nie da, jakie pasmo generują naturalne instrumenty muzyczne. Pasmo dochodzi do 100kHz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

No NIE ZNOWU SIĘ DZIŚ NIEWYSPALEŚ...A PO RODEO PODOBNO SIĘ DODRZE ŚPI....CHWYĆ BYKA ZA ROGI,CHWYĆ BYKA ZA ROGI!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[neomammut]

Najpierw trzeba instrumenty/wokal nagrać, dokonać konwersji A/C (i już na samym początku cyfra robi swoje z sygnałem), później trzeba w domku zrobić konwersję C/A (i znowu się traci) - a podobno nie można ingerować w sygnał by uzyskać najwyższą jakość, to jak to z tym jest? :)

[Kyle]

Najpierw trzeba instrumenty/wokal nagrać, dokonać konwersji A/C (i już na samym początku cyfra robi swoje z sygnałem), później trzeba w domku zrobić konwersję C/A (i znowu się traci) - a podobno nie można ingerować w sygnał by uzyskać najwyższą jakość, to jak to z tym jest? :)

Ty jak coś palniesz to żal .... ściska.

 

Na forum Gearslutz robili test. Przepuszczali sygnał kilka-kilkanaście razy przez konwersję A/D-D/A ... na wysokiej klasy konwerterach. Efekt? ... subiektywnie nawet byli zdania że przyjemniej brzmi to po wielokrotnej konwersji (a różnica była bardzo subtelna, a nie takie g...o jak po jednokrotnym nagraniu na winyl)

[neomammut]

Ty jak coś palniesz to żal .... ściska.

 

Na forum Gearslutz robili test. Przepuszczali sygnał kilka-kilkanaście razy przez konwersję A/D-D/A ... na wysokiej klasy konwerterach. Efekt? ... subiektywnie nawet byli zdania że przyjemniej brzmi to po wielokrotnej konwersji (a różnica była bardzo subtelna, a nie takie g...o jak po jednokrotnym nagraniu na winyl)

 

Po tej wypowiedzi nie mam do Pana Kyle więcej pytań....

[ARTON55]

>Neommamut

Bierzesz udział w konkursie na durnia forum?

 

Co innego jest kompresja dynamiczna przy tworzeniu masteru, która wynosi od 1,2:1 do 3:1 a co innego kompresja stratna podczas konwerji. Konwersja 24bit>16bit jest konwersją stratną. Tak naprawdę CD 16bit niewiele różni sie od dobrej MP3 i tego żadne czary i zawracanie kijem Wisły nie zmieni. Ci co mają kolumny z pasmem do 20kHz dysponują dobrym sprzętem do CD i MP3.

[neomammut]

Arton, ty za to jesteś gwoździem programu, powinni Ci Nobla dać za świetnie założone klapki na oczach. Przepraszam Panie, że się nie ukłoniłem....

[Kyle]

Po tej wypowiedzi nie mam do Pana Kyle więcej pytań....

Ta ... ja też byłem zdziwiony tym FAKTEM, że po tak wielu konwersjach AD/DA na wysokiej klasy konwerterach może być tak mała strata jakości.

[mamel]

Po tej wypowiedzi nie mam do Pana Kyle więcej pytań....

do Pana Kyle nie należy mieć żadnych pytań do odpowiedzi nie pochodzą z rozumnej głowy tylko z mądrego netu

- nul prawdziwej wiedzy i doświadczeń własnych

jak i u reszty oświeconych bitami

 

czy słychać 16 vis 24 ? - słychać, jest bardziej do dupy, subiektywnie lepszą poprawę daje 44 do 96

 

>Neommamut

Tak naprawdę CD 16bit niewiele różni sie od dobrej MP3

a to jest głupota dekady !

[neomammut]

Tu nie chodzi o samą stratę jakości, tylko o coś więcej, ale po co o tym znowu mówić.... i tak wszyscy łykają to ile popadnie bez namysłu....

[Kyle]

do Pana Kyle nie należy mieć żadnych pytań do odpowiedzi nie pochodzą z rozumnej głowy tylko z mądrego netu

- nul prawdziwej wiedzy i doświadczeń własnych

jak i u reszty oświeconych bitami

 

czy słychać 16 vis 24 ? - słychać, jest bardziej do dupy, subiektywnie lepszą poprawę daje 44 do 96

Ty mamrot wiesz najlepiej. Monitorów studyjnych i DAC'ków które miałem też słuchałem przez NET?

 

Tu nie chodzi o samą stratę jakości, tylko o coś więcej, ale po co o tym znowu mówić.... i tak wszyscy łykają to ile popadnie bez namysłu....

Ależ czemu nie? Wiec jeszcze raz:

 

Najpierw trzeba instrumenty/wokal nagrać, dokonać konwersji A/C (i już na samym początku cyfra robi swoje z sygnałem), później trzeba w domku zrobić konwersję C/A (i znowu się traci) - a podobno nie można ingerować w sygnał by uzyskać najwyższą jakość, to jak to z tym jest? :)

 

1) Dobry/najlepszy analog w chwili rejestracji powoduje większe straty niż dobry/najlepszy tor cyfrowy (ADC) - na co są obiektywne dowody

 

2) Odtwarzacz cyfrowy z dobrym/bardzo dobrym DAC powoduje mniejsze zniekształcenia niż dobry/najlepszy odtwarzacz analogowy - na co też są obiektywne dowody

[Gość discomaniac71]

 

1) Dobry/najlepszy analog w chwili rejestracji powoduje większe straty niż dobry/najlepszy tor cyfrowy (ADC) - na co są obiektywne dowody

 

2) Odtwarzacz cyfrowy z dobrym/bardzo dobrym DAC powoduje mniejsze zniekształcenia niż dobry/najlepszy odtwarzacz analogowy - na co też są obiektywne dowody

 

Tyle że to jest tylko i wyłącznie teoria. Tak naprawdę to nie tylko DAC decyduje o tym jak gra odtwarzacz. W dużo większym stopniu decyduje tzw. analogówka dlatego śmieciowe plastiki nie grają i grać nie będą mimo aplikacji super hiper duper przetworników. Na moje pytanie o zakres pasma jakie słyszysz tudzież o charakterystykę dźwięku wzmacniaczy lampowych nadal nie odpowiedziałeś. Podobno słyszysz sporo powyżej 16kHz. Gratuluję.

[stary audiofil]

a to jest głupota dekady !

 

Nieśmiało proponuję Artona na przywódcę stada na najbliższym rodeo-bo pastuszkiem moze zostac kazdy.......głuchy))

[mamel]

Ty mamrot wiesz najlepiej. Monitorów studyjnych i DAC'ków które miałem też słuchałem przez NET?

 

nie ośmieszaj się facet bardziej - poziom który prezentujesz można określić jednoznacznie - papierowy znaFca

EOT

 

proponuje moderacji założenie nowej zakładki pt. rachmistrze bitów, nietoperze i inne dewianty

[neomammut]

Ja można być tak ślepym..... przywódcą RODEO?!

[ARTON55]

No, na żywo też jest hiend! Bez harmonicznych!

Ty to masz wiedzę. Chyba Sorbonę kończyłeś mały Einsteinie.

 

>SA

Ale ja słyszę.

 

Polecam do testów płytę SACD Test CD4 "Depth of image-Timbre-Dynamics" OPUS3. Szczególnie do testów DACa polecany jest utwór nr.5. Po wnikliwych testach słuchanie takiego klawesynu na CD okazuje się nie musi przypominać łobzowania dwóch kościotrupów na blaszanym dachu.

[stary audiofil]

Wydaje mi sie tak powiem dość zachowawczo,że wątek osiągnął już Nirvanę-a to jest niebezpieczne!!

[ARTON55]

Proponuję zakładkę niesłyszący audiofile.

[mamel]

Szczególnie do testów DACa polecany jest utwór nr.5. Po wnikliwych testach słuchanie takiego klawesynu na CD ...

tylko że to nie był klawesyn

 

kiedy te głupoty trafią wreszcie na swoje właściwe miejsce , toć te bzdury cały naród może czytać , wstyd!