PhonoBox vs Q-audio Darkula?

[stork]

Parsec -> co prawda dyskutujemy tu o przedwzmacniaczach gramofonowych, ale dzięki za info. Wszak dobry wzmacniacz słuchawkowy to rzecz niezbędna.

 

Jak to w TI, bogata dokumentacja, w sam raz dla mnie - człowiek się naczyta, naogląda, zachwyci, wyobrazi i nasyci to już budować nie musi ;-)

A tak na poważnie, to trzeba by posłuchać, zwłaszcza, że scalak ten raczej drogi nie będzie (no chyba, że zaczną go rozprowadzać nasze kochane, rodzime firmy dystrybucyjne). Wszak nie gdzie indziej jak tu, na tym forum, powszechnie krytykuje się scalone, polowe końcówki Technics'a.

Ponoć nie ma to jak elementy dysktretne, więc jak tylko zdobędę obudowę, to może zdążę skończyć swój wzmacniacz słuchawkowy na FETach, nim to cudo dotrze do nas zza oceanu.

 

Pozdrawiam.

[Parsec]

stork-> Moze go przerobic na phono :o)

[darkul]

Electronika[scalaki]tanieja i sa coraz lepsze!!!

elektrolity sa niezbedne...inaczej slyszalne beda szumy rozladowawcze!

A bipole w celu zmniejszenia podatnosci elektrolitow na w.cz![zmniejszeniu ich impedancji]

[stork]

darkul -> dzięki, to mnie przekonuje. A jeśli już mówimy o tak małych szumach, to w jkai sposób podłączyć akumulatory do preampa? Małe konektory (typu samochodowego) raczej nie, bo szumy na stykach; lutowane - chyba tak, rezystancja przejścia (lutu) w tym przypadku chyba nieistotna. Najlepsze wydaje się być połączenie owijane, kiedyś powszechnie stosowane np. w tunerach. Tylko jak to zrobić w warunkach domowych?

 

Oj. rozgadałem się, a to raczej temat na DIY. Wybaczcie.

 

Pozdrowienia.

[sambi]

Co znaczy brumienie sieci ???

[popla]

Od paru miesięcy używam V.S.P.S. (OPA2134) z zasilaniem z akumulatorów żelowych +/- 12 V. Modyfikacje prowadzone są etapami:

1. wymiana zwykłych kondensatorów w gałęzi RIAA na FKP2 Wima

(w mojej ocenie pozytywna – dźwięk bardziej gładki)

2. zamiana wyjściowych kondensatorów z MKP SCR na podobnej pojemności MKP Wima

(nie słyszę istotnej różnicy)

no i wreszcie od kilku dni, na skutek przypadkowej lektury tego wątku:

3. wstawienie kondensatorów blokujących szumy rozładowawcze akumulatorów

(w mojej ocenie – BINGO ! Poziom szumów obniżył się bardzo wyraźnie, aż sam się zdziwiłem jak bardzo).

 

Modyfikację 3 wykonałem po krótkiej konsultacji z darkulem. Konsultację uzyskałem bez problemu, błyskawicznie i wyczerpująco – niniejszym jeszcze raz Darkowi dziękuję bardzo!

[Zydelek]

:):):) ... "poziom szumów obniżył się znacznie" he he dobre.

Gówna szumiącego wogle nie powinno sie brać pod uwagę. Audio Reaserch'a nie szumią, nie brumią, poprostu grają. Żadne DIY i inne wynalazki do pięt nie siegają tymże preampom. I po co szukać, kombinować, nie lepiej kupić od razu coś dobrego.

[ex-sto??ek]

Witam !

>Zydelek

Kazdy pre RIAA szumi, obojętnie jakiej by firmy nie był. To tak a propo :))

Mój tez nie szumi i się nie chwalę.

A konstrukcje DIY mogą być ( choć nie muszą ) dużo tańsze od fabrycznych i dawać tę samą satysfakcję :)

Oraz satysfakcję z własnoręcznej budowy.

Pozdr.

[Zydelek]

:):) u mnie żadne RIAA dotychczasowe jakie miałem nigdy nie szumiały.

Widać że do Świąt tydzień, a Wam :):) już w głowach szumi :):)

[popla]

Wydaje mi się, że na Forum wielu jest takich co szukają, kombinują.

A gdyby już wszystko wiedzieli to co by tutaj robili ?

Oprócz tego, co wpisał ex-stożek dodam jeszcze, że dla mnie ta zabawa ma też charakter kształcący.

Dopóki sam się nie zetknąłem z problemem szumów z zasilania akumulatorowego to nawet nie zdawałem sobie sprawy jaka jest skala tego szumu.

Obawiam się Zydelku, że w żadnym sklepie w naszym kraju nie posłuchasz fabrycznego pre- zasilanego z akumulatorów.

 

Ps. Też uważam, że najlepiej to jeździć Mercedesem 600 SE, no ale jak na razie muszę jeździć jakimś „gównem” :)

[Zydelek]

:):) Pozdrowionka- bez urazy:):)

Nie chcę umniejszać przyjemności i doświadczeń.

[Zydelek]

Frank- miałeś coś skrobnąć o "szumach".

[Frank]

Jakich szumach ? Ja tam nie słyszałem żadnych szumów.

Nawet preamp w moim Audiolabie jest cichy jak milczenie.

Szumi zwykle w niedopracowanych konstrukcjach,ot i cała filozofia.

[Zydelek]

A? Rozumiem! Masz na myśli takie konstrukcje jak pre od.... naszego kolegi Swaróga :):)

[darkul]

Tak sie sklada ze jedynie "sztywne" zasilanie z akumulatorow jest lekiem na cale zlo w najdrozszych systemach.

W temacie VPSA radzilbym sie nie wypowiadac jezeli ktos z poprawnie zrobionym nie mial do czynienia...

Co do samych akumulatorow czy baterii.. najpierw powinnismy miec pewnosc ze sa uformowane lub czy maja wazna date resursu...

>Zydelku

Audio Research robi bardzo dobre urzadzenia od lat... i co ciekawe powstaly na bazie wlasnie diy'owskich pomyslow ....obecnych tworcow AR.

Co do szumow.. to wszystkie phono szumia...brumia.. tylkoze jest to mniej lub bardziej slyszalne.. a czasem pomijalne jezeli owe sa na poziomie szumow wlasnych "tworzywa" plyty...

[Zydelek]

A skąd te wiadomości?

Ja akurat miałem tę przyjemność, że korespondowałem z A.R. Pełen profesionalizm.

Co do zasilania, to sorry, ale pewnemu koledze coś nie wyszło. Przyjaciel Swaróg (Andrzej) kolejny raz zawiedziony. Odsłuchy prowadzone razem z "M" ps. F. Wychodzi na to, ze nie wszystko złoto co się świeci:):)

Pozdr. aha- witaj w rodzinie.

[Zydelek]

Przepraszam Dareczku za tak bezpośredni ton. Twój powrót, pierwotnie w zakładce DIY, teraz w analog powinno się zacząć od strony głównej czyli stereo. Miałeś "zasrane" gadki, które rozumiem, ze wyprałeś. Powineneś pokazać je wszystkim i wyjść z twarzą męską i podniesionym czołem. Nie obrażać się tylko szczerze wyjaśnić sprawę i swoje problemy. To moja przyjacielska rada. Potem chętnie wszyscy będą czytali Twoje.

Pozdr.

[darkul]

>Zydelek

O jakich odsluchach piszesz ze swarogiem..?

W zasilaniu z akumulatorow ktore ..szumia nie musi byc bledu.... bo moze sie poprostu rozladowywaly z powodu nieuformowania ,normalne zjawisko. Po za tym nie kazdy typ kondensatorow nadaje sie do blokowania ogniw akumulatorowych...

[Frank]

Darku ,zasilanie akumulatorowe nie jest lekiem na "całe zło".

Tego typu rozwiązanie wpływa bardzo na barwę i nie każdemu musi odpowiadać.

W kategoriach absolutnych każde urządzenie produkuje mniejsze lub większe szumy,ale w przypadku wymienionych wcześniej urządzeń ,są one praktycznie niesłyszalne ( nawet przy bardzo dużym poziomie głośności ).

Jacek wspomniał o pre słuchawkowym,mogę tylko dodać ,że jedyny wzmacniacz słuchawkowy ,który mnie osobiście zadowolił to był Melos.

Poniewaz zbliżają się święta, życzę wszystkiego najlepszego,zdrowia dla całej rodziny,sukcesów zawodowych i rozwiązania Twych kłopotów (trzeba przyznać,że 2005 miałeś wyjątkowo upierdliwy).

:-))

[darkul]

>Frank

Duzo zdrowia... bo to dzis najwiekrzy skarb.

================================================================================

Co do dokuczliwosci poziomu szumu to mozna przyjac ze odstep S/N wynoszacy min.70dB juz moze zadowolic..

Mialem Melosa jakis czas... mnie on nie zachwycil.. byl ocieplony i lekko powolny mimo grania z roznych zrodel... byc moze chodzi tu o kwestje gustow... jak i cene..