Skocz do zawartości
IGNORED

Ambitna konstrukcja wzmacniacza.


Krzych600

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki! ale w tym minigigancie darlington końcowy jest dwu stopniowy i jest 270pF...

OK teraz widzę :) Ciężko zgadnąć co to może być. Musiał bym wrzucić na symulator. Często też problem leży poza schematem.

 

Nie widzę też kondensatora "przyspieszającego" między emiterami sterujących zalecam jego stosowanie :)

wartość należy dobrać eksperymentalnie ~1u. Za mały nie spełni swojej roli, za duży będzie kręcił punktami pracy.

 

W minigiganto-mcs-cfb jak wspominałem jest zastosowany układ z dużą tendencją do oscylacji- mam na myśli te Darlingtony i na nich kaskoda "aktywna" w bazie tranzystora kaskody nie zaszkodziłby na pewno rezystor 47-100Ohm jak najmniejszy fizycznie i jak najbliżej bazy (1/8W)unikać w tym punkcie należy (baza tego tranzystora_ też wszelkich pojemności indukcyjności pasożytniczych a te często wynikają z PCB

W bazie nie wiele da. Stosuje się rezystor między emiterem a kolektorem (kilkadziesiąt om ). Ten rezystor w praktyce jest obowiązkowy mi bez niego ten układ zawsze oscyluje a częstotliwości są rzędu 100Mhz.

Ta zenerka na 5V1 to trochę dużo wystarczy 2V np zielony led i dobrze jest zewrzeć kondensatorem tą diodę. Zener szumi.

 

BTW, jaki jest sens stosowania kondensatorów silver-mica? stabilne TWP czy jeszcze inny parametr?

Jest. Zwykłe ceramiki mają problemy z temperaturą o cym wspomniał morris ale też ich pojemność mocno zależy od napięcia na nich.

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Znalazłem schemat wzmacniacza Classe M-700. Jest prosty i ma zasilanie które mi odpowiada, bo symetryczne 70V. Chcąc zrobić wzmacniacz na lampach trzeba wydać majątek na lampy a po jakimś czasie wymieniać je by utrzymać niski poziom szumów. Raczej myślałem nad końcówkami tranzystorowymi.

 

Oto pdf ze schematem M-700.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No tak... możemy podejść do tego postu, jak w dowcipie o Icku, który lecąc przez ocean siedział w samolocie za dwoma rabinami, myśląc, że z wielce uczonego dysputu oświeconych świątobliwości, którego może stać się świadkiem, dowie się czegoś nowego i ekscytującego o Bogu. Tymczasem rabinowie chlapnęli po whiskaczu i zasnęli na cały lot. Po wylądowaniu Icek pyta rabinów jak to tak, nie modliliście się, ani nie zgłębialiście tajemnicy w rozmowie, na co rabi pogodnie się uśmiechając rzecze: 'Ja wiem wszystko o Bogu i mój wielebny kolega też wie, więc o czym tu mamy rozmawiać...'

Zwlaszcza, ze tytul tego tematu brzmi "Ambitna konstrukcja wzmacniacza"!! Jezeli ambicja wszystkich tu jest jedynie powielanie juz istniejacych konstrukcji, i to tych o "niewydumanych" parametrach, to po co to forum i jakakolwiek

konwersacja na ten temat? W takiej sytuacji bardziej zasadny bylby zakup juz gotowego wzmacniacza, bo jedynie traci sie czas i dochodzi do tych samych wnioskow, do ktorych doszli juz inni. No chyba, ze ktos ma jedynie takie "ambicje". Przegladajac wiele schematow wzmacniaczy i to tych topowych, mozna zauwazyc, ze wiele ukladow posiada identyczne koncepcje, a ich wady sa znane (kazde rozwiazanie posiada jakies wady). Czy wiec nie warto skorzystac z istniejacych doswiadczen i pokusic sie o jakas kompilacje istniejacych rozwiazan, posiadajacych jak najmniej wad - najlepsze parametry? Czy nie jest to ambitne wyzwanie?

 

Ok, składam kolejny egzemplarz do testowania... BTW, jaki jest sens stosowania kondensatorów silver-mica? stabilne TWP czy jeszcze inny parametr?

Upływność[edytuj]

Rzeczywiste kondensatory nie są w stanie utrzymać ładunku dowolnie długo. Rzeczywisty kondensator (kondensator stratny) przedstawia się jako układ idealnego kondensatora z przyłączoną do niego równolegle rezystancją R o dużej wartości. Zjawisko strat energii, spowodowane niedoskonałościami konstrukcji kondensatora i właściwościami użytego materiału dielektryka, nazywa się upływnością kondensatora. Upływność wyraża się za pomocą tzw. tangensa kąta strat , definiowanego jako stosunek prądów gałęziowych w układzie zastępczym kondensatora: płynącego przez opornik R do płynącego przez kondensator C. Tangens strat jest tym samym ułamkiem energii rozpraszanej w rzeczywistym kondensatorze.

 

Dla idealnego, bezstratnego kondensatora () kąt upływności δ i jego tangens wynoszą 0.

 

Niestety, nie wszystko dalo sie wyedytowac z wikipedii. Otoz w audio najbardziej istotny jest tangens strat, majacy najwiekszy wplyw na brzmienie. Z tego wzgledu najgorsze do audio sa kondensatory ceramiczne!!

Witam, dzięki za wyjaśnienie o kondensatorach.

 

Drugi minigigant-mcscfb do celów dalszego badania i udoskonalania ma odsłoniętą płytkę umożliwiającą dłubanie bez konieczności odkręcania z radiatora:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Otrzymałem już zapytanie o PCB do minigiganta pozwolę zacytować odpowiedź:

 

ja do swoich robiłem prasowanki z wydruku. Chwilowo nie przewiduję zamówienia we fabryce, albowiem nie jest to jeszcze do końca dopracowany projekt. są problemy ze stabilnością w trakcje wchodzenia w przester (pojawia się przerzut, ale jeśli nie przesterować to chodzi doskonale). Przy zasilaniu +-60V bardzo znacznie grzeją się tranzystory kaskody, mimo dokręcenia do nich po 12cm2 blaszki Al 1mm, temperatura sięga 100C, co jest jeszce znośne wg specyfikacji tranzystorów MJE340/350. Tak więc przy takim napięciu ja pozostawiam górną pokrywę wzmacniacza otwartą. Jeśli VAS zasilić z +-45V, a końcówkę z 40V z takimi radiatorkami po 12cm2 powinno juz być chłodniej. Osiągnie się wtedy około 80W/8R i ze 120W/4R (moce rms sinus)

 

Ta wersja płytki była projektowana na gęsto pod skryznkę którą już posiadam. Nie zmieszczą się kondensatory Silver-Mica. Więc albo SMD NP0 jak radził kolega, albo jakieś malutkie MKT albo styrofleksy. Ponadto w obecnej wersji nie dałem DC serwa na operacyjnym ( można powiesić na pająku), Zero utrzymuje się po wygrzaniu w granicy 0,1V, ale Na zimno przez kilka pierwszych minut jest 0,5V i spada. Brak jest też jakich kolwiek zabezpieczeń poza ogranicznikiem prądu zwarciowego. Obecny mój wzmacniacz chodzi bez Zobla i bez cewki wyjściowej, można dodać poza płytką.

 

Jako że druk projektowałem celowo na jednostronny, jest 14 łączówek 'górą' i kilka rezystorów trzeba zamontować na wyciągniętych dłużej nogach. Wszystko widać na fotkach. Mogę dosłać jeszcze lepszej roździelczości.

 

Więc wersja nazwijmy to docelowa do zamówienia we fabryce być może mogłaby posidać kilka ulepszeń i być wersją jednokanałową :)

 

Osobom, którym odpowiada obecny stan zaawansowania tego projektu i wykonują prasowanki na własne potrzeby, udostępnie plik gif 600 DPI. Na jednej płytce są dwa kanały, mozna ją po prostu przeciąc na pół albo wykonać jako dwie mono.

 

Pod rozwagę koleżeństwa: w zasadzie to minigiganta można by złożyć na pcb E-550, z zamówienia, które toczy się w wątku E-550, schemat jest identyczny, zamiast mosfetów montujecie bipolary i inne wartości elementów. I jest dc serwo! Choć, nieco nie podoba mi się rozwlekłość tamtej płytki, ale jeśli japońcom się nie wzbudzało, to może tak ma być. Ponieważ e-550 jest w klasie A (choć z postów Tomka wynika że raczej nie jest to pełna klasa A bo spadek na Re=60mV to daje 0.3A na jeden tranzystor więc w klasie A to chodzi do mocy 3,24W/8R) trochę za daleko od tranzystorów mocy jest tam umieszczony tranzystor stabilizacji temperaturowej (jak na warunki pracy minigiganta, gdzie prąd spoczynkowy jest 20mA na 1 tranzystor), więc są jeszcze niewiadome jak ta płytka zadziała z bipolarami... ale jesli wielkość płytki komuś odpowiada to można spróbować. Możnaby też taki koniec mocy z trzema parami bipolarów na dużym radiatorze pocisnąć w kierunku klasy A.

Pozdrawiam Piotr

 

Krzych> chwilowo nie mam czasu na zastanowienie się nad tym Classe M-700, może kolegom jakieś uwagi się pojawią.

Schemat końcówki:

post-33778-0-44566500-1315545908_thumb.jpgpost-33778-0-94224600-1315546053_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

MKT nie stosuj jak już MKP;]

PCB od E550 ma jedną cechę mimo trochę rozwlekłości bardzo istotny z punktu widzenia stabilności wzmacniacza trick- niskoindukcyjne zasilanie tranzystorów końcowych(o ile mnie wzrok nie myli- bo kawa jeszcze nie zaczęła działać). Ciekawe jak od dołu jest prowadzona masa. To bardzo poprawia stabilność wzmacniaczy, zwłaszcza szybkich, co prawda wtedy jest problem jak umieścić rezystory emiterowe tranzystorów i jak je połączyć.

Niestety, nie wszystko dalo sie wyedytowac z wikipedii. Otoz w audio najbardziej istotny jest tangens strat, majacy najwiekszy wplyw na brzmienie. Z tego wzgledu najgorsze do audio sa kondensatory ceramiczne!!

Niestety nie wszystko. Gdybyś poczytał to dowidział byś się że jest dokładnie odwrotnie. Kondensatory ceramiczne z ceramiki klasy 1 N0P czy SM mają bardzo niskie straty .

Wiedział byś też że w omawianym zastosowaniu czyli kompensacja częstotliwości kondensator nie pracuje tylko w zakresie audio ale musi spełniać swoją rolę jeszcze na Mhz i tutaj ceramiki są bezkonkurencyjne.

 

 

Obecny mój wzmacniacz chodzi bez Zobla i bez cewki wyjściowej, można dodać poza płytką.

Dorze by było zrobić odp. testy stabilności przed wyrzuceniem tych elementów.

 

 

jak na warunki pracy minigiganta, gdzie prąd spoczynkowy jest 20mA na 1 tranzystor

Optymalny prąd spoczynkowy to spadek ~25mV na rezystorach emiterowych .

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

MKT nie stosuj jak już MKP;]

PCB od E550 ma jedną cechę mimo trochę rozwlekłości bardzo istotny z punktu widzenia stabilności wzmacniacza trick- niskoindukcyjne zasilanie tranzystorów końcowych(o ile mnie wzrok nie myli- bo kawa jeszcze nie zaczęła działać). Ciekawe jak od dołu jest prowadzona masa. To bardzo poprawia stabilność wzmacniaczy, zwłaszcza szybkich, co prawda wtedy jest problem jak umieścić rezystory emiterowe tranzystorów i jak je połączyć.

Oczywiście że MKP, bo przecież wystarczy porównać tangens kąta stratności. Niektóre szanujące się firmy jak np. EPKOS podają także szybkość kondensatora w V/µS i tak MKP 2,2µF/160V(B32674D3225K) posiada szybkość 40V/µS, natomiast taki sam lecz na wyższe napięcie MKP 2,2/400V(B32674D8225K)

posiada już szybkość 150V/µS. Z tego wniosek üe im wyższe napięcie tym większa szybkość (ale większe gabaryty).

Natomiast odnośnie rezystorów emiterowych, to mam taki pomysł aby stosować rezystory SMD dużej mocy (5W) o bardzo niskiej indukcyjności w zastosowaniach do 50MHz np. VISHAY w załączniku. Ma to dodatkowe zalety, gdyż montaż powierzchniowy takiego rezystora, to dodatkowo krótsze ścieżki i wyprowadzenia, a zatem mniejsze indukcyjności montażowe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niektóre szanujące się firmy jak np. EPKOS podają także szybkość kondensatora w V/µS i tak MKP 2,2µF/160V(B32674D3225K) posiada szybkość 40V/µS, natomiast taki sam lecz na wyższe napięcie MKP 2,2/400V(B32674D8225K)

posiada już szybkość 150V/µS. Z tego wniosek üe im wyższe napięcie tym większa szybkość (ale większe gabaryty).

Kolego nie wprowadzaj zamętu !

To nie szybkość kondensatora tylko pośrednio podany max prąd !!!!

Ip max = C * dV/dt.

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

 

Niestety nie wszystko. Gdybyś poczytał to dowidział byś się że jest dokładnie odwrotnie. Kondensatory ceramiczne z ceramiki klasy 1 N0P czy SM mają bardzo niskie straty .

Wiedział byś też że w omawianym zastosowaniu czyli kompensacja częstotliwości kondensator nie pracuje tylko w zakresie audio ale musi spełniać swoją rolę jeszcze na Mhz i tutaj ceramiki są bezkonkurencyjne.

Gdybyś sam poczytał, to byś wiedział, że nie jest odwrotnie. Ja pisałem ogólnie o kondensatorach podając że

istotny jest tangens konta strat, a ten dla częstotliwości akustycznych jest najniższy w kondensatorach styrofleksowych, polipropylenowych MKP, czy mikowych. Nie wyszczególniałem, że do kompensacji jednymi z najkorzystniejszych są ceramiczne, bo to przecież wynika właśnie z ich niskiego tangensa stratności przy wysokich częstotliwościach, zdając się na Waszą logikę!!!

Pozdrawiam

Natomiast odnośnie rezystorów emiterowych, to mam taki pomysł aby stosować rezystory SMD dużej mocy (5W) o bardzo niskiej indukcyjności w zastosowaniach do 50MHz np. VISHAY w załączniku. Ma to dodatkowe zalety, gdyż montaż powierzchniowy takiego rezystora, to dodatkowo krótsze ścieżki i wyprowadzenia, a zatem mniejsze indukcyjności montażowe.

Zminimalizowanie indukcyjności rezystorów emiterowych to bardzo dobry pomysł. Można zastosować kilka mniejszej mocy przewlekanych mniejszej mocy połączonych równolegle, też będzie dużo mniejsza indukcyjność wobec zwykłego 5W. Ten z załącznika rzeczywiście ok tylko pewnie cena/dostępność pewnie wyklucza go ( jak to na ogół ze wszystkimi ciekawszymi produktami Vishaya)

.....

Natomiast odnośnie rezystorów emiterowych, to mam taki pomysł aby stosować rezystory SMD dużej mocy.......

Są jeszcze takiego typu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Raven>ale czy chodzi o zachowanie konkretnej wartości spadku napięcia, niezależnie od wartości rezystora emiterowego (no w sensownych granicach), czy liczy się prąd płynący spoczynkowo przez złącze?

 

Poczyniłem obserwacje bez zobla bez cewki przebiegu prostokątnego 10 kHz na 6R, a potem || 680nF, 1uF, 2uF ,do progu przesteru chodzi żyleta, choć pojawia sie pewna sygnatura po dołączeniu pojemności i ciekawostka amplituda tej sygnatury zależy od amplitudy wzmacnianego sygnału, ale nie pojemności. Zwiększanie pojemności powoduje opóźnianie mamentu pojawienia się tej sygnatury. I jeszcze taka ciekawostka jaką widać poniżej, że oscylacje pojawiają się na obciążeniu, ale napięcie na zaciskach wyjściowych samej końcówki mocy ma inny charakter. Wzmacniacz testowy mam nieuziemiony i niewyzerowany, (generator też pływa względem ziemi) więc ziemia jest tam gdzie podepne gnd oscyloskopu.

 

10kHz 6V / 6R

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

10kHz 6V / 6R || 1uF oscyl zapięty na wyjściu wzmacniacza:

post-33778-0-61648900-1315559665_thumb.jpg

 

10kHz 6V / 6R || 1uF oscyl zapięty na obciążeniu (gnd tez na obc):

post-33778-0-92787700-1315559700_thumb.jpg

 

10kHz 27V / 6R || 1uF oscyl na wyjściu wzmacniacza

post-33778-0-62898300-1315559721_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zminimalizowanie indukcyjności rezystorów emiterowych to bardzo dobry pomysł. Można zastosować kilka mniejszej mocy przewlekanych mniejszej mocy połączonych równolegle, też będzie dużo mniejsza indukcyjność wobec zwykłego 5W. Ten z załącznika rzeczywiście ok tylko pewnie cena/dostępność pewnie wyklucza go ( jak to na ogół ze wszystkimi ciekawszymi produktami Vishaya)

Tanie nie są, ale przecież do wzmacniacza wchodzi przecież kilka sztuk, ew. kilkanaście. Przy zakupie powyżej 10szt. cena jednej sztuki wynosi 1,38€. Nie wiem czy przy wysyłce za granicę (teraz UE) można otrzymać zwolnienie od podatku (Mehrwertsteuer), bo wówczas cena by spadła do 1,16€ za sztukę!!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Są jeszcze takiego typu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Te są znacznie lepsze, ale tu dochodzi problem montażu, bo sam rezystor jest bezindukcyjny, ale takie montowanie to zaanektowanie znaczniej powierzchnii płytki, komplikacja ścieżek a co za tym idzie właśnie dodatkowe indukcyjności montażowe.

 

Natomiast odnośnie rezystorów emiterowych, to mam taki pomysł aby stosować rezystory SMD dużej mocy (5W) o bardzo niskiej indukcyjności w zastosowaniach do 50MHz np. VISHAY w załączniku. Ma to dodatkowe zalety, gdyż montaż powierzchniowy takiego rezystora, to dodatkowo krótsze ścieżki i wyprowadzenia, a zatem mniejsze indukcyjności montażowe.

Załączone pliki

 

Załączony plik E070658_2_TD.pdf (106,31 KB)

Ilość pobrań: 7

 

 

 

Za stosowaniem tych rezystorów przemawia także fakt, iż montowane są od strony ścieżek, czyli nie zajmują powierzchnii płytki po stronie detali i przy niewielkim dystansie można te płytki montować na radiatorze. To

nieoceniona zaleta przy tranzystorach mocy bezpośrednio z płytką montowanych na radiatorach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Koledzy co myślicie o wzmacniaczu Accuphase M60? Słyszał go ktoś może? Accuphase produkuje fajne wzmacniacze lecz jak każda firma posiada lepsze i gorsze modele ( pod względem dźwięku i parametrów ). Chciałbym wiedzieć do których modeli należy M60.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Poczyniłem obserwacje bez zobla bez cewki przebiegu prostokątnego 10 kHz na 6R, a potem || 680nF, 1uF, 2uF ,do progu przesteru chodzi żyleta, choć pojawia sie pewna sygnatura po dołączeniu pojemności i ciekawostka amplituda tej sygnatury zależy od amplitudy wzmacnianego sygnału, ale nie pojemności. Zwiększanie pojemności powoduje opóźnianie mamentu pojawienia się tej sygnatury. I jeszcze taka ciekawostka jaką widać poniżej, że oscylacje pojawiają się na obciążeniu, ale napięcie na zaciskach wyjściowych samej końcówki mocy ma inny charakter. Wzmacniacz testowy mam nieuziemiony i niewyzerowany, (generator też pływa względem ziemi) więc ziemia jest tam gdzie podepne gnd oscyloskopu.

 

10kHz 6V / 6R

Czyli jakby wpływ przewodów łączących (głośnikowych)?

Raven , powiem ci tyle , że doczepiłeś sie do układu kaskody , powiem to zwiężle bo nie chce się mi pisać . Wiesz dlaczego to tak jest skonstruowane , jest to podpatrzone od inżynierów z accuphase . Bazy tranzystórów polaryzowane wspólnym rezystorem tym 56 k a diody zenera wiszą w powietrzu odkłada się na nich 4,5v zamiast 5,1 . Tym samym nie pracują wzmacniaczem steruje serwo w moim przypadku , i wartość szumu diod zenera jest nieistotna tak samo podłączenie równolegle z nimi kondensatów nawet ze złota nie zmniejszy szumu nawet 1 mV . I nawet ich nie lutując diod zenera układ będzie pracował .

I to co ty proponowałeś tylko spier.. by układ .

 

Po drugie podchodzicie do tych wzmacniaczy tak jak do klasycznych wzmacniaczy ze sprzężeniem napieciowym - i to jest wielki błąd .

 

Po trzecie należy pieczołowicie dobrać pojemności kondensatorów kompensujących , nie można ich lutować na pałe , w zależności od układu , tak żeby układ osiągał maksymalne pasmo przenoszenia . Przekompensowany wzmacniacz będzie wpadał w oscylacje z trudnymi obciążeniami ,

 

Po czwarte te końcówki z elektora to są totalne bulle n do potęgi 1000000 .

Spartaczone maksymalnie chociaż mają sprzężenie prądowe .

 

Spędziłem ostatnio trochę czasu symulując różne rozwiązania i je mierząc , oraz mierząc zachowanie tych wzmacniaczy na różnych obciążeniach .

Raven , powiem ci tyle , że doczepiłeś sie do układu kaskody , powiem to zwiężle bo nie chce się mi pisać . Wiesz dlaczego to tak jest skonstruowane , jest to podpatrzone od inżynierów z accuphase . Bazy tranzystórów polaryzowane wspólnym rezystorem tym 56 k a diody zenera wiszą w powietrzu odkłada się na nich 4,5v zamiast 5,1 . Tym samym nie pracują wzmacniaczem steruje serwo w moim przypadku , i wartość szumu diod zenera jest nieistotna tak samo podłączenie równolegle z nimi kondensatów nawet ze złota nie zmniejszy szumu nawet 1 mV . I nawet ich nie lutując diod zenera układ będzie pracował .

I to co ty proponowałeś tylko spier.. by układ .

Znowu się czegoś czepiam ! Dobrze wiedzieć :P Wiem dlaczego jest tak zrobione nie wiem natomiast jakim cudem na diodzie zenera 5.1V może odkładać się 4.5V ?

A inż accuphase popatrzyli od Hwksforda. Poczytaj :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Jest jeszcze jedna ciekawostka: między generatorem, a wejściem wzmacniacza (mcs-cfb) mam założony potencjometr 10k, generator typu K1403 z opornością wyjścia 600omów. potencjometrem ustawiam poziom sygnału. Coś mnie podkusiło aby zobaczyć jak wygląda sygnał na wejściu wzmacniacza podczas obciążania 6R || 1uF. Na sygnale wejściowym widać tą samą sygnaturę, którą występuje w przebiego obrazującym bezpośrednio wyjście wzmacniacza. Potencjometr wejściowy ustawiony tak na 1-2k. Pobieżny wniosek jest taki, że wzmacniacz ten wymaga sterowania z bardzo sztywnego źródła, gdyż prąd oddziaływujący przez sprzężenie zwrotne na stopnie wejściowe, jest tak duży, że przekłada się na wejściowy prąd bazy pierwszego stopnia. To by wyjaśniało czemu minigig-mcs-cfb gra mało ciekawie gdy jest sterowany z wyjścia preampa lampowego (wtórnuik White'a) natomiast gra wyśmienicie gdy jest podłączony bezpośrednio do nisko impedancyjnego wyjścia DAC'a. Będę jeszcze wszystko dokładnie obadywał w miarę wolnego czasu.

 

Raven> potwierdzam obserwację Jaskiniowca, na zenerkach 5V1 odkłada się 4V56, jeszcze nie zapinałem na diody kondensatorów w celu sprawdzenia poziomu szumów, ale to zrobię.

 

Również niesamowite jest to że przy zmainie obciążenia z 6R na 2R napięcie wyjściowe trzyma równo (oczywiście w rozsądnych granicach poziomu sygnału)

 

Pozdrawiam!

 

Po drugie podchodzicie do tych wzmacniaczy tak jak do klasycznych wzmacniaczy ze sprzężeniem napieciowym - i to jest wielki błąd .

 

A w czym jest taka różnica ?

Przekompensowany wzmacniacz będzie wpadał w oscylacje z trudnymi obciążeniami ,

 

Raczej niedokomponowany. Prze kompensowanie co najwyżej wpłynie negatywnie na parametry.

Po czwarte te końcówki z elektora to są totalne bulle n do potęgi 1000000 .

Spartaczone maksymalnie chociaż mają sprzężenie prądowe .

 

Napisz do Giesberts-a.

 

Raven> potwierdzam obserwację Jaskiniowca, na zenerkach 5V1 odkłada się 4V56, jeszcze nie zapinałem na diody kondensatorów w celu sprawdzenia poziomu szumów, ale to zrobię.

Widocznie płynie za mały prąd wtedy szumią jeszcze bardziej.

 

Jest jeszcze jedna ciekawostka: między generatorem, a wejściem wzmacniacza (mcs-cfb) mam założony potencjometr 10k, generator typu K1403 z opornością wyjścia 600omów. potencjometrem ustawiam poziom sygnału. Coś mnie podkusiło aby zobaczyć jak wygląda sygnał na wejściu wzmacniacza podczas obciążania 6R || 1uF. Na sygnale wejściowym widać tą samą sygnaturę, którą występuje w przebiego obrazującym bezpośrednio wyjście wzmacniacza. Potencjometr wejściowy ustawiony tak na 1-2k. Pobieżny wniosek jest taki, że wzmacniacz ten wymaga sterowania z bardzo sztywnego źródła, gdyż prąd oddziaływujący przez sprzężenie zwrotne na stopnie wejściowe, jest tak duży, że przekłada się na wejściowy prąd bazy pierwszego stopnia. To by wyjaśniało czemu minigig-mcs-cfb gra mało ciekawie gdy jest sterowany z wyjścia preampa lampowego (wtórnuik White'a) natomiast gra wyśmienicie gdy jest podłączony bezpośrednio do nisko impedancyjnego wyjścia DAC'a. Będę jeszcze wszystko dokładnie obadywał w miarę wolnego czasu.

Wyciągasz zbyt pochopny wniosek I = C* dV/dt przy obciążeniu pojemnościowym płyną ogromne prądy które sieją dokoła i penie w kablach oscyloskopu się coś indukuje. Normalka.

 

Raven> potwierdzam obserwację Jaskiniowca, na zenerkach 5V1 odkłada się 4V56, jeszcze nie zapinałem na diody kondensatorów w celu sprawdzenia poziomu szumów, ale to zrobię.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Iz 1mA - Uz min 4.2-5.3V spory rozrzut to jakaś przykładowa zenerka.

 

Nie przyglądałem się temu nigdy aż tak dokładnie .

 

Poczyniłem obserwacje bez zobla bez cewki przebiegu prostokątnego 10 kHz na 6R, a potem || 680nF, 1uF, 2uF ,do progu przesteru chodzi żyleta, choć pojawia sie pewna sygnatura po dołączeniu pojemności i ciekawostka amplituda tej sygnatury zależy od amplitudy wzmacnianego sygnału, ale nie pojemności. Zwiększanie pojemności powoduje opóźnianie mamentu pojawienia się tej sygnatury. I jeszcze taka ciekawostka jaką widać poniżej, że oscylacje pojawiają się na obciążeniu, ale napięcie na zaciskach wyjściowych samej końcówki mocy ma inny charakter. Wzmacniacz testowy mam nieuziemiony i niewyzerowany, (generator też pływa względem ziemi) więc ziemia jest tam gdzie podepne gnd oscyloskopu.

Jestem zmęczony ciężko mi sobie wyobrazić jak to jest podłączone :):) Ale nie widzę nic niepokojącego.

Test powinno się robić bez wejściowego filtru a więc bez 1nf na wejściu.

 

Test na obciąganiu indukcyjnym robi się podłączając dużą cewę (1mH w górę :) ) szeregowo z rezem ~4.7om i katuje wzmacniacz basem - przebiegiem prostokątnym/sinusem niskiej częstotliwości :) Można też wykorzystać głośnik niekotonowy z dużą cewką ale wtedy sygnał testowy w postaci prostokąta nie zalecany :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Spoko mam trzy głośniki Beyma 18G550 w 170litrowych skrzynkach BR; nawet 5kW muzycznej przyjmą. Oczywiście nie zamierzam tego robić na głośniku aby nie ogłuchnąć ani nie doprowadzić do rezonansu stropu chaty ;P Będe wszystko systematycznie sprawdzał.

 

Przez te zenerki to rzeczywiście płynie za mały prąd, początkowo myślałem, że ma tam być rezystor 5k6, lecz wówczas on weźmie na siebie większość prądu z darlingtonów i nie będzie czym sterować końcówki. Mogę to sprawdzić. Tak samo jak z blokowaniem szumów zenerki kondziorkiem. Jaskiniowiec robił próbę i szum się zwiększył. Może jutro sprawdzę.

 

Jeśli chodzi o indukcję w przewód od oscyloskopu... hmm... może rzeczywiście błąd metodyczny pomiaru, choć w tej chwili jeszcze tego nie widzę...

Raven różnica jest i to sporo , nie da się tego napisać w dwóch zdaniach , to musisz samemu sobie złożyć i porobić doświadczenia . Te układy całkiem inaczej się zachowują i tyle - niż konwencjonalne wzmaki

Co do tej kaskody ona balansuje wirtualnie , i tych diod zenera można wcale nie lutować . napięcie jakie występuje pomiędzy emiterem a bazą drugiego tranzystora to jest 4,5 volta . napisałem przecież . I te zenerki są zbędne - przez to nie wywierają jakiegokolwiek wpływu .

Złożyłem ostatnio układ który osiąga pasmo przenoszenia sięgające pod 1mega ..

układ obciążony kolumną 3 drożną ze zwrotnicą jako obciążenie naturalne osiągnął pasmo pod 1mega bez jakichkolwiek kondensatorków kompensujących .

Co do tych wzmaków z elektora to powiedziałem to co chciałem .- podeszli do budowy jakby budowali konwencjonalny wzmak .- i stworzyli bubele .

Tutaj wstawiłem pomiary oscyloskopowe .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z twoich słów wynika, że rezystor 56k przewodzi prądy bazowe tranów kaskody, które tym spadkien napięcia same się odpowiednio polaryzują, a zenerki są tylko dla zabezpieczenia aby ta równowaga się nie rozjechała za bardzo (może moje słowa nie są precyzyjne jak by na technikę przystało, ale wyrażają czucie o co w tym chodzi) np. podczas clipingu albo awarii któregoś ze stopni.

Ale może właśnie o to chodzi, że całość pływa. Sprawdzałem oscylem sygnały na bazach i emiterach tranów kaskody: pływają bardzo, tętnienia z 200mVpp, a na kolektorach gładko jak na stole, w słuchawkach ślad przydźwięku i szumy znacznie niższe niż w klasycznym wzmacniaczu np.Leatch-a.

Dlaczego Accuphase wprowadziło równoległe połączenie stopnia wejściowego, to ponoć pogorszyło rozdzielczość ? i jaką rolę pełni pierwszy tranzystor tego układu ? wtórnika emiterowego ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Raven różnica jest i to sporo , nie da się tego napisać w dwóch zdaniach , to musisz samemu sobie złożyć i porobić doświadczenia . Te układy całkiem inaczej się zachowują i tyle - niż konwencjonalne wzmaki

Ale w tych wzmkach nie ma nic niekonwencjonalnego.

Co do tej kaskody ona balansuje wirtualnie , i tych diod zenera można wcale nie lutować

Nie można. Chociażby dlatego że cała idea tej kaskady bierze w łeb !

Co do tych wzmaków z elektora to powiedziałem to co chciałem .- podeszli do budowy jakby budowali konwencjonalny wzmak .- i stworzyli bubele .

Bo wzmaki z EE to właśnie klasyczne CFA.

Tutaj wstawiłem pomiary oscyloskopowe .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wzmacniacz ma kompensację nawet jak nie wsadziłeś żadnych kondensatorów - pojęciowość bramki wyjściowych FET. I tylko dlatego działa.

Ta pojemność jest nie liniowa co przełoży się na wzrost zniekształceń na wyższych czestotliwościach.

 

Bez diód Zenera dziwny sposób polaryzacji kaskody, bardzo mało stabilny.

To nie będzie działać.

 

Dlaczego Accuphase wprowadziło równoległe połączenie stopnia wejściowego, to ponoć pogorszyło rozdzielczość ?

Nie Accuphase tylko kolega tutaj. Ja osobiście nie widzę większego sensu łączenia stopni wejściowych równolegle. Korzyścią będzie może mniejszy szum.

Accuphase zrobili różnicowy wzmacniacz CFA i to miało jak najbardziej sens. Rozwiązanie kolegi nie ma z tym wiele wspólnego.

i jaką rolę pełni pierwszy tranzystor tego układu ? wtórnika emiterowego ?

To przecież zwykły Darlington. Sumaryczne wzmocnienie prądowe to iloczyn wzmocnień tych dwóch tranzystorów.

 

Przez te zenerki to rzeczywiście płynie za mały prąd, początkowo myślałem, że ma tam być rezystor 5k6, lecz wówczas on weźmie na siebie większość prądu z darlingtonów i nie będzie czym sterować końcówki. Mogę to sprawdzić. Tak samo jak z blokowaniem szumów zenerki kondziorkiem. Jaskiniowiec robił próbę i szum się zwiększył. Może jutro sprawdzę.

Zapewne nie był tam wsadzony bylekjaki model zenerki. Nie ma potrzeby wsadzenia tam aż 5v1 niepotrzebnie obniża to max. amplitudę na wyjściu VAS, zwiększa starty mocy. Powód dlaczego akurat 5v1 jest mi nie znany.

 

Dlaczego Accuphase wprowadziło równoległe połączenie stopnia wejściowego, to ponoć pogorszyło rozdzielczość ?

Z prostowanie to całe MCS+ jednak zwykłe równoległe połączenie dwóch wzmacniaczy (w integrach tylko stopni wejściowych). Oprócz mniejszego szumu zalet więcej nie widzę. Widzę natomiast pewien problem bo te układy wejściowe nie są przecież identyczne.

Myślałem że jest to różnicowy wzmacniacz CFA a droższych modelach jest w pełni symetryczny - mostkowy a tu zonk ???

Tak są budowane nowe Levinsony w pełni symetryczny CFA. Skutkuje to rekordowym stosunkiem S/N 105dB (w odniesieniu do 1W a nie jak Acuu podaje do pełnej mocy ) i dynamiką 130dB (niezależne pomiary w audio i sterophile).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Raven , układowo może i aż tak nie - ale zachowanie tych wzmacniaczy w konfrontacji z różnymi obciążeniami jest stanowczo inne ,

Gdybym tych diod zenera nie wylutował na działającym układzie i nie przeprowadził testu iż tak faktycznie jest , to może bym ci przyznał może rację , ale tak nigdy , i powtarzam nigdy .

Działać będzie i nie wpłynie to w żadnym wypadku na pracę układu i nie przestawi punktu pracy itp.

 

Te wzmaki z elektora konstrukcyjnie to jest kicha i tyle .

Oryginalne wzmacniacze są inaczej pokompensowane co ma inny wpływ na pracę układu .

 

Mam 3 pary tych wzmacniaczy + ten krogulec jak go sobie nazwałem , każdy o innej topologi układowej i sprawdzałem zachowanie wszystkich tych układów , i wiem co gadam ,

 

Po drugie nie masz oryginalnych d-pdf - i snujesz teorie które chcesz udowodnić, tam jest sporo wyjąśnione .

Popatrz sobie chociaż do prospektów kilku modeli .

 

Bramki stanowią pojemności , ale klasyczny wzmak z parami róznicowymi wzbudził by się i spalił - została by z niego tylko sterta spalonych tranzystorów - kiedyś robiłem takie wzmaki bo innych układów nie było i sobie je mierzyłem i sprawdzałem podatność różnych układów na wzbudzenie itp .

Podobny wzmak jest w elektorze tylko na parach różnicowych .

Po trzecie nie odróżniasz praktyki od teorii . Ja wole zbudować zmierzyć i sprawdzić a potem gadać .

Po trzecie nie odróżniasz praktyki od teorii . Ja wole zbudować zmierzyć i sprawdzić a potem gadać .

Nie interesuję się tym od wczoraj tylko od kilkunastu lat i przez ten czas sporo zbudowałem. Tą kaskadę mam w moim wzmacniaczu i jest ona stosowana od dawana nie tylko przez Accu.

 

Działać będzie i nie wpłynie to w żadnym wypadku na pracę układu i nie przestawi punktu pracy itp.

Zniekształcenia są takie same z diodami i bez?

Bez diod symulowane THD jest ozubinkę większe niż bez kaskadowania w ogóle :)

 

Przestawi punkty pracy bo na tranzystorach VAS pojawi się pełne napięcie zasilania a i prąd przez nie płynący wzrośnie.

Po to m.in stosuje się tą kaskadę że by utrzymać stałe napięcie na tranzystorze VAS i pozbyć się efektu Early-ego.

 

Popatrz sobie chociaż do prospektów kilku modeli .

Popatrzyłem.

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.