Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki wybrać odtwarzacz strumieniowy, czy linn jest rzeczywiście jedyną rozsądną alternatywą?


bart-azazel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

 

Od jakiesgos czasu mysle o zamianie swojego odtwarzacz cd na jakis odtwarzacz strumieniowy odtwarzajacy pliki w formacie flac.

 

Jest kilka alternatyw na rynku, ale jak na razie to Linn DS wyglada na najbardziej ciekawa opcja.

 

No jeste jeszcze wyzszy model czyli acurate...

 

 

Jaki macie zdoswiadczenia z takimi odtwarzaczami, czego uzywacie, jak to sie ma do jakosci dobrego cd, np takiego za 10-15tys zl

 

jaki plusy i minusy takich rozwiazan, co jeszcze trzeba dokupic, co z powierzchniami dyskowymi, linn ma fajna dedykowana do tego stacje bazowa, koszt 4tys pln.

 

 

Jakis propozycje

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także pomalutku przymierzam się do DSów :).

Jak narazie pod względem wygody najbardziej pasuje mi system Linna,nawet myślałem,czy by nie kupić RipNasa (S2000),i nie zacząć zgrywać swoich płyt,trochę to czasu zajmie :),a potem dokupić odtwarzacz.

Nie słuchałem jeszcze Klimaxa w dobrym systemie,ale ja osobiście w tej chwili jakbym miał kupować CDeka w cenie powiedzmy do ok.10-15tys.zł,to raczej kupiłbym już Akurate DS.Słuchałem,grało naprawdę dobrze.

Jedynie co mi brakowało to bardziej emocjonalnego grania muzyki,tak bym to określił,ale być może to kwestia przyzwyczajenia.

Dla mnie w systemie Linna istotna jest w miarę prosta obsługa całości,dwa elementy:źródło,serwer,plus dwa drobiazgi,czyli sterowanie i router.

Tak czy inaczej nie zamierzam pozbywać się CDeka,płyt także nie,ale "niestety" postępu nie da się powstrzymać,więc tak naprawdę czekam,aż jakiś odtwarzacz strumieniowy zagra naprawdę lepiej od topowych CDeków :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O "Olivkę" Pacuła testował ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym chętnie posłuchał o tego:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Niestety polski dystrybutor nie ma nawet jednej sztuki :( Recenzje zagraniczne są bardzo obiecujące.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Wireless

(Konto usunięte)

Witam,

Jako posiadacz juz dwoch DSow, pozwole sobie dodac swoje 3 grosze.

Oprocz Linna warto poprobowac Naima. Ich "Unity" maja dosc dobre recenzje (tyle, ze nie warto, IMO, wydawac duzych pieniedzy na model z wbudowanym HD, w ogole,

lepiej takich wynalazkow unikac, ze wzgledu na mala uniwersalnosc i trudna rozbudowe).

Generalnie warto zwrocic uwage (oprocz jakosci brzmienia, rzecz jasna), na nastepujace cechy:

- stabilnosc firmware'u

- "gaplessowatosc", ze tak powiem (sprawa jest tylko pozornie oczywista - np. taki Marantz, mimo, ze to juz troche wiecej, niz elektroniczny budzik w stylu Squeezeboxa,

to "gaplessowaty" nie jest, i ze wzgledu na przyjeta architekture (playlista skladowana w Control Poincie, i pobierana przez urzadzenie "on the fly", pozycja po pozycji)

raczej w tej wersji, IMO, nie bedzie

- stabilnosc i dostepnosc Control Pointow na urzadzenia takie, jak iPhone, iPad itp (jest to naprawde spore udogodnienie, gdy sie ma pod reka gotowy wyswietlacz i

"przegladacz" biblioteki). I tu wracajac do Naima znowuz - nie jest zle - np. taki SongBook na iPoda/iPada jest wydawany dla Naima i Linna rownoczesnie.

- zgodnosc ze standardem upnp i wspolpraca z istniejacymi serwerami, takimi jak Twonky albo Asset

Dodatkowo - jesli istnieje mozliwosc "upchania" serwera plikow w jakims osobnym pomieszczeniu (zabezpieczenie przed glosna wentylacja !), to darowalbym sobie kupno

jakichkolwiek NASow.

Sa one:

- drozsze od zwyklego PCta (co, moze biorac pod uwage skale wydatkow, jesli sie mysli o Akutate, albo o Klimaxie nie jest tak istotne :) )

- wolniejsze i mniej uniwersalne od PCtow - jest sie wtedy przywiazanym do praktycznie 1go serwera uPnP (poza paroma wyjatkami)

Bajki o oszczednosci energetycznej tych rozwiazan sa raczej pomijalne dla np. posiadaczy wzmacniaczy Krella :)

No i jeszcze jedna, b. wazna, IMO sprawa:

Jesli sie planuje zakup DSa to warto pomyslec o okablowaniu ethernetem przynajmniej tych pomieszczen, w ktorych beda postawione elementy systemu. Polaczenia WiFi sa zawodne, a poza tym, nawet "N" przy plikach

24/192 moze zawiesc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Witam,

Jako posiadacz juz dwoch DSow, pozwole sobie dodac swoje 3 grosze.

Oprocz Linna warto poprobowac Naima. Ich "Unity" maja dosc dobre recenzje (tyle, ze nie warto, IMO, wydawac duzych pieniedzy na model z wbudowanym HD, w ogole,

lepiej takich wynalazkow unikac, ze wzgledu na mala uniwersalnosc i trudna rozbudowe).

Generalnie warto zwrocic uwage (oprocz jakosci brzmienia, rzecz jasna), na nastepujace cechy:

- stabilnosc firmware'u

- "gaplessowatosc", ze tak powiem (sprawa jest tylko pozornie oczywista - np. taki Marantz, mimo, ze to juz troche wiecej, niz elektroniczny budzik w stylu Squeezeboxa,

to "gaplessowaty" nie jest, i ze wzgledu na przyjeta architekture (playlista skladowana w Control Poincie, i pobierana przez urzadzenie "on the fly", pozycja po pozycji)

raczej w tej wersji, IMO, nie bedzie

- stabilnosc i dostepnosc Control Pointow na urzadzenia takie, jak iPhone, iPad itp (jest to naprawde spore udogodnienie, gdy sie ma pod reka gotowy wyswietlacz i

"przegladacz" biblioteki). I tu wracajac do Naima znowuz - nie jest zle - np. taki SongBook na iPoda/iPada jest wydawany dla Naima i Linna rownoczesnie.

- zgodnosc ze standardem upnp i wspolpraca z istniejacymi serwerami, takimi jak Twonky albo Asset

Dodatkowo - jesli istnieje mozliwosc "upchania" serwera plikow w jakims osobnym pomieszczeniu (zabezpieczenie przed glosna wentylacja !), to darowalbym sobie kupno

jakichkolwiek NASow.

Sa one:

- drozsze od zwyklego PCta (co, moze biorac pod uwage skale wydatkow, jesli sie mysli o Akutate, albo o Klimaxie nie jest tak istotne :) )

- wolniejsze i mniej uniwersalne od PCtow - jest sie wtedy przywiazanym do praktycznie 1go serwera uPnP (poza paroma wyjatkami)

Bajki o oszczednosci energetycznej tych rozwiazan sa raczej pomijalne dla np. posiadaczy wzmacniaczy Krella :)

No i jeszcze jedna, b. wazna, IMO sprawa:

Jesli sie planuje zakup DSa to warto pomyslec o okablowaniu ethernetem przynajmniej tych pomieszczen, w ktorych beda postawione elementy systemu. Polaczenia WiFi sa zawodne, a poza tym, nawet "N" przy plikach

24/192 moze zawiesc.

Wireless dobrze prawi,ja dodam tylko,że mam hdd na pokładzie Olivki i bardzo takie rozwiązanie sobie chwalę,reszta funkcji jak w Linnie,dzwięk-bardzo kompetentny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jeśli chodzi o obsługę system musi się cechować maksymalna prostotą i ułatwianiem sobie życia:

Tu gdzie słucham muzyki nie mam komputera i mieć nie będę,nie chcę także trzymać laptopa na kolanach,nie będę także przed każdym odsłuchem chodził do drugiego pokoju i włączał jakieś inne urządzenia :).

Na dzień dzisiejszy najbardziej mi odpowiada system Linna,ale widzę,że rozwija się to w szybkim tempie i zobaczymy co zaczną proponować inne firmy :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Wireless

(Konto usunięte)

Dla mnie jeśli chodzi o obsługę system musi się cechować maksymalna prostotą i ułatwianiem sobie życia:

Tu gdzie słucham muzyki nie mam komputera i mieć nie będę,nie chcę także trzymać laptopa na kolanach,nie będę także przed każdym odsłuchem chodził do drugiego pokoju i włączał jakieś inne urządzenia :).

Na dzień dzisiejszy najbardziej mi odpowiada system Linna,ale widzę,że rozwija się to w szybkim tempie i zobaczymy co zaczną proponować inne firmy :).

To wlasnie dlatego polecam sprawdzenie, czy dla danego urzadzenia istnieja sensowne aplikacje na urzadzenia typu iPod/iPad.

A po drugie - Twoj serwer plikow i tak i tak bedzie pracowal 24x7, wiec moze stac, gdzie chcesz - i jesli mozesz go postawic w innym pomieszczeniu i o nim zapomniec, to lepszy (bo tanszy i bardziej uniwersalny) jest zwykly PCet, niz jakikolwiek NAS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wersja minimalistyczna:

1. dowolny laptop, netbook itp z wifi N

2. dowolny program do odtwarzania oraz płatny program Airfoil

(ew. itunes, wtedy bez programu Airfoil)

3. Apple Airport Express

4. DAC z wejściem optycznym, wedle własnych preferencji.

 

Efekt: odtwarzacz plików jak malowany ;)

 

Zalety:

- działa ;)

- dla 16/44,1 DAC otrzymuje dane bit-perfect,

- pełna konfigurowalność (np. w wyborze programu do odtwarzania),

- rozwiązanie łatwe do rozbudowy (o dysk sieciowy, router, pilota itp. - wedle chęci i potrzeb),

- rozwiązanie niedrogie.

 

Wady:

- transmisja ograniczona do 16/44,1

- trzeba samemu skonfigurować (zainstalować programy, przydzielić im realtime itp.),

- rozwiązanie niedrogie - tzn. zdecydowanie zbyt tanie, by uznać je za audiofilskie ;)

 

Gram w ten sposób od kilku lat, macałem w międzyczasie odtwarzacze plików różnych producentów (m.in. Linn, Blacknote, Naim, Marantz) i do głowy by mi nie przyszło, by którymś z nich zastąpić rozwiązanie oparte o Airporta. Jedyną sensowną alternatywą wydaje się być Squeezebox.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Wireless

(Konto usunięte)

No i na koniec pozwole sobie dodac jeszcze jedna porade.

Otoz - jezeli w Waszej okolicy zdarzaja sie czesto/rzadko/od czasu do czasu (niepotrzebne skreslic :) ) - wylaczenia pradu,

to niezaleznie od tego, czy wybierzecia na serwer NASa, czy PCta, proponuje go podlaczyc do UPSa.

Dla NASow opartych o np. Linuksa (ze wzgledu na stosowany w nich system plikow) jest to nawet wazniejsze, niz dla PCta

z Windowsami.

Osobiscie doswiadczylem sytuacji, w ktorej moj ZE zrobil mi (i nie tylko mi, zreszta - w calej okolicy) krotki pstryk-pstryk,

po ktorym musialem odtwarzac zasoby przez 2 bite dni (na szczescie mialem backup). Po tym zdarzeniu czym szybciej postaralem

sie o UPSa i - poki co - mam swiety spokoj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drobne uzupełnienie: oczywiście, każdy ma własne preferencje, rozumiem użytkowników dla których rozwiązanie oparte o Airporta z pewnych powodów będzie nieakceptowalne i wybiorą np. Linna. To różne rozwiązania, mają różne wady i różne zalety.

 

Jest też opcja pt. komputer -> konwerter USB/SPDIF -> DAC, ale to wymaga fizycznego uwiązania komputera przy sprzęcie audio. Śmiem przypuszczać, że po odpowiednim skonfigurowaniu sterowania (np. przez tablet) rozwiązanie takie skutecznie konkuruje z Linnem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem,czy dobrze zrozumiałem :).

Stawiam RipNasa i DSa koło sprzętu,który mam.Chcę posłuchać muzyki,podchodzę w jedno miejsce włączam wszystkie urządzenia.

Jeśli zamiast RipNasa mam mieć PCeta jako serwer,to dlaczego ma chodzić 24/7?

Jeśli stoi w innym pokoju,to przed odsłuchem muszę iść go włączyć,natomiast jeśli RipNasa mam pod ręką,to wszystko co mam zrobić,by posłuchać muzyki,to uruchomić kilka komponentów stojących obok siebie,i mieć iPoda jako pilota.

To do wpisu Wirelessa nr 9

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Wireless

(Konto usunięte)

Nie wiem,czy dobrze zrozumiałem :).

Stawiam RipNasa i DSa koło sprzętu,który mam.Chcę posłuchać muzyki,podchodzę w jedno miejsce włączam wszystkie urządzenia.

Jeśli zamiast RipNasa mam mieć PCeta jako serwer,to dlaczego ma chodzić 24/7?

Jeśli stoi w innym pokoju,to przed odsłuchem muszę iść go włączyć,natomiast jeśli RipNasa mam pod ręką,to wszystko co mam zrobić,by posłuchać muzyki,to uruchomić kilka komponentów stojących obok siebie,i mieć iPoda jako pilota.

To do wpisu Wirelessa nr 9

Nie do konca sie zrozumielismy :)

Po co chcesz cokolwiek wylaczac ? Tylko po to, aby to wlaczac ?

Linnowskie DSy maja wylacznik z tylu - sa raczej przystosowane do tego, aby caly czas byc wlaczonymi. Wyjatek to Sneaky, ktory wylacznika ... nie ma w ogole - musialbys wyjmowac wtyczke z gniazdka :)

Mozna je co najwyzej przelaczac w standby (z tradycyjnego pilota infra-red, badz z control pointu na np. iPodzie)

Rowniez ow RIPNAS jest tak naprawde zwyklym komputerem (pracujacy - w tym konkretnym przypadku - pod kontrola systemu operacyjnego Windows Home Server). A wiec jak go "wylaczysz", to

bedziesz go musial wlaczyc i ... czekac az system operacyjny sie zaladuje i pouruchamia wszystkie uslugi.

Przewaga RIPNASa nad PCTem to obudowa. Cena RIPNASa to wlasnie glownie owa obudowa, ktora zostala zaprojektowana tak, aby

- maksymalnie bezproblemowo odprowadzac cieplo, a w zwiazku z tym komputer w srodku nie musial miec szumiacego wentylatora

- wygladac tak, aby spokojnie mozna bylo toto postawic kolo np. Akurate'a i nie umrzec z poczucia dyskomfortu (tzw. zwykly PC potrafi byc naprawde brzydki :-) ).

Natomiast zadne z tych urzadzen (ani NAS, ani DS) nie powinno w tradycyjny sposob byc wylaczane, jesli np. nie planujesz kilkudniowej przerwy w odsluchach.

Kupujac RIPNASa, albo innego NASa kupujesz tak naprawde "urzadzenie serwerowe do uzytku domowego", ktore powinno chodzic wlasnie - 24x7 - bo np. chcesz obejrzec film zgrany na dysk, posluchac

muzyki, czy, np. przy pomocy telewizora wyposazonego w funkcje klienta upnp obejrzec zdjecia z wakacji.

Jesli warunki domowe pozwalaja na postawienie takiego urzadzenia w osobnym pomieszczeniu (gabinet, albo, hehe, domowa serwerownia) to stawia sie je tam, i - wlasnie tak, jak chcesz - zapomina o

ich istnieniu. Stad wlasnie moja sugestia - w koncu nawet 4kpln piechota po ulicy nie chodzi, a o wiele silniejszego PCta mozesz miec juz za powiedzmy 1,5kpln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok.

 

to pytanie kolejne.

 

1. jaki konwerter USB/cos tam + jaki DAC (oczywiscie najlepiej w wejsciem optycznym. konkretne przyklady dobrych polazen?? ile to wszystko wyniesie??

 

2. z tego co wiem to airport i tak nie przerabia gestych formatow, bo sam soft mu na to nie pozwala,a apple nie przewiduje pojscia w strone upgradu.

 

3. squizebox, to podobne rozwiazanie co airport?? do niego tez potrzebny jakis hdk, sam czy komp musi byc??

 

4. widzialem ostatnio ds akurate za 2tys funtow na ebay-u angielskim, (calkiem przystepna cena) tyle ze to poprzedni model, a z tego co wiem to ostatnia aktualizacja modelu wiele wnosi nowego z budowie - wyszedl dopiero w czerwcu tego roku, wiec uzywki starej nie oplaca sie kupowac, lepiej poczekac az pokarze sie jakis z nowej serii na rynku wtornym. Koszty nie sa dla mnie bez znaczenia i jesli da sie zrobic cos za pol ceny to wole poczekac.

 

5. ten system naima tez chyba tanio nie wychodzi ile za niego a ile za olivke np hd06 i jak w porownaniach jakosciowo testowych, w nautiliusie mowili cos o kosztach naima 20tys. duzo...

 

Linn wciaz kusi roznzmi bonusami, sterowanie iphonem, radio linn'a, studyjne wersje nagran do kupienia w sklepie, przed kompresja audio cd, a co jesli mam tel z androidem, jest na niego tez taka sama aplikacja sterownicza?

 

Wciaz duzo pytan...

 

Jest jeszcze Cambridge Audio Sonata NP 30 + jakis DaC ale to finansowo robi sie podobnie jak uzywany akurate ds.

 

lub DacMagic converter tez cambridge audio + Dac ewentualnie, to ostatnie rozwiazanie wzdaje sie ciekawe.

 

jakies jeszcze konvertery znacie, tutaj polaczenie i wybor DaC'a bedzie trudny.

 

 

Dziekuje za odpowiedzi i podpowiedzi :)

 

ps. nie mam problemow z rozwiazaniem typu serwer, bo siec w domu chodzi non stop w pokoju serwerowym, ale jak takie rozwiazanie to jaka reszta zestawu??

 

ps.ps. i jak to podlaczyc, jak sterowanie takim systemem??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazlem cos jeszcze. w ogole super strona o sprzecie i wszystko przejrzyscie podane ;]

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

tam jest kilka opcji o ktorych nawet nie slyszalem, robi sie wiec duzo mozliwosci ale i pytan.

 

1. PS Audio Digital Link III juz bez Dac a np + sam komp ;]

2. Audio Research DAC8 super ale drogo.

3. Berkeley Audio Design Alpha DAC tez dobrze sie zapowiada, ale z recenzji spore klopoty z ustawieniem wszystkiego.

 

a tutaj alternatywa do klasycznej strumieniowki

 

Yamaha NP S-2000

 

na koniec wyczerpujacej listy zostaly zabaweczki typu

 

arcam rDac i MF V-Dac

 

ale czy to jest szal, chyba raczej opcja dla laptopa na dokladke i zostania przy swoim cd ;p

 

...A jak tak siedze sobie i przegladam materialy to naprawde rozsadnym wydaje sie rozwiazaniem, zostawienie na razie odtwarzacza strumieniowego w spokoju, i kupienie drozszego PS Audio Digital Link III lub bardziej jeszcze budzetowego arcama rDac i niech plynie muzyka ;]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja polecam rozwiązanie, które mam już od jakiegoś czasu i sprawdza mi się wyśmienicie:

 

1. Osobny (koniecznie) malutki serwerek na Intel Atomie - bez klawiatury i moniotra - dostęp zdalny (praktycznie wyłącznie gdy wrzucam nowe ripy).

2. Squeezbox Touch - obsługa gęstych formatów, bardzo dobre wyjście spdif - dla chętnych dostępne w necie mody dla części cyfrowej, choć IMHO nie warto... SPDIF z nie zmodowanego jest naprawdę bardzo przyzwoity

3. Ipod Touch + iPeng (odrębna aplikacjia do sterowania squeezboxami)

4. DAC - wedle gustu - myślę, że za zaoszczędzone pieniądze (w stos. do rozwiązań z Linn) można tu poszalec :-)

 

Ad 1) Odradzam możliwość bezpośredniego podpinania dysków USB do Squeezebox Touch (jedynie jako awaryjne rozwiązanie). Polecam zdecydowanie zewnętrzny serwer.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Odradzam możliwość bezpośredniego podpinania dysków USB do Squeezebox Touch (jedynie jako awaryjne rozwiązanie). Polecam zdecydowanie zewnętrzny serwer.

Przypomnij pokrótce, dlaczego?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie, bo tez zastanawialem sie zeby podlaczyc dysk 2t do takiego pudeleczka i sprawe zalatwic, jakie przeciwskazania?? dyski duzej pojemnosci + obudowa za 100zl Nie glosne, troche drgania ewentualnie??

Takie dodatkowe kieszenie z osobnym zasilaniem super sie sprawdzaja, nie gubia danych w przeciwienstwie do dyskow zasilanych z usb ( wyciagajhac je bez wyrzucania z p[od sysyemu mozna stracic wszystko co jest na dysku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez ten temat mam przerobiony i dla kogos kto taki system juz ma jest to oczywiste, przede wszystkim dlatego zeby buczace dyski przenieść jak najdalej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok czyli po kolei.

 

opcje sa rozne ale ogolnie pomysl na zbudowanie serwera multimedialnego jest fajny, bo przeciez mozna na nic miec filmy i wyswietlac ja na plazmie zawieszonej nad sprzetem na scianie, wystarczy karta z wyjsciem hdmi lub nawet klasycznie na video lub vga.

 

teraz dalej, kupuje jakis konwerter cyfrowo analogowy, ktory uzywam tylko jako konwerter, dalej podlaczam optycznie Dac-a i interkonektem wychodze na wzmak, lub komp + lepszy konwerter CA i wzmak.

 

1 czy jest jakas alternatywa do squeezboxa??

 

2 lepszy konwerter moze dac juz wystarczajaco dobry segnal i nie trzeba posrednikow.

 

Alternatywy konkretne.

 

Jaki Dac polecacie do tego SBoxa? takie konkrety z cenami.

 

A jesli rozwiazanie z gotowym konwertorem to jakim?? porownanie Arcama rDac 1300zl z PS Audio Digital Link II 3000zl bylo by fajne czy warto doplacic 2gie tyle i jakie efekty, bo oba te urzadzenia maja rewelacyjne opinie. ille rozwiazania cenowo sklaniaja do kupna Linn-a akurate.

 

 

Jesli postawie serwer to nawet samemu da sie zlozyc cos bez udzialu klasycznych wentylatorkow, wiec taki serwerek nie bedzie duzo kosztowal.

 

Myslalem nawet ze po co jakies zabawy w sterowania i laczenia SBxem, jesli wystarczyl by maly dotykowy monitorek i odpowiedni program ktory dostajemy podejrzewam z urzadzeniami arcama i link 3.

 

w co warto zainwestowac i czy podpinanie coraz to wiekrzej liczby urzadzem nie utrudni tylko wszystkiego??

 

 

Jeszcze raz kalkuluje, 1.Linn akurate na ebayu (3 mies uzytkowania) kosztuje 2t funtow/9tys pln.

 

2. specjalny cichy komp 3tys + 1300 SB + 3/5 tys Dac. Jest w sumie to samo cenowo.

 

Ok rozwiazanie na razie dobre i tanie to SB lub Link 3 i lapciak ktory posiadam ;p i czekac na przyplyw gotowki na acurate-a ;]

 

 

Co radzicie??

 

ps. oczywiscie PS Audio Digital Link III

 

zle tam wczesniej przekopiowalem i wyszla 2ka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazlem jeszcze kilka konwerterow Dac-ow w podobnym co DL 3 przedziale cenowym:

 

Stello DA100 Signature 3500 sklep

 

AUDIONEMESIS DC-1 UP-GRADE 2500 allegro

 

 

Tutaj jest opcja upgadu tego linka 3

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a zassane z US Link moze kosztowac 1900zl juz z przeylka

 

 

A co na to mcgyver i michangelo?? panowie przerabialisci ten temat juz??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra podsumowania"

 

Jesli odtwarzacz strumieniowy do albo Linn aqcurate uzywany z Angli 2tys funtow, 9kpln

albo system Naima Uniti ok 1500 funtow ale starego cd mozna sie pozbyc ;] czyli wychodzi 5kpln.

 

co dalej...

 

DaC-ki analogowo cyfrowe, opcje:

 

 

Arcam rDac 1300pln(najtansza)

 

Stello DA100 Signature 3500pln sklep

 

AUDIONEMESIS DC-1 UP-GRADE 2500pln allegro

 

PS Audio Digital Link III 2000pln ebay / 3000pln sklep (spora mozliwosc upgradu)

 

 

do tego komp multimedialny ok 3tys.

 

 

 

Co da najlepszy dzwiek w stosunku do ceny??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość sly30

(Konto usunięte)

Witam. Od pól roku użytkuję Linna i coś już mogę powiedzieć.

Na pewno nie jest to system, którym można zastąpić dobry odtwarzacz CD! To co wypisują konstruktorzy Linna na swojej stronie że gra lepiej niż CD,że można pozbyć się CD itd to totalne bzdury,

 

Zacznę od plusów:

 

- Jest to faktycznie wygodne mieć np 1000 płyt wgranych na HDD i łatwy dostęp do tego z ipada czy laptopa. System Linna w przeciwieństwie do wielu innych nie jest zabawką dla maniaków komputerów, którzy magazynują muzykę podobnie jak pirackie gry ale słuchają mało. To można powiedzieć jest system audiofilski ale....o tym później.

 

- Wykonanie jest świetne i jakość brzmienia też bardzo dobra choć na pewno nie lepsza niż dobry odtwarzacz CD. To są pliki bezstratne ale jednak nieco skompresowane i sprzęt musi to w czasie rzeczywistym dekompresować czy też rozpakowywać.

 

- Jest dobre wsparcie ze strony ekipy Linn Polska a jak się okazało jest to bardzo ważne. Odradzam jakiekolwiek systemy które nie mają w Polsce porządnej dystrybucji z porządnym serwisem, wsparciem i wiedzą techników danej firmy. Fakt, że ktoś ma dystrybucję niestety nie gwarantuje tej reszty a to właśnie ta reszta jest niezbędna!!

 

A teraz minusy i tu będzie dużo wiecej...niestety:

 

- cała idea systemów strumieniowych jest ideą komputerową a nie audiofilską!! Wiele osób albo o tym zapomina albo w ogóle nie zdaje sobie z tego sprawy.

Wynika z tego wiele nie miłych spraw. Sprzęt komputerowy z definicji jak i z doświadzczenia jest awaryjny a zawieszenie się to już normalka.

Awarii może ulec router, dyski twarde, sam DS czy posypać może się software poszczególnych urządzeń! DS to jest samodzielny komputer z wszystkimi jego wadami ale co gorsza

aż taki samodzielny nie jest bo do systemu musi być oddzielny normalny komp lub laptop.

 

- audiofili który nie ma komputera lub nie lubi nim operować albo po prostu nie umie to może zapomnieć o jakimkolwiek systemie DS.

 

- komputer jest niezbędny do pierwszej konfiguracji systemu, uruchomienia go ale też później do wgrywania aktualizacji softu, zarządzania plikami np kasowanie tych których już nie

chcemy. Tych rzeczy nie da się zrobić z ipada.

 

- do obsługi odtwarzania i przeglądania zawartości nadaje się komp stacjonarny ale to jest nie wygodne z oczywistych powodów, może być iPhone lub inne smartphony, ale

mają za małe ekrany więc też na dłużej odpadają. Pozostaje laptop lub iPad. Najlepszy jest iPad ale mały lekki laptop też się sprawdzi choć zapewne wielu audiofili nie będzie

chciało siedzieć i słuchać muzy z laptopem. Taki super lekki MacBook Air czy inny ultra lekki lapek jest ok ale iPad jako duży pilot z dużym ekranem sprawdza się najlepiej, choć też

te programy sterujące a jest ich kilka lubią się zawieszać i trzeba odnawiać je kasując pracę w tle. Użytkownicy iphonów i ipadów wiedzą o co chodzi.

 

- Sam DS wydaje się bezawaryjny ale już ripnasy z dyskami twardymi jak wszystkie dyski mają tendencje do zawieszania się a nawet awarii. To w świecie komputerowym jest normalka.

 

- muzyka jest trzymana na magnetycznych twardych dyskach a te w miarę lat mogą gubić pewne dane lub po prosty zepsuć się dlatego kopia zapasowa jest konieczna i kto wie czy

nawet nie druga kopia zapasowa. Dziś dyski nie są aż tak drogie. Ripnas S2000 ma czytnik CD i 2TB pamięci i to wystarcza na ok 6000 normalnych płyt lub nieco mniej jeśli będziemy

magazynować pliki wysokiej rozdzielczości bo te zajmują znacznie wiecej miejsca. Ale i tak na te 3000 CD wystarczy. Czyli 2TB na muze wystarczy i drugie 2TB na kopię zapasową,

a najlepiej jeszcze 2TB na drugą kopie zapasową. Nie można ufać zapisowi magnetycznemu tym bardziej jeśli ma służyć wiele lat. UPS jest konieczny.

 

- w domu musi być szybki internet i bardzo szybka sieć wewnętrzna, tzw tysiączka.

 

- system czasami się zawiesza choć nie wiadomo dlaczego. To jednak jest normalka w świecie komputerowym. Pomaga reset zasilania ale jest to irytujące i dla audiofili raczej obce.

 

- wgrywanie płyt jest szybkie ale nikt nie ma czasu na siedzenie przed Ripnasem całymi dniami, dlatego zgrywanie na luziku to ok 30-50 płyt dziennie.

Mając dużą płytotekę potrwa to nawet kilka miesięcy a poza tym w plikach a raczej w tagach opisowych bywa bałagan, płyty tego samego wykonawcy pojawiają się często pod różnymi

nazwami i zrobienie porządku w opisach 1000 płyt to może dluuuugo potrwać!!

 

- system brzmi dobrze tak jak dobry CD ale wypasione odtwarzacze CD brzmią lepiej. Poza tym Ripnas nie zgrywa płyt SACD a jest dużo dobrej muzy na SACD i pojawiają się nowe

pozycje. Mówiło się, że SACD umrze i jako opcja wielokanałowa faktycznie ma się słabo ale jako stereo audiofilskie ma się dobrze i jest sporo nowości.

 

Tak więc LINN DS to super system ale jako dodatek do dobrego odtwarzacza CD/SACD.

Można kupić DS Acurate i równie dobry CD ale można też kupić dobry DAC i do niego wpiąć się tańszym Majik DS i CD z dobrym napędem.

W mojej ocenie systemy DS ogólnie nie zastępują CD a jedynie uzupełniają.

Mają niestety typowe wady systemów kompuerowych i wielu audiofili może się przy nich nieco zdenerwować.

Czy warto? Jak już na dziś to tylko Linn i na pewno warto jako uzupełnienie do dobrego CD.

 

Pozdrawiam

Sly30

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na giełdzie hifi.pl był za 1400zł do wzięcia modyfikowany PS Audio DL Three na 2x PCM1702 i w ten sprzęt bym szedł. W środku dwa trafa toroidalne wstawione zamiast oryginalnych + sporo poprawek przy elektronice. Można odebrać w Krakowie po umówieniu się. Polecam tylko sprawdzić telefonicznie czy jeszcze aktualne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomnij pokrótce, dlaczego?

 

Squeezbx touch a konkretnie jego wewnętrzny serwer nie jest zbyt wydajny.

Po podłączeniu dysku na usb całość ledwo zipie.

Ludzie zgłaszają problemy z dyskami kiedy mają być zasilane poprzez usb squeezboxa - nie zawsze to działa.

Obciążenie squeezboxa ponoć ma też (osobiście nie testowałem) wpływ na jakosc wypuszczanego cyfrowego sygnału.

 

Dla mnie przede wszystkim znaczenie miało:

 

1. Szybkość - przy zewnętrznym wydajnym serwerku, wyszukiwanie, przewijanie list to czysta przyjemność, skanowanie po dodaniu nowego ripa to też żaden problem.

2. Jest cisza - serwerek mam glęboko ukryty - dostęp mam poprzez vnc

3. Mam spokók sumienia :-), że nic mi nie wpływa na jakość dźwięku

4. Zrobienie małego PC na platformi mini-itx to nie jest duży koszt - 2mb ram, płyta, dysk, obudowa - całość ok 1000 zł

5. Ze względu na otwartość rozwiązania (w stos. do squeezboxa i różnych NASów) - mogę instalować system jaki chcę: linux, widowsy. Instalka dodatkowego softu np. mp3taga to też nie jest problem

 

A teraz minusy i tu będzie dużo wiecej...niestety:

 

- cała idea systemów strumieniowych jest ideą komputerową a nie audiofilską!! Wiele osób albo o tym zapomina albo w ogóle nie zdaje sobie z tego sprawy.

Wynika z tego wiele nie miłych spraw. Sprzęt komputerowy z definicji jak i z doświadzczenia jest awaryjny a zawieszenie się to już normalka.

Awarii może ulec router, dyski twarde, sam DS czy posypać może się software poszczególnych urządzeń! DS to jest samodzielny komputer z wszystkimi jego wadami ale co gorsza

aż taki samodzielny nie jest bo do systemu musi być oddzielny normalny komp lub laptop.

 

- audiofili który nie ma komputera lub nie lubi nim operować albo po prostu nie umie to może zapomnieć o jakimkolwiek systemie DS.

 

- komputer jest niezbędny do pierwszej konfiguracji systemu, uruchomienia go ale też później do wgrywania aktualizacji softu, zarządzania plikami np kasowanie tych których już nie

chcemy. Tych rzeczy nie da się zrobić z ipada.

 

- do obsługi odtwarzania i przeglądania zawartości nadaje się komp stacjonarny ale to jest nie wygodne z oczywistych powodów, może być iPhone lub inne smartphony, ale

mają za małe ekrany więc też na dłużej odpadają. Pozostaje laptop lub iPad. Najlepszy jest iPad ale mały lekki laptop też się sprawdzi choć zapewne wielu audiofili nie będzie

chciało siedzieć i słuchać muzy z laptopem. Taki super lekki MacBook Air czy inny ultra lekki lapek jest ok ale iPad jako duży pilot z dużym ekranem sprawdza się najlepiej, choć też

te programy sterujące a jest ich kilka lubią się zawieszać i trzeba odnawiać je kasując pracę w tle. Użytkownicy iphonów i ipadów wiedzą o co chodzi.

 

- Sam DS wydaje się bezawaryjny ale już ripnasy z dyskami twardymi jak wszystkie dyski mają tendencje do zawieszania się a nawet awarii. To w świecie komputerowym jest normalka.

 

- muzyka jest trzymana na magnetycznych twardych dyskach a te w miarę lat mogą gubić pewne dane lub po prosty zepsuć się dlatego kopia zapasowa jest konieczna i kto wie czy

nawet nie druga kopia zapasowa. Dziś dyski nie są aż tak drogie. Ripnas S2000 ma czytnik CD i 2TB pamięci i to wystarcza na ok 6000 normalnych płyt lub nieco mniej jeśli będziemy

magazynować pliki wysokiej rozdzielczości bo te zajmują znacznie wiecej miejsca. Ale i tak na te 3000 CD wystarczy. Czyli 2TB na muze wystarczy i drugie 2TB na kopię zapasową,

a najlepiej jeszcze 2TB na drugą kopie zapasową. Nie można ufać zapisowi magnetycznemu tym bardziej jeśli ma służyć wiele lat. UPS jest konieczny.

 

- w domu musi być szybki internet i bardzo szybka sieć wewnętrzna, tzw tysiączka.

 

- system czasami się zawiesza choć nie wiadomo dlaczego. To jednak jest normalka w świecie komputerowym. Pomaga reset zasilania ale jest to irytujące i dla audiofili raczej obce.

 

- wgrywanie płyt jest szybkie ale nikt nie ma czasu na siedzenie przed Ripnasem całymi dniami, dlatego zgrywanie na luziku to ok 30-50 płyt dziennie.

Mając dużą płytotekę potrwa to nawet kilka miesięcy a poza tym w plikach a raczej w tagach opisowych bywa bałagan, płyty tego samego wykonawcy pojawiają się często pod różnymi

nazwami i zrobienie porządku w opisach 1000 płyt to może dluuuugo potrwać!!

 

- system brzmi dobrze tak jak dobry CD ale wypasione odtwarzacze CD brzmią lepiej. Poza tym Ripnas nie zgrywa płyt SACD a jest dużo dobrej muzy na SACD i pojawiają się nowe

pozycje. Mówiło się, że SACD umrze i jako opcja wielokanałowa faktycznie ma się słabo ale jako stereo audiofilskie ma się dobrze i jest sporo nowości.

 

 

Nie znam DS, ale chyba jest jakiś problemn z softem na serwerze... albo z samym linnem.

Ja swojego squeezeboxa (mówię o serwerze na intel atom za 1000 zł) nie dotykam od 2 lat...

Informacje o zawieszaniu się systemu, awariach itp są MOCNO przesadzone.

Mamy w pracy serwery zrobione na zwykłych PC, które chodzę 24/7 od kilku lat...

Wystarczy dla świętego spokoju robić backup zripowanych płyt na serwerze każdorazowo po dodaniu nowych ripów.

Sam tak robię od 2 lat i "0" problemów.

Co do kompresji (oczywiście BESTRATNEJ) to nie jest żaden problen dla np. procka Intel ATOM. Praktycznie wogóle nie obciąża serwera a poza tym w takiej konfiguracji (osobny serwer/squeezbox) squeezebox dostaje od razu zdekodowane dane (PCM) - można to bezproblemowo tak skonfigurować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Wireless

(Konto usunięte)

Nie znam DS, ale chyba jest jakiś problemn z softem na serwerze... albo z samym linnem.

Ja swojego squeezeboxa (mówię o serwerze na intel atom za 1000 zł) nie dotykam od 2 lat...

Informacje o zawieszaniu się systemu, awariach itp są MOCNO przesadzone.

Mamy w pracy serwery zrobione na zwykłych PC, które chodzę 24/7 od kilku lat...

Wystarczy dla świętego spokoju robić backup zripowanych płyt na serwerze każdorazowo po dodaniu nowych ripów.

Sam tak robię od 2 lat i "0" problemów.

Co do kompresji (oczywiście BESTRATNEJ) to nie jest żaden problen dla np. procka Intel ATOM. Praktycznie wogóle nie obciąża serwera a poza tym w takiej konfiguracji (osobny serwer/squeezbox) squeezebox dostaje od razu zdekodowane dane (PCM) - można to bezproblemowo tak skonfigurować.

Mam 2 DSy Linna i SBT.

DSa uzywam od lat dwoch (prawie). 0 problemow. Z SBT zreszta tez 0 problemow :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to pytanie takie.

 

serwer muzyczny na zwyklym pc.

 

czy wyjscie coaxial ne z plyty glownej z kompa jest ok, czy trzeba montowac dobra karte muzyczna, to samo pytanie co do wyjscia optycznego??

 

 

THX

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

to pytanie takie.

 

serwer muzyczny na zwyklym pc.

 

czy wyjscie coaxial ne z plyty glownej z kompa jest ok, czy trzeba montowac dobra karte muzyczna, to samo pytanie co do wyjscia optycznego??

 

 

THX

 

Temat był wielokrotnie roztrząsany na forum i zakończyło się na niczym.

 

Polecam lekturę tutaj:

http://www.computeraudiophile.com/forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.