test - digitalizacja winyla

[neomammut]

Jasne :) Staruszki z nas hehehheh

[mamel]

>>Terrapin

Przeczytaj manuala!

czyżby szlak trafił psa, budę i nowy łańcuch

[Terrapin]

Manual na stronie 37 nie mówi, jak jest realizowany podsłuch wejścia, tylko o możliwości przełączania między odtwarzaniem nagrania (płyty) a sygnałem wchodzącym (w czasie, gdy urządzenie nie jest w trybie nagrywania).

A dalej, że podczas nagrania automatycznie przełącza się w tryb podsłuchu wejścia. Do tego momentu zapewne macie Panowie rację. Słuchaliśmy sygnału wchodzącego do Tascama, nie odtwarzanego nagrania na CD/DVD. Nie wynika z tego jednak, czy sygnał wejściowy był monitorowany po konwersji A/C/A czy w domenie analogowej, wprost z wejść analogowych.

 

Akurat chyba taki "szczegół" można ustalić badając schemat lub budowę Tascama?

[neomammut]

No jak nie mówi, może przetłumaczę:

 

Jeśli recorder nie jest w trybie nagrywania (nic nie nagrywa), jest możliwe przełączanie pomiędzy sygnałem wejściowym (świeci się światełko przy przycisku monitor), a sygnałem odtwarzanym z płyty CD

 

Używaj przycisku MONITOR na głównym panelu recordera albo na pilocie RC-RA1000 by włączyć tą funkcję.

 

Ta funkcja jest automatycznie załączana (monitorowanie wejścia) kiedy DV-RA1000HD jest w trybie nagrywania, lbo w trybie pauzy (Record Ready Mode, świeci przycisk REC i PAUSE)

 

Nie znalazłem żadnych schematów tegoż urządzenia...

 

To jest zwykły magnetofon cyfrowy, używający dwóch różnych przetworników, jednego do konwersji A/C (podczas nagrywania) i drugiego do konwersji C/A podczas odtwarzania. Ot, cała zabawa.... To nie DAC, tylko Master Recorder!

[jar1]

Manual na stronie 37 nie mówi, jak jest realizowany podsłuch wejścia, tylko o możliwości przełączania między odtwarzaniem nagrania (płyty) a sygnałem wchodzącym (w czasie, gdy urządzenie nie jest w trybie nagrywania).

A dalej, że podczas nagrania automatycznie przełącza się w tryb podsłuchu wejścia. Do tego momentu zapewne macie Panowie rację. Słuchaliśmy sygnału wchodzącego do Tascama, nie odtwarzanego nagrania na CD/DVD. Nie wynika z tego jednak, czy sygnał wejściowy był monitorowany po konwersji A/C/A czy w domenie analogowej, wprost z wejść analogowych.

 

Akurat chyba taki "szczegół" można ustalić badając schemat lub budowę Tascama?

 

Zuważ, że monitoring dotyczy jedynie wejścia. A co było wejściem dla tego Tascama?

[Starzec2]

Użytkownik Starzec2 dnia 21.11.2011 - 21:05 napisał

Dlatego żałuję że wśród pytań dodatkowych nie znalazło się pytanie o to czy ktoś np gra na jakimś instrumencie czy wykonuje inna pracę, związaną z muzyką.

 

Te dane można łatwo uzupełnić. Z uczestnikami testu jest bezproblemowy kontakt, wystarczy by pamiętali (bądź byli w stanie odtworzyć) swoje numery z testu. Jeżeli sądzisz, że tego typu informacje są istotne, uzasadnij to, najlepiej stawiając jakieś (możliwe do zweryfikowania!) hipotezy.

 

Czysta ciekawość. Więcej danych do analizy

 

Użytkownik Starzec2 dnia 21.11.2011 - 21:05 napisał

Zastanawia mnie również zasadność zastosowania tej poprawki S-kogoś tam. (...) Nie jestem jednak w stanie tego zanegować bo aż tak to na statystyce się nie znam ale może ktoś do tego się odniesie.

 

Spieszę wyjaśnić. Poprawka jest konieczna, ponieważ wraz z ilością uczestników testu rośnie zwykłe prawdopodobnieństwo uzyskania wyniku zaliczającego w sposób całkowicie losowy. Analogicznie wyobraż sobie sytuację, gdy rzucasz raz sześcienną kostką do gry i zaliczasz próbę, jeśli wyrzucisz szóstkę. Prawdopowobieństwo takiego zdarzenia to 1/6 czyli 16,66%. A teraz wyobraź sobie, że na sali jest Was np. 10 osób i każdy rzuca swoją kostką. Nawet intuicyjnie jest oczywiste, że szansa iż ktoś z Was wyrzuci szóstkę jest większa, prawda? Dlatego właśnie przy większej ilości osób należy wprowadzać wspomnianą poprawkę.

 

W rzucie kostką to sprawa jasna bo mamy do czynienia z całkowicie niezależnymi próbami, w teście wydaje mi się że jest trochę inaczej.

Ponieważ się nie znam to z pewnym poziomem nieufności ale przyjmę wyjaśnienie ;).

[Terrapin]

-> Neomammut

 

Na stronie 65 manuala jest schemat blokowy operacji Tascama. Funkcje MONITOR w bloku PCM i DSD są zaznaczone po stronie cyfrowej, przed przetwornikami D/A.

 

Ja się nie upieram, ale w końcu każdy może się mylić. Przy swojej niewątpliwej wiedzy w temacie nawet Ty możesz się mylić w kwestii tego konkretnego urządzenia. Rzuć okiem na ten schemat, proszę.

[jar1]

>Starzec

Twoja uwaga dotycząca możliwości różnych zdolonosci człowieka "zapamietywania" dźwieków jest interesująca.

Tak, z własnego doświadczenia wydaje mi się, że taką zdolnośc można też wytrenować.

[Edward]

->Starzec2

 

W teście jest analogicznie. Zakładamy pewien poziom ufności, mówiący nam jakie jest prawdopodobieństwo, że słuchacz zaliczy test (będzie miał odpowiednio dużo trafień) w sposób całkowicie losowy. Na przykład wtedy, gdyby w ogóle nie pojawił się na teście, tylko wymyślił sobie wyniki i przesłał je mailem. Testy takie ZAWSZE mają pewne prawdopodobieństwo, że będą zaliczone w sposób całkowicie losowy. To prawdopodobieństwo można zmniejszać wprowadzając coraz więcej prób, ale wówczas rośnie zmęczenie słuchaczy i czas testu się wydłuża, co z kolei zaczyna pracować na niekorzyść. Przyjęte przez nas wartości wydają się być rozsądnym kompromisem. 13 prób to jest jednak sporo, natomiast mniejsza ilość prób umożliwiałaby czyjeś losowe trafienie z prawdopodobieństwem większym niż 5%, a to byłoby już za łatwo.

 

-> jar1

 

Pamięć muzyczną i pamięć dźwięków oczywiście, że można wytrenować. Muzycy ćwiczą to na co dzień w szkołach i to w sposób dość hardcore'owy :-)

[neomammut]

>>Terrapin

Ze schematu wynika, że jest za A/D, ale(!). Funkcja monitor umożliwia podsłuch sygnału, który podajemy na wejście RCA LINE IN. Jest to podsłuch sygnału, który pochodzi ze źródła, z którego chcemy nagrywać. Więc nie może być tak, że słuchamy przekonwertowanego sygnału cyfrowego. Nie było by wtedy porównania źródło VS nagranie. Przeczy to funkcji monitor. Przetwornik musi mieć jakieś wyjście tego sygnału analogowego, który dostaje się do wejść RCA. Inaczej nie ma sensu montować funkcji monitora sygnału wejściowego, bo słuchamy w zasadzie tego co nagrywamy/będziemy nagrywać. A przecież nie po to ta funkcja jest. Jest to porównanie oryginalnego sygnału z sygnałem, który chcemy nagrać/nagrywamy.

[Terrapin]

Neomammut

 

Widocznie taką funkcję uznano za zbędną. Przecież jej nie ma na schemacie! Sygnał wejściowy jest niemal natychmiast zamieniany na postać cyfrową! Dlaczego sądzisz, że ukryto cos przed użytkownikami?

 

Opisane na stronie 37 funkcje realizowane są w domenie cyfrowe, łącznie z funkcją MONO!

[neomammut]

Nic nie ukryto przed użytkownikami, funkcja monitor to funkcja która: UMOŻLIWIA PORÓWNANIE MATERIAŁU ŹRÓDŁOWEGO Z MATERIAŁEM NAGRYWANYM.

 

Jeśli jest tak jak mówisz, to porównujemy sygnał cyfrowy z zapisem cyfrowym, oba sygnały są próbkowane tak samo (to są takie same sygnały!!!), w zasadzie jeden sygnał - jaki jest więc jest sens używania funkcji monitor i po grzyba implementować ją w recorder? Nie ma sensu porównywać tego samego sygnału!

 

"Opisane na stronie 37 funkcje realizowane są w domenie cyfrowe, łącznie z funkcją MONO!" - jest to gdzieś napisane w manualu?

[Gość discomaniac71]

Funkcja monitor pozwala zapewne monitorować materiał zapisany zaś w przypadku testu materiał został jedynie przepuszczony przez urządzenie bez zapisu na HDD. Zatem wiarygodny test zawierałby porównanie materiału nagranego z tym który został dostarczony z pre gramofonowego. Tak to mamy zabawę dzieciaków w studio;-)

[jar1]

neo, jeśli schemat można traktowac poważnie, a nie ma podstaw, ze nie, to rzeczywiście wszystko odbywa się po stronie cyfrowej. Gdyby był, jak piszesz, schemat musiałby wyglądać inaczej. W opisie nie jest powiedziane, że monitoring monitoring dotyczy "czystego" analogu. Według schematu wygląda to jednak na Analog > cyfra > analog.

 

Po prostu takie rozwiązanie konstrukcyjne, że to, co wchodzi od razu ma być cyfrą. ;) Czyli jest to podsłuch wejścia ale zawsze zdigitalizowanego.

[Terrapin]

Neomammut.

 

Ja dość podobnie jak i Ty rozumiem funkcję monitoringu i rozumiem Twoje obiekcje.

Ale może po prostu my obaj... myślimy analogowo? :-)

 

W magnetofonie, nawet najwyższej klasy, sygnał nagrywany jest nieco inny niż wejściowy, prawda? Szum taśmy, głowicy itd.

W domenie cyfrowe,j wewnątrz takiego Tascama sygnał zamienia się na cyferki już na wejściu i te same cyferki są zapisywane i słuchane a funkcja MONITOR służy tylko do przełączania się między wejściem a odczytem płyty.

 

Bo przecież widzisz, że na schemacie nie ma żadnego bloku operacji w domenie analogowej, poza konwerterami na obu końcach.

[neomammut]

>>jar1

Na pierwszy rzut oka tak być powinno, tylko jaki jest sens porównywać ten sam sygnał? Dla mnie to jest schemat uproszczony - tak jak to widzę. Niech Edward napisze, w jaki sposób to robił....

[Teo]

Funkcja monitor pozwala zapewne monitorować materiał zapisany zaś w przypadku testu materiał został jedynie przepuszczony przez urządzenie bez zapisu na HDD.

Test nie dotyczył skuteczności zapisu i odczytu z HDD, tylko wpływu konwersji na brzmienie. Zapis nie jest w tym celu konieczny.

 

Test działania HDD można oczywiście zorganizować. Daj znać, gdybyś był zainteresowany.

[jar1]

>>jar1

Na pierwszy rzut oka tak być powinno, tylko jaki jest sens porównywać ten sam sygnał? Dla mnie to jest schemat uproszczony - tak jak to widzę. Niech Edward napisze, w jaki sposób to robił....

 

 

Teraz to ja nie kumam w czym problem :)

[neomammut]

Ta funkcja jest automatycznie załączana (monitorowanie wejścia) kiedy DV-RA1000HD jest w trybie nagrywania, albo w trybie pauzy (Record Ready Mode, świeci przycisk REC i PAUSE) - no to w takim razie po co takie zdanie napisali w manualu?

 

>>jar1

Ze schematu wynika, że porównywany jest sygnał cyfrowy, który pochodzi z tego samego przetwornika - jest sens porównywać te same sygnały, pochodzące z tego samego przetwornika? To tak jak byś nagrywał na taśmę i porównywał sygnał z głowicy nagrywającej z sygnałem z głowicy nagrywającej.....

[Teo]

Dla mnie to jest schemat uproszczony - tak jak to widzę.

Oj tam, uproszczony. Od razu napisz, że kłamliwy.

 

W szesnastej sekundzie przeglądania słychać strzały!

[Terrapin]

Funkcja monitor pozwala zapewne monitorować materiał zapisany zaś w przypadku testu materiał został jedynie przepuszczony przez urządzenie bez zapisu na HDD. Zatem wiarygodny test zawierałby porównanie materiału nagranego z tym który został dostarczony z pre gramofonowego. Tak to mamy zabawę dzieciaków w studio;-)

 

My nie porównywaliśmy nagrania. Porównywaliśmy analog vs. analog przepuszczony przez konwersję analog-cyfra-analog.

 

Lektura schematu na stronie 65 manuala przekona i Ciebie, źe to "przepuszczenie" musiało odbyc się poprzez taką konwersję. I tylko o to chodzIło Edwardowi. To tylko mały przyczynek do tematów, o których tu się dyskutuje. Nie sądzę, aby Edward chciał lecieć z wynikami tego testu do "Nature". Nie zgłosimy się też po Nobla.

 

Tak, bawiliśmy się przy tym jak dzieciaki i była to bardzo pouczająca zabawa.

 

Dzieci się bawią, uczą i wszystko jest jeszcze przed nimi.

 

Starzy wiedzą wszystko. Zazwyczaj wszystko lepiej.

[neomammut]

Teo, napisz coś konkretnego może, jeśli coś wiesz ciekawego....

 

>>Edward

Napisz dokładnie jak wyglądał ten test od Twojej strony, co robiłeś jak itd... - wtedy może coś się wyjaśni.....

[jar1]

>>jar1

Ze schematu wynika, że porównywany jest sygnał cyfrowy, który pochodzi z tego samego przetwornika - jest sens porównywać te same sygnały, pochodzące z tego samego przetwornika? To tak jak byś nagrywał na taśmę i porównywał sygnał z głowicy nagrywającej z sygnałem z głowicy nagrywającej.....

 

Znaczy, że chłopaki za każdym razem porównywali to samo? Jeśli rzeczywiście monitor dotyczy sygnału wejściowego to nawet prawdopodobne.

 

Nie, przecież analogu słuchali bez Tascama... Już się zaczyna mieszać.

[Terrapin]

Ta funkcja jest automatycznie załączana (monitorowanie wejścia) kiedy DV-RA1000HD jest w trybie nagrywania, albo w trybie pauzy (Record Ready Mode, świeci przycisk REC i PAUSE) - no to w takim razie po co takie zdanie napisali w manualu?

 

>>jar1

Ze schematu wynika, że porównywany jest sygnał cyfrowy, który pochodzi z tego samego przetwornika - jest sens porównywać te same sygnały, pochodzące z tego samego przetwornika? To tak jak byś nagrywał na taśmę i porównywał sygnał z głowicy nagrywającej z sygnałem z głowicy nagrywającej.....

 

Dokładnie! Ale też nikt widocznie takiego sygnału nie porównuje w locie, tak jak to można było robić na szpulowcu. Bo po co? To są te same bity!

[jar1]

Wszystko się zgadza. Monitor nie słuzy do porównywania ale do informacji, co dochodzi do źródła.

[mamel]

To są te same bity!

O! ile razy to hasło już powtarzano

zawsze wtedy gdy komuś wbrew logice zagrało inaczej

[Terrapin]

Mamel

 

Dopóki nie robimy z nich sygnału analogowego, cyferki to cyferki :-D

[mamel]

pewnie ... i bit perfect

[Terrapin]

pewnie ... i bit perfect

 

Jeżeli "bit perfect" ;-)

[Edward]

Teraz to ja nie kumam w czym problem :)

Jest nas dwóch. Tym bardziej, że omawiany rejestrator... nie posiada HDD. :-)

 

Nie sądzę, aby Edward chciał lecieć z wynikami tego testu do "Nature".

Na pewno nie, ale samą dyskusją pewnie byłby zainteresowany "Racjonalista". Szczególnie w zakresie zorganizowania quizu "Pokażę Wam dyskusję, a Wy zgadniecie czego dotyczy". :-D

 

>>Edward Napisz dokładnie jak wyglądał ten test od Twojej strony, co robiłeś jak itd... - wtedy może coś się wyjaśni.....

Ile razy jeszcze trzeba będzie odsyłać dyskutantów na stronę, na której znajdują się odpowiedzi na Wasze pytania?

 

(...) Nie, przecież analogu słuchali bez Tascama... Już się zaczyna mieszać.

A juści w reczy samej! :-D Tor "A" był cyfrą nietknięty.