Skocz do zawartości
IGNORED

Kącik dla singli


grishnack

Rekomendowane odpowiedzi

Haha, tą wypowiedź dla Bąka to chyba parantulla pisał i mu trochę ocenzurowali ;), w bardzo podobnym tonie.

 

Gdybym ja ją pisał, to po ocenzurowaniu by zostały tylko kropki i przecinki.

Oczywiście zaraz ktoś by wyskoczył, że przecież nie wszystkie takie są, bla bla bla...

Może i nie wszystkie, ale ta akurat taka była i znakomita większość taka właśnie jest,

a że nie każdy debil publicznie z tym się obnosi, to jest całkiem inna historia.

Jeszcze inna historia jest taka, że mało który ma jakiekolwiek pojęcie o tym co ona na boku wyprawia,

a jeszcze inna historia jest taka, że mało która ma na tyle odwagi (i półtora melona w diamentach) żeby odejść.

Pozostaje jeszcze kwestia sprzyjających okoliczności, bo nawet ja nigdzie nie pisałem o tym,

że nie znam udanych związków czy szczęśliwych par, oczywiście że znam, nawet całkiem sporo,

ale na ile one są udane i szczęśliwe, to się jeszcze okaże, oby nie tak jak wszystkim tym,

którzy do końca żyli w błogim przeświadczeniu, że ich to nie dotyczy, ich to nigdy nie spotka...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Dary Boga są doskonałe, Bóg również poprzez trudności pokazuje człowiekowi że zbłądził, że nie jest na właściwej drodze w życiu.

 

Każdy człowiek posiada drogę ziemską wyznaczoną przez Boga.

 

Wszelkie odstępstwa od tej drogi pokazywane są jako trudności.

 

 

Czyli jak przeżywam trudności w małżeństwie to mam się rozwieść i znaleźć sobie nową żonę, tak? I to wszystko w imię realizacji Planu Boskiego?

 

Gdybym ja ją pisał, to po ocenzurowaniu by zostały tylko kropki i przecinki.

Oczywiście zaraz ktoś by wyskoczył, że przecież nie wszystkie takie są, bla bla bla...

Może i nie wszystkie, ale ta akurat taka była i znakomita większość taka właśnie jest,

a że nie każdy debil publicznie z tym się obnosi, to jest całkiem inna historia.

Jeszcze inna historia jest taka, że mało który ma jakiekolwiek pojęcie o tym co ona na boku wyprawia,

a jeszcze inna historia jest taka, że mało która ma na tyle odwagi (i półtora melona w diamentach) żeby odejść.

Pozostaje jeszcze kwestia sprzyjających okoliczności, bo nawet ja nigdzie nie pisałem o tym,

że nie znam udanych związków czy szczęśliwych par, oczywiście że znam, nawet całkiem sporo,

ale na ile one są udane i szczęśliwe, to się jeszcze okaże, oby nie tak jak wszystkim tym,

którzy do końca żyli w błogim przeświadczeniu, że ich to nie dotyczy, ich to nigdy nie spotka...

 

Czyli żeniąc się należy przyjąć, że zostaniemy zdradzeni lub dodatkowo w inny sposób okantowani. Dość pesymistyczne. To chyba faktyczni lepiej być singlem...

Powrót po dłuższej przerwie...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.