Skocz do zawartości
IGNORED

Only Class D


szybki Gonzo

Rekomendowane odpowiedzi

To co opisałeś jest możliwe w wzm class D a wynika to z zasady pracy.

Oczywiście nie każdy to usłyszy ....

Czyli niezależnie od "taktowania" w kl.D ?

Przecież te najlepsze wzmaki maja zdecydowanie wyższe częstotliwości kluczowania.

Bel Canto, Mateus są postrzegane jako Hi-End i są robione na IcePower`ach B&O.

Słyszałeś brzmienie któregoś z tych klocków ?

Ja TDA porównywałem z Vampirią III sterowaną sygnałem zbalansowanym - oba urządzenia to zupełne przeciwieństwa brzmieniowe.

Ja już chyba wiem co sprawia że jakoś nie mam zaufania do klasy D. Otóż choćby wymagania na specjalne typy szybkich elektrolitów (cały czas mam w pamięci wpisy o trudnościach z naprawą uszkodzonego modułu IcePower) świadczą o tym że jednak w rzeczonych elektrolitach muszą hulać konkretne prądy powiedzmy że "średniej" częstotliwości. Biorąc jeszcze pod uwagę małe rozmiary takich kondków, ich trwałość (z zachowaniem krytycznych parametrów) może być jednak mniejsza od poczciwych elektrolitów zasilacza 50Hz, nawet grzanych klasą A.

Pisałem Gonzo drogi że ta klasa D to żadna rewelacja jest :)

Czyli niezależnie od "taktowania" w kl.D ?

taktownie to jedno drugie to miejsce wzięcia sprzężenia ( przed czy za filtrem) i jego głębokość. UcD ma 20 parę dB nfb w całym paśmie audio trochę za mało. Dopiero te nowe co teraz wychodzą mają 50dB a i tak to nic w porównaniu z dobrym wzmkiem analogowym.

Ja już chyba wiem co sprawia że jakoś nie mam zaufania do klasy D. Otóż choćby wymagania na specjalne typy szybkich elektrolitów (cały czas mam w pamięci wpisy o trudnościach z naprawą uszkodzonego modułu IcePower) świadczą o tym że jednak w rzeczonych elektrolitach muszą hulać konkretne prądy powiedzmy że "średniej" częstotliwości. Biorąc jeszcze pod uwagę małe rozmiary takich kondków, ich trwałość (z zachowaniem krytycznych parametrów) może być jednak mniejsza od poczciwych elektrolitów zasilacza 50Hz, nawet grzanych klasą A.

To jet problem. Te elektrolity się grzeją i szybko zdychają szczególnie jak producent oszczędził i wsadził jakiś badziew. Dobre małe niestety sporo kosztują. A z zaciskami śrubowymi o przedłużonej trwałości są wielkie i się nie mieszczą.

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Najnowsze rozwiażania prócz reg PWM mają reg czestotliwosci....

Co do "tzw" rozdzielczosci policzcie sobie "rozdzielczość" wzmacniacza D ?

Jest temat celowo szerokim łukiem omijany :)

Podobnie jest z precyzją a raczej wiernością kształtu.

Nigdy przenigdy nie uzyskacie czasu narastania w nawet najlepszym wzm D jak nawet w bardzi przeciętnym wzm zwykłym. Dlaczego powód jest prosty na wyjściu macie chamski filtr dolnoprzepustowy który na ogół ostro tnie przy 20 kHz.

To dlatego wzm D czesto porównywanu jest do wzm lampowego ....

Co do kondensatorów, a gdzie tu widzicie problem w nich zawsze trzeba montowac nalepsze C o małych ESR.

Polecam Panasonicki FC, jedne z najlepszych kondensaorów do tego. Nie pamiętam czy sa lepsze ?

Jak włozysz zwykły to się nagrzeje zpuchnie a później puff ....

Nigdy przenigdy nie uzyskacie czasu narastania w nawet najlepszym wzm D jak nawet w bardzi przeciętnym wzm zwykłym. Dlaczego powód jest prosty na wyjściu macie chamski filtr dolnoprzepustowy który na ogół ostro tnie przy 20 kHz.

To dlatego wzm D czesto porównywanu jest do wzm lampowego ....

Z tego co widziałem pomiary, nie zawsze tak jest. Filtr wygładzający tnie juz przy 20kHz kiedy jest przeciążony i dobroć mu spada. Za to kiedy obciążenie jest wysokie, potrafi "dzwonić" w okolicach 70 - 100kHz, tym niemniej przy 20kHz jest w miarę płasko.

Czy robiąc aktywne kolumny napędzane klasą D trzeba skompensować rosnącą z częstotliwością impedancję głośników?

Filtry wyjściowe wzmacniaczy w klasie D mają zwykle jakiegoś zobela RC zapewniającego minimum przyzwoitości przy częstotliwości rezonansowej filtru LC. Te filtry mają rezonans typowo w okolicach 100kHz, dlatego trudno wyobrazić sobie impedancję obciążenia która dałaby jakieś chore efekty przy powiedzmy 1kHz.

 

PS. Oczywiście w aktywnej kolumnie klasą D pędziłbym wyłącznie bas. Średniotonowce spokojnie wyrabiają się z mocą wzmacniacza na poziomie 100W @ 8ohm a to dadzą bezproblemowo scalaki w klasie AB.

Nigdy przenigdy nie uzyskacie czasu narastania w nawet najlepszym wzm D jak nawet w bardzi przeciętnym wzm zwykłym. Dlaczego powód jest prosty na wyjściu macie chamski filtr dolnoprzepustowy który na ogół ostro tnie przy 20 kHz.

To dlatego wzm D czesto porównywanu jest do wzm lampowego ....

 

zawsze gdy coś nie pasi jest porównywane do lampy

tylko dla czego ci dłubiący w krzemie nie wydłubali jeszcze żadnej konstrukcji, jednogłośnie przyjętej za brzmiąca naturalnie

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

mamel, podobne pytanie można zadać "lampiarzom", dodam nieśmiało że ja się też do nich zaliczam, przynajmniej takie były moje początki ;)

Teraz szukam wrażeń, bo już lampa nie wystarczy :)

Możesz wytłumaczyć jak to działa ? Bo dla mnie to oprócz wzmacniania 22/14.7 +1 nie robi absolutnie nic. Stałe czasowe są daleko poza pasmem audio z obu stron.

 

Mnie też zastanowił ten układ. A wzmocnienie nie 22/14,7+1 tylko dla większości pasma 1+22/4,7 pewnie za wyjątkiem najniższych częstotliwości ale nie chce mi się liczyć f0. Pewnie chodzi o to podbicie niskich, bo o co innego? Jeżeli liczyłeś to co ci wyszło?

Jestem Europejczykiem.

 

"Tanio skóry nie sprzedam", tak pomyślałem, a szkoda by było wrzucić w kąt tego TDA, tym bardziej że jako zastępcze plumkadło to ten układ może od biedy być ;)

Już wcześniej pisałem że zdziwiony byłem nie największa pojemnością kondensatorów wejściowych - tylko 470nF (???)

Ale cóż, skoro producent w swoim datashecie takie zaleca, wiec i projektanci z firmy AVT takie zastosowali.

Miałem wcześniej podłączyć do tych 470nF równolegle końdzie o podobnej wartości, ale jakoś brak było czasu.

Dziś więc postanowiłem w ogóle je wylutować z układu i wstawić w ich miejsce elektrolity, każdy po 4,7uF/63V - albo się polepszy, albo się spieprzy ;)

PCB nie uszkodziłem, ścieżki przetrwały, nawet nie widać podmianki.

Pierwsze włączenie na obciążeniu zrobionym z żarówek 24V/5W - szkoda kolumn jakby co ;)

Offset wyjściowy (bez sygnału) się nie zmienił - 0,056V DC w obu kanałach.

Poszedł sygnał, żarówki migają, nic się nie dzieje, podłączam kolumny.

Trochę się zdziwiłem, doszło mięska i tego wypełnienia w barwie, którego tak brakowało.

Pogrzebałem jeszcze w układzie WO, pousuwałem kondensatory z pętli sprzężenia, poszerzając tym samym pasmo scalaka od góry - było ograniczone sporą pojemnością - 33pF.

Jest coraz lepiej.

Zacząłem dobierać op-ampy, a jako że każdy z nich coś wprowadza do ostatecznego brzmienia, to i tak po kilkunasto minutowym graniu było jeszcze zbyt gęsto, masywnie, burgundowo, ale już z przedłużeniem wybrzmień w dźwiękach.

Zmiany in plus słyszalne.

Trzeba było jedynie "ucywilizować" całe pasmo - dorzuciłem na wejście WO kondensator 4uF/100V oil - jeszcze za masywnie.

Ostatecznie zmieniłem go na 1uF/160V (też olejak) - ufff w końcu zaczęło grać jak powinno, i ze świetną stereo sceną.

 

Może to nie jest jeszcze Hi-End, no bo jak za 77zł można mieć Hi-End ? (hahaha), ale brzmienie już zaczyna cieszyć ucho :)

W zasilaczu mam niezłą pojemność, w plusie i minusie po 47.000uF/40V BC Components, taka pojemność również przekłada się na jakość brzmienia, a głównie zasilania, prawie jak z akumulatora ;)

Zmienię jeszcze mostki na szybkie diody, i trochę się tym układem jeszcze pobawię.

 

Staro chińskie przysłowie mówi "cierpliwością i palcem studnię wykopiesz" - nie należy się zniechęcać małymi porażkami ;)

W "ślepym teście" niejednego amatora dobrego brzmienia ten układ może zadziwić.

 

Ale jaja, a już go miałem spisać na straty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mnie też zastanowił ten układ. A wzmocnienie nie 22/14,7+1 tylko dla większości pasma 1+22/4,7 pewnie za wyjątkiem najniższych częstotliwości ale nie chce mi się liczyć f0. Pewnie chodzi o to podbicie niskich, bo o co innego? Jeżeli liczyłeś to co ci wyszło?

Dokładnie nie liczyłem i nie pamiętam. jak Ci się nie che liczyć to wrzuć w jakiś symulator i wszystko zobaczysz. Były to jakieś pojedyncze Hz od dołu i daleko poza pasmem audio od góry.

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Ostatnio sobie trochę poćwiczyłem na WO ;)

Skoro nie potrzeba większego wzmocnienia z pre-ampa to można uznać że już x2 jest wystarczające.

Bardziej przecież chodzi o jakość niż "efekt" przesterowania pre-ampem końcówki mocy - to nie konstrukcja pod gitarę ;)

 

Zastosowany wejściowy C1 precyzyjniej (w moim odczuciu) "dzieli kanały", lepiej słyszalny jest efekt stereo, szersza scena na boki i w głąb.

Bez niego wszystko jakby bardziej "zbite", w środku, bliżej bazy stereo.

R1 wpływa nieznacznie na złagodzenie wysokich, choć możliwe że jest również takim rezystorem antyparazytowym, czyszczącym śmiecie w.cz (z techn. lamp).

W zasilaniu WO nie narysowałem kondensatorów odsprzęgających zasilanie, a być powinny, i to jak najbliżej pinów WO.

Można je wlutować od strony druku, ja mam układ na PCB uniwersalnej podatnej na wszelkie modyfikacje.

R2 polaryzuje wejście nieodwracające WO.

R3 i R4 ustalają wzmocnienie WO (wzór na sch.) - wartości tych dwóch rezystorów zwiększyłem do 61k, i choć nie jest to wartość graniczna, to podczas kolejnych odsłuchów stwierdziłem że dźwięk zyskał na lekkości prezentacji.

Został pozbawiony tej nerwowości, i "krótkości" wybrzmień.

Bardzo możliwe że WO pracuje w lepszym reżimie prądowo/napięciowym wewnętrznej struktury.

Zbyt małe wartości tych rezystorów mogą powodować wewnętrzne jego podbudzenia się i niekontrolowane przerzuty, co w rezultacie objawia się nie najlepszym dźwiękiem - ale to tylko moje gdybanie.

Opisuję swoje spostrzeżenia opierając się jedynie na słyszalnych zmianach w prezentowanym brzmieniu.

Końcówki mocy już nie tuningowałem.

Ha, zapomniałem o Cx ;)

Dałem tym razem niewielką wartość - tylko 470pF, muszę się osłuchać i stwierdzić czy nie "drażni ucha".

Ten kondensator (a nad jego rolą w układzie myśleli koledzy) wpływa na uzupełnienie tego, co zostało stracone na R1, po prostu podbija wysokie i średnicę względem basu.

Układ tak można zestroić, ze będzie grał jak z lampy 300B - nie wierzycie ? łatwo sprawdzić, choćby na pająku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dałem tym razem niewielką wartość - tylko 470pF, muszę się osłuchać i stwierdzić czy nie "drażni ucha".

Takie podłączone kondensatora to przepis jak zrobić z tego generator ! Tak się nie robi !

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Takie podłączone kondensatora to przepis jak zrobić z tego generator ! Tak się nie robi !

Może teoretycznie masz i rację, ale działający układ nie śpiewa jak generator ;)

Nie wiem skąd Ci takie się wnioski nasunęły ?

Kiedyś ktoś (nie pamiętam nicku) wrzucił na pspice, czy inny program komputerowy, pewien układ, w realu działający układ, i wyszły takie knoty na tej komputerowej symulacji że nie do uwierzenia.

Napięcia zupełnie inne niż na działającym prototypie - nie można do końca wierzyć symultankom.

Tylko w dalszym ciągu drogie, każdy moduł trzeba liczyć x2 ;)

Inna sprawa to moc - co tym napędzać ?

pzdr.

No jak to co, Magnepany, elektrostaty i duże Infinity, Hypexy są stabilne jak skała. Słuchałem ich ostatnio (Ucd400ST) na Maggies 3.3R i było krótko mówiąc zajebiście, nieograniczona moc i dynamika.

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

OK, ale Magnepany, elektrostaty i duże Infinity trzeba gdzieś wstawić, bynajmniej nie do 20m2 ;-)

Postanowiłem wpierw zasadzić drzewo, synów już mam, później wybuduję doooom dla tych kooolumn :-)

 

Układ z linku Postimage w towarzystwie z TDA gra bardzo fajnie, ciepło, miękko z dużą ilością detali.

To zupełne przeciwieństwo tylko "gołej" końcówki mocy.

Wartość Cx można zwiększyć, zwłaszcza przy odsłuchu małej kameralistyki i niewielkich składów jazzowych.

Wszelkie szmery, pingi-pongi i szelesty zarejestrowane podczas takich koncertów słyszalne są doskonale.

Oklaski brzmią jak oklaski, a nie jak smażenie faworków na tłusty czwartek.

Jednak dobór Cx to bardziej zabawa z ustaleniem optymalnej jego wartości niż żmudne wyliczenia, czy "nieomylne" symulacje komputerowe, to ludzki słuch jest tutaj najlepszym cenzorem jakości brzmienia.

 

Ja się już nie będę rozpisywał na temat tego duetu - TDA+pre-amp.

Zachęcony ostatnimi rezultatami zrobię jeszcze pod końcówkę pre-amp na lampach, posłucham jak zagra.

Rozumiem jednocześnie wszelkie uwagi na NIE, gdyż wynikają one bardziej z teoretycznej postawy niż z praktycznych doznań.

Czy ktoś oprócz mnie zrobił TEN układ ? - przecież to jak ocenianie brzmienia bez jego słyszenia.

No bo jak taki duecik za "psie pieniądze" może zagrać co najmniej poprawnie, nie mówiąc już Hi-Endowo ? - przecież to niemożliwe ;-)

 

pzdr.

a to jakaś zagadka która mnie ciut bawi :)

Masz TDA8920 :) bo o nim ciągle mówimy :)sam jak to pisałeś gra bez cudów

Nagle podpinasz PreAmp i nagle gra OK ?

A jakim to cudem ? zasadniczo każdy element w torze sygnałowym w jakiś stopniu degraduje sygnał nie ma takich cudów aby jakiś preamp DAC cudowny kondensator z oleju jeżowca z wysp barbados :) poprawił sygnał :)

Jest to czysto fizycznie nie możliwe chyba ze ostatnio prawa fizyki się zmieniły.

Tak sobie czasmi czytam te wpisy i aż sie włos na głowie jeży

Zasadniczo taki efekt nazywam VooDoo audio :)

A jakim to cudem ? zasadniczo każdy element w torze sygnałowym w jakiś stopniu degraduje sygnał nie ma takich cudów aby jakiś preamp DAC cudowny kondensator z oleju jeżowca z wysp barbados :) poprawił sygnał :)

 

OOO następny niedowiarek, który nie słyszał nigdy kondensatorów z oleju jeżowca z barbados, a się wypowiada krytycznie;)

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

a to jakaś zagadka która mnie ciut bawi :)

Masz TDA8920 :) bo o nim ciągle mówimy :)sam jak to pisałeś gra bez cudów

Nagle podpinasz PreAmp i nagle gra OK ?

A jakim to cudem ? zasadniczo każdy element w torze sygnałowym w jakiś stopniu degraduje sygnał nie ma takich cudów aby jakiś preamp DAC cudowny kondensator z oleju jeżowca z wysp barbados :) poprawił sygnał :)

Jest to czysto fizycznie nie możliwe chyba ze ostatnio prawa fizyki się zmieniły.

Tak sobie czasmi czytam te wpisy i aż sie włos na głowie jeży

Zasadniczo taki efekt nazywam VooDoo audio :)

A tak naprawdę, jak nie "trawisz włoszczyzny" to wrzuć sobie na translatora ;-)

Jest to co prawda o GC, ale chyba warto się dokształcić, bo wiedzy nigdy dość ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Może teoretycznie masz i rację, ale działający układ nie śpiewa jak generator ;)

Mam Ci pokazać ? (Nie chce mi się tego lutować) A to że ty nie słyszysz zniekształceń tylko bierzesz je za jakąś poprawę brzmienia to ja już nic nie poradę.

Wpychasz biegun w pętlę na 50 paru kHz. W tym miejscu wystarczy kilka pf żeby znacząco pogorszyć margines fazy.

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Nie zakodowany. Proszę poczytaj trochę. Nie ma niestety praktyki bez teorii.

"Wzmacniacze operacyjne dla wszystkich"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zobacz na ten przykład rysunek

"Figure 17–12. Effect of 1-pF Capacitance on Op Amp Inverting Input"

z powyższego pdf-a.

 

Jeśli nie masz ochoty proszę zatrzymaj swoje układy dla siebie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Nie zakodowany. Proszę poczytaj trochę. Nie ma niestety praktyki bez teorii.

"Wzmacniacze operacyjne dla wszystkich"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zobacz na ten przykład rysunek

"Figure 17–12. Effect of 1-pF Capacitance on Op Amp Inverting Input"

z powyższego pdf-a.

 

Jeśli nie masz ochoty proszę zatrzymaj swoje układy dla siebie.

Czy szanowny kolega żartuje czy jaja sobie robi, a może nie potrafi czytać schematów ?

Poniżej ten kolegi układ, czyli "Figure 17–12. Effect of 1-pF Capacitance on Op Amp Inverting Input".

I na czarnym tle mój układ.

Różnicę widać gołym okiem i nie trzeba być specjalistą mgr dr elektroniki.

Jak się chce kogoś kopnąć w dupę, to też trzeba umieć.

post-28258-0-49301700-1325180176_thumb.png

post-28258-0-21389500-1325180186_thumb.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Różnicę widać gołym okiem i nie trzeba być specjalistą mgr dr elektroniki.

Widać. Ale chodzi o to samo. Rysunek jest po to żeby zilustrować zjawisko :)

Nie jest moim celem kopanie nikogo. Jest nastawiony pokojowo.

Oto wyniki symulacji twojego układu:

1. Schemat (z NE5532) (uk.jpg)

2. odpowiedź częstotliwościowa (wygląda znajomo ? ) (ac.jpg)

3. wzmocnienie pętli sprzężenia zwrotnego - loop gain . Jak widać margines fazy wynosi 2 stopnie. (loop.jpg)

4. odp impulsowa na prostokąt 1Khz . impuls.jpg

 

W układzie rzeczywistym wyniki mogą być jedynie gorsze bo symulator nie symuluje efektów związanych z z PCB zasilaniem itp itd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-28110-0-04542600-1325183012_thumb.jpg

post-28110-0-89003000-1325183025_thumb.jpg

post-28110-0-51867200-1325183042_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Wartość Cx można zwiększyć, zwłaszcza przy odsłuchu małej kameralistyki i niewielkich składów jazzowych.

Wszelkie szmery, pingi-pongi i szelesty zarejestrowane podczas takich koncertów słyszalne są doskonale.

 

No to już wiadomo dlaczego;)

 

Tutaj jest jeszcze inny fragment z pliku kolegi ravena. Pomijając nawet problem stabilności, to wynika z niego że układ ten będzie miał wzmocnienie 2 w dole pasma. Dla częstotliwości ok. 5500 Hz reaktancja kondensatora Cx będzie równa rezystancji równoległego do Cx opornika co powoduje że układ w tym punkcie będzie miał wzmocnienie 3. Dla 20kHz układ będzie miał wzmocnienie ok. 4,7.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

raven1985

Przecież pisałem wyraźnie, że ten kondensator w układzie podbija wysokie i średnicę.

Wykresy "podobne" choć nie identyczne.

Na niebieskim przebiegu przy 1pF gwałtownie "strzela" do góry, na moim przy "aż" 470pF tylko nieznacznie podbija.

Więc o jakim generatorze i niestabilności układy piszecie Panowie ?

 

Tak powrócę do poprzedniego wpisu.

Jeśli nie masz ochoty proszę zatrzymaj swoje układy dla siebie.

 

Czy przypadkiem komuś nie psuję biznesu ?

Na niebieskim przebiegu przy 1pF gwałtownie "strzela" do góry, na moim przy "aż" 470pF tylko nieznacznie podbija.

 

Ten przykład z kondensatorem 1pF nie dotyczy Twojego układu. W Twoim występuje rezystor równoległy z kondensatorem.

 

Twój układ natomiast, przyjmując nawet że jest stabilny i przyjmując za 0dB wzmocnienie dla niskich częstotliwości, dla f 5,5kHz będzie miał wzmocnienie ok. 3,3dB i będzie ono rosło aby przy 20kHz osiągnąć mniej więcej 7,5dB.

To nazywasz nieznacznym podbiciem?

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

To nazywasz nieznacznym podbiciem?

Oczywiście, dla sterowania TDA jest to podbicie nieznaczne, sama końcówka na tym scalaku jakaś taka "drewniana".

Pisałem również o dobieraniu wartości tego kondensatora.

Nie podałem gotowego projektu dla sterowania innych końcówek tym pre-ampem, jedynie pomysł i możliwości.

Nie wszystkie końcówki graja przeźroczysto, trzeba im "pomóc" podbijając te czy inne wycinki pasma, aby sygnał na wyjściu był jak najbardziej podobny do wchodzącego.

Choc ważniejsze w tej zabawie jest to co sie komu podoba, jakie ma preferencje brzmieniowe, jakie kolumny etc.

Gra przecież cała konstrukcja, cały system, a nie tylko pre-amp, i z inną końcówką mocy może nie zagrać dobrze, znów trzeba by grzebać.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.