Zamach w Norwegii.

[misiomor]

>> argus, gutten

 

Zarzuty wobec Korwina to nieudolnie spreparowana fałszywka, widać to choćby po komentarzach na owym screenshot'cie które są od zupełnie innego wpisu. BTW - GW wycofała wzmiankowany artykuł.

[gutten]

Amerykanie mieli trochę lepszą statystykę - z 4 samolotów 9-11 pasażerowie uniemożliwili terrorystom realizację swojego planu w jednym przypadku.

Ilu z tych terrorystów 9/11 strzelało w tłum z broni automatycznej, mój ty internetowy bohaterze? Breivik posłużył się czymś więcej niż plastikowym nożem do sałatek, więc twoje porównanie jest o kant d... potłuc.

 

>> argus, gutten

 

Zarzuty wobec Korwina to nieudolnie spreparowana fałszywka, widać to choćby po komentarzach na owym screenshot'cie które są od zupełnie innego wpisu. BTW - GW wycofała wzmiankowany artykuł.

Zaprzeczysz, że Korwin nazywa socjalistów podludźmi?

[misiomor]

Za to pasażerowie samolotu United 93 wiedzieli że raczej na pewno zginą, jednak coś zrobili dla współobywateli na ziemi. Tu jest różnica między Amerykanami a norweskimi socjalistami.

[gutten]

Za to pasażerowie samolotu United 93 wiedzieli że raczej na pewno zginą, jednak coś zrobili dla współobywateli na ziemi. Tu jest różnica między Amerykanami a norweskimi socjalistami.

A co miały zrobić "dla współobywateli na ziemi" norweskie nastolatki, do których strzelano jak do kaczek?

Tzn. dla współobywateli na stałym lądzie?

[misiomor]

Zaprzeczysz, że Korwin nazywa socjalistów podludźmi?

Na pewno nie napisał tak o nich w kontekście ostatnich wydarzeń. O to cała awantura idzie.

 

A co miały zrobić "dla współobywateli na ziemi" norweskie nastolatki, do których strzelano jak do kaczek?

Tzn. dla współobywateli na stałym lądzie?

W tym przypadku przez 1.5 godziny sprawca strzelał do współobywateli na wyspie, więcej - współ-towarzyszy partyjnych. Nie niepokojony przez nikogo. Co do profilu wiekowego - dziś do młodzieżówki partyjnej można należeć do 24-tego roku życia. Tak więc podejrzewam że było na owej wyspie paręset osób w wieku powyżej 20 lat.

[Jaro_747]

Niektórym to naprawdę ideologia na mózg wali. Facet miał karabinek a do tego jeszcze pistolet. Niech mnie ktoś przekona, że do kogoś tak uzbrojonego można podejść na otwartej przestrzeni. Jak słusznie zauważył gutten to nie samolot i to nie facet z plastikowym nożykiem.

[Gość dziadekwłodek]

Główny morał z akcji w Miami to taki że kaliber 9mm Para i pokrewne typu 38-ka są do luftu, co jest oczywistym wnioskiem z faktu że ludzie trochę jakby urośli od czasów I WŚ. Jeden z bandziorów miał dwie kule w okolicach serca i jeszcze zabił agenta czy dwóch. Od tego czasu amerykańskie służby przestawiają się na 40 S&W - co ciekawe polityczna poprawność nieco zaburzyła ten proces, o wiele lepszy i mocniejszy nabój 10mm Auto został zdyskwalifikowany bo ma odrzut za duży dla mniejszych kobiet.

 

Nadal zresztą nie podważa to zasadniczego wniosku - że w sytuacji beznadziejnej lepiej coś zrobić niż biernie czekać na śmierć. Jak choćby w samolocie United 93.

 

PS. Sprawcy omawianej masakry daleko było do Matixa i Platta, SWAT'owi poddał się od razu bez wystrzału, cały i zdrowy.

Niezupełnie jest wszystko tak jak napisałeś. Agenci popełnili kardynalne błędy. Wiedzieli, że maja do zatrzymania bezwzględnych bandziorów posługujących się bronią długą, a nie mieli w czasie akcji ani karabinków automatycznych, ani wystarczającej ilości kamizelek kuloodpornych (nawet ci co miel kamizelki pozakładali je niechlujnie). Byli uzbrojeni w pistolety SW mod. 3000 kal. 9 mm z lekkimi pociskami grzybkującymi, rewolwer SW mod.13 kal. 357 magnum z tym, że z amunicja 38 specjal grzybkującą typu ciężkiego (i to ona własnie okazała się śmiertelnie skuteczna wobec obu przestępców), jedną strzelbę śrutową. Dwóch agentów miało 9 mm MP5 - nie była to broń równorzędna wobec broni przestępców - a poza tym utknęli oni w korku i nie weszli nawet do akcji. Skuteczność trafień obniżało to,że obaj bandyci byli pod wpływem narkotyków. Co do naboju 10 mm Auto - oprócz zbyt dużego odrzutu, był za długi - przez co rękojeść pistoletów z dwurzędowym magazynkiem była zbyt gruba i niewygodna nawet dla strzelców o dużej dłoni, pistolet niewygodny w noszeniu i trudny do ukrycia. Nie spełniał tym samym wymogów FBI. Obecnie ok. 80 % broni krótkiej używanej przez służby i policje ma kaliber 9 mm para - z tym, że bardzo udoskonalono amunicje i pociski w tym kalibrze. I jeszcze jedno po tym i innych doświadczeniach ( m.in. związanych nieskutecznością strzelb gładkolufowych) w USA zaczęto wprowadzać na uzbrojenie policji i służb karabinki automatyczne np. M16. W tym czasie w polskiej Policji ktoś mądry nakazał wycofywanie "kałachów" i w ich miejsce wprowadzał strzelby typu "pompka". I to tyle.

[misiomor]

38-ki (strzelane z 357 Magnum) to dopiero z bliska w łeb okazały się skuteczne. Tak to i z Makarowa albo nawet 22-ki można kogoś wykończyć. Wcześniej przestępcy oberwali po kilka razy i nie osłabiło to ich zdolności bojowej za bardzo.

[gutten]

Na pewno nie napisał tak o nich w kontekście ostatnich wydarzeń. O to cała awantura idzie.

Misiomor, znasz trochę historię? Wiesz, do czego doprowadziło rozgraniczanie ludzi na "untermenschen" i "ubermenschen"? Nawet pomijając kontekst ostatnich wydarzeń.

 

W tym przypadku przez 1.5 godziny sprawca strzelał do współobywateli na wyspie, więcej - współ-towarzyszy partyjnych. Nie niepokojony przez nikogo. Co do profilu wiekowego - dziś do młodzieżówki partyjnej można należeć do 24-tego roku życia. Tak więc podejrzewam że było na owej wyspie paręset osób w wieku powyżej 20 lat.

Rozumiem, że ty, skończywszy dwadzieścia lat, byłeś skłony zasłaniać kolegów ze szkoły/podwórka własnym ciałem przed kulami? Miałeś już okazję to na sobie sprawdzić, czy tylko tak pitolisz, żeby sobie dodać animuszu?

Widzisz - w rzeczywistości wirtualnej każdy z nas jest groźnym szeryfem, gotów do rozprawy z bezwzględnymi bandytami. Po prostu wypisz wymaluj Chuck Norris. Dopiero w sytuacjach ekstremalnych okazuje się, ilu z nas jest w stanie okiełznać instynkt, który nakazuje nam sp.. ać jak najdalej od niebezpieczeństwa. Jak mawiała pewna mądra poetka: "wiemy o sobie tyle, ile nas sprawdzono".

Ja nie miałbym śmiałości wymagać heroizmu od tych ludzi, siedząc sobie wygodnie z biurkiem przy komputerze. Taki już jestem dziwny.

[Gość dziadekwłodek]

No ale to troche smiesze, mimo powagi calej sytuacji. Gosc zostal zamkniety, bo sprzedal ... 300mg konserwantow ?

Idac tym tropem nalezaloby rowniez zamknac sprzedawcow np. sztuccow ...

No i nie ma cym zamartwiać się, Prokuratura i ABW zdementowały informację o zatrzymaniu i postawieniu zarzutów właścicielowi firmy z Wrocławia.

 

38-ki (strzelane z 357 Magnum) to dopiero z bliska w łeb okazały się skuteczne. Tak to i z Makarowa albo nawet 22-ki można kogoś wykończyć. Wcześniej przestępcy oberwali po kilka razy i nie osłabiło to ich zdolności bojowej za bardzo.

Trzeba było doczytać! Napisałem dlaczego - byli na "prochach" - to ich wprowadziło w amok i działało jak bardzo silne znieczulenie.

[misiomor]

Misiomor, znasz trochę historię? Wiesz, do czego doprowadziło rozgraniczanie ludzi na "untermenschen" i "ubermenschen"? Nawet pomijając kontekst ostatnich wydarzeń.

To przestań rozgraniczać ludzi na złodziei i uczciwych. Kodeks karny do kosza żeby nie rozgraniczać.

 

Rozumiem, że ty, skończywszy dwadzieścia lat, byłeś skłony zasłaniać kolegów ze szkoły/podwórka własnym ciałem przed kulami? Miałeś już okazję to na sobie sprawdzić, czy tylko tak pitolisz, żeby sobie dodać animuszu?

Widzisz - w rzeczywistości wirtualnej każdy z nas jest groźnym szeryfem, gotów do rozprawy z bezwzględnymi bandytami. Po prostu wypisz wymaluj Chuck Norris. Dopiero w sytuacjach ekstremalnych okazuje się, ilu z nas jest w stanie okiełznać instynkt, który nakazuje nam sp.. ać jak najdalej od niebezpieczeństwa. Jak mawiała pewna mądra poetka: "wiemy o sobie tyle, ile nas sprawdzono".

Ja nie miałbym śmiałości wymagać heroizmu od tych ludzi, siedząc sobie wygodnie z biurkiem przy komputerze. Taki już jestem dziwny.

Ja nie wymagam od nikogo heroizmu. Wcześniej w wątku też uczciwie przyznałem że nie wiem jak bym się sam zachował w takiej sytuacji. Tym niemniej takie akty heroizmu w przeszłości się jak najbardziej zdarzały, więcej powiem - pomyślność społeczeństwa w trudnej sytuacji może zależeć od gotowości paru procent ludzi do takiego postępowania. Desant w Normandii na tym polegał, dzięki takiej postawie wielu swoich obywateli USA nie szwargoczą dziś po japońsku.

 

Trzeba było doczytać! Napisałem dlaczego - byli na "prochach" - to ich wprowadziło w amok i działało jak bardzo silne znieczulenie.

Z rozerwaną aortą nawet na prochach nikt nie da rady zbyt długo brykać. Tu właśnie jest różnica między 38-ką w klatę a większym kalibrem, i taki był główny wniosek ze strzelaniny w Miami.

[Jaro_747]

Trzeba było doczytać! Napisałem dlaczego - byli na "prochach" - to ich wprowadziło w amok i działało jak bardzo silne znieczulenie.

 

Bzdura! Byli kuloodporni bo nigdy nie słyszeli o czymś takim jak socjalizm. Od dziecka zarabiali na swoje utrzymanie ciężką pracą dilera narkotyków i nigdy nie wyciągali ręki po zasiłek. I to ich znieczuliło i uczyniło odpornym nawet na kule :-).

[misiomor]

Misiomor, znasz trochę historię? Wiesz, do czego doprowadziło rozgraniczanie ludzi na "untermenschen" i "ubermenschen"?

Wiem że wielkim zwolennikiem takiego rozgraniczania ludzi był znany działacz socjalistyczny, niejaki Adolf H.

[Jaro_747]

No tak, wszystkiemu winien socjalizm. Ci socjaliści których wymordował Hitler to w sumie sami sobie winni i ponieśli zasłużoną karę.

[gutten]

To przestań rozgraniczać ludzi na złodziei i uczciwych. Kodeks karny do kosza żeby nie rozgraniczać.

 

Nie widzę związku. Jeśli nazywasz kogoś złodziejem, to na ogół dlatego, że złamał prawo i coś ukradł.

Jeśli nazywasz jakąś grupę "podludźmi" to tylko po to, żeby wyrazić swoją pogardę i usprawiedliwić przemoc wobec tej grupy.

 

Ja nie wymagam od nikogo heroizmu.

Twoje wcześniejsze rojenia o rzuceniu się hurmem na faceta z automatem temu przeczą.

 

Desant w Normandii na tym polegał, dzięki takiej postawie wielu swoich obywateli USA nie szwargoczą dziś po japońsku.

Masz wyjątkowy talent do kretyńskich porównań.

W Normandii wylądowali przygotowani na śmierć, uzbrojeni po zęby żołnierze, którzy wiedzieli na co się piszą.

Na Utoya wylądowali młodzi, niewinni ludzie, których zaskoczył facet z bronią palną.

[misiomor]

Nie widzę związku. Jeśli nazywasz kogoś złodziejem, to na ogół dlatego, że złamał prawo i coś ukradł.

Jeśli nazywasz jakąś grupę "podludźmi" to tylko po to, żeby wyrazić swoją pogardę i usprawiedliwić przemoc wobec tej grupy.

Podział na unter- i uber- menschów opierał się na kryteriach pochodzenia etnicznego. Natomiast to czy ktoś jest socjalistą czy nie, jest jego własnym wyborem. Tu jest zasadnicza różnica.

 

Masz wyjątkowy talent do kretyńskich porównań.

W Twoim wykonaniu to komplement, dziękuję.

 

W Normandii wylądowali przygotowani na śmierć, uzbrojeni po zęby żołnierze, którzy wiedzieli na co się piszą.

Wielu z nich z przymusowego poboru. Wiekowo - wcale nie jestem pewien czy wiele starsi od zastrzelonych w Norwegii. Spokojnie mogli zresztą "szwejować" żeby zwiększyć swoje szanse przeżycia. Z jakichś powodów tego nie zrobili.

[Gość dziadekwłodek]

Z rozerwaną aortą nawet na prochach nikt nie da rady zbyt długo brykać. Tu właśnie jest różnica między 38-ką w klatę a większym kalibrem, i taki był główny wniosek ze strzelaniny w Miami.

Przecież o tym wcześniej napisałem - agenci FBI powinni wziąć na akcję M16. I nie jest to moje odkrycie - tylko amerykańskiego specjalisty szkolącego antyterrorystów - Evana Marshalla. Jeśli chodzi o amunicję w kalibrze 38 Specjal, to zdziwiłbyś się jak jest jej różnorodność jeśli chodzi o kształt i ciężar pocisku oraz jego moc obalajacą. Agent Eddie Mireles użył jednego z najlepszych pocisków rewolwerowych w tym kalibrze o masie 10,24 g typu LHP o skutecznośći rażenia 68 %. Marshall też zwrócił uwagę na działanie narkotyków w przypadku postrzałów, nawet ciężkich. Tak jak to miało miejsce w przypadku groźniejszego z bandytów Platta. Sekcja jego zwłok wykazała, że już dwa pierwsze postrzały, w w tym jeden w okolice serca, były śmiertelne - a rażenia obalającego nie było. Ów bandzior był do tego w przeszłości komandosem.

[cir]

strzał uznany za smiertelny nie oznacza ze padasz jak rażony piorunem, tak to tylko na filmach

jak ktos jest na takich czy innych postaciach dopałek to nie czuje bólu, moze mniej krwawic z płytkich ran i tyle ale nie jest niesmiertelny

[broy]

Nawet ofiar nie mogą się w tym raju dla ludzi doliczyć...zabrakło liczydeł?

 

Przepraszam za głupi żart, ale ręce opadają...

[argus]

Na pewno nie napisał tak o nich w kontekście ostatnich wydarzeń. O to cała awantura idzie.

Dziś, i to już nie jest fałszywka, JKM napisał:

[...] Natomiast to, że socjalista nie jest człowiekiem, łatwo udowodnić. Bo „człowiek” – to brzmi dumnie; a „socjalista” - brzmi podle. [...]

Link do bloga (oryginalnego) tu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Otto von Bismarck powiedział kiedyś: "Kto za młodu nie był socjalistą na starość będzie świnią"

Domyślać się można, że Korwin-Mikke socjalistą nie był nigdy ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[misiomor]

Niezły autorytet sobie socjaliści znaleźli...

[cir]

to nie jest Bismarcka jemu przypisuje sie tylko jedna z wersji tego modnego powiedzenia z poczatku wieku- Kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość będzie sk***ysynem, ale kto na starość socjalistą pozostał, ten jest po prostu głupi.

Korwin niestety jaki jest- kazdy po latach juz wie, szkoda tylko ze nadal zona musi go utrzymywac

[wladz]

misiomor

 

Uczestnicy obozu już wiedzą o bombach w Oslo i pojawia się na wyspie uzbrojony i przebrany za policjanta szaleniec.Tłumaczy ,że w związku z zaistniałą sytuacją przyjechał ochraniać i grupuje ufnych ludzi wokół siebie.Odbezpiecza karabin i zaczyna strzelać.

 

Każdy ruch przeanalizował tysiące razy.Nie działał chaotycznie i na pewno nikogo nie dopuścił za swoje plecy.Innej możliwości obezwładnienia nie widzę.....oczywiście ty kuloodporny kolesia czółkiem byś stuknął i po sprawie

 

Wypisujesz jakieś bzdury o bohaterach z USA.Obecnie Norwegowie już będą przygotowani na szaleńców tak jak obywatele USA na terroryzm.

 

 

Podobne s.....syny tylko za pierwszym razem mają przewagę.

[misiomor]

Całe strzelanie zajęło mu 1.5 godziny. Trochę czasu było na organizację jakiegokolwiek oporu.

[Gość Cadam]

Link do bloga (oryginalnego) tu:

http://korwin-mikke.blog.onet.pl/2,ID431782819,SL431830885,index.html

Otto von Bismarck powiedział kiedyś: "Kto za młodu nie był socjalistą na starość będzie świnią"

Domyślać się można, że Korwin-Mikke socjalistą nie był nigdy ...

 

JKM jak sam mówi był socjalistą

 

"Do 9 roku życia byłem socjalistą. Podobno każdy za młodu powinien nim być, potem mądrzeje."

Źródło: „Magazyn Trybuny”, 20 kwietnia 2002

[misiomor]

to nie jest Bismarcka jemu przypisuje sie tylko jedna z wersji tego modnego powiedzenia z poczatku wieku- Kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość będzie sk***ysynem, ale kto na starość socjalistą pozostał, ten jest po prostu głupi.

Są lepsze cytaty z owego autorytetu socjalistów i wynalazcy ZUS-owskiego systemu emerytalnego. Niektóre nawet o Polakach.

[wladz]

Całe strzelanie zajęło mu 1.5 godziny. Trochę czasu było na organizację jakiegokolwiek oporu.

 

 

jaką organizację? ...o niczym inny te dzieciaki nie myślały tylko jak obezwładnić szaleńca.Nie były wystraszone,przerażone,zdezorientowane.

 

Kto mógł wiał jak najdalej a nie myślał o grupowaniu w tyralierę.To nie był obóz faszystów tylko pacyfistów

 

Szkoda ,że Ciebie tam nie było.Zostałbyś norweskim bohaterem i cały świat znowu podziwiałby zmysł taktyczny polaków.

[misiomor]

Widzę że dyskusja się zapętla, z mojej strony EOT.

[wladz]

nie potrafisz swoich racji obronić na forum a wymagasz poświęcenia od mordowanych , bezbronnych ludzi....chyba jednak pierwszy z tej wyspy co sił w nogach wiałbyś.

 

 

oj ty Polski Bohaterze

[misiomor]

nie potrafisz swoich racji obronić na forum ...

To raczej Ty nie umiesz czytać. Co miałem do powiedzenia w poruszonych kwestiach, jest w postach powyżej.