Skocz do zawartości
IGNORED

DIY, czyli jesteśmy naj, naj...


STEREOSOUND

Rekomendowane odpowiedzi

Ażeby było na temat to: zbudowałem parę zestawów glośnikawych. Poczynając od pierwszych jakieś 25 lat temu na 12cm gdn15w15 om tonsila i gdw stoszkowych ze śrubką w środku 1.5w 8 om. we wzrotnicy dałem jakiś kondęsatorek mifleksa i przez jakiś czas miałem frajdę. Teraz gram na 16 letnich DIY trójdrożnych po liftingu bo zawieższenia z gąpki szlak traił i trzeba było je wymienić.Nie będę pisał na temat podzał uzwrotnicy bo się nad tym gdy je robiłem nie bardzo zastanawiałem ,cewki nawinołem według opisu z jakiegoś pisma a kondze dobrałem na ucho . Gram nimi już sporo czasu i wciąż jestem z nich zadowolony niesą idealne ale ideałów nie ma i zawsze są jakieś kompromisy. Pozdrawiam.

do Qubric =>

Pytasz sie dlaczego powoluje sie na ksiazke Witorta. Odwolywanie sie do pojec podstawowych ma sens zawsze wtedy gdy z dyskusji wynika, ze ktos takiej wiedzy nie posiada - przykladowo nie rozumie zasad sumowania poziomow cisnienia akustycznego lub nie odroznia poziomu mocy od poziomu cisnienia akustycznego.

Piszesz, ze "dzisiaj każdy symulator liczy i obrazuje filtry 3 i 4 rzędu - mozna nimi kontrolować kształt charakterystyki impedancji i fazy impedancji."

Takie oprogramowanie było dostepne na PC już pod koniec lat 80-tych – tylko co z tego ?

Nie nalezy mylic dostepnosci narzedzia z umiejetnoscia jego wykorzystania.

Przykladowo kazdy moze sobie zainstalowac na PC program do rozwiazywania rownan rozniczkowych, ale nie rozumiejac pojecia rozniczkowania nie bedzie umial zastosowac tego programu do rozwiazywania konkretnych problemow.

 

do Rambo =>

Chyba nie przeczytales dokladnie mojego pierwszego maila. Ja wyraznie pisalem o "amatorskim" projektowaniu zwrotnic do kolumn glosnikowych.

Natomiast Ty piszesz w swoim mailu, ze "jest tu kilku specow, którzy przeszli etapy fachowego projektowania i wykonania zespołów głośnikowych."

Trzeba odroznic dzialalnosc amatorska od profesjonalnej i od hobbystycznej.

Na pewno jest na tej grupie kilku fachowcow ktorzy projektowali i budowali wzmacniacze.

Natomiast amator dostanie plytke, czesci i majac podstawowa wiedze elektroniczna będzie w stanie poprawnie polutowac i pomierzyc napiecia. Natomiast samodzielnie nie zaprojektuje wzmacniacza. Trudno sobie wyobrazic, ze amator bedzie wiedzial jak zaprojektowac np. kompensacje czestotliwosci w petli sprzezenia zwrotnego i to niezaleznie czy posiada odpowiednie oprogramowanie czy nie. Podobnie jest z projektowaniem kolumn. Roznica jest tylko taka, ze zle zaprojektowana kolumna bedzie jakos grala , a zle zaprojektowany wzmacniacz moze sie wzbudzic i spalic. Powiem wiecej, taka kolumna moze grac poprawnie , ale pomiedzy poprawnym

brzmieniem a brzmieniem o wysokiej jakosci ( w pierwszym wpisie wyraznie napisalem, ze mam na mysli wysoka jakosc brzmienia ) jest bardzo duza przepasc do pokonania ktorej nie wystarczy program komputerowy – bo trzeba wiedziec, ze na brzmienie kolumny sklada się bardzo wiele czynnikow.

Ponadto mowiac o dzialalności amatorskiej trzeba brac pod uwage jeszcze jedno bardzo istotne zagadnienie.

Wykladnikiem dzialalnosci amatorskiej jest dazenie do zbudowania urzadzenia mozliwie jak najnizszym kosztem. Amator nie bedzie kupowal oprogramowania do projektowania kolumn , bo takie oprogramowanie moze kosztowac wiecej niz np. glosniki do kolumn.

Jezeli doda sie do tego sprzet pomiarowy odpowiedniej jakosci to wtedy okaze sie, ze amatorskie budowanie kolumn zupelnie przestaje sie oplacac.

Dlatego wlasnie istnieja specjalistyczne firmy i wydawnictwa w ktorych profesjonalisci projektuja i opisuja urzadzenia elektryczne w taki sposob aby amatorzy mogli je latwo powielic bez koniecznosci rozumienia teorii i uzywania specjalistycznego oprogramowania - to jest wlasnie dzialalnosc amatorska.

 

do _igod =>

Piszesz , ze na powietrzu uzyskuje sie taka sama rozdzielczosc jak w komorze bezechowej. To znaczy, ze nigdy z profesjonalnymi pomiarami sprzetu akustycznego nie miales do czynienia.

 

pozdr.Arkadix

Arkadix - słowa, słowa, słowa. Zadałem Ci konkretne pytanie. Sygnalizowałeś problemy, jakk twoerdziłes dosc poważnie przeszkadzające w działalności projektowej. Chciałem zebyś je wyjaśnił, zamiast powoływac sie na cos tam w treści ksiażki Witorta i to jeszcze niedokładnie. A Ty wylewasz potok demagogii.

 

Sądzę że wszyscy tu obecni te książke znają. Ja sam od niej zaczynałem budowę kolumn - i to dośc dawno. Sądzę ze inni też to maja za sobą - wiedziałbyś o tym gdybyś się głębiej wczytał we wpisy. Więc nie sugeruj że nie znamy podstaw. Skoro wiesz coś więcej to sie podziel swoimi obawami. Ale pisz konkretnie i na temat a nie pierdziel jak potłuczony że mamy oprogramowanie którym nie umiemy sie posługiwać itp. itd i że było w roku 1980 (a ciekawe jaki miałes wtedy komputer??? - pamiętasz jeszcze?).

 

pozdr.

I znowu się dymi. Czy chcemy się czegoś nauczyć na swoich błędach i cudzych, czy tylko nawyśmiewać się i wskoczyć na inny temat forum.

Może powinnismy wszyscy się spotkać gdzieś w plenerze, klika sparingów mówiono-tłuczonych, a potem dopiero rozmowa.

Ja z kolei obficie korzystałem z zerii lektur autorstwa Cewkowa pt. "Robimy głośniki i modlimy się o dobre wyniki";)

 

Poważanie: to wykonałem ostatnio sprawny filtr dolnoprzep. dla głośnika z membraną magnezową, tak samo złośliwą na krancach pasma, jak aluminowa. Uparłem się, że chcę mieć jak najmniej elementów bezpośrednio na plusie i .. udało się pozostać na jednej cewce powietrznej , natomiast równolegle wykonałem dwusekwencyjne układy tłumiące LC (własnego autorstwa - chyba,bo nigdzie takiego systemu nie wyśledziełem) + klasyczna kompensacja. Układ ma stromośc zboczy IV rzędu i impedancję mieszczącą siępomiedzy 4-9 ohma.

 

Czy ktoś z Was wynalazł ciekwe układy o niespotykanej topologii, które miel go rozczarowały?

 

POZDRAWIAM

Popieram Arkadixa!W 100%

Wychodza zupelnie inne wyniki pomiarow..... a pozatym pomiarowka tez musi byc na poziomie.

niech nie dziwia ceny np.mikrofonow wzorcowych....

Z tego tez wynika koniecznosc dopasowania pomieszczenia do zestawow glosnikowych a nie jak blednie niektorzy mysla boxow do pomieszczenia.

Darkul - ale co z tego? Chodziło o to żeby wyjasnił zjawiska o których wspomniał, ze uniemozliwiają (całkowicie i definitywnie) w zaprojektowaniu dobrego zespołu głosnikowego - w warunkach domowych.

 

Co maja tu róznice w pomiarach? Przeciez wiadomo ze wyniki pomiarów są różne - tak samo różnie słychać kolumnę w zaleznoci od jej ustawienia i pomieszczenia. Więc jakby wnioski z tego że tylko dlatego czegos sie nie da zrobić są jakby za daleko idące. Bo co? Producent zatrudnia geniuszy i ma taką czarodziejską różdżkę??? U producentów kolumny projektuja supermeni, a mierzą je batmani z nietoperzym słuchem??? Nie tego chyba dotyczył temat.

pozdr.

Nieee...

Problem polega na tym ze 1 para boxow w jakiejs tam firmie zawsze gra lepiej,bo ksiegowej jeszcze niebylo.....

Pozniej taki konstruktor nie ma sily juz tlumaczyc ze prototypy graly dobrze!

W warunkach domowych mozesz tak naprawde zrobic boxy na sluch w oparciu o wyliczenia....

Sam wiesz ze majac dane glosniki i robiac rozne obudowy nawet o tej samej kubaturze bedziesz mial rozne brzmienie....by ciekawiej bylo w warunkach amatorskich w lecie i zimie masz rozny rodzaj brzmienia...

W komorze to niewystepuje!

Aaa - to o to chodzi. To raczej pytanie po co przerabiać takie monitory? Jak mówił Alf Shamwey - jesli cos nie daje sie naprawić to znaczy że nie jest popsute. Ale ja miałem na mysli to dlaczego absolutnie nie da sie zrobic od podstaw podobnej klasy kolumn w warunkach domowych (nie mówię że takich samych, bo wiadomo - dostepność głośników i cena komponentów - ale o bardzo wysokiej jakości)?

pozdr.

darkul - jeśli chcesz wszystko podciągać do top klasy to pewnie, że przydałaby się komora bezechowa. Jeśli jednak zajmujemy się konstrukcjami w stylu VIB 170 itd - czyli te parę kilo, to damy sobie radę i bez tego. Czy wiesz np jak Tonsil mierzył kolumny jak jeszcze nie miał komory ? Twierdzę, że taki pomiar będzie miarodajny. Tak właśnie my amatorzy robimy i to dla mnie wystarcza. O gówniarz teoretyk będzie się do wszystkiego przyczepiać bo nic innego nie potrafi.

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

No wlasnie i tak ten Tonsil gra....

XXI wiek a ci nic do przodu z glosnikami....tylko duzo modeli rozniacych sie pierdolami a nie jakoscia.

Niereformowalne towarzycho....

Sam kiedys robilem na Tonsilach ...nawet nie mam do nich sentymentu...

Obecnie mają komorę i sprzęt pomiarowy na najwyższym poziomie. Podobnie jest z konstrukcjami laboratoryjnymi. Jeśli ktoś tę fabrykę wykupi i zainwestuje w uruchomienie produkcji dobrych przetworników, to zapewne będzie jednym z liderów w tym sprzęcie z super jakością. Mnie chodziło w poście powyżej tylko o wcześniejsze techniki pomiarowe. Zobacz też na czy pracują znane czasopisma i małe firmy produkujące zestawy głośnikowe. Pomiary z taką samą dokłądnością mogę robić w warunkach domowych (poza tym moje pomiary mi się podobają ;) i nie są podkoloryzowane ).

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

===> do Qubric

Odnosze wrazenie, ze Ty nie czytasz wpisow.

O oprogramowaniu nie napisalem ze bylo dostepne w 1980 tylko pod koniec lat 80-tych - a to zasadnicza roznica.

Po drugie nie twierdzilem, ze cokolwiek przeszkadza w dzialalnosci projektowej , twierdzilem jedynie, ze w warunkach amatorskich wogole sie takiej dzialalnosci nie prowadzi. Staralem sie tez wyjasnic co to oznacza dzialalnosc amatorska. Niestety Ty albo tego nie przeczytales albo nie zrozumiales.

Jezeli ktos zna sie na temacie, nie liczy kasy i chce sobie zaprojektowac kolumny to nic nie stoi na przeszkodzie w wynajeciu komory bezechowej na Politechnice Warszawskiej albo we Wrzesni i kupieniu sobie najbardziej zaawansowanego modulu pomiarowego. Ale to nie jest dzialalnosc amatorska. Jezeli tego nie rozumiesz , to ja juz prosciej wytlumaczyc nie potrafie. Zastanow sie dlaczego ludzie tak chetnie klonuja kolumny np. ProAc 2,5 zamiast samemu projektowac od podstaw.

 

===> do darkul

Dziekuje za poparcie. O ile sie orientuje to jestes wlascicielem firmy Sound Projekt. Czyli doskonale sie orientujesz jak wyglada proces projektowania, pomiarow i produkcji sprzetu elektroakustycznego. Dlatego zapewne doskonale wiesz co mam na mysli mowiac o dzialaniach amatorskich i co z takich dzialan najczesciej wychodzi.

 

pozdr. Arkadix

Arkadix - z Twoich wpisów wynika, że aby zrobić bardzo dobre głośniki, należy posiadać super precyzyjne przyrządy pomiary.

 

Takie podejście do sprawy to jest właśnie amatorka. Zdziwił byś się ile bardzo dobrych kolumn powstaje przy użyciu takich przyrządów jak CLIO.

 

Popatrz sobie na charakterystykę Utopii. Czy charakterystyka jest liniowa?

 

Oczywiście, że nie, bo nasz słuch nie jest liniowy. Gdyby chcieli, Utopia mogła by być naprawdę liniowa, ale nie spotkałem się jeszcze z kolumnami o bardzo liniowej charakterystyce które ładnie by grały.

Dziwi mnie również podejście niektórych osób i recenzentów piszących "wspaniała liniowość +-1dB od 300-15000Hz".

 

 

Żeby zrobić dobre kolumny trzeba być bardzo obsłuchanym w sprzęcie i znać kilka sztuczek układowych. Tylko, albo aż tyle.

Arkadix - wiesz odechciało mi się z toba dyskutować. Bardzo dokładnie czytam wpisy i z Twojego wyczytałem że przeczytałes sobie Witorta, pomyślałeś "kurde jakie to trudne, tego sie nie da zrobić w domu". I dlatego nigdy nawet nie próbowałeś tylko powtarzasz tę tezę na własne usprawiedliwienie.

 

Wyobraż sobie że ja spróbowałem. Wyjasnij jeszcze jakie to komputery były dostępne pod koniec lat 80tych??? O ile pamiętam to w 1986 dysponowałem szkolnym ZXSpectrum a w dwa lata później Commodore64. Można sobie było na nich kreślic funkcje. Najprostszy program był dostępny na DOS jakieś 8 lat później ( i też go miałem) a kompletne CLIO miało wtedy cene małego samochodu.

 

Mimo to ludzie robili kolumny które potrafiły grać lepiej niż fabryczne (wtedy głównie Tonsile, bo innych praktycznie nie było). Znam obecnie producentów kolumn, którzy się nawet nie dotknęli do aparatury pomiarowej. Bez wiekszych problemów mógłbym zrobić takie "fabryczne" kolumny:)))

 

pozdr.

Tak się akurat składa, iż w odróżnieniu od "bijących pianę" w tym wątku osobiście zbudowałem zestaw KEF-a, od którego "popisy" wszystkowiedzących się zaczęły. Zdjęcia samych zestawów załącze później, bo wysiadła akurat mi cyfrówka, ale na razie po kolei:

1) natężenie dźwięku w odległości 2 m od frontu kolumny - wyrównanie +/- 3 db,

2) schemat zwrotnicy /jak widać nie zrealizowanej za pomocą amatorskich programików i wbrew sztywnym teoriom co poniektórych - vide elektrolity w zwrotnicy/

3) charakterystyka napięciowa filtrów.

I to by było na tyle, bo dyskutować tu nie warto.

Pozdrawiam tych rozsądnych, a którzy to - zgadnijcie sami.

[obrazekLUKASZ-132843_1.jpg] [obrazekLUKASZ-132843_2.jpg] [obrazekLUKASZ-132843_3.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-30-100004681 1170257119_thumb.jpg

post-30-100004682 1170257118_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

MaciekW - ale co tym chciałes udowodnić??? Ze charakterystyka elektryczna filtrów po złozeniu z wykresem głosnika jest inna od teoretycznej? Własnie po to są symulatory żeby sprawdzać rózne warianty filtrów, a pomiary po to żeby je weryfikować.

pozdr.

do Arkadixa

To co opisujesz na temat budowy kolum jest dla mnie oczywiste. Mam zamiar zrobić kolumny , ale absolutnie nie mam ani czasu ani ochotu ani pieniędzy poświecać na ich projektowanie. Zamiast tego wolę kupić lepsze komponenty do budowy i skorzystać z gotowego, sprawdzonego projektu. Proste ? I o czym tu dyskutowac ?

Chciałbym jednak wrócić do poczatku wątku. Pisałeś, o kolumnach które miały nietypową zwrotnicę. Możesz opublikować jakiś opis, schemat i kilka słów o brzmieniu ?

 

pozdr.

Krzysiek

Te nietupowe zwrotnice pokazał już - maciekw - Chodziło o KEFy. W starym Radioelektroniku był też projekt KEFa 3-droznego na słynnym głośniku typu "stadion". Tam równiez były takie wykresy "napięciowe" filtrów, które nijak się miały do rzeczywistości. Ale nie wiem dokładnie w na czym polegał ich pomiar (o ile to jest pomiar - w co wątpię).

pozdr.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.