Skocz do zawartości
IGNORED

Problem z singlami na Dualu 1246


velchinaski

Rekomendowane odpowiedzi

m00nr4k3r bardzo Cię proszę nie pisz pierdół Wyczuwasz na palcu 0,2g ? Jaki "odważnik", jaka igła ledwie dotykająca płyty ? Zanim zaczniesz doradzac poczytaj i poeksperymentuj na własnym gramofonie, jeszcze troszkę musisz się nauczyc. Pozdrawiam serdecznie.

 

może trochę chaotycznie to opisałem, ale tak jak napisałem robiłem to na swoim dualu posiłkując się manualem serwisowym i wszystko wyszło tak jak powinno. nie napisałem, że wyczuwam 0,2grama - chodziło o to czy da się wyczuć, że ramie opada bo jest obciążone czy jest w stanie równowagi.

 

i nie wciskaj mi proszę kitu, że nie wiesz o jaki odważnik chodzi. może ujmę to inaczej - przeciwwaga.

m00nr4k3r

 

Vlado miał rację. Ramię w położeniu "0" nie ustawia się opierając go na płycie. Ramię ma poziomo "wisieć" w powietrzu.

 

Wiem o tym. Tyle że taki punkt dość ciężko osiągnąć. Łatwiej o taki gdzie ramię opada na płytę, ale podnosząc headshell widać i czuć, że nic go tam nie trzyma. Zresztą posiadacze takiego ramienia - ustawcie nacisk na zero i zobaczcie czy ramie faktycznie zacznie lewitować w powietrzu. Niestety albo dalej będzie leżało na płycie albo wybije w górę aż do ogranicznika. Być może powoli, ale jednak. Idealnego punktu nie ustawisz (a nawet gdyby, to na krótko, mechanika - nawet ramienia gramofonowego - zawsze ma luzy które przy normalnym użytkowaniu spowodują przesunięcie punktu równowagi w którąś stronę.

>>>m00nr4k3r,

"...Tyle że taki punkt dość ciężko osiągnąć. Łatwiej o taki gdzie ramię opada na płytę, ale podnosząc headshell widać i czuć, że nic go tam nie trzyma..."

Nie żebym się wtrącał, ale to jest zdecydowanie niedobra metoda.

 

"...Idealnego punktu nie ustawisz (a nawet gdyby, to na krótko, mechanika - nawet ramienia gramofonowego - zawsze ma luzy które przy normalnym użytkowaniu spowodują przesunięcie punktu równowagi w którąś stronę..."

Warto się temu ramienu uważnie przypatrzyć, bo z tego co napisałeś wynika, że coś z nim nie jest o.k.

Pozdro,

Yul

Zresztą posiadacze takiego ramienia - ustawcie nacisk na zero i zobaczcie czy ramie faktycznie zacznie lewitować w powietrzu. Niestety albo dalej będzie leżało na płycie albo wybije w górę aż do ogranicznika. Być może powoli, ale jednak. Idealnego punktu nie ustawisz (a nawet gdyby, to na krótko, mechanika - nawet ramienia gramofonowego - zawsze ma luzy które przy normalnym użytkowaniu spowodują przesunięcie punktu równowagi w którąś stronę.

Problem leży w tym, że wszystkie niemożności i oczywistości w mechanice przytoczone przez Ciebie są fałszywe. Doprowadzenie ramienia do idealnie poziomej swobodnej lewitacji to koniecznośc i jednocześnie sam początek justowania ramienia. Każde poprawnie zbudowane ramię daje się tak wypoziomowac po rozłączeniu lub ustawieniu siły antyskatingu na zero i wyważeniu ciężarkiem przeciwwagi.

Jednak Ty zamiast posłuchac porad wolisz głosic to co Ci się wydaje, a co nie ma żadnej wartości w rozwiązaniu problemu założyciela wątku. Yul zażartował sobie poddając w wątpliwośc sprawnośc ramienia Twojego gramofonu. Ja natomiast twierdzę, że masz źle wyregulowany gramofon, lecz o tym nie wiesz. Teraz wybierzesz, czy kłucic sie z nami, czy wykorzystac nasze porady z korzyścią dla siebie i płyt.

No dobra poddaję się. Ustawiłem swoje ramie i faktycznie jest punkt w którym lewituje. Tylko teraz kwestia jest taka - to na jakiej wysokości lewituje też ma odzwierciedlenie w równowadze. I teraz punkt zerowy będzie np. wtedy kiedy ramię jest całe w poziomie i wisi nad płytą ten ~1cm czy z drugiej strony - im bliżej powierzchni płyty tym lepiej. Wg mnie to drugie bo teraz ustawiając w poziomie część masy przeciwwagi musi być użyta żeby ramię przechyliło się o ten centymetr w dół i dotknęło płyty. Innymi słowy ustawiając punkt zerowy gdy ramię jest poziomo faktyczny nacisk na igłę będzie mniejszy niż ten na pokrętle o ten ułamek grama który powoduje że ramię opadnie na płytę. Tak podpowiada mi logika, ale już teraz nie będę się upierał..

 

@vlado - zaprzeczając części mojej wypowiedzi twierdzisz, że mechanizm ramienia gramofonowego jest niezniszczalny i nigdy przenigdy nie może się zużyć. ciekawe.

>>>m00nr4k3r

Mam nadzieje że ty tak nie ustawiasz ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

@vlado - zaprzeczając części mojej wypowiedzi twierdzisz, że mechanizm ramienia gramofonowego jest niezniszczalny i nigdy przenigdy nie może się zużyć. ciekawe.

A z jakiej mojej wypowiedzi wyciągnąłeś tak kategoryczny wniosek ?:-)

 

Innymi słowy ustawiając punkt zerowy gdy ramię jest poziomo faktyczny nacisk na igłę będzie mniejszy niż ten na pokrętle o ten ułamek grama który powoduje że ramię opadnie na płytę. Tak podpowiada mi logika, ale już teraz nie będę się upierał..

 

I tu promyk nadziei dla mnie że przestaniesz się upierac oraz kierowac logiką :-)

W regulacji ramienia dużo bardziej pomocna będzie fizyka i mechanika. Byc może już spostrzegłeś, że ramię to belka podparta w jednym punkcie którą chcemy ustawic w połozeniu równowagi co objawi się idealnym ustawieniem poziomym (ot zwykła waga)To i tylko to położenie upoważnia do ustawienia skali na ciężarku przeciwwagi jako zero, lub przy nacisku sprężynowym jak w DUALU, zero ustawione na skali bębna możemy uznac za zero jedynie w idealnie poziomym ustawieniu ramienia, czyli zrównoważonym.

Przemyśl to spokojnie zamiast szukac na mnie haków i wyreguluj jeszcze raz ramię. Jeśli jeszcze coś nie jest jasne ,pytaj. Pozdrawiam.

Panowie ustawilem 6 mm wybalansowalem setny raz ramie nadal to samo co prawda juz nie skacze tak mocno ale wciaz...moze ta igla jest do bani ??? Rece mi opadaja :((((

Przyjrzyj sie dokladnie czy ramie swobodnie jest opuszczane przez winde nad plyte czy jednak cos go podtrzymuje na cienszych singlach ,innej rady nie ma bo na odleglosc to wrozenie z fusow i nikt z nas nie pomoze a widze, ze co niektorym juz zylka pekla od tlumaczenia:)

 

Najwyrazniej w swiecie ten gramofon prosi sie o gruntowne czyszczenie i smarowanie wiec albo go oddaj w cholere temu madrali od ,,paska,, niech sobie wymieni:) albo oddaj komus kumatemu zeby przywrocil zycie staruszkowi...swieta za pasem.

 

robix

A z jakiej mojej wypowiedzi wyciągnąłeś tak kategoryczny wniosek ?:-)

"Problem leży w tym, że wszystkie niemożności i oczywistości w mechanice przytoczone przez Ciebie są fałszywe."

 

I tu promyk nadziei dla mnie że przestaniesz się upierac oraz kierowac logiką :-)

W regulacji ramienia dużo bardziej pomocna będzie fizyka i mechanika. Byc może już spostrzegłeś, że ramię to belka podparta w jednym punkcie którą chcemy ustawic w połozeniu równowagi co objawi się idealnym ustawieniem poziomym (ot zwykła waga)To i tylko to położenie upoważnia do ustawienia skali na ciężarku przeciwwagi jako zero, lub przy nacisku sprężynowym jak w DUALU, zero ustawione na skali bębna możemy uznac za zero jedynie w idealnie poziomym ustawieniu ramienia, czyli zrównoważonym.

Przemyśl to spokojnie zamiast szukac na mnie haków i wyreguluj jeszcze raz ramię. Jeśli jeszcze coś nie jest jasne ,pytaj. Pozdrawiam.

 

Póki co ciągle uważam, że ustawienie zera dla ramienia w poziomie jest błędne biorąc pod uwagę nacisk igły na płytę. A oto dlaczego:

Nacisk igły na płytę zaczyna się w momencie zetknięcia w.w. igły i płyty - tego mi nikt nie odmówi. A wg. tego co piszesz każdy odchył od poziomu już wykracza poza zero i tym samym liczy się automatycznie jako nacisk igły - mimo że owa nie dotyka jeszcze płyty. A ten najdrobniejszy nawet odchył wymaga różnicy mas po obu stronach wagi. I o to mi cały czas chodzi - aby od igła mogła w ogóle zacząć tworzyć jakikolwiek nacisk tj. dotknęła powierzchni płyty, wcześniej trzeba zmienić rozkład mas na wadze. W ten sposób liczenie nacisku od poziomej równowagi (igły w powietrzu) pozbawione jest sensu.

Czekam na wyprowadzenie mnie z błędnego toku myślenia.

Mam jeszcze pytanie czy moze to byc wina zuzytej igly...gdyz rowki na duzej grubej plycie chyba sa wieksze i glebsze i igla sie trzyma lepiej...a na cienkim singlu slabiutko...moze to wina zuzytej igly...czy mozna w jakis sposob okresli zuzycie igly ???

velchinaski >>> Ja juz nie wiem co moge Ci powiedziec poniewaz widze ze nie masz wystarczajacej wiedzy na temat gramofonu i jego ustawien.

 

Moim zdaniem zuzycie igly nie ma wplywu na podany przez Ciebie problem a jej stan mozesz sprawdzic uzywajac mikroskopu lub dobrej lupy pod warunkiem ze wiesz na co patrzec (zakladam ,ze nie wiesz) dlatego z uporem maniaka polecam oddac sprzet osobie bieglej w naprawach lub zwrot sprzedajacemu.

 

robix

Niestety ja jestem z okolic Wroclawia i gdybys mieszkal w poblizu to pewnie juz bys mial spokojne swieta a tak musisz pytac kolegow.

 

Wpisz w google moze jest ktos na twoim terenie co zajmuje sie serwisem gramofonow.

 

robix

Mam jeszcze pytanie czy moze to byc wina zuzytej igly..

Opisane przez Ciebie objawy wykluczają igłę (nawet zużytą) jako przyczynę usterki. W tym przypadku odpowiedź jaką przesłał Ci "robix" można uznac za wyczerpującą i jedynie trafną. Twierdzisz, że wykonałeś regulacje w sposób prawidłowy, i może tak byc, jednak my na odległośc nie możemy tego zweryfikowac. Zakładajac poprawną regulację, przyczyną tej usterki może byc zastały smar i nagromadzony brud na mechanizmie ruchu ramienia. To wymaga znajomości tegoż i umiejętności przemycia, nasmarowania i regulacji, czego przez forum nie jesteśmy w stanie Ciebie nauczyc.

Jak ze swej strony mógłbym Ci pomóc ? Wpierw Cię pocieszę. Te głupawki w automatycznych DUALACH to norma. Właśnie w tych "idealnie" zachowanych, "jak nowych". Przyczyna podana wcześniej. Jeśli nie poradzisz sobie we własnym zakresie to prześlij go do mnie. Na PW napiszę jak go przygotowac do wysyłki jeśli się zdecydujesz. Oczywiście oferuję swą pomoc bezpłatnie.

Ps.

Jeszcze prośba. Pozwól, że ostatni raz odpowiem koledze "m00nr4k3r" kolega zapętlił się w rozumowaniu i prosi o pomoc. Wyjaśnienie pojęcia równowaga w odniesieniu do kalibracji ramienia jest ważne dla wszystkich posiadających i potencjalnych posiadaczy gramofonów. Jak wcześniej wspomniałem ramię jest belką podpartą w jednym punkcie (tutaj oś obrotu pionowego) czyli już najbardziej obrazowo wagą. Jak każda waga posiada tylko jedno położenie w którym znajduje się w równowadze (równej wadze)jest to położenie wyłącznie poziome wskazujace, że masy belki po obu stronach punktu podparcia są równe(zrównoważone). Drogi kolego m00nr4k3r opuszczając igłę tuż nad płytę czyli wytrącając wagę z równowagi dodajesz masy po stronie igły i masz szczere chęci oznaczy ją jako "zero" czyli stan równowagi. Równych wag obu szalek wagi, że już tak obrazowo określę. Gdybyś tak ważył na targowisku w starożytnej Persji na przykład, obcięli by Ci rękę. Serdecznie pozdrawiam i życzę rodzinnych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia.

Rozmawialem przez telefon ze sprzedajacym i twierdzi ze wyslal mi sprawny gramofon...i jesli jest usterka to moze byc to wina starej igly bo to stary gramofon ...tylko jak w emailu pytalem w jakim jest stanie igla to pisal ze idealnymi pogra latami... Moowil ze wina jest w zle ustawionym gramofonie bo jesli silnik sie kreci to jest ok i moze byc zly anty skating lub nacisk na igle i bym wymienil igle...a jak mi nie pasuje to niech przesle mu gramofon to on go ustawi i mi go odesle...a jak cos to odda go do naprawy...tylko kto poniesie koszta...czy jest jakies prawo chroniace kupujacego w takim wypadku...bo chce go zwrocic i odzyskac pieniazki wraz z przesylka ???

Problem rozwiazany...seniortelefono mial racje po regulacji windy trzeba bylo "Jeśli to nic nie da to spróbuj trochę dokręcić plastikową nasadkę na bolcu, który podnosi ramię. " to trzymalo ramie w polowie singla dlatego tak sie dzialo na cienki i w tych samych miejscach.Docisnelem pazurkiem i jak na razie wszystkie pieknie graja...mam pytanie czy moge dostac sie do tej podporki rozbierajac ramie i ciut ja skrocic ????

Co nie zmienia faktu że gramofon był jednak niesprawny.

Wklej linka ku przestrodze dla innych.

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

No widzisz, a pytalem czy dokladnie przypatrzyles sie opadajacemu ramieniu za pomoca windy czy czasem go nie podtrzymuje ehh...:)

 

No nic ciezkie poczatki adepta analogu.

 

Ps. Zycze zeby na tym patefonie zabrzmialy jak najpiekniej koledy na swieta:)

 

robix

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Posiadanie wiedzy na temat wciskania plasticzku windy w konkretnym Dualu jest z pogranicza voodoo. Trudno wymagać od handlarzyny starociami kompendium wiedzy na temat każdego sprzętu. Inna sprawa, że człek lubił wciskać złom, więc na święta negatyw jak znalazł do przemyśleń :)

 

http://allegro.pl/show_user.php?uid=22141017&type=fb_all&feedback_type=fb_recvd_neg

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.