Skocz do zawartości
IGNORED

RADMOR 5100 nr. serii 182 z 1977 r. pytanie...


Radmruś

Rekomendowane odpowiedzi

Radmrus zobacz to. Tam jest Radmor LS-30. Moze jest jeszce aktualne bo z poczatku grudnia , ale cena jest zaporowa.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Radmrus zobacz to. Tam jest Radmor LS-30. Moze jest jeszce aktualne bo z poczatku grudnia , ale cena jest zaporowa.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Takie kolumny chodzą po 700-900zł więc cena z kosmosu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Poczekam jeszcze kilka dni na odp. z zakładów Radmora, może po nowym roku mi odpowiedzą. Pewnie powoli ten wątek będzie się wyczerpywał, a może jeszcze nie...Dla podtrzymania tematu zapraszam osoby mające najstarsze modele 5100, jak i ich następców 5102, -T, TE i inne. Pokażcie swoje złotka sreberka a może jeszcze idealnie czarniutkie. Z czym u Was chodzą, co do nich macie podpięte. Ciekawi mnie czy wykorzystujecie cały potencjał jego pięknego brzmienia ? Czy podpięte macie także tyły? Czy raczej tylko przody ?

Z okazji zbliżania się Nowego Roku życzę wszystkim Odwiedzających ten wątek wszystkiego dobrego !!! Życzę bezawaryjnego i dobrego brzmienia w tą wyjątkową noc, Waszego ustrojstwa Hi-Fi z epoki PRL-u. Niech moc Waszych Radków będzie z Wami !!! W tę noc naturalnie będę bawił się z kilkoma przyjaciółmi przy jego brzmieniu. Pewnie poleci z winyli Edyta Geppert, niezabranie Zdzisławy Sośnickiej, Budki Suflera no i oczywiście jeszcze paru innych żywszych kawałków. Czas wzmożonego zdzierania igły... zabawy. Pozdrawiam wszystkich i dziękuje Wam za udział w tych pogaduchach.

 

Radmrus zobacz to. Tam jest Radmor LS-30. Moze jest jeszce aktualne bo z poczatku grudnia , ale cena jest zaporowa.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No cóż.... znowu muszę prosić mojego kochanego i dobrego Boga o prezent do mojego Radka.

Dał jedno to i może da to drugie. Dzięki za link może się przydać. Teraz to do Sylwestra przygotować się trzeba, no i oczywiście tu co chwila zaglądam.

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pokażcie swoje złotka sreberka a może jeszcze idealnie czarniutkie. Z czym u Was chodzą, co do nich macie podpięte. Ciekawi mnie czy wykorzystujecie cały potencjał jego pięknego brzmienia ? Czy podpięte macie także tyły? Czy raczej tylko przody ?

Dobrej rozdzielczosci fotki czarnych i srebrnych frontow i tyleczkow z numerami wrzuce na poczatku stycznia bo wtedy dopiero bede w domu. Narazie od swiat jestem w innym Landzie i nie chce mi sie narazie jechac kilkaset kilometrow. Podpiete mam tez tyly - to samo co z przodu - czyli gierkowskie Zg-25c. Zregenerowane, jeszcze ojcowskie z 77 roku. Potencjalu nie wykorzystuje bo mieszkam w bloku - szacunek dla sasiadow.

Dał jedno to i może da to drugie.

Amen.

Teraz to do Sylwestra przygotować się trzeba,

No to odkurzaj winyle, zamroz gorzalke, schladzaj Øl i ....Szczesliwego Nowego Roku i niech radmorowski duch Cie otacza.

Kropki oznaczają tekst zastrzeżony tylko i wyłącznie dla mnie. Na życzenie rozmówcy wykasowałem to co zawiera informację o osobach trzecich jak i o nim samym. Również wykasowałem pewne informację z mojego komputera w celu zachowania 100 % poufności. Od czasu pokazania dziadka Radka w sieci próbowano wielokrotnie poczęstować mnie ...( komputer ) wszelkiej maści wirusami i programami szpiegowskimi ! A że aż tak głupi nie jestem, więc wiem skąd ten smród zalatuje...

- według pewnego powiedzenia - Szukajcie a znajdziecie, kołaczcie a będzie wam otworzone. Niedobrzy ludzie dostaną to co kochają ...

Dziękuje wszelkiej ludzkiej życzliwości jaką spotykam na swojej drodze !

W dniu 2011-12-30 18:57, ...............................pisze:

Pięknie witam, nazywam się ................................ i mam zaszczyt mieć jedno z najstarszych pańskich dzieci, mianowicie egzemplarz z 1977 r. numer serii 182 tłoczony bezpośrednio na ramie aluminiowej. Dodaje zdjęcia tego pięknego cacka. Dostałem ten ............................................................................................

Proszę o odrobinę Pańskiego czasu, chciałbym zapytać czy prawdą jest, że ten egzemplarz był objęty tzw. eksploatacją kontrolowaną ?

********************************

 

(Mozliwe, że Pana odbiornik był sprzedany jako egzemplaż po eksploatacji kontrolnej. Jakaś część produkcji była oddana w ręce pracowników i po czasie odsprzedana na własność.)

********************************

 

W miarę możliwości - kiedy dokładnie był wyprodukowany ?

********************************

Odbiornik pochodzi z pierwszej serii produkcyjnej z 1977 roku - pod koniec roku. Rok wcześniej wykonywaliśmy serię prototypową (próbną) około 100 szt.

********************************

 

Może to dziwne ale, od kiedy go mam i pokazałem ten egzemplarz w internecie, prawie codziennie dostaję około 40 maili od ludzi z całej Polski i nawet z zagranicy gdzie takie coś można kupić!!! W ogóle ogólnie ludzie gratulują zakupu.... Mieszkam w Dani i proszę mi wierzyć jego brzmienie i nienaganny wygląd robi wrażenie na rdzennych mieszkańcach.

********************************

Jest spora liczba fanów tego odbiornika, widać ich na www.allegro.pl

********************************

 

Jako ciekawostka - sprzęt jest w nienagannym stanie elektronicznym jak i zewnętrznym - nigdy nie był otwierany od czasów produkcji jaki i nigdy nie były dokonywane przy nim inne naprawy. Nawet kondensatory elektrolityczne są znakomitej kondycji. Kilka dni temu posiadał oryginalne plomby gwarancyjne. KOCHANI JAK ŻEŚCIE TO PIĘKNIE I SOLIDNIE KIEDYŚ SKŁADALI !!!!!!

********************************

Odbiornik otrzymał znak jakości "Q" i miał 4 tys. czas niezawodnej pracy gwarantowany - a tak na prawdę powyżej 10tys godzin!!!

********************************

 

Jak to możliwe by ambiofonia brzmiała tak miło po tylu latach ? By 35 letnie pokrętła stawiały miły opór jakby było nowe ? Dlaczego ten starożytny sprzęt brzmieniowo dyskwalifikuje niejedno współczesne plastikowe grajło ?

********************************

Potencjometry, wskaźniki i żarówki i tranzystory mocy oraz dioda LED pochodziły z importu z Japonii. Tranzystory były na liście embarga USA.

********************************

 

NA MIŁOŚĆ BOSKĄ - DLACZEGO PRZESTALIŚCIE TO PRODUKOWAĆ !!!

********************************

Produkcja zakończyła się w 1986 roku. Zespół konstrukcyjny został rozwiązany z przyczyn raczej politycznych. Nowa grupa jedynie słusznych konstruktorów wprowadziła nowy odbiornik, ale o jego jakości ludzie mają złe zdanie.

********************************

 

Nawet Duńczykom się podoba. Ich niektóre stacje radiowe mają tak żałosny sygnał, że nawet ich nie nastawiam, bo była by to profanacja tego sprzętu. Wieżę głęboko, że kiedyś dostanę od Pana / Pańskiego zespołu chociaż najmniejszy autograf, że ktoś kompetentny wystawi mi na ten sprzęt jakieś stosowne papiery.

********************************

Papiery powinny być w środku w radiu przyczepione do transformatora (odpowiednie pieczątki kto wykonał i kontrola techniczna). Zespół się rozjechał po Świecie. ...................................................................ja w PL, 2-zeszło już z tego świata

********************************

 

Piękne toczone gałki, solidny piękny panel, solidna budowa. ( Dziś plastikowe pokrętło jest psiknięte sreberkiem...) Wielki szacunek dla Was, Wasza bardzo dobrze wykonana praca budzi głęboki szacunek i podziw. Ludzie powoli zaczynają mieć dosyć plastikowej chińszczyzny .... może zakłady Radmora mogły by coś z tym potencjałem i zasłużoną marką zrobić. Proszę o wyrozumiałość dla mnie. ŻYCZĘ Panu i pańskim Bliskim Szczęśliwego Nowego Roku !

………………………………

( Dania 30.12 2011 )

*******************************

Ja opuściłem Radmor w 1986 roku (a w zasadzie uciekłem) i...................................................................... ............................................................................

Przygotowałem kiedyś wersję OR5100 na eksport i w latach 86-90 przerabiałem odbiorniki w całej Polsce (2X40W/8om) oraz głowica UKF na pasmo zachodnie.

Niestety, pomimo gigantycznego zamówienia z USA - nigdy nie poszły na eksport.

 

………………………………….

.....................................

 

Napisz tutaj co ci odpisali bo sam jestem ciekaw jak z nimi było. Mam gdzieś takiego 5100 z początków serii więc fajnie by było wiedzieć ile to warte ;)

Od czasu pokazania dziadka Radka w sieci próbowano wielokrotnie poczęstować mnie ...( komputer ) wszelkiej maści wirusami i programami szpiegowskimi !

Nie strasz! Bo ja mam 5102 z poczatku produkcji - i mojemu kompowi sie dobiora do du...y. A tak wogole to interesujace, szukasz informacji o Radkach z uporem maniaka, dzieki za wrzute ten rozmowy. Myslalem, ze diody mieli Philipsa.

Pozdrawiam

Nie strasz! Bo ja mam 5102 z poczatku produkcji - i mojemu kompowi sie dobiora do du...y. A tak wogole to interesujace, szukasz informacji o Radkach z uporem maniaka, dzieki za wrzute ten rozmowy. Myslalem, ze diody mieli Philipsa.

Pozdrawiam

Miło że mogę coś wnieść nowego o tym sprzęcie. Właściwie to dostałem swoją odpowiedź, można by było zamknąć temat.

Jednak niech sobie jeszcze trochę po wisi, może to jeszcze kogoś zainteresuje... Dosiego roku Koleżanki i Koledzy! Reszta 2 posty wyżej.

A poniżej ostatni raz przyczyna moich miłych problemów. Obiecuje że nie będę się nim więcej chwalił... MNIAM.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czyli wychodzi na to że seria prototypowa miała 100sztuk. A wiec nasze radmory to już seryjne egzemplarze, nie podlegające takiemu nadzorowi. Miło z ich strony że odpowiedzieli

 

Również życzę Szczęśliwego Nowego Roku!

Miło że mogę coś wnieść nowego o tym sprzęcie. Właściwie to dostałem swoją odpowiedź, można by było zamknąć temat.

Jednak niech sobie jeszcze trochę po wisi, może to jeszcze kogoś zainteresuje... Dosiego roku Koleżanki i Koledzy! Reszta 2 posty wyżej.

A poniżej ostatni raz przyczyna moich miłych problemów. Obiecuje że nie będę się nim więcej chwalił... MNIAM.

 

cytat twojej wypowiedzi na innym forum: "Inna sprawa że to już mniej istotne bo chyba za 2 dni Radek zmieni swojego pana. Kolekcjoner z Białegostoku daje mi za niego 3 tysiaki ........ Dzięki za rozwianie kilku drobnych wątpliwości...Poza tym informuje że dostałem dobrą ofertę i Radek ma nowego pana...."

 

Czlowieku, z jednej strony piszesz o zachowaniu sprzetu na wieki, chyba, ze choroba was rozlaczy i go komus podarujesz, z drugiej chcesz go na Podlasie za 3000 puscic. Czarnego Radmora 5102 tez sprzedajesz: "Jak chcesz to mam czarnego jeszcze na japońskich zegarach, cena 800 zł. Jest w kapitalnym stanie, co prawda z końca serii.... Być może na wiosnę kupi go inny mój znajomy...." Nie rozumiem tej dwulicowosci na forach. Cierpisz na rozdwojenie jazni, masz problemy natury finansowej czy po prostu handlujesz zachwalanym przez siebie sprzetem? Jestem nowicjuszem na forum, po polsku pisze bardzo rzadko i w dodatku slabo, na elektronice sie nie znam- mam doktora z nauk humanistycznych - i myslalem, ze sie podziele moja fascynacja laika - czuje sie conieco oszukany i jest mi przykro!

cytat twojej wypowiedzi na innym forum: "Inna sprawa że to już mniej istotne bo chyba za 2 dni Radek zmieni swojego pana. Kolekcjoner z Białegostoku daje mi za niego 3 tysiaki ........ Dzięki za rozwianie kilku drobnych wątpliwości...Poza tym informuje że dostałem dobrą ofertę i Radek ma nowego pana...."

 

Czlowieku, z jednej strony piszesz o zachowaniu sprzetu na wieki, chyba, ze choroba was rozlaczy i go komus podarujesz, z drugiej chcesz go na Podlasie za 3000 puscic. Czarnego Radmora 5102 tez sprzedajesz: "Jak chcesz to mam czarnego jeszcze na japońskich zegarach, cena 800 zł. Jest w kapitalnym stanie, co prawda z końca serii.... Być może na wiosnę kupi go inny mój znajomy...." Nie rozumiem tej dwulicowosci na forach. Cierpisz na rozdwojenie jazni, masz problemy natury finansowej czy po prostu handlujesz zachwalanym przez siebie sprzetem? Jestem nowicjuszem na forum, po polsku pisze bardzo rzadko i w dodatku slabo, na elektronice sie nie znam- mam doktora z nauk humanistycznych - i myslalem, ze sie podziele moja fascynacja laika - czuje sie conieco oszukany i jest mi przykro!

Pewnych informacji złodziejom i postronnym ludziom z internetu się nie ujawnia. Cwaniaki i wszelkiej maści nie dobrzy ludzie zemną łatwo nie będą mieli... Może nr. kona , a może jeszcze pin do karty podać... Ooo jeszcze klucze od domu wysłać... i napisać kiedy dopiero wracam ! Dodam że nazwa miasta też jest zmieniona...Pozdrawiam i Szczęśliwego Nowego Roku życzę. Mądry zrozumie, a cwaniak i butny człowiek będzie dalej temat drążył. W kamieniu drążysz... Pozdrawiam i Szczęśliwego Nowego Roku życzę. Mądry zrozumie, a cwaniak i butny człowiek będzie dalej temat drążył. W kamieniu drążysz... Proszę mnie trochę zrozumieć. Proszę czytać między wierszami. Reszta jest prawdą, o nic nikogo nie oskarżam, jestem tylko bardzo ostrożny i dzięki takim moim wybiegom zdobyłem bardzo ciekawą wiedzę. Cdn.

Pozdrawiam i nie Gniewaj się na mnie - kij ma 2 końce. Czasem trzeba coś ubarwić by usłyszeć coś o innych kolorach.

Reszta jest prawdą, o nic nikogo nie oskarżam, jestem tylko bardzo ostrożny i dzięki takim moim wybiegom zdobyłem bardzo ciekawą wiedzę. Cdn.

Pozdrawiam i nie Gniewaj się na mnie - kij ma 2 końce. Czasem trzeba coś ubarwić by usłyszeć coś o innych kolorach.

Wiesz, po prostu cieszylem sie razem z Toba z tego Radmora 5100 i dzielilem radosc z Twojej kolekcji. Mam wielki szacunek do targania tego gdynskiego sprzetu za granice, ratowania tych zabytkow polskiej mysli technicznej i do Twojej dociekliwosci co do histrorii firmy Radmor i jej produktow. Jednak w glowie mi sie nie miesci by sie tego tak lekkomyslnie pozbywac. Moze jestem naiwny i glupi w tych sprawach, ale jest to kawal mojej historii, mojego dziecinstwa, kawal Polski i jest genialnym dzieckiem nielatwych czasow. Nie jestem tez tak podejrzliwy, by weszyc wszedzie niecne zamierzenia innych ludzi, chociaz poziom agresji, snobizmu, cynizmu i "besserwisserstwa" na polskich forach uraga wszystkich cywilizowanym zasadom wspolzycia - mi nazywanie OR Radmor 5102 po prostu Radkiem tez nie przeszkadza, inni natomiast szukaja dziury w calym. Mam nadzieje, ze sie jeszcze rozmyslisz i zachowasz swoje sprzety badz dla siebie badz dla ewentualnych potomkow. Chyba, ze byl to jak piszesz jakis krok taktyczny do zdobycia wiedzy. B&O, Thule, Sonaba i inne grajla znajdziesz na kazdej dunskiej wystawce, Radmora juz nie. Pozdrawiam i zycze Szczesliwego Nowego Roku.

Wiesz, po prostu cieszylem sie razem z Toba z tego Radmora 5100 i dzielilem radosc z Twojej kolekcji. Mam wielki szacunek do targania tego gdynskiego sprzetu za granice, ratowania tych zabytkow polskiej mysli technicznej i do Twojej dociekliwosci co do histrorii firmy Radmor i jej produktow. Jednak w glowie mi sie nie miesci by sie tego tak lekkomyslnie pozbywac. Moze jestem naiwny i glupi w tych sprawach, ale jest to kawal mojej historii, mojego dziecinstwa, kawal Polski i jest genialnym dzieckiem nielatwych czasow. Nie jestem tez tak podejrzliwy, by weszyc wszedzie niecne zamierzenia innych ludzi, chociaz poziom agresji, snobizmu, cynizmu i "besserwisserstwa" na polskich forach uraga wszystkich cywilizowanym zasadom wspolzycia - mi nazywanie OR Radmor 5102 po prostu Radkiem tez nie przeszkadza, inni natomiast szukaja dziury w calym. Mam nadzieje, ze sie jeszcze rozmyslisz i zachowasz swoje sprzety badz dla siebie badz dla ewentualnych potomkow. Chyba, ze byl to jak piszesz jakis krok taktyczny do zdobycia wiedzy. B&O, Thule, Sonaba i inne grajla znajdziesz na kazdej dunskiej wystawce, Radmora juz nie. Pozdrawiam i zycze Szczesliwego Nowego Roku.

Uważaj, z stamtąd załapałem 8 groźnych trojanów i innych programów szpiegowskich. Lepiej przeskanuje swój komputer... Złodzieje obchodzą Nowy Rok trochę inaczej... B&O, - Z tym masz 100% racji. Natomiast takich radmorów chyba już nie ma... Ze względu na unikatowość jak i zainteresowanie zwykłych przestępców, byłem zmuszony zmienić jego miejsce. Za kilkanaście godzin będzie w znakomitych dobrych rekach. Osoba jest znana i szanowana - co ważne bardzo wpływowa... Cdn.

o kurna .... robi się "wariatkowo" :(

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Uważaj, z stamtąd załapałem 8 groźnych trojanów i innych programów szpiegowskich.

Nie logowalem sie na tym forum. Nie mam manii przesladowczej. Szkoda, ze go sie pozbyles.....ale jak bedzie w dobrych rekach.

Hmm, widzę że ten temat powoli staje się apologią posiadanego przez Pana Radmruś egzemplarza bardzo przeciętnego pod względem parametrów amplitunera.

Jako Ciekawostkę dla wszystkich czytających ten temat podaję link:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Na forum do którego prowadzi link pewien użytkownik rzucił trochę więcej światła na sprawę dziwnej jak dla mnie korespondencji oraz hipotetycznego jej autora. W swojej wypowiedzi odnosi się też do przyczyn zaprzestania produkcji amplitunerów, których ten temat się tyczy. Co ciekawe temat na tamtejszym forum i tu został założony prawdopodobnie (99%) przez tą samą osobę. Zachęcam do lektury.

 

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hmm, widzę że ten temat powoli staje się apologią posiadanego przez Pana Radmruś egzemplarza bardzo przeciętnego pod względem parametrów amplitunera.

Jako Ciekawostkę dla wszystkich czytających ten temat podaję link:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Na forum do którego prowadzi link pewien użytkownik rzucił trochę więcej światła na sprawę dziwnej jak dla mnie korespondencji oraz hipotetycznego jej autora. W swojej wypowiedzi odnosi się też do przyczyn zaprzestania produkcji amplitunerów, których ten temat się tyczy. Co ciekawe temat na tamtejszym forum i tu został założony prawdopodobnie (99%) przez tą samą osobę. Zachęcam do lektury.

 

Pozdrawiam.

Przypominam, że jest tu mowa o parametrach z 1976 r. W tamtych czasach były one wybitne, na poziomie światowym! Także nawet dzisiaj porównując z niejednym sprzętem produkowanym współcześnie, po paru drobnych korektach naturalnie... ten stary sprzęt może się jeszcze pościgać. To raczej w tym sensie... Tak to ja jestem, naturalnie to moje zdjęcie. Zrobiłem to na, " prośbę " / sugestię około 40 maili napisanych do mnie.

 

Nie logowalem sie na tym forum. Nie mam manii przesladowczej. Szkoda, ze go sie pozbyles.....ale jak bedzie w dobrych rekach.

Absolutnie tego nie miałem na myśli, z ta manią... p.

Tylko sugerowałem byś Uważał na wirusy... Słowo " pozbyłem " jest niestosowne do tej sytuacji, oddałem brzmi lepiej. Cdn.

 

Powoli idę na zabawę, wł. to w domu jest ta .... Na dziś chyba wystarczy tego pisania.

Szczęśliwego Nowego Roku !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szczęśliwego Nowego Roku !

W gruncie rzeczy to obojetne czy Twoj Radmor 5100 jest z produkcji seryjnej czy przedseryjnej. Fajny sprzet, mily dla ucha i oka a 5100 w swojej kolekcji nie masz. Do tego te juz dosc rzadkie sensorki. Ja czekam na swojego Radmora z niecierpliwoscia.

 

Pozdrawiam i wszystkim milosnikom Radmora i nie tylko zycze super zabawy sylwestrowej.

No cóż, obudziłem się i patrzę ... i widzę ...i słyszę ... i końca nie widać. Niby miał być koniec świata ! Dosiego roku Kochani !

Głowa nieco ciężka - naroście zwykła codzienność... Co do innych spraw zablokowali mnie - a właściwie wyrzucili z KLUBU UNITRA , a na pewien portal nawet nie wchodzę, boję się, że komputer mi się znowu zawirusuje... Tak jak na tym innym trochę głupot napisałem tak w Klubie Unitry nie - ba ! Nawet na dzień dobry napisałem jak mi się wydaje - jednoznaczną odp. co do pochodzenia tego Radmora. Do Tych Szanownych Osób co twierdzą, że to nie unikat. - Idźcie sobie i kupcie taki albo chociaż podobny jemu! Pokażcie jakie nr. serii macie. Jakie modele ... Z racji, że chyba jest ich niewiele ( może kilka ) zostało, a większość z nich to pewnie składaki i strzępy dawnej świetności - tym bardziej życzę POWODZENIA ! Powodzenia życzę ! Ja około 3 lata dzień w dzień wisiałem na internecie, i nie tylko... Ten jeden się trafił ! Setki " maili " ( czyt. ogólnie wiadomości.) W znakomitej większości z gratulacjami i pytaniami gdzie takie rzeczy sprzedają. Ja odpowiadam ... ich już niema... gdzie ? Może z czasem jakiś starszy pan albo jego syn, wyjmie jakiś cudem ocalały, z miarę suchej piwnicy - może będzie miał rozum i szacunek do krajowych wyrobów i nie wyrzuci go na złom. Może wystawi go na Allegro, może sprzeda... Może Ty go kupisz. Z serca Tobie tego życzę. Szukający znajdzie...

Dlaczego ten egzemplarz jest taki wyjątkowy ? Odp. Znajdziesz kilka postów wyżej. Niedobrzy ludzie dostaną to co kochają... Szukający znajdzie. Dziękuje administratorom Audio Stereo za to że mogę sobie mieć tu profil i pisać moje głupoty o tych radmorach. Godt Nytår til alle !!!

Przypominam, że jest tu mowa o parametrach z 1976 r. W tamtych czasach były one wybitne, na poziomie światowym! Także nawet dzisiaj porównując z niejednym sprzętem produkowanym współcześnie, po paru drobnych korektach naturalnie... ten stary sprzęt może się jeszcze pościgać. To raczej w tym sensie... Tak to ja jestem, naturalnie to moje zdjęcie. Zrobiłem to na, " prośbę " / sugestię około 40 maili napisanych do mnie.

 

W 1976 nie były one wybitne w skali światowej w żadnym wypadku,były dość typowe dla sprzętu hi-fi w tamtym okresie. Revox A50 produkowany w latach 1968-70 (Wtedy w PRL królowały lampy i kiepskie tranzystory germanowe) osiągał już lepsze parametry:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , jego ulepszona wersja (A78) produkowana w latach 1971-80 też była lepsza pod pewnymi względami od naszego 5100. Amplituner Pioneera SX980 (1974) bije Radmora na głowę swoimi osiągami...

 

Zgodzę się natomiast że był to jeden z najlepszych jeśli nie najlepszy produkowany w PRL amplituner, który niestety z czasem stał się przestarzały i nawet w trakcie okresu w jakim był produkowany odstawał od sprzętu zachodniego (Najbardziej widać to od połowy lat osiemdziesiątych, kiedy to na zachodzie dobrze już w części amplitunerów i tunerów zadomowiła się cyfrowa synteza częstotliwości).

 

Pozdrawiam i życzę wszelkiej pomyślności na nowy rok.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W 1976 nie były one wybitne w skali światowej w żadnym wypadku,były dość typowe dla sprzętu hi-fi w tamtym okresie. Revox A50 produkowany w latach 1968-70 (Wtedy w PRL królowały lampy i kiepskie tranzystory germanowe) osiągał już lepsze parametry:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , jego ulepszona wersja (A78) produkowana w latach 1971-80 też była lepsza pod pewnymi względami od naszego 5100. Amplituner Pioneera SX980 (1974) bije Radmora na głowę swoimi osiągami...

 

Zgodzę się natomiast że był to jeden z najlepszych jeśli nie najlepszy produkowany w PRL amplituner, który niestety z czasem stał się przestarzały i nawet w trakcie okresu w jakim był produkowany odstawał od sprzętu zachodniego (Najbardziej widać to od połowy lat osiemdziesiątych, kiedy to na zachodzie dobrze już w części amplitunerów i tunerów zadomowiła się cyfrowa synteza częstotliwości).

 

Pozdrawiam i życzę wszelkiej pomyślności na nowy rok.

Parametry parametrami, ale to przede wszystkim kawałek historii, który warto , a nawet trzeba ocalić od zapomnienia. Szkoda ,że taki wątek tak podbija ceny na allegro z drugiej strony kupią fanatycy , którzy będą należycie się z nimi obchodzić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parametry parametrami, ale to przede wszystkim kawałek historii, który warto , a nawet trzeba ocalić od zapomnienia. Szkoda ,że taki wątek tak podbija ceny na allegro z drugiej strony kupią fanatycy , którzy będą należycie się z nimi obchodzić.

 

Zgadzam się całkowicie z tym stwierdzeniem ale ważne jest też zachowanie pewnego obiektywizmu w ocenie. Każdy kawałek przeszłości warto ocalić ponieważ to te "kawałki"(źródła) dadzą naszym potomnym szansę na ocenę przeszłości: warunków życia, kultury technicznej,zamożności społeczeństwa et cetera... Sam bardzo lubię przywracać dawną świetność odbiornikom lampowym (Długotrwałe ale przyjemne zajęcie) czy potężnym magnetofonom szpulowym.

 

Pozdrawiam

Szerszy (Historyk z zawodu a z zamiłowania zbieracz sprzętu audio)

 

Ps. Sam długo zastanawiałem się nad pewnym fenomenem popularności i gloryfikowania tych amplitunerów produkcji ZR Radmor na wielu forach czy serwisach aukcyjnych. Wiem że wpływ na to mają nie tylko rzeczywiste parametry techniczne czy wzornicze ale też pewien sentymentalno-wspomnieniowy stosunek wielu ludzi do tego sprzętu.

Zgadzam się całkowicie z tym stwierdzeniem. Każdy kawałek przeszłości warto ocalić ponieważ to te "kawałki"(źródła) dadzą naszym potomnym szansę na ocenę przeszłości: warunków życia, kultury technicznej,zamożności społeczeństwa et cetera...

Sorry, ze nie pisalem. Ogladalem koncert noworoczny z Wiednia. Podobno narod nie doceniajacy przeszlosci nie zasluguje na przyszlosc...nie pamietam juz czyj to tekst. Z drugiej strony to fajne polaczenie przyjemnego z pozytecznym, przynajmniej tak mi sie wydaje. Lubie stare sprzety audio i fascynuje mnie wiedza ich kolekcjonerow. Sam kolekcjonuje Radmory serii 51XX, muzyki slucham glownie na Arcamie lub NADzie (rozna charakterystyka brzmienia obu anglikow) ale podoba mi sie tez podejscie ludzi pielegnujacych swoje Diory Merkury, Elzbietki, Kleopatry a nawet Zodiaki i Amatory. Tutaj nie liczy sie prestiz a pewna doza "romantyki" i "sentymenty". Za kilka lub kilkanascie lat tego sprzetu juz moze nie bedzie.

 

Tutaj macie link do fajnej galerii klasycznego audio na niemieckim forum:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

jest tam na czym oko zawiesic.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ps. Sam długo zastanawiałem się nad pewnym fenomenem popularności i gloryfikowania tych amplitunerów produkcji ZR Radmor na wielu forach czy serwisach aukcyjnych. Wiem że wpływ na to mają nie tylko rzeczywiste parametry techniczne czy wzornicze ale też pewien sentymentalno-wspomnieniowy stosunek wielu ludzi do tego sprzętu.

Chyba też to, że były prawie nie osiągalne dla przeciętnego zjadacza chleba. Ceny w kosmosie i serwowane na rynek w śladowych ilościach. Jak ktoś już miał to był gość bo zdobył spod lady , albo dzięki znajomościom albo wystał w kolejce na zapisy (tak jak telewizor "stojąc" parę miesięcy)

Zgadzam się całkowicie z tym stwierdzeniem ale ważne jest też zachowanie pewnego obiektywizmu w ocenie. Każdy kawałek przeszłości warto ocalić ponieważ to te "kawałki"(źródła) dadzą naszym potomnym szansę na ocenę przeszłości: warunków życia, kultury technicznej,zamożności społeczeństwa et cetera... Sam bardzo lubię przywracać dawną świetność odbiornikom lampowym (Długotrwałe ale przyjemne zajęcie) czy potężnym magnetofonom szpulowym.

 

Pozdrawiam

Szerszy (Historyk z zawodu a z zamiłowania zbieracz sprzętu audio)

 

Ps. Sam długo zastanawiałem się nad pewnym fenomenem popularności i gloryfikowania tych amplitunerów produkcji ZR Radmor na wielu forach czy serwisach aukcyjnych. Wiem że wpływ na to mają nie tylko rzeczywiste parametry techniczne czy wzornicze ale też pewien sentymentalno-wspomnieniowy stosunek wielu ludzi do tego sprzętu.

Jesteś historykiem ?

A gdyby zbudować dobrą historyczną stronę o tym sprzęcie, jak powstawał ten odbiornik, kontekst historyczny, polityczny, wywiady z konstruktorami, zdobyć informację wiadome tylko ludziom pracującym przy tym projekcie - za ich zgodą oczywiście ! Wycinki z dawnych gazet, śmieszne anegdoty, opowiadania, zdjęcia / filmy ocalałych eksponatów. Strona mogła by zawierać ścisłe dane jak i te niezbyt ścisłe... Można by zacząć powoli gromadzić unikatowe dane i przesyłać je do jednego punktu... Może by udało się takie coś zrobić. Strona mogła by być wolna od niezbyt czystych intencji co niektórych delikwentów. Chęci łatwego zysku...Tak sobie myślę, że dużo osób pozytywnie zakręconych, pasjonatów, może byłych pracowników - może przede wszystkim ONI !!! Zechcieli by pozostawić coś jeszcze po Sobie dla innych. Czy w prawie 40 milionowym kraju znajdą się tacy ? Patrząc na to co się wyprawia na allegro i w sieci mam cichy optymizm, chyba się znajdą. Ja do takich rzeczy za głupi jestem, niskie wykształcenie, nie mam pracy i pieniędzy. Co do innych ważnych spraw to nic mi nie brakuje - no może zdrowia... Na pewno co bym mógł zrobić to pomoc w takim projekcie jak tylko się da. Na kilka koniec kilka pytań retorycznych. Dlaczego ten wiekowy sprzęt, jaja sobie robi z czasu ? Dlaczego jest w lepszej kondycji niż moje zdrowie ? Dlaczego te pierwsze egzemplarze brzmią tak zajebiście, miękko ? dlaczego te tylko 25 i 15 Wat robi taka furorę po tylu latach ? Komu tak bardzo zależało by późniejsze modele wykonywać gorzej, obniżać ich jakość ? Dlaczego mam takie nieprzyjemności w internecie ? Dlaczego mi tyle ludzi gratuluje tego ponoć nieunikalnego egzemplarza ? Do tego stopnia że muszę go głęboko schować, by złodzieje mi go nie ukradli. Pozdrawiam

pewien sentymentalno-wspomnieniowy stosunek wielu ludzi do tego sprzętu.

Dokladnie. Dobrze to ujales. Dla mnie jako amatora-laika ma to chyba najwieksze znaczenie.

 

Do tego stopnia że muszę go głęboko schować, by złodzieje mi go nie ukradli.

Nie zartuj.Na serio?

Dlaczego ten wiekowy sprzęt, jaja sobie robi z czasu ?

Bo był produkowany nie tak jak teraz z myślą- "upłynie okres gwarancji klientowi się zepsuje nie naprawi wyrzuci i kupi nowy" na czym producent więcej zarobi niż na solidności, która kosztuje. Zresztą wtedy w PRL inaczej rozumiano zasady ekonomii

Dlaczego te pierwsze egzemplarze brzmią tak zajebiście, miękko ?

Bo taka była maniera kształtowania brzmienia wtedy np nasze szpulaki

dlaczego te tylko 25 i 15 Wat robi taka furorę po tylu latach ?

Bo do normalnego słuchania nie trzeba więcej.

Komu tak bardzo zależało by późniejsze modele wykonywać gorzej, obniżać ich jakość ?

Kryzys lat osiemdziesiątych.

Co o tym Myślicie ?

A gdyby zbudować dobrą historyczną stronę o tym sprzęcie, jak powstawał ten odbiornik, kontekst historyczny, polityczny, wywiady z konstruktorami, zdobyć informację wiadome tylko ludziom pracującym przy tym projekcie - za ich zgodą oczywiście ! Wycinki z dawnych gazet, śmieszne anegdoty, opowiadania, zdjęcia / filmy ocalałych eksponatów. Strona mogła by zawierać ścisłe dane jak i te niezbyt ścisłe... Można by zacząć powoli gromadzić unikatowe dane i przesyłać je do jednego punktu... Może by udało się takie coś zrobić. Strona mogła by być wolna od niezbyt czystych intencji co niektórych delikwentów. Chęci łatwego zysku...Tak sobie myślę, że dużo osób pozytywnie zakręconych, pasjonatów, może byłych pracowników - może przede wszystkim ONI !!! Zechcieli by pozostawić coś jeszcze po Sobie dla innych. Czy w prawie 40 milionowym kraju znajdą się tacy ? Patrząc na to co się wyprawia na allegro i w sieci mam cichy optymizm, chyba się znajdą.

 

Zgadzam się całkowicie z tym stwierdzeniem ale ważne jest też zachowanie pewnego obiektywizmu w ocenie. Każdy kawałek przeszłości warto ocalić ponieważ to te "kawałki"(źródła) dadzą naszym potomnym szansę na ocenę przeszłości: warunków życia, kultury technicznej,zamożności społeczeństwa et cetera... Sam bardzo lubię przywracać dawną świetność odbiornikom lampowym (Długotrwałe ale przyjemne zajęcie) czy potężnym magnetofonom szpulowym.

 

Pozdrawiam

Szerszy (Historyk z zawodu a z zamiłowania zbieracz sprzętu audio)

 

Ps. Sam długo zastanawiałem się nad pewnym fenomenem popularności i gloryfikowania tych amplitunerów produkcji ZR Radmor na wielu forach czy serwisach aukcyjnych. Wiem że wpływ na to mają nie tylko rzeczywiste parametry techniczne czy wzornicze ale też pewien sentymentalno-wspomnieniowy stosunek wielu ludzi do tego sprzętu.

A gdyby zbudować dobrą historyczną stronę o tym sprzęcie, jak powstawał ten odbiornik, kontekst historyczny, polityczny, wywiady z konstruktorami, zdobyć informację wiadome tylko ludziom pracującym przy tym projekcie - za ich zgodą oczywiście ! Wycinki z dawnych gazet, śmieszne anegdoty, opowiadania, zdjęcia / filmy ocalałych eksponatów. Strona mogła by zawierać ścisłe dane jak i te niezbyt ścisłe... Można by zacząć powoli gromadzić unikatowe dane i przesyłać je do jednego punktu... Może by udało się takie coś zrobić. Strona mogła by być wolna od niezbyt czystych intencji co niektórych delikwentów. Chęci łatwego zysku...Tak sobie myślę, że dużo osób pozytywnie zakręconych, pasjonatów, może byłych pracowników - może przede wszystkim ONI !!! Zechcieli by pozostawić coś jeszcze po Sobie dla innych. Czy w prawie 40 milionowym kraju znajdą się tacy ? Patrząc na to co się wyprawia na allegro i w sieci mam cichy optymizm, chyba się znajdą.

Pomysł stworzenia rzetelnej strony internetowej poświęconej amplitunerom Radmora 51XX jest sam w sobie bardzo ciekawy. Jednak będzie to wymagało bardzo wiele czasu i samozaparcia by doprowadzić tą sprawę do końca... Czego Ci serdecznie życzę jeśli zdecydujesz się na podjęcie takiej pracy. Przed zabraniem się do szukania materiału musisz wiedzieć co chcesz opisać, na co położyć największy nacisk bo może sie okazać że dotrzesz do materiału, którego wystarczy by napisać całą publikację monograficzną.

 

Gromadzenie wycinków z pism i materiałów reklamowych związanych z tym tematem to bardzo dobry pomysł, trzeba by dodać do tego jeszcze materiały serwisowe, instrukcje obsługi i broszury - To jest prosta część działań jakie trzeba by podjąć ponieważ te materiały są stosunkowo łatwo dostępne i był by to dobry początek. Ciekawe mogło by być też zdobycie fotografii oraz opisów egzemplarza pokazanego na Międzynarodowych Targach Poznańskich.

 

Dalej trzeba by dostać się do archiwów ZR Radmor związanych z tym projektem... Powiem szczerze nie mam pojęcia gdzie one się teraz fizycznie znajdują ponieważ nie interesowałem sie nigdy historią tego zakładu. Możliwe, że materiały o których mowa znajdują się dalej w archiwum zakładowym ale mogły być też przeniesione/przekazane do Archiwum Państwowego w Gdańsku (ul. Wały Piastowskie 5) [Wiem że znajduje się tam dokumentacja zakładów Unimor] - Trzeba pytać i być wytrwałym...

Po ustaleniu miejsca znajdowania się archiwów Radmora trzeba sprawdzić na jakich zasadach są one udostępniane - Pamiętaj że Radmor zajmował się produkcją dla wojska i cześć dokumentacji może dalej być niejawna...

 

Kiedy już dostaniesz się do dokumentacji będziesz musiał zdecydować czym chcesz się w pierwszej kolejności zająć np. porównanie planów prototypu z urządzeniem które weszło do masowej produkcji - o tym można pewnie napisać spory rozdział znając realia PRL(Usprawnienia racjonalizatorskie, embargo na niektóre towary oraz ich niedobór. Te i wiele innych czynników pewnie przełożyły sie końcowy kształt projektu [To tylko moje domysły]) Tak powoli, punkt po punkcie można by opracować cały zbiór archiwów...

[Ważne by badania prowadzić systematycznie i zapisywać wszelkie sygnatury opracowywanych materiałów-piszę o tym bo kiedyś sam sobie narobiłem sporo problemów przez zostawianie spisywania bibliografii na koniec zamiast w trakcie pracy rozbudowywać bazową bibliografię]

 

Gdy będziesz miał już jakieś oparcie w materiale archiwalnym możesz spokojnie przystąpić do zbierania relacji świadków historii (Ludzi związanych z badanym przez Ciebie zagadnieniem). Zanim zaczniesz nagrywać jakiekolwiek rozmowy trzeba opracować zestaw pytań które pomogą Ci w nakierowaniu rozmowy na interesujące Cię tory.[Ludzie potrafią godzinami opowiadać o różnych rzeczach luźno tylko związanych z tematem i nie dających wiele badaczowi]

Wiesz jak do nich dotrzeć, masz już jakieś punkty zaczepienia, w trakcie rozmów jeśli uda Ci się do nich nakłonić pracowników Radmora prawdopodobnie dowiesz się o kolejnych interesujących ludziach. Takich rozmów i innych źródeł warto jest zebrać maksymalnie dużo by mieć materiał porównawczy.

 

Gdy będziesz miał już wystarczająco dużo materiału źródłowego możesz przystąpić do krytyki źródłowej zdobytego materiału oraz skonfrontować go z archiwaliami... pozwoli to wyciągnąć Ci jakieś wnioski z zebranego materiału. Dobrze byś do współpracy zaprosił historyka, który ma czas i chciałby pomóc Ci swoim aparatem badawczym, warsztatem naukowym.

 

Gdy po kilku latach będziesz miał już całość materiału i zredagujesz mniej-więcej całość narracji ostatnim dużym problemem zostanie uzyskanie zgody na wykorzystanie w publikacji materiałów ikonograficznych, czy faksymiliów całych dokumentów... Radioelektronik na łamach którego publikowano usprawnienia i opisy tych amplitunerów dalej istnieje i posiada prawa autorskie do materiałów zamieszczonych na ich łamach... Uzyskanie takiej zgody na publikacje czy to archiwaliów czy innych materiałów często wiąże się z opłatami na rzecz instytucji posiadającej takie prawa. Nie wszystkie osoby z którymi przeprowadza się rozmowy godzą się na publikację przekazanych przez nie informacji... w takim przypadku pozostaje tylko wspomnienie o takich informacjach w przypisach a nie w głównym nurcie narracji.

 

 

To wszystko co napisałem to tylko bardzo ogólne informacje na temat w miarę poprawnego przygotowywania takich stron i publikacji. Jeśli znajdziesz ludzi do współpracy można by się nawet pokusić o wydanie monografii tych amplitunerów - tylko trzeba by znaleźć sponsora bo to już są większe koszty.

 

Pozdrawiam.

Dogłębnie przemyślałem Twoją odpowiedź, jest to praktycznie dla jednej osoby niewykonalne. Z racji olbrzymiego materiału jaki trzeba przerobić i kosztów takiego przedsięwzięcia. Gwoździem do trumny mogą być elementy tajemnicy wojskowej. Do tego jeszcze dochodzą koszty przemieszczania się, spotkań, utrzymania nośników pamięci. To wymaga stosownego zaplecza, naturalnie - wykształcenia, wiedzy z różnych dziedzin - np. dziennikarstwo...

A nikt takich rzeczy nie będzie robił za darmo, każdy z czegoś musi żyć. To chyba pozamiatane ... Jak osoby wpływowe nie zainteresują się takim projektem to raczej nie ma szans. Myślę że internauci pomagali by na przykład w przysyłaniu ciekawych materiałów, informacji - no ale bez zaplecza ... nic. Na razie trzeba się cieszyć z tych prywatnych stron traktujących o tym sprzęcie. Niektóre nawet się rozrastają o nowe informację. Myślę że każdy zna te strony. Łatwo je znaleźć . np. Google - itd. Myślę, że najlepiej by było gdyby powstała dodatkowa strona, podstrona... ( z prawdziwego zdarzenia ! ) na firmowej stronie ZAKŁADÓW RADMOR, - w końcu to cacko tam produkowano. Im to by było chyba najłatwiej tak ową stworzyć. Mają potencjał i wszelkie prawa by takie coś podlegało bezpośrednio pod nich. Mogli by tym zajmować się np. byli pracownicy... Brakuje dobrej strony... o tym...

Pozdrawiam i dziękuje.

Kilka wartych uwagi linków. Pewnie większość i tak Znacie...

Może komuś się przyda.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Ciekawe informację...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Najlepiej do serwisu... czasem jednak nie ma innego wyjścia. np. zagranica...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Gramofon Daniel - ciekawa przeróbka na maxi-single, POLECAM

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) A tu na razie nie mam wstępu...

 

Dziękuję za wyrozumiałość i wszelką pomoc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.