Velum

[Qubric]

ABs - do tego co powyżej dodam jeszcze, że to oszukiwanie jest po to zeby klient był "szczęścliwy" i żeby jego radośc "uszczęśliwiała" producenta ;)))

 

pozdr.

[ABs]

>Qubric ale jak do takiego modelu szczescia dodac tego biedaka stojacego z boku?;))

[jozwa maryn]

Jakiego?

[Qubric]

ABs - w tym przypadku to jest raczej model nieszczęścia niż szęścia.

 

I dlatego podatki powinny być progresywne i wysokie - żeby każdy biedak mógł z bogatym dzielić się szczęściem :))))

 

pozdr.

[Qubric]

Albo odwrotnie - zależnie od tego kto ma szęścia w nadmiarze ;)

[pawelm]

Postulat

Cena kabli Velum powinna byc teraz na poziomie 15 % cen wyjsciowych bo ich wartosc rynkowa spadla ale nadal dobrze lacza sprzet grajacy ;-D

Czy dystrybutor sie zgodzi ;-D

[Krzemien]

Dziedzina audio-kabli to czystej wody szarlataneria od A do Z i o tym wiadomo nie od dziś. Po prostu po raz kolejny okazało się, że kolejny 'wynalazek' tkany przez wianuszek dziewic peruwiańskich o wschodzie słońca okazał się zwykłym bublem i tandetą. Biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia z innymi znanymi 'markami' na tym rynku czeka Was (nie mnie) niejedno jeszcze rozczarowanie / zdziwienie / zaskoczenie (do wyboru).

 

Dlatego stwierdzam nie bez przykrości, że jesteście, drodzy Panowie, jak dzieci w przedszkolu wyżywające się na koledze, który przyszedł pewnego dnia w okularach. I nic ponadto.

 

Czasem zastanawiam się tylko, czy to, co czytam to rechot dobiegający z loży szyderców czy - pardon - beczenie stada baranów...

[fadeover]

Krzemien > ..... Dziedzina audio-kabli to czystej wody szarlataneria od A do Z ...

 

Nie do końca mogę się zgodzić z taką tezą. Jednak są kable które graja gorzej , a inne lepiej. Kiedy sie im przyjrzymy - różnią sie diametralnie budowa drutu, izolacją , klasą przewodnika i czystościa izolatora itd..

Tak więc nie jest to szarlataneria.

[namelessclub]

Krzemien - mocno powiedziane - co do kabli mają wpływ na przetwarzanie (takie mam zdanie) - szarlatani czarodzieje, jak ktoś lubi cyrk no nikt nikomu nie zabroni.

[Krzemien]

> Fadeover

 

Oczywiście, że nie biorę tu po uwagę kabli, które po prostu nie zasługują na to miano. Uważam, że dobrze wykonane połączenie będzie swoje kosztować (jak wszystko): koszt porządnych wtyczek, samego przewodu, który nie rozpadnie się po kilku jego wygięciach, nawet robocizny... To jest oczywiste i z tym nie polemizuję.

Jednakże dorabianie wielkiej filozofii oraz tworzenie mitów rodem z mchu i paproci wzbudza mój zdecydowany sprzeciw i obrzydzenie.

 

A tak BTW wąż ogrodowy... Hihi, ktoś komuś zaglądnął wężem do kieszeni :-)

[dudivan]

Nie jest. Mozna celowo tak dobrac material, rodzaj splotu, dielektryk a ponadtododac jakies elementy filtrujace by zmieniec brzmienie. Tylko czy na lepsze od prostego przewodnika z czystego metalu ?

[ABs]

I abarot od poczatku :)))

[dudivan]

...do skutku !

[Krzemien]

> Namelessclub

 

A mi się wydaję, że pod warunkiem poprawnej konstrukcji nadajnika (np. wzmacniacza wyjściowego z urządzenia) oraz odbiornika (przedwzmacniacza kolejnego stopnia) kable nie mają żadnego wpływu. I w zasadzie nie jest istotne czy mówimy o analogu czy cyfrze.

 

Oczywiście jeżeli mówimy o KABLACH.

[Krzemien]

> dudivan

 

Oczywiście, że tak. Przykładem węglowy Van Den Hul.

 

Ale pytanie: czy to jest przewodnik sensu stricte, jeżeli wartość jego rezystancji (impedancji) nie dąży do zera? No i co ma to wspólnego z wiernością przekazu?

[abudzik]

zdrowy chorego nie zrozumie

bogaty biednego też :)))

[namelessclub]

Krzemien - zgodzę się z tobą w kwestii porawnej konstrukcji przedwzmacniacza i końcówki mocy ale sam przewód też musi być poprawnej konstrukcji (w przypadku połączeń za poprawną konstrukcję rozumiem dopasowanie odpowiedniego przewodu) a wtedy będzie jak mówisz/piszesz

[namelessclub]

abudzik - ty sobie żarty stroisz ale są forumowiczowie którzy jeszcze nie wiedzą jak ich docelowy system ma brzmieć

[dudivan]

-> Krzemien

 

Jesli to czysta rezystancja to nie ma zadnego problemu. Podkrecisz nieco glosnosc we wzmacniaczu i po problemie. Gorsze sa np. kable stosujace tzw. korekcje czasowa, gdzie wskutek odpowiednio wykoncypowanej geometrii opozniane sa jedne czestotliwosci w stosunku do innych. A kable te stosuja purysci dla "poprawy brzmienia", ktorzy jednoczesnie "za Chiny" nie uzyliby korektorow barwy dzwieku.

[namelessclub]

tak nawiasem mówiąc temat zaczyna się kręcić jak wcześniejszy o uziomie

jeden za

drugi przeciw

trzeci za pierwszym

czwarty za drugim

i tak jakoś się kręci (ktoś miał taką reklamę)

o czym miał mówić ten temat u swoich początków

lotnictwo

ogrodnictwo

metalurgia

materiałoznawstwo

fizyka molekularna

czy może....

[namelessclub]

wyszynk rzeżnika?

[darkul]

Tak se patse....

Będe brutalny!

Jak jakiś człek niesłyszy pewnych ewidentnych różnic to znaczy że:

a>jest głuchy?

b>ma rewelacyjną sieć?

c>ma taki a nie inny [kiepski]sprzęt?

Siedze w tym temacie od kilkunastu lat i stwierdzam że róznice w brzmieniu są,nawet bardzo istotne!

Ważna jest sieć[jej jakość],połączenia [powtarzalnoiść kontaktu złącz] i jak najmniejsza impedancja styków!

Różnice te więc wynikają z czegoś!Z praw fizyki i z niedoskonałośći przewodników!

Ale nieoznacza to że dam na kabel sieciowy więcej jak kilka stów!

Reasumując jak koleś niesłyszy ...to mu wspólczuję..lub zazdroszczę bo prowadzi niewinny tryb życia.

[dudivan]

Czy "rzeżnik" to jakis fachowiec od rzeżuchy ? Zreszta, who cares, przeciez to zbocznica...

[abudzik]

Pewno, że kręcę bekę ponieważ jak do tej pory spotykam się z samymi ułomnymi systemami, z których kabelkum wyciągnęło dźwięk jak 150.

I dotyczy to m.in. systemu budżetowego - gdzie każdy element był kupowany z 2 ręki za ceny okazyjne a efekt jest taki, że gdyby posadzić złotouchych przed zakrytym sprzętem i poprosić o wycenę na podstawie dźwięku to by było prześmiesznie.

[dudivan]

> Jak jakiś człek niesłyszy pewnych ewidentnych różnic to znaczy że:

> a>jest głuchy?

> b>ma rewelacyjną sieć?

> c>ma taki a nie inny [kiepski]sprzęt?

 

Bede brutalny:

 

d. nie ma roznic ?

[darkul]

A ja wiem że są!

[dudivan]

Ja wspomnialem o tej mozliwosci tylko dla porzadku. Raczyles ja pominac.

[abudzik]

nie ma różnic tak jak nie było między dźwiękiem naima na AS2004 i 2003 ? :)))

[darkul]

Ale komu z nowych chce się śmigac na początek uwiądku?!

[darkul]

spotyka głuchy głuchego..

jeden niechcący potrącił drugiego..

>Ty!Niesłyszałeś jak szedłem?!

>Nie!

>No ....ty słyszysz!