Skocz do zawartości
IGNORED

Jplay


Jacek70

Rekomendowane odpowiedzi

Przykład wzmacniacza, jest o tyle prawdziwy co i nietrafiony w naszych rozważaniach. Nikt nie neguje wpływu tego typu pętli termicznej na brzmienie wzmacniacza. Ale jest małe ale, szybkość zachodzących zjawisk termicznych we wzmacnaiczu, zjawisk które mogą zmieniać brzmienie, jest zbliżona do szybkości działania pętli. Jasnym więc jest, że tego typu pętlę można uznać na nośnik zakłóceń termicznych i że można wykazać jej wpływ na brzmienie, ale to tylko dlatego, że pętla i zakłócenie mają zbliżony zakres.

 

 

Przykład wzmacniacza jest nie tyle nietrafiony co śmieszny. O żadnej pętli nie może być mowy. Wyłączenie nie może być z logicznego punktu widzenia uważane za zakłócenie, gdyż jest celowym działaniem. Skończyłem słuchać -> wyłączam. To typowy układ inercyjny biorąc pod uwagę temperaturowe jego zachowanie. Tak samo zachowuje się zegar atomowy w termostacie. Po osiągnięciu żądanej temperatury pozostaje w optymalnym stanie tak długo aż zostanie pozbawiony celowo energii.

Taka jest teoria, na temat czegoś co nie ma nic wspólnego z naszym przypadkiem. Tak samo teoria wielkiego wybuchu, nie ma wpływu na jakość mleka krowiego. I to pomimo, że krowa żyje na Ziemi, Ziemia jest we wszechświecie, a wszechświat powstał w wielkim wybuchu. Chociaż to ostatnie nie zostało wcale do końca udowodnione :).

 

 

I tu się mylisz. Hermetyzm w ezoteryce tłumaczy takie powiązania. Opiera się na założeniu, że dusza i kosmos są w jakiś tajemniczy sposób ze sobą wzajemnie powiązane. "Jak na górze, tak i na dole". Największa pętla obejmująca wszechświat !!! Krowę też da się tu upchać. Jeśli nawet krowa nie ma duszy to jej hodowca ma i ma wpływ mleczność krowy. Tym samym kosmos przez wpływ na hodowcę, ma wpływ na mleczność krowy. Duża plus mała pętelka i wszystko się daje wytłumaczyć :)))

Podobnie próbowałem z Jplay, ale mam kłopot z małą pętelką :(

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2560592
Udostępnij na innych stronach

Skoro komputer nie przerywa przesyłu i wszystko zgadza w co do bitu i czasu tak jak żąda tego konwerter, to bez znaczenia będzie czy do DACa podłączymy komputer, odtwarzacz sieciowy, tablet, smarfon (z usb audio). Zatem problem jest jak już wspomniał SlawekR w konwerterze, który tworzy sam z siebie zakłocenia i przez które komputer źle wysyła dane. Skoro PC jest urządzeniem podległym, to naturalnie wszystko co z zegara master generuje brud, będzie źle widziane po stronie urządzenia slave. Rzecz wydaje się prosta do zrozumienia, ale wskutek tego, że to PC jest tu pierwszym ogniwem, narzuca myśl, że to właśnie on brudzi w pierwszej kolejności.

.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2562239
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Coraz wiecej jaskolek cwierka na temat wysokiej jakosci dzwieku z JPLAY-era i tak polecam caly cykl wlasciwie prawie naukowych art. bo opartych na konkretnych testach z The Absolute Sound numery 12/2011, 1/2012, 2/2012, 3/2012 cykl art. poswiecony jest zagadnieniom Muzyki z komputera. Panowie Zeilig i Clawson robia rozne testy jesli chodzi o muzyke komputerowo pod katem audiofilizmu ;) i tak testuja odtwarzacze, rippery, programy ditherujace i prztwarzajace rozne formaty plikow FLAC i WAV rozne wielkosci przetwarzanych plikow. No i jednoznacznie pisza ze Jplayer swa jakoscia przycmiewa konkurencje o okolo 1/3 na plus srednio. Ale co ciekawe bardzo wysoko oceniaja tez bezplatny CPLAY-er. Sluchalem go i faktycznie dobra bezplatna alternatywa chociaz do JPLAYera nie ma startu.

 

Drugi swiezy art. na temat JPLAYera jest tutaj

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tutaj w szranki staje naped CEC (chyba wiecie ze to jeden z najlepszych za duze pieniadze) Z JPLAYerem przegral

 

Dodatkowo bylem ostatnio u kolegow goscinnie w domu i mielismy mala imprezke bylem z laptopem puszczalem muzyke z foobara aby pozniej tak przypadkowo przelaczyc to na JPLAYera (sluchalismy wlasciwie na jamniku podlaczonym pod laptopa) koledzy bez mojej zadnej sugestii po kilku minutach grania sami stwierdzili ze ten jamnik zupelnie inaczej gra ze taki ten dzwiek mily i bas dobry ze nigdy tu takiego nie bylo.

 

Wiec...Ja nie wiem Panowie czy sluchaliscie tego JPLAY-era wogole? Bo sa juz teraz tylko dwie opcje albo jestescie glusi albo JPLAY-er nigdy nie zagoscil w Waszych komputerach ;)

 

Pozdrawiam Stasiop

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2576494
Udostępnij na innych stronach

Coraz wiecej jaskolek cwierka na temat wysokiej jakosci dzwieku z JPLAY-era i tak polecam caly cykl wlasciwie prawie naukowych art. bo opartych na konkretnych testach z The Absolute Sound numery 12/2011, 1/2012, 2/2012, 3/2012 cykl art. poswiecony jest zagadnieniom Muzyki z komputera. Panowie Zeilig i Clawson robia rozne testy jesli chodzi o muzyke komputerowo pod katem audiofilizmu ;) i tak testuja odtwarzacze, rippery, programy ditherujace i prztwarzajace rozne formaty plikow FLAC i WAV rozne wielkosci przetwarzanych plikow. No i jednoznacznie pisza ze Jplayer swa jakoscia przycmiewa konkurencje o okolo 1/3 na plus srednio. Ale co ciekawe bardzo wysoko oceniaja tez bezplatny CPLAY-er. Sluchalem go i faktycznie dobra bezplatna alternatywa chociaz do JPLAYera nie ma startu.

 

Drugi swiezy art. na temat JPLAYera jest tutaj

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tutaj w szranki staje naped CEC (chyba wiecie ze to jeden z najlepszych za duze pieniadze) Z JPLAYerem przegral

 

Dodatkowo bylem ostatnio u kolegow goscinnie w domu i mielismy mala imprezke bylem z laptopem puszczalem muzyke z foobara aby pozniej tak przypadkowo przelaczyc to na JPLAYera (sluchalismy wlasciwie na jamniku podlaczonym pod laptopa) koledzy bez mojej zadnej sugestii po kilku minutach grania sami stwierdzili ze ten jamnik zupelnie inaczej gra ze taki ten dzwiek mily i bas dobry ze nigdy tu takiego nie bylo.

 

Wiec...Ja nie wiem Panowie czy sluchaliscie tego JPLAY-era wogole? Bo sa juz teraz tylko dwie opcje albo jestescie glusi albo JPLAY-er nigdy nie zagoscil w Waszych komputerach ;)

 

Pozdrawiam Stasiop

Jak do mnie koledzy wpadają to stawiam ayran obok sprzętu i impreza jest super. Ostatnio w trakcie imprezy skończył się niemiecki ayran i musiałem postawić polski. Po 5 minutach zauważyli różnicę. Mówili, że wszystko się pogorszyło. Dźwięk zrobił się taki jakiś matowy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2576523
Udostępnij na innych stronach
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Dodatkowo bylem ostatnio u kolegow goscinnie w domu i mielismy mala imprezke bylem z laptopem puszczalem muzyke z foobara aby pozniej tak przypadkowo przelaczyc to na JPLAYera (sluchalismy wlasciwie na jamniku podlaczonym pod laptopa) koledzy bez mojej zadnej sugestii po kilku minutach grania sami stwierdzili ze ten jamnik zupelnie inaczej gra ze taki ten dzwiek mily i bas dobry ze nigdy tu takiego nie bylo.

Od razu powiem, że nie słuchałem JPLAY, zapewne dlatego, że nie używam systemu Windows, który w przenośni mówiąc "miesza sie do wszystkiego" i być może dlatego potrzebuje programów, które będą "mocniejsze od systemu".

Jednak ten twój opis przypomina już legendarną na forum recenzję, gdzie po zmianie kabla USB nawet "żona z kuchni zauważyła różnicę" a sam recenzent poczuł perfumy wokalistki. Niedługo się okaże, że JPLAY jest taki dobry, iż głośniczki komputerowe Logitecha zmienia w Hi-End. Ludzie kochani, trochę dystansu, bo to już przekracza granice blamażu.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2576527
Udostępnij na innych stronach

Co tam jamnik, mój wilczur jak słucham z j-playa zaczyna wyć ! :D

 

Dodatkowo bylem ostatnio u kolegow goscinnie w domu i mielismy mala imprezke bylem z laptopem puszczalem muzyke z foobara aby pozniej tak przypadkowo przelaczyc to na JPLAYera (sluchalismy wlasciwie na jamniku podlaczonym pod laptopa) koledzy bez mojej zadnej sugestii po kilku minutach grania sami stwierdzili ze ten jamnik zupelnie inaczej gra ze taki ten dzwiek mily i bas dobry ze nigdy tu takiego nie bylo.

Normalnie się popłakałem :-))) Jamnik.....tego jeszcze nie było ! :D

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2576579
Udostępnij na innych stronach

Panowie Zeilig i Clawson robia rozne testy jesli chodzi o muzyke komputerowo pod katem audiofilizmu ;)

 

Jeśli dobrze pamiętam to są to osoby, które słyszą różnicę w ripe do wav i flac.

Dla mnie to oni mogą już powiedzieć wszystko....

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2576581
Udostępnij na innych stronach

No i jednoznacznie pisza ze Jplayer swa jakoscia przycmiewa konkurencje o okolo 1/3 na plus srednio.

Średnio 1/3...a jak do tego doszli, dlaczego nie 1/6 ? :-)))) No ale w końcu na jamniku to słychać :-)))) Ach te autorytety recenzenckie....nawet na radyjku kuchennym niedługo usłyszy się wyższość jplay-a, wystarczy, że speaker zapowie - a teraz puszczamy Flaca na jplay-u i od razu konkurencja traci 1/3 dystansu ! :D

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2576589
Udostępnij na innych stronach

Co tam jamnik, mój wilczur jak słucham z j-playa zaczyna wyć ! :D

 

 

To dobre tez sie usmialem z zartu :)

 

Ale proponuje Wam panowie zainstalowac sobie tego Jplayera jest w wersji demo bedzie wam gral pod foobarem tylko ze beda przerwy i posluchac tego troche a pozniej sie posmiejemy ;) co Wy na to ? ;)

 

Tak sobie tez wyobrazam ze wszyscy moi oponenci sa u mnie teraz w domu i sluchamy nie na jamniku ale na dobrym sprzecie u mnie i wspolnie sie smiejemy ;) :) chcialbym zobaczyc wasze miny :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2576627
Udostępnij na innych stronach

To dobre tez sie usmialem z zartu :)

 

Ale proponuje Wam panowie zainstalowac sobie tego Jplayera jest w wersji demo bedzie wam gral pod foobarem tylko ze beda przerwy i posluchac tego troche a pozniej sie posmiejemy ;) co Wy na to ? ;)

Zainstalowałem jplaya i foobara. W obu nie mam żadnych przerw. Jplay ustępuje znaczenie foobarowi z ayranem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2576631
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie tez wyobrazam ze wszyscy moi oponenci sa u mnie teraz w domu i sluchamy nie na jamniku ale na dobrym sprzecie u mnie i wspolnie sie smiejemy ;) :) chcialbym zobaczyc wasze miny :)

 

Możesz zdradzić tajemnice co to za sprzet ?

 

Musi być extra skoro słyszysz na nim jiter na poziomie 1ps i zniekształcenia poniżej 0.001%.

Chyba takie wartości podawałeś jak pamiętam.

 

Jeśli dobrze pamiętam to są to osoby, które słyszą różnicę w ripe do wav i flac.

 

Dobrze pamiętasz. To ci sami śmieszni panowie dwaj :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2576647
Udostępnij na innych stronach

Kiedys z toba dyskutowalem ale teraz juz wiem ze jestes forumowym trollem ;)

Już wiem co mówisz jak nie masz nic mądrego do powiedzenia. Ty słyszysz jplay, a ja ayran. I to jest fajne.

Ja się z ciebie nie śmieję i nie wiem dlaczego mnie obrażasz.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2576712
Udostępnij na innych stronach

Musi być extra skoro słyszysz na nim jiter na poziomie 1ps i zniekształcenia poniżej 0.001%.

Chyba takie wartości podawałeś jak pamiętam.

Nie 0.001% a na poziomie 0.0001% :)

 

Sprzet jest wlasnej roboty w 90% i tak naped laptop JPLAY-er pliki przetworzone do 96Khz/24bit bez preringu z lagodnym opadaniem pozniej konwerter JarkaC zmodyfikowany wlasciwie to zostal juz sam TAS1020 :D zasilacze ze specjalnymi filtrami w.cz nastepnie Buffalo DACIII zmodyfikowany ostro, analogowka na kondensatorach mikowych z AD797, pozniej wzmacniacz na bipolarnych pasmo mocy 1.2Mhz znieksztalcenia przy 100W na 20Khz 0.001%, 1khz 0.0002% pracyjacy dosc gleboko w kalsie A, glosniki niskosredniotonowy weglowo papierowy scan-speak wysokotonowy focal tytan powlekany dwutlenkiem tytanu odwrocony, okablowanie Neutrik.

 

I jest calkiem dobrze:) czesto jest tak ze prawie goszcze Muzykow u siebie w domu sluchajac sprzetu a to juz wystarcza ;)30% dzwieku zawdzieczam JPLAY-erowi takie jest MOJE zdanie :)

 

Pozdrawiam Stasiop

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2576715
Udostępnij na innych stronach

A u mnie jak na złość żadnej różnicy. Kolejna próba zakończona niepomyślnie dla Jplaya. Wszystko jest takie samo: rozmiar sceny, wybrzmienia talerzy, wyrazistość wokali, definicja basu, źródła pozorne, atak, barwa, dynamika, pogłosy, wszelkie niuanse...

 

Żadnych różnic w kształtowaniu sceny między kolumnami, w dalszym planie czy z przodu pokoju nie odczułem. Jestem na tym punkcie wyczulony. Wystarczy, że jedną z kolumn bardzo minimalnie ruszę np. do wewnątrz i już czuję, że zaczyna w perkusji brakować oddechu. Miarka, poziomica, ołówek - bez tego ani rusz :P Kabel sygnałowy odwrotnie założony i już coś nie tak. Kabel głośnikowy też psuje sprawę, jak w terminalu wejdzie w bas i blaszką w sopran, a nie na odwrót. Ostatnio ku mojemu zaskoczeniu płyty marmurowe które miałem zawsze pod kolumnami, musiały pójść w odstawkę. Tak wielbione cokoły, które niewątpliwie dodają uroku skrzyniom, powodowały spłaszczenie sceny w głąb. Może dlatego, ze teraz kolumna 3cm niżej i dlatego gra lepiej, czort to jasny wie. Widocznie nie u wszystkich się to sprawdza i nie wszystkim musi pasować.

 

Wracając do meritum, po tym dłuższym wywodzie chciałem tylko nadmienić, że ważne są dla mnie drobne poprawki, mikro ustawienie, optymalizacja gdzie tylko się da... nawet nie zawsze dla dźwięku, ale dla świętego spokoju. Jplay nie przyniósł zmian w dźwięku, a swoją niewygodą tylko pogłębił swoje "wewnętrzne fuj". Chętnie jednak będę śledził wątek. Nikt nie jest nieomylny, więc może kiedyś uda mi się wejść w elitarne grono zadowolonych o +30% słuchaczy. Tylko czy na pewno mówimy o tych samych procentach ? :P

.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2576755
Udostępnij na innych stronach

A u mnie jak na złość żadnej różnicy. Kolejna próba zakończona niepomyślnie dla Jplaya. Wszystko jest takie samo: rozmiar sceny, wybrzmienia talerzy, wyrazistość wokali, definicja basu, źródła pozorne, atak, barwa, dynamika, pogłosy, wszelkie niuanse...

 

Żadnych różnic w kształtowaniu sceny między kolumnami, w dalszym planie czy z przodu pokoju nie odczułem. Jestem na tym punkcie wyczulony. Wystarczy, że jedną z kolumn bardzo minimalnie ruszę np. do wewnątrz i już czuję, że zaczyna w perkusji brakować oddechu. Miarka, poziomica, ołówek - bez tego ani rusz :P Kabel sygnałowy odwrotnie założony i już coś nie tak. Kabel głośnikowy też psuje sprawę, jak w terminalu wejdzie w bas i blaszką w sopran, a nie na odwrót. Ostatnio ku mojemu zaskoczeniu płyty marmurowe które miałem zawsze pod kolumnami, musiały pójść w odstawkę. Tak wielbione cokoły, które niewątpliwie dodają uroku skrzyniom, powodowały spłaszczenie sceny w głąb. Może dlatego, ze teraz kolumna 3cm niżej i dlatego gra lepiej, czort to jasny wie. Widocznie nie u wszystkich się to sprawdza i nie wszystkim musi pasować.

 

Wracając do meritum, po tym dłuższym wywodzie chciałem tylko nadmienić, że ważne są dla mnie drobne poprawki, mikro ustawienie, optymalizacja gdzie tylko się da... nawet nie zawsze dla dźwięku, ale dla świętego spokoju. Jplay nie przyniósł zmian w dźwięku, a swoją niewygodą tylko pogłębił swoje "wewnętrzne fuj". Chętnie jednak będę śledził wątek. Nikt nie jest nieomylny, więc może kiedyś uda mi się wejść w elitarne grono zadowolonych o +30% słuchaczy. Tylko czy na pewno mówimy o tych samych procentach ? :P

Roznice najwieksze sa w barwach i na klasycznych instrumentach i wokalach.Moja rada posluchaj tego JPLAYera kilka dni a pozniej wroc do starych ustawien zobaczysz ze Ci zacznie czegos brakowac. A cos pozniej zacznie byc tym czyms bez czego juz nie bedziesz mogl sluchac.

Jaki masz przetwornik opisz swoj tor cyfrowy?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2576764
Udostępnij na innych stronach

 

Wracając do meritum, po tym dłuższym wywodzie chciałem tylko nadmienić, że ważne są dla mnie drobne poprawki, mikro ustawienie, optymalizacja gdzie tylko się da... nawet nie zawsze dla dźwięku, ale dla świętego spokoju. Jplay nie przyniósł zmian w dźwięku, a swoją niewygodą tylko pogłębił swoje "wewnętrzne fuj". Chętnie jednak będę śledził wątek. Nikt nie jest nieomylny, więc może kiedyś uda mi się wejść w elitarne grono zadowolonych o +30% słuchaczy. Tylko czy na pewno mówimy o tych samych procentach ? :P

Musisz po prostu chcieć. Jak będziesz bardzo chciał to nawet perfumy wokalistek poczujesz.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2576772
Udostępnij na innych stronach

Znaczy co? Z płyty ripujesz i przerabiasz te pliki? Wypełniasz pustkę elektronicznymi śmieciami cyfrowymi?

Nie, ditheruje wg swoich parametrow a pozniej filtruje tez wg swoich parametrow bez preoscylacji przed impulsem. Takie przetwarzanie wbrez pozorom, ale korzystnie wplywa na przetwarzanie C/A oraz na jitter (ale to juz moje osobiste dywagacje jesli chodzi o jitter)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2576791
Udostępnij na innych stronach
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Nie, ditheruje wg swoich parametrow a pozniej filtruje tez wg swoich parametrow bez preoscylacji przed impulsem. Takie przetwarzanie wbrez pozorom, ale korzystnie wplywa na przetwarzanie C/A oraz na jitter (ale to juz moje osobiste dywagacje jesli chodzi o jitter)

Tak czy inaczej z płyty CD 44.1kHz/16bit robisz 96Khz/24bit. I to według ciebie gra lepiej jak oryginał. Ale z ciebie oryginał. ;)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2576829
Udostępnij na innych stronach

Tak czy inaczej z płyty CD 44.1kHz/16bit robisz 96Khz/24bit. I to według ciebie gra lepiej jak oryginał. Ale z ciebie oryginał. ;)

A myslisz ze 50% dobrych przetwornikow tego wewnatrz nie robi? Nawet pewnie nie wiesz ze tak.

A to ze zrobisz to szybciej masz duza moc obliczeniowa i mozesz ten plik duzo lepiej przygotowac niz zrobi Ci to najlepsze DSP w najlepszym odtwarzaczu ;) I masz kontrole co dodasz do tej kielbasy ile soli pieprzu i wody ;)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2576851
Udostępnij na innych stronach

Sprzęt - O Mnie. Tor cyfrowy na bazie karty Xonar ST. Słuchałem również na V-DACu II (via USB) wypożyczonym niedawno. Jplaya co jakiś czas uruchamiam dla testu. Skorzystam z Twojej rady i posłucham na nim dłużej. Jakie parametry proponujesz? Musi być ta nieszczęsna hibernacja?

 

Swoją drogą zwykle jak coś się polepsza to w szczerszym rozumieniu. Poprawa barwy może pogłębić scenę, dodać atmosfery, nadać muzyce pulsu, płynności i gładkości. W nie trzeba się specjalnie wsłuchiwać.

.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2576972
Udostępnij na innych stronach

Ja slucham bez hibernacji zazwyczaj wazne aby silnik byl xtreme i bufor z mala iloscia probek no i by byl kernel streaming. Naprawde duze roznice w dzialaniu JPLAYa wychodza dopiero na dobrych sprzetach ale u Ciebie tez musi byc slychac. Z hibernacja jest duzo lepiej tak na marginesie

 

Pozdrawiam Stasiop

 

Dużo piszesz o jiterze i jego ograniczaniu, więc zapytam, czym go mierzysz ?

Juz pisalem ze pomiary jitteru sa wyjatkowo kosztowne i nie wiem czy w Polsce ma ktos jedno takie urzadzenie ktorym szlo by to zmierzyc i na takich poziomach. Jedynym rozsadnym rozwiazaniem jest sluchanie- wbrew pozorom nie jest to takie trudne i mozna nauczyc sie tego sluchac znacznie powyzej jakiejkolwiek sugestii, poniewaz jitter ma drastyczny wplyw na dzwiek. I tak przykladowo jesli zmieni sie kwarc czy tez generator i robi sie to w wielu urzadzeniach to juz sie wie jaki ma to wplyw na dzwiek. dodatkowo przeprowadza sie czesto podczas tunningu dodatkowe odtlumianie zasilan co powoduje zmniejszenie zaklocen na liniach a tym samym zmniejszenie jitteru - to tez wyraznie slychac. sa tez inne metody ekranowanie w.cz filtrowanie zasilan tlumienie drgan mechanicznych, prowadzenie mas odklocanie mas, zabawa z kondensatorami na w.cz. to wszystko wyraznie slychac nie ma z tym najmniejszego problemu :)

Nie mowiac juz o wplywie takie JPLAYera ktorego wplyw dla mnie i dla ludzi dysponujacym dobrym sprzetem jest sprawa oczywista!

 

Pozdrawiam Stasiop

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2577230
Udostępnij na innych stronach
Gość SlawekR

(Konto usunięte)

A było już tak pięknie, kilkanaście dni bez dyskusji w wątku jplayowym, ech.

A tak na marginesie, piszesz, że puszczałeś na imprezie muzykę z Jplaya. Rozumiem, że to było w szerszym gronie. Jesteś pewien, czy nie złamałeś tym samym warunków licencji na użytkowanie programu? Czy licencja zapisana w EULI dopuszcza takie wykorzystywanie? Od ilu użytkowników, wedle tejże licencji, odtwarzanie może zostać uznane za publiczne?

 

Gdyby ktoś mógł przytoczyć odpowiedni fragment umowy licencyjnej, byłbym wielce zobowiązany :-)))))

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2577265
Udostępnij na innych stronach

Od ilu użytkowników, wedle tejże licencji, odtwarzanie może zostać uznane za publiczne?

Czepiasz sie Polska nie jest pANSTWEM prawa, i raczej nigdy nie bedzie, kogo to obchodzi :/

Zreszta jak sluchalem tego z kolegami bylem w stanie pomrocznosci jasnej wiec gdzie tu przestepstwo ;)

 

Pozdrawiam StasioP

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2577324
Udostępnij na innych stronach
Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Czepiasz sie Polska nie jest pANSTWEM prawa,

 

I to ma być argument, żeby producent programu zlewał mnie jako klienta? Pomijam już fakt, że program podobnież ma aspirację, aby być rozpowszechnianym w całej Europie i poza nią. Oczywiście pytanie o to czy nie łamiesz prawa, było z cyklu podchwytliwo-zgryźliwych, to słowem wyjaśnienia dla tych, kórzy nie wiedzą w czym rzecz, że do licencji autor nie dołącza umowy licencyjnej.

 

i raczej nigdy nie bedzie, kogo to obchodzi :/

 

 

Kogo obchodzi? A może tego powinno obchodzić, kto ma zamiar kupić licencję na użytkowanie programu za drobne 100 Euro. Tek ktoś mógłby oczekiwać, że nie będzie olewany jako klient i wraz z licencją, otrzyma EULĘ na jej użytkowanie, żeby wiedział co mu wolno, a czego nie. A przede wszystkim, żeby wiedział czego może oczekiwać w zamian za swoje pieniądze, czyli jakie są obowiązki i odpowiedzialność producenta programu, w stosunku do klienta. Kiedyś kupiłem program tworzący galerię zdjęć na stronę www we flashu, kupiłem od polskiej niedużej firmy. Zapłaciłem 17 zł brutto i umowę licencyjną otrzymałem, jak przy każdym cywilizowanym programie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2577513
Udostępnij na innych stronach

I to ma być argument, żeby producent programu zlewał mnie jako klienta?

Widze ze sie w koncu przekonales do JPLAY-a i go zamierzasz kupic ;) a tyle marudziles tu :D

No widzisz wyszlo szydlo z worka :D

A osobiscie Ci powiem ze bez EUL-i tez sie dobrze slucha ;)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/15/#findComment-2577532
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.