Policja

[toptwenty]

Już nie wiem czy jesteś belfer czy ekonomista?

Zgadnij. Dwa dni samych pochwał za prawidłową odpowiedź. A za nieprawidłową - już wiesz co.

[Gość dziadekwłodek]

ćwok na 100 procent!

[toptwenty]

ćwok na 100 procent!

Pudło- masz na myśli siebie.

[il Dottore]

Wyluzuj! Żaden z tych "zbrodniczych" przypadków nie jest Strasburga godzien!

 

Oczywiście, że tak poważne gremium nie powinno się czymś takim zajmować.

Ale zapewne się zajmie, bo w polskich realiach ci biedni ludzie, napadnięci i torturowani we własnym domu przez bandytów w mundurach, nie doczekają się sprawiedliwości.

W USA taka "drobna pomyłka" policji zrobiłaby z napadniętych bardzo bogatych ludzi :), ale polska rzeczywistość jest inna.

[Gość dziadekwłodek]

Oczywiście, że tak poważne gremium nie powinno się czymś takim zajmować.

Ale zapewne się zajmie, bo w polskich realiach ci biedni ludzie, napadnięci i torturowani we własnym domu przez bandytów w mundurach, nie doczekają się sprawiedliwości.

W USA taka "drobna pomyłka" policji zrobiłaby z napadniętych bardzo bogatych ludzi :), ale polska rzeczywistość jest inna.

 

Ewidentny i kompromitujący błąd policjantów przygotowujących akcję, który pociągnął za sobą następne skutki. Jednak Twoje słowa o napadzie, torturach i bandytach w mundurach są tu tak samo niedorzeczne, jak postawa owych mieszkańców lokalu.

 

Nie trafia do mnie to, że dwoje dorosłych ludzi w dzisiejszych czasach nie wie, jak w Polsce wygląda policja antyterrorystyczna. Do tego słysząc, kto "przyszedł do nich z wizytą" i słysząc "odpowiednią prośbę" zamiast niezwłocznie otworzyć drzwi, barykadują je od środka. Przecież z założenia tzw. porządny obywatel nie ma nic do ukrycia, Może ci jednak coś mieli: lewe pieniądze, narkotyki albo pornografie dziecięcą.

 

I dlatego antyterrorystów ty bym nie obarczał winą i nie obrzucał inwektywami. Oni mieli przekonanie,że maja zatrzymać groźnego przestępcę. Przypomnij sobie scena zatrzymania poszukiwanego przestępcy z filmu "wydział pościgowy" i dla porównania z "Psów" - scena w motelu. To porównanie pokazuje dlaczego zdecydowanie, a nawet brutalność jest wskazana. Są poturbowani, ale nie ma trupów.

 

Tu przeprasza sam minister, Na pewno będzie jakaś ugoda i pieniądze dla owych "nieszczęśników". Kilka lat temu podobne policyjne najście było na dom Czarzastego z SLD. Nie słyszałem, aby ktoś go przeprosił. Wiadomo Czarzasrty.

[il Dottore]

W 2004 policja zastrzeliła NIEWINNEGO 19-latka. Pomyłkowo. I co?

NIKT nie został skazany - ot, wypadek przy pracy. Zabójców uniewinniono.

Jeśli nazywamy to sprawiedliwością, to moje pojęcie sprawiedliwości jest inne.

[marcinw899]

lewe pieniądze, narkotyki albo pornografie dziecięcą.

plan ataku na stolice też pewnie.

[Gość dziadekwłodek]

W 2004 policja zastrzeliła NIEWINNEGO 19-latka. Pomyłkowo. I co?

NIKT nie został skazany - ot, wypadek przy pracy. Zabójców uniewinniono.

Jeśli nazywamy to sprawiedliwością, to moje pojęcie sprawiedliwości jest inne.

 

Mówisz o Poznaniu? Był na zielu i nie kojarzył!

 

plan ataku na stolice też pewnie.

 

Doprecyzuj!

[Gość Gosc]

http://wiadomosci.ga...513982#opinions

 

Szok. Bicie niewinnych skutych ludzi, wybicie kobiecie zęba, wleczenie jej za włosy po podłodze, wielokrotne walenie jej głową o podłogę - wszystkie te gestapowskie zachowania zostały określone przez przełożonych umundurowanych bandytów i sadystów jako "zgodne ze sztuką". Kto im pisał podręczniki tej "sztuki"? Heinrich Himmler?

Mam nadzieję że w sądzie napadnięty przez policyjnych bandytów lekarz i jego dziewczyna - ofiary tych zboczonych sadystów wywalczą godne odszkodowanie. Pewnie nie w polskim tzw. "sądzie" bo to jest żałosna parodia sprawiedliwości, tylko dopiero w Strasburgu - ale co się odwlecze...

Zostały już w tej sprawie wszczęte postępowania dyscyplinarne. Ale nie dla tych którzy wpadli do tego mieszkania tylko dla oficerów którzy ich błędnie skierowali. I moim zdaniem słusznie. Kominiarze pacyfikowali mieszkanie w którym wedle ich rozkazu przebywały osoby uzbrojone-niebezpieczne-bandyci. I nie chcieli im otworzyć. Jakbyś postepował mając rozkaz obezwładnić uzbrojonych bandytów i chciał jeszcze wrócić do domu i zobaczyć rodzinę?

Mnie się wydaje że niestety to u nas mundurowi nie pozwalają sobie na tyle co na zachodzie. Już zapomniałeś przypadek Polaka którego zabito na lotnisku? I też jakoś nikt za to nie siedzi. Jak mnie kontroluje Policja na drodze to nie muszę stać oparty rękami na dachu auta czy grzecznie na kierownicy jak w stanach. Spróbuj tam podyskutowac.

[Gość dziadekwłodek]

ilDottore! Przeczytaj: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/deskur-bedzie-kontrola-msw-ws-omylkowej-akcji-anty,1,5096027,wiadomos​c.html. I możemy podyskutować!

[Burczymucha]

Tutaj zgadzam się z Il Dolittle.

Co ma do rzeczy pomyłka ? Nawet pod właściwym adresem, funkcjonariusze nie mają prawa wlec za włosy i walić twarzą o posadzkę dziewczynę nawet najgroźniejszego gangstera. I nawet samego gangstera też nie, jeśli tenże jest już obezwładniony.

A jeśli stres nie pozwala im pracować jak należy. powinni jak najszybciej zmienić pracę, zanim komuś jeszcze stanie się krzywda. Jest tyle pięknych i spokojnych profesji.

 

To tłumaczenie przypomina mi sytuację z Łodzi sprzed parunastu lat, gdy zomowcy "ze strachu" zrobili sobie safari w cenrum miasta, i pruli z broni gładkolufowej do każdego kogo zobaczyli. Ale jakiś figlarz podmienił im naboje, i tylko dlatego zrobiła się afera.

 

Teraz też nie byłoby sprawy, gdyby się nie wmieszała czwarta władza. Czasem, jak widać, na coś się jednak przydaje.

[il Dottore]

Jakbyś postepował mając rozkaz obezwładnić uzbrojonych bandytów i chciał jeszcze wrócić do domu i zobaczyć rodzinę?

 

To nie tak. Głową kobiety policyjni siepacze wielokrotnie walili o podłogę i ciągali ją po tejże za włosy JUŻ SKUTĄ!

Kobieta była w kajdankach, nie stanowiła żadnego zagrożenia, a mimo to sadystyczni policjanci znęcali się nad nią.

Przecież to sceny jak z Gestapo!

To są TORTURY niedopuszczalne W ŻADNYM CYWILIZOWANYM KRAJU!

Ale przecież to Polska, czego ja się czepiam...

 

Co ma do rzeczy pomyłka ? Nawet pod właściwym adresem, funkcjonariusze nie mają prawa wlec za włosy i walić twarzą o posadzkę dziewczynę nawet najgroźniejszego gangstera. I nawet samego gangstera też nie, jeśli tenże jest już obezwładniony.

A jeśli stres nie pozwala im pracować jak należy. powinni jak najszybciej zmienić pracę, zanim komuś jeszcze stanie się krzywda. Jest tyle pięknych i spokojnych profesji.

 

Musieli być naszprycowani jakimś gównem. Dawniej szprycowano zomowców przed pacyfikacjami, teraz też pewnie dowództwo im coś daje. Normalny człowiek przecież tak się nie zachowuje. Nie jest tajemnicą że psy w Polsce ćpają na potęgę.

[Gość dziadekwłodek]

il Dottore sam chyba naszprycowałeś sie jakiś gównem, ze wypisujesz takie rzeczy! Z naszprycownymi nie da się dyskutować!

 

Tutaj zgadzam się z Il Dolittle.

Co ma do rzeczy pomyłka ? Nawet pod właściwym adresem, funkcjonariusze nie mają prawa wlec za włosy i walić twarzą o posadzkę dziewczynę nawet najgroźniejszego gangstera. I nawet samego gangstera też nie, jeśli tenże jest już obezwładniony.

A jeśli stres nie pozwala im pracować jak należy. powinni jak najszybciej zmienić pracę, zanim komuś jeszcze stanie się krzywda. Jest tyle pięknych i spokojnych profesji.

 

To tłumaczenie przypomina mi sytuację z Łodzi sprzed parunastu lat, gdy zomowcy "ze strachu" zrobili sobie safari w cenrum miasta, i pruli z broni gładkolufowej do każdego kogo zobaczyli. Ale jakiś figlarz podmienił im naboje, i tylko dlatego zrobiła się afera.

 

Teraz też nie byłoby sprawy, gdyby się nie wmieszała czwarta władza. Czasem, jak widać, na coś się jednak przydaje.

 

Och*jałeś?! Przecież ty tendencyjnie przekręcasz fakty odnośnie Łodzi. Pamiętam ówczesne publikacje prasowe. Zachodził tam przypadek użycia broni gładkolufowej. Nieszczęścia narobiła jakaś niedouczona policjantka wsadzona na nieodpowiedni stołek, która nie miała ielonego pojęcia pojęcia jaką amunicję wydaje!

 

Poza tym jestem pełen uznania dla twojej czułości wobec dziewczyn gangsterów.

[Gość Cadam]

To są TORTURY niedopuszczalne W ŻADNYM CYWILIZOWANYM KRAJU!

Ale przecież to Polska, czego ja się czepiam...

 

 

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2323

 

http://www.mg.gov.pl/files/upload/7319/wniosek.doc

 

http://www.mg.gov.pl/NR/rdonlyres/087EA907-3720-49B6-BD9A-5C1C28292751/50679/pomoc_tortury1.pdf

[il Dottore]

 

il Dottore sam chyba naszprycowałeś sie jakiś gównem, ze wypisujesz takie rzeczy! Z naszprycownymi nie da się dyskutować!

 

Uuuuuuuuu nieładnie! Zamiast merytorycznej dyskusji - argumenty ad personam!

Naprawdę chcesz zostać zaliczony do grona chamów i dołączyć do Toptwenty na mojej liście ignorowanych?

Natychmiast przeproś!

[toptwenty]

Naprawdę chcesz zostać zaliczony do grona chamów

Obaj w tym gronie już jesteście. :)

[il Dottore]

A to wyżej, to ktoś coś mówił, czy to drzwi skrzypieli? :)

 

**************************************************************************************************

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie wierzę, k***, po prostu nie wierzę... Może chodzi o eksport? :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[toptwenty]

A to wyżej, to ktoś coś mówił, czy to drzwi skrzypieli? :)

 

Coś te sito nieszczelne. Jaki pan, taki kram.

[Gość Cadam]

Nie wierzę, k***, po prostu nie wierzę... Może chodzi o eksport? :)

 

W Polsce są stosowane tortury, to jest 100% pewne.

[Burczymucha]

Dziadek Włodek,

To nie tylko o dziewczyny gangsterów chodzi, ale przecież każdy z nas może się nawinąć na drodze takich siepaczy. Choćby twoja córka mogłaby znaleźć się w mieszkaniu koleżanki, która akurat jest znajomą przestępcy. Ciekawe co byś wtedy powiedział, gdyby pozbawili ją uzębienia.

I nie mówcie mi że nie macie córki, bo w każdej chwili mieć możecie !

 

A co ja niby przekręcam ? Pamiętam tę sprawę. Policjanci pomimo druzgocącej przewagi, sromotnie przegrali bitwę z kibicami. Tak się tym wkurzyli, że strzelali do przechodniów, spacerowiczów siedzących na ławkach, a nawet do emerytów w oknach. Napadali na niczego nie świadomych ludzi na podwórkach.

Później z trybuny sejmowej bronił ich Dziewulski. Gadał wtedy jak potłuczony i upośledzony. Miałem dla niego sporo sympatii, ale po tej przemowie musiałem przyznać rację swemu ojcu, który określał go jako "bandycki pomiot".

To prawda że zła amunicja została przemieszana z właściwą. Ale jeśli policjant za dnia nie rozróżnia pocisków gumowych od metalowych, to naprawdę gratuluję profesjonalizmu.

[Gość dziadekwłodek]

(...)

To prawda że zła amunicja została przemieszana z właściwą. Ale jeśli policjant za dnia nie rozróżnia pocisków gumowych od metalowych, to naprawdę gratuluję profesjonalizmu.

 

Potrafiłbyś to rozróżnić w zamieszaniu, stresie i w nocy: http://strona.alfacharlie.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=296&Itemid=51!

[Gość Gosc]

To nie tak. Głową kobiety policyjni siepacze wielokrotnie walili o podłogę i ciągali ją po tejże za włosy JUŻ SKUTĄ!

Kobieta była w kajdankach, nie stanowiła żadnego zagrożenia, a mimo to sadystyczni policjanci znęcali się nad nią.

Przecież to sceny jak z Gestapo!

To są TORTURY niedopuszczalne W ŻADNYM CYWILIZOWANYM KRAJU!

Jeśli tak było jak piszesz to oczywiście pełna zgoda. Jeśli. Bo jak wiesz kominiarze krzyczą POLICJA OTWIERAĆ a ta niewinna panienka barykaduje drzwi. A oni wcześniej otrzymali rozkaz zatrzymania uzbrojonego i niebezpiecznego bandyty. To co mieli grzecznie czekac pod drzwiami aż im ktoś łaskawie otworzy czy wypruje do nich serię z kałacha? Jak byś zrobił? Wydaje mi się że na zachodzie tak chwalonym przez Ciebie, siły specjalne policji po komendzie POLICJA OTWIERAĆ, stojąc pod drzwiami uzbrojonego bandyty nie wahały by się użyć broni ostrej. Popatrz jak są wyprowadzani niebezpieczni bandyci do sądów, w świetle kamer ze skutymi nogami i rękami często przygięci do ziemi.

To myślisz że jak sa zatrzymywani to grzecznie z zapytaniem czy by się nie chcieli wody napić?

Zapomniałeś już jak antyterror zatrzymywał Pikusa i Cieslaka w Magdalecne? Ta sama sytuacja. Rozkaz zatrzymania bandyty który może być uzbrojony i jak tam się sytuacja rozwinęła. Skąd mieli mieć pewnośc że tu na 100% nie będą mieli takiej samej jatki? Jak wiesz w Magdalence mieli zarzuty zastososwania za słabych środków, tu mają odwrotnie, ale jakby za drzwiami spotkali uzbrojonych, naćpanych bandytów którym się wydaje że są w Matrixie, to znowu by mogły być trupy i zarzuty że nie użyli adekwatnych środków.

[Burczymucha]

Jaka magdalenka ? Gdzie tu analogie ? To może od razu do Stalingradu porównać.

 

Nie żebym miał gloryfikować milicję, ale gdy przyszli 13 grudnia po mego ojca, spokojnie powiedzieli: Polska jest w stanie wojny, proszę się ciepło ubrać, za 5 minut wychodzimy.

Matka stanęła w drzwiach i twardo oświadczyła : A ja nie pozwalam !

Dowódca parsknął śmiechem i rzucił do ojca : Proszę nie czynić utrudnień, to jest poważna sprawa.

Ojciec skinął na matkę aby odpuściła, i spokojnie wyszli.

Ciekawe jak by w tej sytuacji zachowali się tamci funkcjonariusze od wleczenia dziewczyn za włosy ?

 

Szef mojego ojca bardziej się postawił, bo zaryglował drzwi, a miał solidne jak na owe czasy. Milicjanci wyrąbali futryny, i dalej postępowali już podobnie jak z moim ojcem. Tyle że zrobili mu rewizję, ale bez przesadnego zniszczenia.

Można ? Można.

 

I nikt tu nikomu nie broni strzelania do bandytów. W każdym razie na pewno nie ja. Ale policja powina się jakoś od bandytów różnić, bo inaczej jej istnienie nie ma sensu.

[Gość dziadekwłodek]

Burczymucha Twój wywód rodzi tylko jedno pytanie: "Gdzie tu analogie ?"

[Gość Gosc]

Jaka magdalenka ? Gdzie tu analogie ? To może od razu do Stalingradu porównać.

Analogia pełna. W jednym i drugim przypadku zostają wysłani antyterroryści ( nie zwykła policja), do zatrzymania bandyty który może być uzbrojony.

nie porównuj do sytuacji gdy przychodzili po inteligentów w celu ich internowania.

[Burczymucha]

To fakt. U mnie także analogii nie za wiele. Ale tak to jest że z czasem człowiek pisze na klawiaturze coraz szybciej. A szybkość rozumowania za tym nie nadąża.

 

Chciałem bardziej podjąć tę myśl, że skoro policja zaczyna w swej brutalności i bezprawiu prześcigać milicję, to po co było to przemianowanie, weryfikacje, procesy nawet ?

Przywrócić i zrehabilitować zomo ! Im nie było wolno, a dzisiejszym siepaczom wolno ? Przecież powinna być równość wobec prawa, nie ?

[Gość Gosc]

To fakt. U mnie także analogii nie za wiele. Ale tak to jest że z czasem człowiek pisze na klawiaturze coraz szybciej. A szybkość rozumowania za tym nie nadąża.

 

Chciałem bardziej podjąć tę myśl, że skoro policja zaczyna w swej brutalności i bezprawiu prześcigać milicję, to po co było to przemianowanie, weryfikacje, procesy nawet ?

Przywrócić i zrehabilitować zomo ! Im nie było wolno, a dzisiejszym siepaczom wolno ? Przecież powinna być równość wobec prawa, nie ?

No ale nie tylko Policja ewoluuje. Bandytyzm też. Milicja miała najczęściej do czynienia z bandytą który rozkleja ulotki propagandowe, albo kierownikiem sklepu który pokątnie sprzedawał mięso,w pasie przygranicznym dochodzili do tej grupy jeszcze przemytnicy którzy przemycali pościel, trampki itp.(teraz to są biznesmeni). Czasami trafiali na zabójcę który w stanie upojenia alkoholowego użył noża, lub gwłaciciela który użył....

Obecnie bandyci są lepiej uzbrojeni niż oni. To też ma znaczenie.

[Burczymucha]

No, nie popadajmy w stereotypy. Co by nie powiedzieć o milicji, to z prawdziwą przestępczością radzili sobie duzo lepiej niż ze sprzedawczynią mięsa w kiosku ruchu albo z nosicielami ulotek. Przynajmniej w latach 80-tych. Byłem nosicielem to wiem

:-D

 

A warunki ? Pewnie że się zmieniają, i to dla obu stron.

Dzisiaj trudniej jest kogoś znaleźć niż za dawnych czasów. Ale poza tym myślę że organa ścigania utrzymały i powiększyły swoją przewagę. Zwłaszcza techniczną. Pytanie czy wykorzystują ją w dostateczny i odpowiedni sposób.

[Gość Gosc]

No, nie popadajmy w stereotypy. Co by nie powiedzieć o milicji, to z prawdziwą przestępczością radzili sobie duzo lepiej niż ze sprzedawczynią mięsa w kiosku ruchu albo z nosicielami ulotek. Przynajmniej w latach 80-tych. Byłem nosicielem to wiem

:-D

 

A warunki ? Pewnie że się zmieniają, i to dla obu stron.

Dzisiaj trudniej jest kogoś znaleźć niż za dawnych czasów. Ale poza tym myślę że organa ścigania utrzymały i powiększyły swoją przewagę. Zwłaszcza techniczną. Pytanie czy wykorzystują ją w dostateczny i odpowiedni sposób.

No właśnie nie zawsze. Ale nie tylko u nas jak sugerował ilDottore. W Kanadzie na lotnisku paralizatorami zabito Polaka i co, i nic. I jakoś nikt nie pisał co za dziki kraj.

A u nas ułamano ząb osobie która stawiła opór grupie antyterrorystycznej mającej rozkaz zatrzymania uzbrojonego bandyty i czytam o bandytach, sadytach w mundurach, szkoleni przez Himmlera, polskie sądy jako parodia sprawiedliwości, Polska to niecywilizowany kraj, sceny jak z Gestapo, to na pewno naćpane psy.

[Burczymucha]

Trudno mi na temat Kanady mówić, bo nie miałem wówczas telewizora, i widziałem tylko migawkę w teleekspresie.

Ale nie przypuszczam aby ta pobita dziewczyna rzucała krzesłami podczas interwencji.

Kanadyjczyczy też go chyba zbyt długo nie przypiekali gdy już tylko leżał i kwiczał ?

 

Mój kolega policjant zastrzelił na patrolu osobnika który dostał furii i rzucił się z siekierą. Uważam że słusznie, chociaż kto inny mógłby powiedzieć że powinien go obezwładnić i takie tam. Nie o to chodzi aby dawać bandytom jakieś fory.

Jak mawiał Rob Roy : Zabijać należy każdego kto trzyma w ręku miecz.

Myślę że w ogromnej większości o złoty środek nie tak znowu trudno. Ale trzeba dobierać do tego odpowiednich ludzi. Albo tych kktórzy już są uczyć panowania nad sobą. Z korzyścią dla nich i dla społeczeństwa.