Rozwiazanie Philips'a zmieniajace rozkład masy ramienia.

[Vlado]

Posiadam gramofon Philips 686 z cieżarkiem przesuwanym wzdłuż całej długości ramienia, pozwalajacym regulować rozłożenie masy dla wkładek o dużej różnicy poddatności zawieszenia. Czy nie spełniało założeń, czy zostało zapomniane jako wybryk jednego producenta? Mnie poczatkującemu amatorowi analogu wydaje się idealne jako ramię do twardzieli np. DENON 103 i umożliwiające wieszanie miekkich Ortofonów.

Pomóżcie, bo od dawna mnie to nuruje, ale moja wiedza jest w budowie.

Rozwiązanie jak tu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ahaja]

Pooglądaj sobie ramiona Audio Technica.

[profee]

Posiadam gramofon Philips 686 z cieżarkiem przesuwanym wzdłuż całej długości ramienia, pozwalajacym regulować rozłożenie masy dla wkładek o dużej różnicy poddatności zawieszenia. Czy nie spełniało założeń, czy zostało zapomniane jako wybryk jednego producenta? Mnie poczatkującemu amatorowi analogu wydaje się idealne jako ramię do twardzieli np. DENON 103 i umożliwiające wieszanie miekkich Ortofonów.

Pomóżcie, bo od dawna mnie to nuruje, ale moja wiedza jest w budowie.

Rozwiązanie jak tu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Moim zdaniem całkiem rozsądne rozwiązanie. Pozwala zwiększać masę efektywną ramienia bez zwiększania jego masy. Zatem rozszerza zakres wkładek dobrze współpracujących (pod kątem częstotliwwości rezonansowej układu wkładka-ramię)w strone sztywniejszych. A ponieważ z ciężarkiem przesuniętym najbliżej pivota wygląda na mające dość małą masę efektywną, to i z miękawymi wkładkami też będzie poprawnie. Ciekawe tylko czy zadbano żeby połączenie ciężarek-ramię nie było źródłem jakichś dodatkowych drgań. Swoją drogą myślę, że znaleźli się pewno tacy, którzy dociążali tym ciężarkiem ramię "w trudnych" miejscach płyty -;)Co kryje się pod kryptonimem "electronic" ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ahaja]

W AT jest to jakoś rozwiązane zapewne w postaci gumy/silikonu/kauczuku - zbyt łatwo sie nie daje przesuwać, zatem podejrzewam jakies tłumienie.

 

Ps. Do AS212 dołożyłem na rurę kilka oringów gumowych 9mm/1,2mm (waga 0,04g) - poprawa znaczna. :-)

Ortofon w swoich najnowszych ramionach zastosował tłumienie od wewnętrz ... coby ładnie wyglądało ;-)

[profee]

W AT jest to jakoś rozwiązane zapewne w postaci gumy/silikonu/kauczuku - zbyt łatwo sie nie daje przesuwać, zatem podejrzewam jakies tłumienie.

 

Ps. Do AS212 dołożyłem na rurę kilka oringów gumowych 9mm/1,2mm (waga 0,04g) - poprawa znaczna. :-)

Ortofon w swoich najnowszych ramionach zastosował tłumienie od wewnętrz ... coby ładnie wyglądało ;-)

[ahaja]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[JaroMi]

Podobnym elastomerem choć może nie tak tajemniczym tłumię różności od dłuzszego czasu. Pochodzi on z wkładek 3M dousznych (pomarańczowa pianka - ochronników słuchu) i doskonale likwiduje jakiekolwiek dzwonienie profili zamkniętych.

Polecam

[profee]

Przepraszam za nieudany wpis #5. Zacząłem o swoich próbach z wytłumianiem ramion oraz snułem analogie ze sprzęganiem kolumn ze stendami za pomocą blue tack'a. Ale mi wcięło tego posta i został tylko cytat, nawet nie wiem dlaczego. Po linkach danych przez ahaję nie ma sensu wracać do tych prehistorycznych prób. Może tylko taka refleksja: Pamiętam, że zdarzyło mi się przetłumić ramię. Objawiło sie to w ten sposób, ze dźwięk starcił blask. Nasuwa się analogia ze skrzypcami, w których układ struna-podstawek-dusza-płyty górna i dolna to też cały układ drgający o swoistej dobroci (współczynnik Q)i tłumieniu. I też ustawia się to (np. położenie podstawka i duszy) na ucho, na piękno i czystość brzmienia. Jednak tam chodzi przede wszystkim o donośny dźwięk więc w tłumienia sie nie forsuje, tylko wpływa na nie trochę, mniej lub bardziej na ślepo, przez wybór gatunku drewna i jego treatment (szelaki, lakiery). W ramionach chodzi jednak przede wszystkim o wytłumienie drgań sprężystych rurki. Spodziewałem się, ze do analizy drganiowej ramion będzie zastosowana metoda elementów skończonych i jak mi się zdaje to zrobił Ortofon. Jednak rozczarowany jestem tekstami na stronach podanych przez ahaję. Jakby nie mogli się zdecydować czy mówić do rzeczy czy szczebiotać reklamowo. I jedno i drugie im nie wyszło. Tylko narobiłem sobie apetytu. Rozumiem, że nie mogli się zdecydować do kogo piszą. Wystarczy, że zrobili ogólne wrażenie wielkiej kompetencji, w którą ja akurat nie wątpię i bez tych nieporadnych tekstów. Ucieszyło mnie, ze znaleźli skuteczne położenie i kształt/wymiary owej szpary w rurce w którą wetkniety elastomer tłumiący dał znaczący wpływ. Rozwiązanie proste i tanie w przeciwieństwie do wyszukanych wycięć bez wypełnienia czymkolwiek (były takie ramiona) czy do kłopotliwego wypełniania rurek na ślepo, do pełna, przez dające sie tam wlać masy (to właśnie wtedy wyszło mi to przetłumienie)jakie były pod ręką dawno temu. Dziś oczywiście mozlwości eksperymentowania są niepomiernie wieksze ale gramofonia przestała byc obiektem zainteresowania wielkich. Ortek jest tu wyjątkiem, bo ma cholerne doświadczenie.

[ahaja]

Ano.

Minęły te czasy kiedy światli ludzie zawiadywali takimi koncernami, stara gwardia odeszła ... nowa to marketing w głównej mierze :-(.

 

Linki podałem jako orientację, dla ciekawości. Pobawię się z tym jeszcze, bo jest pole do manewru. Od wewnątrz na razie się nie zabieram bo nie chce mi się co chwilę demontować ramienia w tym celu.

 

Ramię w kształcie ceownika również dzwoni ... przewody ściśnięte mikrogumą do wewnątrz skutecznie to tłumią i gra pięknie. Zaskakująco.

[Vlado]

Dziękuję za wpisy.

Pytacie czy ciężarek jest izolowany od ramienia? Tak, wewnątrz ma tuleję gumową całkowicie izolującą go od rurki ramienia. Przesuwa się z dobrze wyczuwalnym oporem. "profee" pyta w czym objawia się "electronic" Philipsa, to tylko tachometryczna stabilizacja obrotów silnika.

"ahaja" Wielkie dzięki za linki do Ortofona, jakoś nigdy na nie nie trafiłem.

Ośmielony Waszymi opisami prób samodzielnego dotłumiania ramion, przyznam się do popełnienia tagowego czynu na ramieniu DUAL "S" 9'. DUAL od dawna dbał o sztywność swych ramion i walczył z ich rezonansami stosując zarówno opisywane przez Was nacięcia rurek jak i elastyczne zawieszenia przeciwwagi oraz regulatory rezonansu w przeciwwagach instalowane. Moja ingerencja w tłumienie rurki ramienia polegała na wstrzyknięciu około 4cm pianki montażowej na odcinku prostym pomiędzy łukami "S". Różnica moim zdaniem polega na wyeliminowaniu "nerwowosci" z dźwięku i subiektywnej poprawie szybkości i rozdzielczości w wyższym zakresie tonów. Jakby idealnie wymył igłę, lub wymienił na lepszy szlif. Jest to zmiana zauważalna nawet dla tak poczatkującego eksperymentujacego amatora analogu. Wniosek stąd prosty, należy robić próby odwracale, lekka przesada i niszczymy brzmienie mimo szczerych chęci.