Kable gł. - waszym zdaniem (ankieta) ?

[fadeover]

rekin > No nie !!! To co mówisz jest absolutnie nie do przyjęcia - bez interkonektu !!!!?

To ja bardzo przepraszam - a gdzie przyjemność z kupowania nowego pachnącego kabelka ? Gdzie przyjemność ze słuchania i obserwowania , jak dojrzewa z płyty na płytę ? Wreszcie , gdzie przyjemność ze sprzedaży i liczenia odzyskanych pieniążków ?

[fadeover]

err. ma być oczywiście - bez kabelka głośnikowego !!!?.

[MariuszJ]

Gdzie przyjemnosc z wywabiania napisu "Audio Pekin-Shanghai Co." i wpisywania "Velum"???

[fadeover]

MariuszJ> A czym wywabiasz ? ;-)

[inżynier]

E, rekin! Weź monobloki i krótkimi zworkami podepnij do kolumn.

 

Ale serio, to głośniki aktywne to jest dobre wyjście, zdaje się. Oczywiście problem kabli głośnikowych znika, ale za to zwiększa się problem interkonektów. Z tym, że połączenia zbalansowane są mniej wrażliwe na zakłócenia i własne niedoskonałości, tak mówią. Na dodatek trzeba stosować wtedy zwrotnice aktywne albo konstuować wzmacniacze same z siebie działające we właściwym dla głośnika paśmie. To rozwiązanie ma same zalety i jedną wadę. Zalety wiadomo: wzmacniacze pracujące optymalnie, dopasowanie wzm. do impedancji głośnika, wielki wsp. tłumienia, czyli "trzymanie za mordę", małe straty sygnału (brak zwrotnic pasywnych, kabli gł. i połączeń), więc dużą skuteczność, itd. itp. Ale są drogie. Zapewne głównie z tego powodu, że podaż niewielka. A i konkurencja mała, wybór niewielki itp.

Sam kiedyś chciałem sobie sprawić takie, ale właśnie wybór był mały, a kwota do jednorazowego zapłacenia wysoka. No i skończyło się na rozwiązaniu klasycznym :(

[MariuszJ]

Niestety Fade, mam alergie na toluen. Ja jestem w paczce od tego co by podtrzymywac Velum medialnie, ze sie tak wyraze. Wywabia szwagier, wujek Grzyb zloci "Velum". Zyski ida na trzy.

[MariuszJ]

Po prostu trzeba powiekszyc znaczeniowo slowo monoblok. Nie rozseparowane koncowki, a dwa komplety toru, dwie plyty... Jedyny zcentralizowana czesc systemu to dobrze zsynchronizowany hebel startu calej maszyny.

[Zbig]

>MariuszJ

 

Jak miałem 602 z niedrogimi japończykami, to też nie było różnicy na kablach. Ale to się zmieniło.

[MariuszJ]

O, przepraszam Zbig - rzeczywiscie mialem nie zabierac glosu w sprawach kablowych i nie udzielac sie na tym watku. Wyszlo przez pomylke (po prostu chce za wszelka cene w tym Szacownym Gronie zaistniec). Aczkolwiek (vide np. watek 8932) Tobie podobni zabieraja glos w tematach japonskiego badziewia oraz racza nas fantastycznymi radami. No coz, przepraszam jeszcze raz i zmykam posluchac MUZYKI.

[kazik]

A potem obejrzyj sobie jakiś FILM.

i jak najdalej od FORUM :)

[Zbig]

>MariuszJ

 

To wyjaśnij mi jeszcze łaskawie, co takiego Tobie i Tobie podobnym tak strasznie przeszkadza, że ktoś być może lepiej słyszy i rozróżnia kable? Dlaczego Was to tak strasznie irytuje, czemu dajecie wyraz swoimi wpisami w wątkach, które w ogóle nie powinny Was obchodzić?

 

Dziwią mnie ludzie demonstrujący na każdym kroku, że są na nie. Nie to, nie tamto. Jak deklarują przynależność do jakiegoś stronnictwa, to musi ono mieć w nazwie ”anty”. Ja np. nie cierpię rozgotowanych kalafiorów, ale czy to powód, aby pisać o tym w ”o mnie”?

[MariuszJ]

Jednym (moze nawet dosc waznym) celem, dla jakiego takie jak te fora istnieja, jest moim zdaniem, cel dydaktyczny. Mam nadzieje, ze takie przyznaje egalitarne spojrzenie na sprawe nie jest Ci obce, Zbig. Chcialbys miec za jakis czas mozliwosc porozmawiania z X czy Y czy nawet z MariuszemJ, o tym jak zmienia sie dzwiek systemu przy zastosowaniu kabli z OFC wzgledem srebra, albo jak wyglada zmiana odsluchu harmonicznych przy litzu wzgledem solid core czy tasmy, jezeli takie roznice odsluchowo sa wylapywalne. Zeby jednak do tego doszlo, ow X i Y musi zdobyc wiedze bardziej elementarna, wiedze, ktora jest potrzebna aby zapewnic sobie korzystny kierunek zmian w systemie metodami mniej wyrafinowanymi, np. poprzez odsuniecie monitorow z tylnym bass-reflexem od sciany i zapewnienie im solidnej podstawy. Nie przez przypadek odeslalem do tego wlasnie watku. Moje antykablarstwo polega na mowieniu nie tworzeniu wizji, na ktora jak widac poczatkujacy sa bardzo podatni: kup byle co, postaw byle jak, byle spiete bylo odpowiednio drogim kablem. Podlacz na 10m kablem 0.5mm2, byle byl to Nordost albo tajemniczy Velum. Mozesz spiac 4 omowki z 8 omowym wzmacniaczem i dac na maxa pod warunkiem, ze masz druty Tara Labs!

 

Nie wiem kto uprawia tu wieksze demonstrancje. A po takich wpisach jak Kazika, naprawde mam ochote go posluchac. Pozdrawiam, choc troche ozieble.

[Zbig]

>MariuszJ

 

Oczywiście że korygowanie np. złego ustawienia kolumn kablami jest bez sensu, a w każdym razie jest kosztowne. Ja wbrew pozorom mam do kabli i nie tylko, dość nieufny stosunek. Sądzę jednak, że odrobinę przesadzasz.

 

A dydaktyka jest o wiele bardziej skuteczna, jeżeli uprawia się ją w odniesieniu do tego w co się wierzy, czuje i rozumie. Wciąż jest tu wiele wątków, które nie traktują o kablach.

 

Pozdrawiam, całkiem letnio

[MariuszJ]

Zbig: Nie do konca pojalem sens Twojej ostatniej wypowiedzi, ale byc moze rzeczywiscie przesadzam. Zmieniam moje "O mnie", aby nie draznic i prowokowac. Mam nadzieje, ze moge pozostawic tam ow tani sprzet, tani gust oraz sugestie, ze ogladam kino domowe i pozostac autorytatywny w PEWNYCH sprawach, jak myslisz Zbig?

 

Pozdrawiam, cieplej niz poprzednio.

[Zbig]

>MariuszJ

 

Ja Ci nie mówię, jak ma wyglądać twoje "o mnie" tylko jak je odbieram, zwłaszcza w kontekście twoich wypowiedzi. Jeśli Ci odpowiada takie jak jest, to niech zostanie jakie jest.

 

Jeżeli chcesz być ostry, sarkastyczny i autorytatywny, to musisz liczyć się z takąż repliką i nie możesz być drażliwy. Jak Kuba Bogu... i tak dalej, nieprawdaż?

 

Ja np. nie przepadam za DIY, więc z reguły nie wypowiadam się w wątkach na te tematy. No chyba że ktoś brutalnie i tendencyjnie wyśmiewa BIY, wtedy mogę ruszyć i bronić jego dobrego imienia ;-) , choć to też w sumie bez sensu.

 

Jak w starym skeczu z Roż Montreux - Nie zabijać, kochać ;-))))

 

Pozdrawiam w temperaturze optymalnej