PS Audio P-300 - przyszło i poszło :-(

[Elberoth]

Właśnie dostałem długo oczeiwany kondycjoner sieciowy (czy jak pisza na kartonie - syntezator prądu) PS Audio Power Plant P-300 Multiwave II.

 

Trochę to trwało zanim dotarł do Polski, bo ponad 6 tygodni, potem jeszcze małe problemy z celnikami (widomo - sprzet nowy) ale juz jest. A w zasadzie to był.

 

Po włączeniu do prądu coś mnie podkusiło aby sprawdzic multimetrem napięcie na wyjściu, czy napewno jest takie jak pokazuje wyświetlacz, tylko że nie zauważyłem że kable podłączone są do wejść do mierzenia NATĘŻENIA pradu zamiast NAPIĘCIA (ostatnio mierzyłem natężenie i o tym zapomniałem) i .... BUM !

 

Urzadzenie spalone (okazało się, że nie ma zabezpieczenia przeciwzwarciowego na wyjściu). Poszły 4 tranzystory mocy na wyjściu i dwa oporniki. Na szczęście nie sa one parowane, a PS Audio już wysłało mi nowe części UPSem.

[lolo]

Masz wersję 230V/120V? Podobno jest do dostania na specjalne zamówienie. Jak wyglądają w tej chwili stawki celne? Płaciłeś VAT? Słyszałem że PALabs przymierza się do budowy podobnego urządzenia.

 

Pzdr.

[_igod_]

Ale tandeta skoro się pali przy zwarciu.

[Elberoth]

Są dwie wersje P-300: amerykańska 117V i europejska 230V.

 

Amerykańska kosztuje 1300USD. Polskiej ceny nie znam, jednakże europejska wersja jest sporo droższa i to nie tylko ze względu na sprawy związane z transportem/cłem ale również ze względu na fakt, że ma jeden dodatkowy transformator i jest droższa "na dzień dobry" z fabryki.

 

Obecnie robione sa trzy wersje Power Plantów: P-300, P-500 i P-1000, różniące sie obciążalnością (gdzie numer odpowiada obciążalności wyrażonej w watach - P-300 = 300W).

 

P-500 i P-1000 są nowsze od P-300 i posiadają już wbudowane zabezpieczenia przeciwzwarciowe na wyjściach.

[Elberoth]

No nareszcie, troche to trwało, bo najpierw czekałem na części, potem znajomy serwisant był w rozjazdach, ale już działa. Końcowy rachunek to 4 spalone tranzystory, 2 oporniki (wszystko przyszło z PS Audio za free) i 150zł za naprawę. Mogło być gorzej.

 

Na ocenę działania jest jeszcze za wcześnie bo dopiero podłączyłem toto do prądu, ale mam już kolejny zgryz - wentylator w jaki wyposażono to urządzenie jest strasznie głośny :-( Jest to typowy wentylator komputerowy i niestety głosnośc jest porównywalna z głośnościa pracy normalnego komputera :-((( Czyli dużo za dużo jak na komfortowe słuchanie.

 

Wyjścia są trzy:

 

1. Przenieść generator do innego pokoju i zasilać wszystko przez przedłużacz.

2. Odłączyć wiatrak.

3. Znaleźć cichszy zamiennik wentylatora.

 

Na razie zastosowałem opcje #2, ale grzeje sie to straszliwie (można dotknąć ręką, ale max na 10s), więc chyba rozpatrzę opcje #3.

[romekp]

"ręką na 10s" to jest chyba raptem z 60-70C... pytałeś może producenta o ten wiatrak?

[pal55]

jesli jest to faktycznie typowy wentylator komputerowy czyli 80x80 mozesz kupic jakiegos Papsta i juz nie bedziesz slyszal wiatraczka - ale wszystko pod warunkiem, ze to faktycznie taki wentyl.

[romekp]

wiesz pal55, pewnie masz rację, a z drugiej strony musieć wymienić na dzień dobry wiatrak w takim sprzęcie...

[pal55]

przy takim koszcie wydac dodatkowe 70 pln wyjdzie taniej niz go sprzedac i kupic inny :)

[Elberoth]

Pytałem producenta, odpisali mi dzisiaj, że jeżeli na wyświetlaczu pobór mocy nie przekracza 100W to można odłączyć wiatrak. U mnie jest 60W (70W jak coś gra), ale mimo to grzeje się to mocno.

 

Całe urządzenie wygląda tak (zdjęta dolna pokrywa):

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A tu zbliżenie samego wentylatora:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jeżeli ktoś wie gdzie można kupic takiego Papsta za rozsądne pieniadze byłbym wdzięczny. Co prawda znalazłem takowego w katalogu ELFA, ale tam kosztuje aż 253zł :-o

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pitdog]

tutaj, miedzy innymi, mozna kupic Papsta:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

labo na 4max.com.pl i inne komputerowe sklepy, cooling jest dosyc tani.

 

papst ma lozysko slizgowe, jest wiec bardzo cichy.

alternatywa moze byc noiseblocker:

np tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

on juz na lozysku kulkowym- wiec odrobine glosniejszy, ale wiekszy czas dzialania. jednak kupil bym papsta - i tak ma bardzo dlugi czas pracy jak na lozysko slizgowe. mam w domu 2 papsty, sa swietne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pitdog]

na cooling Noiseblocker tez zreszta jest. model S2 jelsi juz. ale bierz papsta :)

[Elberoth]

pitdog: u R da MaN !

 

W ten piątek niestety mają nieczynne, ale w poniedziałek biegnę skoro świt na zakupy :-)

[Fr@ntz]

jeśli zależy Ci na jak największej redukcji hałasu to polecam jeden trik: jeśli zamontowany wentylek to 80-ka kup Papsta 120-kę i przejściówkę (reduktor) 80/120. 120-ki sa jeszcze cichsze i mogą pacować na mniejszych obrotach przy takiej samej wydajności jak 80-ki. Można też pomyśleć nad regulatorem obrotów.

[wernen]

Typowy Sunon na slizgowym łozysku. Te wentylatory są bardzo szybkie i maja duze wibracje.

Kup jakiegos Greencolor albo Jaguar - na allegro od 8zł. Wentylatory które maja maly środek (to w czym znajduje sie silnik), nie więcej niż 0,11-0,12A i zaokrąglone łopatki - powinny być ciche. Jak nie będą to właczysz go przez rezystor ;-)

A jeśli ma byc komfortowo i po szwajcarsku, to Arctic Cooling Fan TC 1 - z regulacją obrotów przez termistor (14-16zł. na Allegro ;-)

Wentylatory slizgowe nie powinny pracować w poziomie (żywotnosc Papsta spada wtedy o ok. 1/3).

[pitdog]

ee papsta i tak ledwo slychac dopiero jak sie z bardzo bliska slucha. ale regulacja z czujnikiem temp mogla by byc :)

[Elberoth]

Kupiłem jakiś Glacial Tech "Silent Blade". Niestety nie mieli Papstów (sklep w którym wiem że są niestety nieczynny przez cały długi weekend) więc kupiłem co było. Wszystko według wskazówek wernena - łopatki, pobór mocy itd.

 

Podobno ma to głośność pracy na poziomie 19dB i kosztowało 41zł. Do tego kupiłem sobie jeszcze płynny regulator obrotów i wyprowadziłem na kablu za obudowę. No po prostu pełen wypas. Jak włączę na max to minimalnie wiatrak słychać, ale i tak jest już 10x ciszej. Natomiast jak skręcę na minimum to nie słychac nic nawet w nocy.

 

Niestety przy skręceniu na minimum, urządzenie dalej bardzo sie nagrzewa. Chwilowo robię więc tak, że skręcam go do odsłuchu i daję na max gdy nie słucham.

 

W poniedziałek spróbuję jeszcze tego Papsta. Podobno ma 12dB. Może będzie ciszej.

[Fr@ntz]

a zastanawiałeś się nad zamontowaniem drugiego wentylka nawiewającego chłodniejsze powietrze?

[Elberoth]

Ten co jest właśnie nawiewa powietrze z zewnątrz obudowy - prosto na tranzystory mocy. Mozna by w sumie zainstalować jeszcze drugi, wyciagający - jest wycięta 2 dziura, tylko nie wiem czy obudową nie zawadzi o transformatory.

[Fr@ntz]

to zamontuj go na zewnątrz i tak z tej metalowej trumienki ozdoby salonu nie zrobisz

[Elberoth]

Fr@ntz: do góry nogami to może wygląda jak trumna, ale już patrząc od frontu to jest na czym oko zawiesić :-) Aczkolwiek u mnie i tak stoi to schowane za szafką ze sprzetem.

 

Z tym przykręcanim od spodu tez byłby problem - trzeba by zmienic nóżki na jakieś wyższe, bo teraz jest tam przerwa zaledwie ok 1cm.

[yezu]

regulator obrotow to reduktor napiecia czyli pzrekrecasz na maksa to do wentyla dochodzi zwykle polowa znamionowego czyli ok 6 v - swego czasu wyciszalem swojego kompa i efekt jest dobry - papsta wstawilem do zasilacza a na procku obcialem napiecie boxowego intelowskiego wentyla o polowe czyli biedak dostaje 6 v zamiast 12 i chodzi 900 obrotow na min - dodajac do tego karte graf chlodzona pasywnie i dysk twardy segate mamy w zasadzie bezglosny komputer tzn o tym ze chodzi wiemy po swiecacych diodkach na obudowie a nie wskutek doswiadczenia sluchowego - papsty maja swoja renome ale najcichsze nie sa -watercooly im nie ustepuja w niczym - z papstami chodzi glownie o wysoka jakosc wykonania czyli dokladnie zamocowany wirnik i wyprofilowane lopatki - calosc jest starannie skrecona do kupy i zachowuje dobre parametry na lata - z wiatrakami jest tak ze nawet te ciche po jakims czasie zaczynaja gwizdac czyli zwyczjanie starzeja sie - papsty maja ti dobra renome tzn po roku bedzie dalej cicho - w zasadzie papst na napieciu ok 8 v staje sie bezglosny czyli to dobra inwestycja - wlozenie do Twej nowej zabawki sunona zle swiadczy o firmie ktora ta zabawke stwozryla - takie dupowate oszczednosci swiadcza tylko o lekcewazeniu klienta bo to ze sunony sie dra sami pewnie uslyszeli i mogli tam wsadzic cos bardziej "lepszejszego" -moja rada - kupic papsta - dac mu te 8 v i po sprawie na ladnych pare lat - smieszne ze nawet w dziedzinie wentylatorow mamy hiend i budzetowke...