Super Audio CD - taka piękna katastrofa!

[Gość discomaniac71]

Byłeś zaproszony na ostatnią niedzielę. Nie skorzystałeś. Po co się dalej wygłupiasz?

Ja swoją opinie uzupełniam rankingami i recenzjami. Jakby zestawić wasze wypowiedzi to się wszyscy mocno plączecie w zeznaniach a nikt z was nie słyszał oryginału a tym bardziej mego systemu z modyfikacjami. Odwalacie typową manianę.

 

Najważniejsze że Ty się świetnie czujesz;-)

[mamel]

I mimo to (pozornemu parciu za nowoczesnością i rozdzielczościami) wystarcza mi CD niźli SACD (to tak w temacie wątku), podobnie jak Tobie?

o SACD nic nie napiszę, słuchałem kilkakrotnie, jest inaczej (nie będę się wywnętrzał) ale przewagi nie słyszę, plików słucham z wygody i od mp3 320 wzwyż, mam wrażenie że zbytnio nie cierpię

najlepiej mi wchodzą cd i winyl ale że nie mam systemu grundisia, lepiej graja dobre płyty

 

aaa... muzyka biesiadna na powietrzu tylko z 200W fetowego bumboxa z karuzelą i Cro2

[audioholik]

Marketingowe ględzenie.

 

A' priori zakładasz, że mój CD gra źle. Wzmacniasz to jeszcze stawiając obok siebie CD i mp3.

Po takiej hipotezie dajesz receptę - kupić hi-res bo (w domyśle) - płyta będzie w lepszej jakości.

Nie dajesz dla tej tezy alternatywy i piszesz to tonem autorytatywnym, a zatem chcesz uchodzić za człowieka pewnego swoich przekonań.

 

Nie piszę tego autorytatywnie, dopuszczam na przykład możliwość że w produkcji płyty SACD wykorzystano na przykład kopię master tape o niskiej jakości lub zchrzaniono mastering z takich czy innych względów. Mówię jedynie, że jeśli wykorzystano optymalne źródła (pierwszej generacji master tape / oryginalne nagranie DSD / oryginalne nagranie 32/352,8kHz), zastosowano pierwszej klasy mastering przy jednoczesnym dokonaniu transferu w wysokiej rozdzielczości, nagranie to zabrzmi lepiej niż CD.

 

Jeśli zakładasz, że płyta CD to szczyt możliwości technologicznych człowieka i cyfrowy zapis PCM 16-bit/44.1kHz - dziwnym zbiegiem okoliczności - przekracza granice percepcji człowieka, gratuluję pewności przekonań, chociaż osobiście ich nie podzielam.

[neomammut]

>>Arton

Pycha przez Ciebie przemawia...

 

Ładnie panowie zajmują się wzmacnianiem SACD przy okazji pokazując swoją głupotę i brak otwartego myślenia. Fanatyzm, jak ślepa wiara w ojca dyrektora.... Patrząc na całość, smutno mi, poważnie, smutno mi, marketingowcy mogą zacząć pić szampana.....

[xniwax]

Jeśli zakładasz, że płyta CD to szczyt możliwości technologicznych człowieka i cyfrowy zapis PCM 16-bit/44.1kHz - dziwnym zbiegiem okoliczności - przekracza granice percepcji człowieka, gratuluję pewności przekonań, chociaż osobiście ich nie podzielam.

 

 

Z tego co pamiętam nigdy nikt tego nie negował, całkiem o czym innym jest konflikt.

[audioholik]

Tym bardziej, iż szykuje się na dniach wznowienie Pink Floyd.

 

Piewcy CD pozostaną przy obecnych wydaniach, jako że nic nie może zagrać lepiej niż stare wydanie CD - to jedna ze Świętych Prawd, a te jak wiadomo są niezmienne i niepodważalne. Nowe audiofilskie wznowienia płyt Pink Floyd w hi-rez należy zbojkotować i głośno się tu ich na forum wyrzec.

 

Z tego co pamiętam nigdy nikt tego nie negował, całkiem o czym innym jest konflikt.

 

Czego nie negował?

[Gość rochu]

Jeśli zakładasz, że płyta CD to szczyt możliwości technologicznych człowieka i cyfrowy zapis PCM 16-bit/44.1kHz - dziwnym zbiegiem okoliczności - przekracza granice percepcji człowieka, gratuluję pewności przekonań, chociaż osobiście ich nie podzielam.

 

Nie, nie zakładam tego, iż CD jest szczytem możliwości.

Jest jedynie zaistniałą rzeczywistością i kompromisem pomiędzy jakością, możliwościami technicznymi, oczekiwaniami wytwórni i konsumentów.

Z resztą żadna technologia, która obecnie jest wdrożona do sprzedaży takich możliwości nie posiada.

 

Czy tego chcesz czy nie, czy sprzedaż płyt spada czy też nie, czy CD jest żałosną technologia czy też nie - CD jest nadal panującym formatem na rynku i jakiś czas pozostanie.

Zauważ, że długogrające vinyle po prawie 25 latach panowania na rynku potrzebowały kilkunastu lat aby praktycznie zejść na margines rynku.

Nawet jeżeli ten sam los czeka CD to także będzie to długi kawałek czasu.

 

Dlatego też krzyczenie o śmierci CD, o śmieciowym formacie, o technologii sprzed wieków, etc - wydają mi się jedynie żałosną próbą uruchomienia samospełniającej się przepowiedni.

Wybacz hombre, że to powiem, ale ty i twoi przyjaciele jesteście za ciency aby poruszyć rynek w oczekiwanym przez was kierunku.

Lepiej pogodzić się z zaistniałą sytuacją, bo za kilka lat może się okazać że takie SACD podzieli na ebayu los 8-track tape albo lasedisc, czyli będzie techniczną ciekawostką dla garstki wtajemniczonych.

[neomammut]

Audioholik, teraz to sobie trochę strzeliłeś w stopę, uważasz, że przekonwertowany materiał z 16bit/44.1kHz na format SACD zagra lepiej niż na CD zakładając, że oryginalne nagranie jest świetne? No to jak to jest, format PCM kastruje nagrania, czy też nie? Sam też twierdzisz, że niekiedy nagrań z taśm matek nie da się odtworzyć, bo lata robią swoje.....

 

Boże, w jakich czasach przyszło mi żyć...

[audioholik]

Audioholik, teraz to sobie trochę strzeliłeś w stopę, uważasz, że przekonwertowany materiał z 16bit/44.1kHz na format SACD zagra lepiej niż na CD zakładając, że oryginalne nagranie jest świetne?

 

Skąd ta insynuacja?

[neomammut]

A to pytanie już nie do mnie.....

[xniwax]

Trochę pod prąd i się pogubił :)

[ARTON55]

Audioholik, teraz to sobie trochę strzeliłeś w stopę, uważasz, że przekonwertowany materiał z 16bit/44.1kHz na format SACD zagra lepiej niż na CD zakładając, że oryginalne nagranie jest świetne? No to jak to jest, format PCM kastruje nagrania, czy też nie? Sam też twierdzisz, że niekiedy nagrań z taśm matek nie da się odtworzyć, bo lata robią swoje.....

 

Boże, w jakich czasach przyszło mi żyć...

 

 

Idąc tym tropem nowe zremasterowame zremasterowane wersje Pink Floyd na nośnikach SACD i BD to będzie kaszana??????

Neomammut kup se koło i walnij się w czoło!

[antymalkontent]

 

Neomammut kup se koło i walnij się w czoło!

 

i oto kto wypowiada sie o sacd, hahaha niby dziadzia a mentalnosc malolata ktory mysli ze wszystkie rozumy pozjadal

 

podstawowa sprawa: sacd to taka niszowa sprawa i nic tego juz nie zmieni - gdyz obecny klient muzyki nie jest zainteresowany coraz drozsza i coraz bardziej skomplikowana do prawidlowego odbioru muzyka - wrecz odwrotnie - wraz z najlepszym stosunkiem do jakosci-cena

 

i tak na prawde jesli ktos chgce czegos uniwersalnego to na samym starcie powinien skreslic wszystko co jest wyzej od cd i ma nosnik, jedyny sensowny nosnik to cd innych juz nie bedzie na powaznie, reszta juz w innej formie

[xniwax]

zremasterowane wersje Pink Floyd na nośnikach SACD

 

Jeśli bedą tak zrealizowane jak Genesis to ja dziękuję nie skorzystam.

[ARTON55]

Zdaję się większość tu ujadających piewców CD16bit nie będzie w stanie odczytać w SACD STEREO I MULTICHANNEL tej oto pozycji o innych tytułach nie wspominając. Prymitywizm i średniowiecze. Poczytacie sobie moje recenzje.

 

[neomammut]

Arton, Pink Floyd to żadna pokazówka SACD, wszystkie płyty tego zespołu to mistrzostwo świata jeśli chodzi o realizację. Posłuchaj sobie tego na winylu, mi nie potrzeba psełdo analogowego brzmienia, taniej jest kupić czarną płytę a i doznania takie, których na SACD nie uświadczysz.... Jesteście podobno zwolennikami jak najmniejszej ingerencji w sygnał, słuchanie SACD to nie dość, że kastracja oryginalnego sygnału analogowego (konwersja z taśmy na DSD) to jeszcze konwersja w domu z DSD na analog - czujecie swój kretynizm?

 

Kogo WY chcecie OSZUKAĆ?

[Gość discomaniac71]

Zdaję się większość tu ujadających piewców CD16bit nie będzie w stanie odczytać w SACD STEREO I MULTICHANNEL tej oto pozycji o innych tytułach nie wspominając. Prymitywizm i średniowiecze. Poczytacie sobie moje recenzje.

 

 

Oryginalna taśma matka tej płyty - zresztą jednej z moich ulubionych by PF jest nagrana bardzo, bardzo słabo. Wydawanie tego ponownie na SACD to wyciąganie kasy od naiwnych.

[ARTON55]

Kogo WY chcecie OSZUKAĆ?

 

Oryginalna taśma matka tej płyty - zresztą jednej z moich ulubionych by PF jest nagrana bardzo, bardzo słabo.

 

Techiczne cudaki biedaki. Nie macie pojęcia jak brzmi Timei Money Pink Floyd mutichannel a o wysokiej jakości SACD stero możecie sobie wyobrażać.

[Gość discomaniac71]

Techiczne cudaki biedaki. Nie macie pojęcia jak brzmi Timei Money Pink Floyd mutichannel a o wysokiej jakości SACD stero możecie sobie wyobrażać.

 

Najbiedniejszy jesteś Ty. Zostałem kiedyś zaproszony na prezentację w 5.1 tej płyty. Zestaw z wysokiej półki. Na forum jest gdzieś jego właściciel.

 

Arton, Pink Floyd to żadna pokazówka SACD, wszystkie płyty tego zespołu to mistrzostwo świata jeśli chodzi o realizację. Posłuchaj sobie tego na winylu, mi nie potrzeba psełdo analogowego brzmienia, taniej jest kupić czarną płytę a i doznania takie, których na SACD nie uświadczysz.... Jesteście podobno zwolennikami jak najmniejszej ingerencji w sygnał, słuchanie SACD to nie dość, że kastracja oryginalnego sygnału analogowego (konwersja z taśmy na DSD) to jeszcze konwersja w domu z DSD na analog - czujecie swój kretynizm?

 

Kogo WY chcecie OSZUKAĆ?

 

Wersja CD tej płyty gra bardzo kiepsko.

[johny]

Ja wątpliwości nie mam, ja mam pewność.

Nie będę więcej trenował, bo straciłem zbyt dużo czasu na temat nie rokujący nadziei na sukces.

Przeglądam systematycznie zachodnie fora i jakoś nie zauważam, aby szykował się tutaj jakiś przełom.

PC-Audio nie posunęło się od jakichś pięciu lat nic do przodu, więc nie robię sobie wielkich nadziei na przełom.

 

Na marginesie.

Masz konfigurację, w którą wpompowałeś worek pieniędzy,

Być może to pozwala ci, wygłaszać swoje myśli z pozycji wyższości.

Proponuję wrócić do tematu za jakieś 3 lata.

Ciekaw jestem co wtedy napiszesz.

 

Zarzucasz mi, że nie robię na Tobie wrażenia, choć nie miałem tego na celu, teraz imputujesz, że mam za drogi system. Kurczę wiesz co, mam tańszy - laptop Asusa z 2kzł, słuchawki Koss Porta pro i słucham Xiomary w wersji 24/88,2 i brzmi o niebo lepiej jak wersja 16,44,1. Na laptopie, dasz wiarę? Eee w sumie to nie ma znaczenia :-)

 

Ps . Przesłuchałem sporo drogich odtwarzaczy, dzielonych, drogich i twierdzę że ogólnie graja dobrze, ale szału nie ma. Serwer, zegar i przetwornik daje mi dopiero pełni szczęścia. A gęste formaty dobrze zaaplikowane i przesłane do przetwornika to nokaut dla cd. Nawet taki napęd optyczny dcs Scarlatti za 100kzł dostaje zadyszki. Ale to trzeba usłyszeć.

[Gość discomaniac71]

Zarzucasz mi, że nie robię na Tobie wrażenia, choć nie miałem tego na celu, teraz imputujesz, że mam za drogi system. Kurczę wiesz co, mam tańszy - laptop Asusa z 2kzł, słuchawki Koss Porta pro i słucham Xiomary w wersji 24/88,2 i brzmi o niebo lepiej jak wersja 16,44,1. Na laptopie, dasz wiarę? Eee w sumie to nie ma znaczenia :-)

 

Zwłaszcza na Koss Porta Pro ze zintegrowanej karty wiele usłyszysz;-)

[ARTON55]

Nie ma sprawy napisze wam jak to gra.

[Gość discomaniac71]

Ps . Przesłuchałem sporo drogich odtwarzaczy, dzielonych, drogich i twierdzę że ogólnie graja dobrze, ale szału nie ma. Serwer, zegar i przetwornik daje mi dopiero pełni szczęścia. A gęste formaty dobrze zaaplikowane i przesłane do przetwornika to nokaut dla cd. Nawet taki napęd optyczny dcs Scarlatti za 100kzł dostaje zadyszki. Ale to trzeba usłyszeć.

 

No z pewnością trzeba albo lepiej może wyobrazić sobie;-)

[neomammut]

>>Disco

U mnie brzmi nawet, nawet, lepiej jest jednak z vinyla. Robienie po tylu latach wersji SACD z oryginalnej taśmy to chyba jednak pomyłka. Może i lubię taśmy, ale trzeba też myśleć racjonalnie.

[Gość discomaniac71]

>>Disco

U mnie brzmi nawet, nawet, lepiej jest jednak z vinyla. Robienie po tylu latach wersji SACD z oryginalnej taśmy to chyba jednak pomyłka. Może i lubię taśmy, ale trzeba też myśleć racjonalnie.

 

Dokładnie.

[johny]

Zwłaszcza na Koss Porta Pro ze zintegrowanej karty wiele usłyszysz;-)

 

 

Disco nie łapiesz.

 

:-)

[audioholik]

A to pytanie już nie do mnie.....

 

A więc do kogo? Kto jeszcze puszcza posty z wykorzystaniem Twojego nicka?

[johny]

No z pewnością trzeba albo lepiej może wyobrazić sobie;-)

 

Wyobrażenia to pozostawiam Tobie, jako integralna część Twojej nieposkromionej wiedzy.

[ARTON55]

trzeba też myśleć racjonalnie.

 

Powieś sobie nad łóżkiem i dopisz tylko HiRes głupcze.

[Gość discomaniac71]

Wyobrażenia to pozostawiam Tobie, jako integralna część Twojej nieposkromionej wiedzy.

 

Daruj sobie ten idiotyczny sarkazm.