Skocz do zawartości
IGNORED

MYCIE,lekkie wręcz szorowanie winyla.


Gość rydz

Rekomendowane odpowiedzi

Panie! Przecież tak się matryce robiło do wszystkich pirackich komunistycznych wydań:) nie próbowałem tej metody ze względu na czasochłonność i koszty, ale przypuszczam że może się sprawdzić nawet nieźle. Chociaż nie jestem pewien czy usunie np.tłuste plamy z płyty.

 

Jeżeli jesteś początkujący to polecam jednak knosti, oczywiście kup bez oryginalnego płynu i zastosuj forumowy. Ja za swoją knosti zapłaciłem 70 albo 80 zł, nie pamiętam. Izopropanol za 10zł, woda demineralizowana i fotonal, czyli koszty naprawde niskie, a efekty zadowalające. Wymaga cierpliwości.

Już dosyc dawno to robiłem.Klej wikol.

Przy zdejmowaniu wyschniętego kleju strasznie się płyta elektryzuje.

Działa sposób ale trzeba uważać na porzadne wyschnięcie kleju.

  • 2 tygodnie później...

witajcie , jestem kobieta i gąbki to ja znam ... niestety gąbka gąbce nie równa, wycior na niej tez,

jezeli mąż by mnie spytal czym umyc,"w kuchni" czarny placek to polecilabym mu w pierwszej kolejności szare mydło/ludwik i jakas fibre, jak szczoteczkę to klasyczne miękkie (najlepiej niemowlaece) szczoteczki do zebów czy szczoteczkę do wlosow niemowlecych(ale tez nie każdą- campol ma twardą, a są i takie mega mięciutkie,ew mój pędzel do makijażu(mozna go schowac to bedzie "twardszy" lub miekkszy jak sie wysunie)

na logike biorac cos odmoczonego z detergentem odchodzi łatwo dzieki delikatnemu "dotykaniu"

 

gabką do naczyn z szorberem to ja nawet armatury sie boje myc(zwlaszcza jak nowy szorber)

naprawde nie rozumiem upierania sie Rydza przy tej metodzie, zadzialalo ok, ale jezeli plyta jest zmatowiona to raczej nie obeszlo sie to delikatnie z plyta a i jaki sens wycierania szczytow zeby dostac sie do dna "kanionu"?!?

wymylo Ci smarki , ale mogles to samo osiagnac bez zarysowania powierzchni plyty i zmatowienia jej = ryzyko ciezkie uszkodzenie plyty (przeciez skalad plyt i ich twardosc tez jest rozna)

szczoteczkę do wlosow niemowlecych(ale tez nie każdą- campol ma twardą, a są i takie mega mięciutkie,ew mój pędzel do makijażu(mozna go schowac to bedzie "twardszy" lub miekkszy jak sie wysunie)

No rzeczywiście, znam te produkty oba z domowego użytku mojej żony i dziecka (akcesoria dziecięce to canpol, a nie campol).

I ogólnie mogę przyznać rację Twojej wyważonej wypowiedzi. Ale po co używać tych rzeczy do płyt. Przecież to nawet nie są oszczędności, bo akcesoria do makijażu lub dziecięce nie są za darmo. Swobodnie można używać akcesoriów do płyt.

Rydz sobie coś wypróbował z dobrym (przypadkowo) efektem, może nawet to powtórzy, ale według mnie lepiej "nie próbujcie tego w domu, sceny przedstawione na filmie wykonują zawodowi kaskaderzy". :)))

Ja tu czegoś nie rozumiem. Rydz opisał swoją metodę jako ciekawostkę. Udało mu się uzyskać dobry efekt na płycie, która po użyciu tradycyjnej metody dalej trzeszczała. Nikt tu nigdzie nie napisał że to sposób którym należy zastąpić klasyczne metody mycia płyt. Można jej użyć (jeśli ktoś chce zaryzykować) przy płytach "nie do uratowania". Uda się lub nie. I tyle.

Doktoryzowanie się czy to słuszna metoda czy nie świadczy tylko o tym, że niektórzy mają poważne kłopoty ze zrozumieniem tego co czytają. Albo na siłę chcą "zaistnieć".

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Na pewno jest tak, że niektórych, skwierczących brudów ( starsze płyty) mycie w Knosti czy Okki Nokki nic nie da. Można i sto razy głaskać.

Jak koledzy pisali- trzeba pod lupą obserwować nalot na igle. Jeśli skwierczy, a igła czysta po odsłuchaniu obu stron- kaputt.

Ale jeśli da się pod lupą zauwazyć, że igła nabrała objetości jest szansa :)

 

Ja zamiast siły drapania szukałbym raczej właściwości rozmiękczających, penetrujących zasyfione rowy, nawet poprzez danie środkowi ( detergentowi?) czasu na popracowanie. Choćby i kilkukrotne.

Gość rydz

(Konto usunięte)

Na pewno jest tak, że niektórych, skwierczących brudów ( starsze płyty) mycie w Knosti czy Okki Nokki nic nie da. Można i sto razy głaskać.

Jak koledzy pisali- trzeba pod lupą obserwować nalot na igle. Jeśli skwierczy, a igła czysta po odsłuchaniu obu stron- kaputt.

Ale jeśli da się pod lupą zauwazyć, że igła nabrała objetości jest szansa :)

 

Frywolny,podkreśl jeszcze proszę,że to ja pisałem,rydz.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.