Skocz do zawartości
IGNORED

Pink Floyd Remasters


Miszka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

To po co Ci on w takim razie, że tak spytam? Rozfoliuj, choćby żeby sprawdzić czy masz poprawioną wersję, potem możesz zafoliować z powrotem i albo zwrócić albo spać spokojnie :-)

 

EMI leci w ciula przy boksie za tyle kasy. Wielka kampania, schrzaniony nakład, po czym zero informacji, fani muszą sami dochodzić co jest grane i liczyć na dobre serce dystrybutorów jak Amazon czy w moim przypadku MM. To są jakieś jaja, wypada tu zacytować tekst Have a Cigar: "Riding a gravy train". W takiej sytuacji najrozsądniejszym wyjściem - zaraz po olaniu całości - jest kupno Immersion DSOTM (nie ma z nim problemów), Experience i SACD WYWH (na tych wydaniach jest praktycznie wszystko to co w boksie bez zbędnych szpargałów) i olanie The Wall - dla zasady, poza tym nie ma tam nic ciekawego, zakładając nawet że znów nie wypuszczą bubla.

 

I nie będą znów cichaczem wymieniać płytek bez żadnej informacji.

Czy da się wysłuchać płyty PF od początku do końca these days? Może Animals, Meddle albo tych do Atom Heart Mother. Ale już wysłuchanie choćby połowy DSOTM czy WYWH, nie mówiąc o TW to już ponad moje siły...Wybaczcie fani PF....

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Wiesz Broy, że słucham najróżniejszej muzyki, ale wychowałem się na muzyce rockowej i do tej pory w tym się najsprawniej poruszam i o tym najbardziej lubię pisać. Są rzeczy, których z człowieka nie wyplenisz i nie chce mi się z tym walczyć, nawet these days :-) A co do PF to tak falami przychodzi. Tak jak z innymi rzeczami. I akurat WYWH bym wyróżnił, bo bardzo lubię jej brzmienie, syntezatory Wrighta brzmią momentami niesamowicie. Ale już jestem na innej fali.

Ja też to lubię, słuchałem, słucham czasem, ale chodzi mi o to, że wzięcie na raz tych płyt nie idzie...No way. Po prostu to już nie moja bajka. I wyciąganie kasy jak te boksy jeszcze mnie tylko zniechęca, zniesmacza....

I ta "cicha" pewnie najlepiej zabrzmi.

 

Co prawda to prawda - 'cicha' oznacza zwykle mniejsza kompresje dynamiki. 'Głośne' płyty rozgrywają się przeważnie w 30 dB spektrum. Niektórzy powiedzą, ze słyszą więcej i lepiej ale to pozór bo po prostu ciche elementy są podbite. No i cały smaczek tła szlak trafia :(

 

pzdrw

 

såså

 

Czy da się wysłuchać płyty PF od początku do końca these days? Może Animals, Meddle albo tych do Atom Heart Mother. Ale już wysłuchanie choćby połowy DSOTM czy WYWH, nie mówiąc o TW to już ponad moje siły...Wybaczcie fani PF....

 

Cos w tym jest, broy. Ja czasami nakręcam się na PF no bo własnie, to coś co się pamięta ze szkoły. Pamiętam świetnie, jak potrafiłem słuchać raz za razem 'One of these days'. W sumie krotki kawałek a dzisiaj nie potrafię dosłuchać do końca :(

 

pzdrw

 

såså

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 8 Marca 2012 - trolling
Ukryte przez Fr@ntz, 8 Marca 2012 - trolling

Lecz przecież nie dokońca można dociec przyczyn opisanego "fenomenu":). Każdy wielu rzeczy już nie słucha których kiedyś chetnie słuchał.

 

Zbyt wiele zmiennych. Np. utwór słuchany wiele więcej razy niż inny ma prawo się szybciej zużyć niż ten mniej razy wysłuchany, Soso:)

 

 

ps. być może sa w świecie słuchacze którzy od 12. roku życia słuchali bardzo zacnego kompozytora, z topu, i dziś już - po XX latach...:)

Lecz przecież nie dokońca można dociec przyczyn opisanego "fenomenu":). Każdy wielu rzeczy już nie słucha których kiedyś chetnie słuchał.

 

Zbyt wiele zmiennych. Np. utwór słuchany wiele więcej razy niż inny ma prawo się szybciej zużyć niż ten mniej razy wysłuchany, Soso:)

 

 

ps. być może sa w świecie słuchacze którzy od 12. roku życia słuchali bardzo zacnego kompozytora, z topu, i dziś już - po XX latach...:)

 

 

Nie musisz uderzać w tony tłumaczenia się. To jest sympatyczne, ze ludzie wciąż słuchają czegoś co im się podobało kiedyś :)

 

pzdrw

 

såså

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 8 Marca 2012 - trolling
Ukryte przez Fr@ntz, 8 Marca 2012 - trolling

Dodam, że jest coś niewdzięcznego w pisaniu własnie per "murzyn zrobił swoje" o ulubionym kiedyś utowrze, zuzytym na słuchaczu po setnym posłuchaniu.

 

Utwory najwięcej razy w melomanskiej karyjerze wysłuchane!!!, a nie obecnie najbardziej ulubione - oto kryterium.

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Ja też to lubię, słuchałem, słucham czasem, ale chodzi mi o to, że wzięcie na raz tych płyt nie idzie...No way. Po prostu to już nie moja bajka. I wyciąganie kasy jak te boksy jeszcze mnie tylko zniechęca, zniesmacza....

 

Też bym nie dał rady wysłuchać 2-3 płyt PF pod rząd czy choćby nawet samego The Wall (nie słuchałem tego chyba z 5 lat, więc do końca nie wiem :-) Z tymi boksami to jak pisałem granda, zwłaszcza że w zasadzie nie ma tam nic ciekawego - poza wspaniałą szatą graficzną WYWH, która do dziś robi na mnie wrażenie - chyba najlepsze dzieło Thorgersona. Ale o rocku bardzo lubię sobie popisać, nawet o PF, bo przynajmniej mam poczucie, że wiem o czym piszę ;-)

Dodam, że jest coś niewdzięcznego w pisaniu własnie per "murzyn zrobił swoje" o ulubionym kiedyś utowrze, zuzytym na słuchaczu po setnym posłuchaniu.

 

Utwory najwięcej razy w melomanskiej karyjerze wysłuchane!!!, a nie obecnie najbardziej ulubione - oto kryterium.

 

 

Przyznam, nie bardzo łapię. Znaczy 'Wlazł kotek na plotek' to jest to? :(

 

pzdrw

 

såså

Ja "The Wall" słucham przynajmniej 1 w miesiącu :)

WYWH na SACD moim zdaniem warto mieć bo brzmi fajnie.

Rozfoliowałem swój box WYWH Immersion. Wynika z informacji na BD, że jest on z felernej partii. Ale na razie na CD, DVD-A i BD nie zauważyłem zacinania opisanego kilkanaście postów wyżej. Nawet jakby coś to i tak nie mam paragonu - chyba żebym reklamował bezpośrednio w EMI? ale to dopiero jak stwierdzę mankamenty po uważnym odsłuchu.

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Na felernym BluRayu WYWH słychać głośne trzaski w trzech miejscach: 41:48 (prawy tył), 43:54 i 44:10 (oba lewy tył). Jak słuchasz na stereo, to tego nie usłyszysz, chyba że ampli robi downmix wszystkich kanałów do stereo.

Da sie sluchac Floydow od poczatku do konca:) Trzeba tylko to lubic. Ja slucham ich nieprzerwanie od podstawowki (20 lat bedzie) i jeszcze nigdy mi sie nie znudzilo. The Wall w calosci na sluchawkach czy tez WYWH badz DSOTM to poezja:) No, moze bym ummagumma nie zniosl, szczegolnie album studyjny:) Kwestia pasji:)

A ja odwrotnie: umma, atom heart czy meddle wchodzą, znakomity live at pompei na dvd, astronomy domine, inne wczesne rzeczy z sydem - a potem już nie daję rady słuchać nawet kawałka do końca...

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

No Pompeje rządzą - fantastyczna rzecz, jeden z moich ulubionych filmów. Ale Umma poza okładką już niekoniecznie. AHM i Meddle jak najbardziej tak, ale to nierówne płyty. Echoes w każdym razie jest wspaniałe, tytułowy AHM już raczej fragmenty. Ale wolę pierwsze dwie płyty, zwłaszcza bajkową pierwszą. Potem WYWH i Animals i w zasadzie można zamknąć temat PF.

Potem WYWH i Animals i w zasadzie można zamknąć temat PF.

 

Chyba raczej nie:) Dark Side, The Wall, Division, AMLOR czy nawet The Final Cut - tego slucha sie godzinami odkrywajac za kazdym razem cos nowego. Przynajmniej ja tak mam.

  • 1 rok później...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.