Skocz do zawartości
IGNORED

CD czy DAC


maxglow

Rekomendowane odpowiedzi

PS Tak na marginesie to moim zdaniem śmieszna jest debata na temat rzekomej utraty +/- 0,0001% bitów podczas kopiowania cyfrowych plików z CD na dysk i na odwrót, podczas gdy w trakcie przenoszenia pliku 24/96 nad CD tracone jest blisko 80% bitów oryginalnego nagrania.

 

Testowałeś w studiu/tłoczni? To szacun!

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2291446
Udostępnij na innych stronach

Problemem audiostereo są rozważania teoretyczne. Każdy ma jakieś zdanie i dzieli się nim z innymi. A że każdy ma inne to dyskusje mogą trwać w nieskończoność.

 

Czy ktoś mógłby zrobić "prawdziwy test" ???

 

Wziąć odtwarzacz średniej klasy (jakikolwiek, np. Audiolab albo jakiego tam kto ma, byle nie budżetówkę)

wziąć (pożyczyć) popularny DAC (MF V-Dac albo dowolny inny)

Wziąć jedną dobrze nagraną płytę którą się dobrze zna

Przegrać tą płytę na dysk

Porównać w tych samych warunkach, na tym samym wzmacniaczu i kolumnach tą samą płytę z obu źródeł

Opiniami z odsłuchu podzielić się na forum.

 

Czy ktoś posiadający prawdziwy sprzęt (co najmniej średniej klasy) byłby w stanie tak skomplikowaną czynność wykonać ?

 

Ja wiem że lepiej się kłócić w nieskończoność. Ba, wiem nawet że wynik takiego testu nikogo do niczego nie przekona.

Ale mielibyśmy przynajmniej jakieś "twarde, doświadczalne dane" do rozważań.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2291490
Udostępnij na innych stronach

Wziąć odtwarzacz średniej klasy (jakikolwiek, np. Audiolab albo jakiego tam kto ma, byle nie budżetówkę)

wziąć (pożyczyć) popularny DAC (MF V-Dac albo dowolny inny)

Wziąć jedną dobrze nagraną płytę którą się dobrze zna

Przegrać tą płytę na dysk

Porównać w tych samych warunkach, na tym samym wzmacniaczu i kolumnach tą samą płytę z obu źródeł

Opiniami z odsłuchu podzielić się na forum.

 

Jeśli test ma być realny to CD i komputer muszą robić za transport i grać z tym samym przetwornikiem po spdif.

Wtedy architektury obu rozwiązań są tożsame. Bo porównywanie jak gra komputer z dacem po analogu z cd które gra po analogu to zupełnie bez sensu.

 

Pozdrawiam Arczi

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2291521
Udostępnij na innych stronach

Jeśli test ma być realny to CD i komputer muszą robić za transport i grać z tym samym przetwornikiem po spdif.

Wtedy architektury obu rozwiązań są tożsame. Bo porównywanie jak gra komputer z dacem po analogu z cd które gra po analogu to zupełnie bez sensu.

 

Pozdrawiam Arczi

 

Producenci tacy jak dCS zalecają NIEUŻYWANIE interface'u spdif dla podłączania PC do DAC.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2291561
Udostępnij na innych stronach

 

 

Producenci tacy jak dCS zalecają NIEUŻYWANIE interface'u spdif dla podłączania PC do DAC.

 

To powiedz mi jak chcesz to podłączyć, palcem? Czy kablem usb, tylko problem, że większość takiego wejścia nie ma...

 

To że oni tak zalecają to już naprawdę wszyscy wiemy. Dodatkowo napisałem kilka postów wyżej z czego to wynika.

Więc miło będzie jak się ustosunkujesz do tamtego postu bo to co teraz napisałeś nic nie wnosi.

 

pozdrawiam Arczi

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2291600
Udostępnij na innych stronach

To fakt;-) Dodam jeszcze że magnetofony kasetowe na najlepszych metalowych taśmach osiągają maksymalnie 13-16kHz 0dB VU. Do tej pory spotkałem się tylko dwa razy żeby producent podawał takie pomiary, Pioneer ale przy CT-A9 (później już tego nie robił) i Sony przy modelu TC-K 700 ES.

 

Taśmy matki mają tyle wspólnego z magnetofonami kasetowymi i kasetami metalowymi co krzesło z krzesłem elektrycznym.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2291608
Udostępnij na innych stronach

Taśmy matki mają tyle wspólnego z magnetofonami kasetowymi i kasetami metalowymi co krzesło z krzesłem elektrycznym.

 

a ty ciagle teoretyzujesz o tych 24 128 xxx bitach wzial bys w koncu zasiadl przy jakims przyzwoitym sprzecie i porownal a nie teoretyzowal ciagle... i to jeszcze nie na temat wszedzie jedno i to samo... to sie obija o trolling

chwilowy brak działalności w audio.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2291622
Udostępnij na innych stronach

Audioholik, nie wypowiadaj się w ogóle na forum, bo Twoja wiedza jest tak mała jak gwiazdka na niebie, dodatkowo ośmieszasz się w każdym poście. Twoje odpowiedzi są wymijające, a czasami nie dotyczą pytania, czy stwierdzenia forumowicza kierującego post w Twoją stronę. Zacznij chłopaku słuchać reszty świata (sprzęt) i na Boga, nie zamykaj się w swoich czterech ścianach! I nie mów, że byłeś na Audioshow, bo to jest prezentacja sprzętu, a nie brzmienia. Zacznij chodzić po ludziach, słuchaj systemów a nie reklam i marketingowego bełkotu. I nie bądź podatny na formułki dzisiejszych producentów. Wyznacznikiem jakości powinno być Twoje ucho! I nie jest to żadna propaganda, tylko szczera prawda! I więcej pokory, bo to nie przedszkole ani III Rzesza...

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2291624
Udostępnij na innych stronach

Audioholik w jednym wątku pisze, że SACD to najwyższa jakość, a teraz pisze, że oryginalne tłoczenie to też kopia. Idąc tym tokiem rozumowania, SACD to też nędzna kopia? :)

 

Neomammut, zapewniam Cię że idziesz swoim własnym (nie moim) tokiem rozumowania :))

 

a ty ciagle teoretyzujesz o tych 24 128 xxx bitach wzial bys w koncu zasiadl przy jakims przyzwoitym sprzecie i porownal a nie teoretyzowal ciagle... i to jeszcze nie na temat wszedzie jedno i to samo... to sie obija o trolling

 

W wątku padło pytanie o przewagi rozwiązania PC+DAC nad CD, autor wątku zwrócił uwagę na uniknięcie bałaganu związanego z zarządzeniem płytami CD.

 

Ze swojej strony dodałem możliwość odtwarzania nagrań w oryginalnej jakości (w zależności od modelu DAC'a są to na dzień dzisiejszy zapisy 24/96, 24/192kHz PCM oraz 2.8224 i 5.6448MHz DSD) oraz możliwość uniknięcia wykorzystania starodawnego interfejsu spdif.

 

Co tu było nie na temat?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2291625
Udostępnij na innych stronach

I znowu to samo...., nudzisz chłopie....., ale masz rację, mój tok rozumowania jest daleki od Twojego i wiesz co, może i lepiej...., jakoś ten dzisiejszy sprzęt trzeba sprzedawać. Dzięki Tobie, idzie im znacznie lepiej....

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2291652
Udostępnij na innych stronach

Neomammut, zapewniam Cię że idziesz swoim własnym (nie moim) tokiem rozumowania :))

 

 

 

W wątku padło pytanie o przewagi rozwiązania PC+DAC nad CD, autor wątku zwrócił uwagę na uniknięcie bałaganu związanego z zarządzeniem płytami CD.

 

Ze swojej strony dodałem możliwość odtwarzania nagrań w oryginalnej jakości (w zależności od modelu DAC'a są to na dzień dzisiejszy zapisy 24/96, 24/192kHz PCM oraz 2.8224 i 5.6448MHz DSD) oraz możliwość uniknięcia wykorzystania starodawnego interfejsu spdif.

 

Co tu było nie na temat?

 

co tu bylo nie na temat?

ano to ze tutaj ludzie sie zastanawiaja po 1. czy pc i rip audio cd + dacd czy jednak cd a wiec mowa o RIPACH PLYT CD nie o dsd i innych wynalazkach ktore i tak znasz tylko z broszur marketingowych...

 

zasiadz jak mowilem i wlacz dobrze zrealizowana cd na dobrym odtwarzaczu cd + wzmacniacz + kolumny a nastepnie wlacz sobie te swoje 24 bity 96 czy 256 czy nawet 512 kHz na tym twoim pcciku i porownaj wlasnymi uszami a nie wciaz teoretyzujesz o czym o czym nie masz pojecia praktycznego... i w konsekwencji trollujesz w watku i przyczyniasz sie do jego zamkniecia...

chwilowy brak działalności w audio.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2291658
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

 

Plik flac 24/96 jest oryginalnym zapisem audio. CD jest tylko stratną kopią tego zapisu.

 

 

Dobrze wiesz, iż nie zawsze zapis studyjny jest dokonywany 24/96 a mimo tego cały czas używasz tej samej manipulacji.

Jakiś czas temu byłbyś zmuszony wleźć pod ławę i powiedzieć - "to com rzekł, zełgałem jako pies".

A dzisiaj?

Możesz pisać sobie każdą głupotę.

I tak nikt praktycznie nie bierze ciebie na poważnie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2291740
Udostępnij na innych stronach

Czy dożyjemy czasów, że będziemy mogli na własnym, wymarzonym zestawiku "hajendowym", w zaciszu pokoiku, z dala od zgiełku krzykaczy, posłuchać bezpośrednio taśmy matki - zapisu źródłowego, czy to "Dark Side Of The Moon", czy "Gone To Earth", czy "Kind Of Blue"?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2291783
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że już te czasy nie nadejdą, przynajmniej dla tego materiału, który podałeś. Taśmy się starzeją, niektóre mają już ponad 30lat i więcej. Dlatego podniecanie się wydaniami SACD, gdzie źródłem jest taka właśnie, nie trzymająca już parametrów samego nośnika, taśma jest czystym nie znaniem tematu. Mamy, owszem, źródła cyfrowe w postaci płyty CD, ale upsampling to kolejna, jeszcze większa głupota.....

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2291792
Udostępnij na innych stronach

Może kiedyś, ktoś wymyśli coś, co będzie można nazwać "poprawiaczem taśm", ale znam temat dość dobrze i nośnik, po prostu, "chemicznie" się starzeje, dochodzi też do tak zwanego oddzielenia warstwy magnetycznej od podłoża taśmy. Wtedy to już koniec, nie da się tego idealnie "zlepić". Owszem, są to poważne wady, nośniki cyfrowe tego nie mają. Ale kosztem długowiecznego życia, tracimy w materiale to, co ważne. Zapisujemy naturalny bieg fali dźwiękowej.... Choć, czy dzisiejsze nośniki traktowane są z taką dbałością? Raczej nie...

 

Nie wróci się do tego, bo masa decyduje co jest trandy....

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2291813
Udostępnij na innych stronach

ja pierdykam 4 strony o niczym tak na dobrą sprawę

Przecież większość z nas która siedzi w "audio" od kilku lat ma sporą kolekcję płyt - przez najbliższe kilka lat za pewne nie będzie z zakupem takowych problemu i nie jedna płyta do kolekcji dojdzie - więc dobrej klasy odtwarzacz w systemie jest jak najbardziej na miejscu i długo będzie.

Również dobry DAC - jest jak najbardziej wskazany - właśnie do plików - dla wygody, szybkich odsłuchów, czy też możliwości podłączenia konsol, tunerów TV sat czy blue-ray czy też komputerów. Jedno absolutnie nie wyklucza drugiego - tak samo jak posiadanie gramofonu nie wyklucza posiadania CD.

 

Niestety w naszym pięknym kraju - dochody mamy w większości jakie mamy - stąd często ludzie stają przed wyborem - to albo to - i to z reguły za raczej nie wielką kwotę. Nie obrażając nikogo - każdy chce mieć "hi-enda" za 500zł - ale niestety w większości przypadków się nie da. Stąd to dziwne zacietrzewienie udowadnianie wyższości świąt bożego narodzenia nad wielkanocnymi i inne dziwne wpisy...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2291833
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to kwestia czasu. Myślę, że rzeczywiście będziemy kupować pliki, ale one z ripami, o których mowa w tym wątku, nie będą miały nic wspólnego.

 

Nie wiem ale kolega chyba faktycznie nie ma pojęcia o ripowaniu. Wedle twojego toku rozumowania to tłoczona płyta audio to też kopia. Bo przecież nie da się idealnie przenieść pliku na płytę CD. Więc może stać się tak że będziesz słuchał plików...

 

Będę wdzięczny jeśli wedle swojej wiedzy (nie odsyłaj mnie proszę do wiki czy google) opiszesz mnie co konkretnie odpowiada, iż rip płyty CD na twardym dysku jest gorszej jakości od tego krążka który mam obok komputera. Bo ja wszystkie swoje płyty ripuje i uważam że jesteś niepoważny twierdząc że ten plik jest gorszej jakości. Ale jeśli mi udowodnisz co stoi za utratą jakości to oczywiście publicznie przyznam rację i przeproszę.

 

Adamo D

 

Jak już wcześniej wspomniałem ja swoje płyty ripuję na dysk i leżą sobie na półce. Krążek tak naprawdę tylko raz jest w napędzie. Nie ma fizycznej możliwości by plik był gorszej jakości niż płyta, bo są one równorzędne. Obecnie PC audio boryka się z interfejsem spdif który nie jest idealny. Ale to kwestia kilku lat. Kiedy standard ten zostanie udoskonalony/wyparty przez dodatkowe/inne rozwiązania. Jak już wcześniej rozmawialiśmy jitter w spdif sprawia, iż zegary są względem siebie rozsynchronizowane. No ale proste CoCo już po części leczy problem (lepsze zbocza zegar jest lepiej odtworzony) a zewnętrzny clock rozwiązuje ten problem do 0.

 

Proste będę miał jakość tą samą jakość muzyki przy pliku 16bit/44,1 KHz w stosunku do płyty CD. Bezpośrednio kupowane pliki od producenta pozowolą że będzie jeszcze lepiej.

 

Popatrz rozwiązanie te łączy jakość, która może być wyższa niż w zwykłej płycie CD. Dodatkowo pozwala na idealny porządek w płytach, łatwość dostępu i zerowy poziom błędów jeśli chodzi o odczyt. Bo obecnie odtwarzacz CD to bubel jeśli porównujemy tylko i wyłącznie błędy odczytu bo ma ich duuużo więcej.

 

Więc spokojnie nie przekreślał bym komputera jako hi-endowego źródła, choć obecnie ma też swoje wady. Mówię to jako osoba młoda, która nie ma sentymentu do płyt CD za to komputer znam od małego... Stawiam że osoby które są dużo starsze pewnie zostaną przy odtwarzaczach ale z czasem grono ludzi przejdzie na komputery.

 

Pozdrawiam Arczi

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2291891
Udostępnij na innych stronach

Po co mi wiedza o ripowaniu? Nie wiesz tak czasami po co mi ta wiedza, kiedy ja chcę słuchać muzyki, a nie bitów? Chyba by mnie pokręciło, gdybym miał wydawać kasę na możliwość zgrywania oryginału i odsłuchiwania tej kopii. To jest paranoja.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2291911
Udostępnij na innych stronach

Po co mi wiedza o ripowaniu? Nie wiesz tak czasami po co mi ta wiedza, kiedy ja chcę słuchać muzyki, a nie bitów? Chyba by mnie pokręciło, gdybym miał wydawać kasę na możliwość zgrywania oryginału i odsłuchiwania tej kopii. To jest paranoja.

 

A czymże jest płyta cd w sklepie którą kupujesz w sklepie jak nie bitami i kopią z mastera?

 

Nikt ci nie zmusza do kupowania płyty i ripowania. Kupuj gotowe pliki w sklepach typu iTunes. Parę kliknięć i już masz muzykę - nie trzeba nawet wychodzić do sklepu.

Audiophools - goo.gl/NJkF8

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2291938
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Nikt ci nie zmusza do kupowania płyty i ripowania. Kupuj gotowe pliki w sklepach typu iTunes. Parę kliknięć i już masz muzykę - nie trzeba nawet wychodzić do sklepu.

 

 

Rozumiem, że AAC 256 kbps ma dla ciebie wystarczającą jakość?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2292114
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Rozumiem, że AAC 256 kbps ma dla ciebie wystarczającą jakość?

 

AAC nie ma żadnej jakości, jak już mówimy o czymkolwiek poza plikami bezstratnymi to niech to będzie ogg.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2292118
Udostępnij na innych stronach

arczi87 - po pierwsze znam ludzi którzy mają ponad 600 płyt CD - powodzenia przy ripowaniu - zwłaszcza że nie są to ludzie młodzi - mają pracę, dzieci psa kota i 1500 innych obowiązków...

po drugie po odsłuchach takowych ripów i plików - ja dziękuję - na razie postoję - może to pójdzie w dobrym kierunku a może nie... - ale to moje prywatne zdanie,

tak samo jak dziękuję za telewizory 3d - które prezentują poziom karty graficznej Asus z okluarkami 3d z 1999 roku ( riva TNT bodajże)...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2292128
Udostępnij na innych stronach

Dobrze zrobiony rip bezstratny, wypalony na CD-R do audio np. TDK, z minimalną prędkością i nawet nagrywarką DVD laptopa, brzmi identycznie jak płyta CD, z której robiony był rip pod warunkiem, że owa płyta CD jest czysta, bo jak będzie upaprana lub mocno porysowana, wtedy świeżutki CD-R zagra lepiej. Jest tak dlatego, że CD-ROM czyta przy rippowaniu do skutku analizując dane i dokonując korekty błędów, gdy się takie pojawią lub czytając wielokrotnie, a odtwarzacz CD leci nad ścieżką raz i co przeczyta to puści, a czego nie przeczyta, to uzupełni według jakiegoś prymitywnego algorytmu i zabrzmi to bardziej ubogo. Nie wiem jak wcześnie trzeba zakończyć edukację, żeby nie rozumieć prostej oczywistości, że rip bezstratny to takie same próbki jakie DAC dostaje z odczytu płyty CD? Czy takie próbki zrzucone na komputer i z niego odtwarzane to to samo co odczyt dyskofonem, to insza inszość.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2292135
Udostępnij na innych stronach

Dobrze zrobiony rip bezstratny, wypalony na CD-R do audio np. TDK, z minimalną prędkością i nawet nagrywarką DVD laptopa, brzmi identycznie jak płyta CD, z której robiony był rip pod warunkiem, że owa płyta CD jest czysta, bo jak będzie upaprana lub mocno porysowana, wtedy świeżutki CD-R zagra lepiej. Jest tak dlatego, że CD-ROM czyta przy rippowaniu do skutku analizując dane i dokonując korekty błędów, gdy się takie pojawią lub czytając wielokrotnie, a odtwarzacz CD leci nad ścieżką raz i co przeczyta to puści, a czego nie przeczyta, to uzupełni według jakiegoś prymitywnego algorytmu i zabrzmi to bardziej ubogo. Nie wiem jak wcześnie trzeba zakończyć edukację, żeby nie rozumieć prostej oczywistości, że rip bezstratny to takie same próbki jakie DAC dostaje z odczytu płyty CD? Czy takie próbki zrzucone na komputer i z niego odtwarzane to to samo co odczyt dyskofonem, to insza inszość.

Czytam Twoje z reguły cenne i mądre wpisy od lat. Ale tu mnie rozczarowałeś. Nie mogę pojąć, jak można w żywe oczy zaprzeczać faktom. To co napisałeś jest wielkim kłamstwem. Rip bezstratny wypalony na CD-R po odsłuchu porównawczym z oryginałem z którego został zripowany, ma się tak do oryginału, jak to mówi Janek Tomaszewski, jak spłuczka klozetowa do Niagary. TDK do audio podbija wysokie tony, spłaszcza środek pasma, lokalizacja instrumentów na scenie zawęża się, i, co najboleśniejsze, brak tkanki w niskich rejestrach. Mam jeszcze CD-R Dysan do audio. Tutaj jest inaczej, góra jest łagodna i jest jej mniej niż na oryginale, stereofonia i głębia oddane są poprawnie, jednak znowu bas kuleje. Najsmutniejsze jednak jest to, że te kopie po kilku latach rzężą jak radiomagnetofony jamniki, pamiętasz je? Gdy tymczasem taki Sylvian z 89 roku jest niedościgłym wzorem CD. Nie interesują mnie techniczne dywagacje, interesuje mnie to, co słyszę, a nie to, co widzę na wykresach. Rozpoznam za każdym razem producenta CD-R ze słuchu, ktoś zmienia mi płyty w odtwarzaczu, a ja mówię kiedy jest Sony, kiedy TDK. Dlatego, że słyszę. Ludzie słuchają, ale nie zawsze słyszą. Jak widać, takie same próbki, dla mnie nie są takie same. Chyba jestem geniuszem... :-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2292562
Udostępnij na innych stronach

Jędrku spokojnie geniuszem bym tego nie określił ;).

 

Jedynie co to mogę stwierdzić, iż pewne zaburzenia nie leczone z czasem mogą się nasilać. Jeśli dane nasilenie cechy jest już skrajne i szkodzi pacjentowi lub otoczeniu podlega obowiązkowemu leczeniu. W twoim przypadku mniemam, że nie wyrządzasz krzywdy sobie ani innym domownikom. Więc nie ma powodu do przymusowego leczenia.

 

Ważne jest to by pacjent zdawał sobie sprawę z choroby i chciał się leczyć, to już połowa sukcesu. W przypadku dobrej współpracy z psychologiem roczna terapia powinna wpłynąć na zmianę postawy. Jeśli mimo tego objawy nie przestaną ustępować może to wymagać konsultacji z psychiatrą, co oczywiście wiąże się z wywiadem środowiskowym (rodzina, najbliżsi) no i leki.

 

Oczywiście służę pomocą :).

 

No a już mniej żartobliwie, Jędrku naprawdę porozmawiaj z kimś kto jest wykształcony w kierunku naszej dyskusji. Wierz mi, powinien przystępnym językiem wyperswadować Ci, iż twoje stwierdzenia mocno odbiegają od rzeczywistości.

 

Pozdrawiam Arczi

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2292594
Udostępnij na innych stronach

Jędrku spokojnie geniuszem bym tego nie określił ;).

 

Jedynie co to mogę stwierdzić, iż pewne zaburzenia nie leczone z czasem mogą się nasilać. Jeśli dane nasilenie cechy jest już skrajne i szkodzi pacjentowi lub otoczeniu podlega obowiązkowemu leczeniu. W twoim przypadku mniemam, że nie wyrządzasz krzywdy sobie ani innym domownikom. Więc nie ma powodu do przymusowego leczenia.

 

Ważne jest to by pacjent zdawał sobie sprawę z choroby i chciał się leczyć, to już połowa sukcesu. W przypadku dobrej współpracy z psychologiem roczna terapia powinna wpłynąć na zmianę postawy. Jeśli mimo tego objawy nie przestaną ustępować może to wymagać konsultacji z psychiatrą, co oczywiście wiąże się z wywiadem środowiskowym (rodzina, najbliżsi) no i leki.

 

Oczywiście służę pomocą :).

 

No a już mniej żartobliwie, Jędrku naprawdę porozmawiaj z kimś kto jest wykształcony w kierunku naszej dyskusji. Wierz mi, powinien przystępnym językiem wyperswadować Ci, iż twoje stwierdzenia mocno odbiegają od rzeczywistości.

 

Pozdrawiam Arczi

Arczi, jesteś głuchy? przykre, czyli też wymagasz leczenia. Na dodatek jesteś chamski, to jeszcze gorzej, chamstwa wyleczyć się nie da. Każdy CD-R brzmi inaczej, wypalony na tej samej nagrywarce, tym samym programem z ta samą prędkością, z tego samego źródła. Gorąco polecam testy, zamiast obrażać mnie ad hoc. No chyba, że słuchacie muzy z kompa, to wtedy szkoda czasu. Wykształć swoją kulturę i obejście, później umyj uszy. Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2292602
Udostępnij na innych stronach

Jędrku przecież napisałem, że jest to żartobliwa wypowiedź i nie obrażaj się :). Jeśli czujesz się urażony tym żartem to przepraszam. Ale chodziło mi o to, że nie ma czynnika który przemawiał by za tym że płyty CD inaczej brzmią. Chcę zwrócić Ci uwagę, że człowiek w całym audio jest najbardziej zawodnym ogniwem i nie koniecznie to co się czasami wydaje jest prawdą. Nie mam zamiaru zmieniać twoich poglądów tylko staram się zrozumieć czy twój pogląd jest uwarunkowany czymś więcej oprócz tego że Ty słyszysz.

 

Pozdrawiam i nie obrażaj się, Arczi :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87038-cd-czy-dac/page/6/#findComment-2292606
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.