Skocz do zawartości
IGNORED

Nagrywarka CD


czorny05

Rekomendowane odpowiedzi

"W głowie mi się nie mieści jak można pisać o przewadze SACD vs CD w skali bezwzględnej bez zrobienia odpowiednich testów porównawczych."

 

I bardzo dobrze. Nie ma skali bezwzględnej. I jedno i drugie może zagrać raz lepiej raz gorzej. Albo szukamy systemu pod CD albo pod SACD. O ile z tym pierwszym jest "łatwiej" pod względem dostępności źródeł i płyt, to z tym drugim jest już trochę trudniej.

 

Wracając to cytowanego zdania - toż to działa w dwie strony, np. test jakości kopii CD-R. Można się sprzeczać i dyskutować o brzmieniu odtworzonej muzyki z nagrywanej płyty. Umówmy się że są to osobliwe, własne doznania dźwiękowe. Ja natomiast usiłuję dowieść jaka jest różnica w jakości "wypału", czyli np. ilości błędów. Tu już nie mamowy o pomyłce, złej konfiguracji, akustyce itd.

Mam te płyty z PDR05, sprawdzę, przeskanuję, zrobię zrzuty, wrzucę obrazki i zobaczycie jak to wygląda.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Wszystko będzie mało wiarygodne a wiesz dlaczego? Bo o jakości dźwięku kopii wykonanej na PD-R 05 oprócz samej nagrywarki i nośnika decyduje jeszcze jakość urządzenia odtwarzającego i przesyłającego sygnał.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Nadal jednak denerwuje mnie jeśli ktoś zaprzecza rzeczom oczywistym lub takim które wielokrotnie doświadczalnie sprawdziłem. Niestety pewne różnice nie są do wychwycenia na tanich, kiepskich konfiguracjach między innymi dlatego ich posiadacze twierdzą że ich nie ma. Gdyby zadali sobie trud i posłuchali czegoś lepszego ich zdanie uległoby kompletnej zmianie.

Jednym słowem:

"Nie będę wam pisał co to konkretnie za telewizory, bo i tak się nie znacie.

Nie napiszę też modeli i roczników samochodów, bo tylko u mnie i u kupla jest taka droga, żeby można było się przekonać.

Nie napiszę też co to za decki i kasety. Ja umiem ustawić poziom i prąd podkładu i jak już ustawię to jest najlepiej, a wy macie miniwieże i to wam nic nie powie."

A kable grają i już!

Wszystko będzie mało wiarygodne a wiesz dlaczego? Bo o jakości dźwięku kopii wykonanej na PD-R 05 oprócz samej nagrywarki i nośnika decyduje jeszcze jakość urządzenia odtwarzającego i przesyłającego sygnał.

 

Oczywiście, że tak. Tak jest w przypadku stacjonarnej nagrywarki. Ale przy komputerowych odczytach i nagraniach sprawa jest już nieco inna.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Oczywiście, że tak. Tak jest w przypadku stacjonarnej nagrywarki. Ale przy komputerowych odczytach i nagraniach sprawa jest już nieco inna.

 

Dokładnie. Jednak z adekwatnością kopii mimo teoretycznych założeń różnie bywa.

Dokładnie. Jednak z adekwatnością kopii mimo teoretycznych założeń różnie bywa.

 

Na potwierdzenie Twoich słów:

 

Całkiem dobra płyta CD-R Verbatim Pastel - wyniki bardzo przyzwoite

a poniżej TDK CDR-XG "for audio" - tragedia... wędruje do kosza

Jakim cudem przy takiej sieczce to ma lepiej grać?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-14987-0-57952600-1333705424_thumb.jpg

post-14987-0-95658000-1333705442_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No to jestem skonfundowany. Czyli moja PDR-04 którą tak chołubię od lat to szmelc i płyty z niej są gorsze niż z nagrywarki w laptopie?

 

To po co Pioneer opracował swój Stable Platter Mechanism skoro z nagrywarki w lapku, która może pracowac w każdej płaszczyźnie, ba mogę ruszać lapkiem podczas nagrywania a i tak dostanę lepsza kopię niż ze stacjonarnej? Nudzili się, czy mieli za duzo kasy?

Powrót po dłuższej przerwie...

Romek, trzeba spróbować. Masz kompa z napędem, masz nero to zrób to co ja. Kto Ci powiedział, że będzie źle? Może tylko te płyty co ja mam są do luftu, może inne są dobre. Może nagrywa całkiem dobrze.

Dużo tych "może" ale tak to już jest - trzeba sprawdzać, sprawdzać jeszcze raz i sprawdzać.

Swego czasu potrafiłem kupić w jednym sklepie 15 całkiem różnych płyt, każdą nagrać sprawdzić jakość i dopiero kupić większą ilość tych najlepszych.

 

Cały problem w tym, że stacjonarka nie ma żadnych technicznych możliwości weryfikacji nagrania, nie ma takich funkcji sprawdzających. Do tego przy przegrywaniu "w locie" z drugiego odtwarzacza nagra dokładnie to, co ten jej poda.

Wszelkie błędy odczytu PDR ładnie wypali i nic z tym nie zrobisz. Przy nagrywaniu z kompa nie ma takiej opcji.

 

Stable Platter fajny pomysł, ale i inni producenci mieli swoje patenty choćby Sony z krążkiem dociskowym lub bardziej wymyślne audiofilskie cd-ki.

 

Przy nagrywaniu stanowczo odradzam "telepaniem" sprzętem. Ponadto nagrywarki laptopowe zawsze były dużo słabsze od normalnych komputerowych. Piszę były bo bardzo dawno z nich zrezygnowałem, możliwe że coś się poprawiło, choć wątpię.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

 

Stable Platter fajny pomysł, ale i inni producenci mieli swoje patenty choćby Sony z krążkiem dociskowym lub bardziej wymyślne audiofilskie cd-ki.

 

 

 

Miałeś kiedyś cdeka ze Stable Platter? Porównywałeś go np do w/w Sony? Jak sprawował się przy odczycie płyt? Marudził? Robił błędy? Nie czytał CDR?

Tak, miałem chociaż to nie był wysoki model, zdaje się 7700. Zero problemów z odczytem. Nigdy też nie miałem żadnych problemów z odczytem dobrze nagranych płyt w innych odtwarzaczach.

Na potwierdzenie Twoich słów:

 

Całkiem dobra płyta CD-R Verbatim Pastel - wyniki bardzo przyzwoite

a poniżej TDK CDR-XG "for audio" - tragedia... wędruje do kosza

Jakim cudem przy takiej sieczce to ma lepiej grać?

 

Z jaką prędkością była nagrana pierwsza płyta a z jaką druga? Która była nagrywana jako pierwsza? Ciekaw jestem porównania błędów na różnych prędkościach (np. 16x i 48x dla Taiyo Yuden i 1x-4x dla TDK) oraz przeprowadzenia testu na rozgrzanej nagrywarce, np. kręcącej płytą przez 10 minut przed wypalaniem.

Na potwierdzenie Twoich słów:

 

Całkiem dobra płyta CD-R Verbatim Pastel - wyniki bardzo przyzwoite

a poniżej TDK CDR-XG "for audio" - tragedia... wędruje do kosza

Jakim cudem przy takiej sieczce to ma lepiej grać?

 

Kolego Verbatimów niema już ponad dwa lata w sprzedaży!!!

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Verbatim Pastel - palona x12 lub x16 na komputerowej nagrywarce

TDK - palona na Pioneerze to x1

 

Kolego Verbatimów niema już ponad dwa lata w sprzedaży!!!

 

Przecież nigdzie nie pisałem, że nagrywałem te płyty przed chwilą. Nagrania mają kilka ładnych lat - ponad 7-8 na pewno.

Niemniej, jakbym dobrze poszukał, to pewnie znalazłbym jakieś zaskórniaki na czarną godzinę.

Nie mogę tego na 100% ani udowodnić albo obalić, potwierdzić ani niepotwierdzić. Mam za mało danych, raptem kilka płyt. To tylko jeden zrzut z testu i jest jaki jest. Nie mam też Pioneera pod ręką, więc nic więcej nie jestem w stanie sprawdzić.

 

Ale są koledzy, co mają te i podobne nagrywarki. Przy odrobinie dobrej woli i zaangażowania można dowiedzieć się czegoś więcej... No chyba, że ktoś bardzo nie chce tego zrobić, nie wiem - wstydzi się czy co?

 

Przecież ja nie mam żadnego interesu w promowaniu lub szykanowaniu stacjonarnych nagrywarek. Tego typu urządzeń od dawna nie ma w sklepach, rynek second-hand praktycznie nie istnieje. Nikomu na pewno nie zepsuję biznesu.

Także promocja napędów komputerowych jest żadna. Każdy komputer ma to na wyposażeniu.

Oczywiście przy zapisie niezwykle ważnych baz danych.

 

Przy zapisie Muzyki jest odwrotnie, to wypalona płyta ma stworzyć jak najlepsze warunki odczytu dla domowego CD playera.

 

Tak jak wyżej pisałem bez dwóch goniometrów stereofonicznych nie możemy wykazać że CD-R jest identyczna z oryginałem. Nas jako użytkowników końcowych interesuje jaki sygnał idzie z CD playera na pre lub wzmacniacz. Jedna z cech która różnicuje oryginał z kopią na CD-R to kreowanie przestrzeni, niektórzy to jednak słyszą a inni nie i niech tak zostanie :)

 

KROPKA

 

WESOŁYCH ŚWIĄT

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Ci którzy ma ją na czym usłyszeć raczej nie są zadowoleni. Stąd ten i wiele innych podobnych wątków.

A propos - wyczytałem, że redaktorzy poczytnego pisma "Stereophile" z powodzeniem i bez specjalnego marudzenia używają kopii na CD-R. A co jak co, oni maja na czym słuchać.

To ze używają CD-R to nie znaczy że zawsze im to pasuje.

 

Też np. używam bardzo dobrego tunera radiowego ale są dni że po prostu już nie trawie tego g..ego dźwięku i lecą sobie wtedy wyłącznie oryginalne CD.

 

Ci którzy ma ją na czym usłyszeć raczej nie są zadowoleni.

 

Bo muszą kupować oryginalne płyty? :)

 

Cała radość jest w kompletnej płycie CD: okładka , zawartość, ksiązeczka. Słuchanie z CD-Ra czy z kompa to takie bezduszne zajęcie :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Nie chciałbym przerywać tej zażartej dyskusji, lecz chciałem poprosić o jakieś podsumowanie. Jakie są DOBRE (warte kasy) nagrywaczki płyt do kopmutera PC? i Jakimi płytami warto się zainteresować?

pozdrawiam

Tak jak wyżej pisałem bez dwóch goniometrów stereofonicznych nie możemy wykazać że CD-R jest identyczna z oryginałem.

 

Już drugi raz czytam tę bzdurę o goniometrach. Jak chcesz badać zgodność dwóch płyt za pomocą goniometru i po cholerę aż dwa goniometry?!! Posiadam kilka goniometrów i to kilka różnych.

Chyba nie masz zamiaru porównywać dwóch płyt za pomocą pomiaru goniometrem ustawionym przed kolumnami?! To idiotyczny i durnowaty pomysł i nic taki pomiar nie powie.

Można goniometrem zbadać zapis płyty zrzucony do pliku. Wystarczy do tego JEDEN goniometr. Uruchamiany jest on wówczas w edytorze dźwiękowym i tak na dobrą sprawę nic nam nie powie - nic prócz to, co wyniknie z porównania binarnego. Dwa pliki identyczne bitowo = taki sam odczyt na goniometrze.

 

Porównywanie CD-R z oryginałem za pomocą goniometru to tak kretyński i idiotyczny pomysł, że tylko całkowity ignorant mógłby wpaść na tak kuriozalny pomysł. Coś chłopie usłyszałeś, coś o czym nie masz zielonego pojęcia i teraz stroisz chojraka.

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Nagrywarki tylko do CD już nie kupisz. Są natomiast DVD:

Do nagrywania:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Do zrzucania na dysk jak zależy Ci na odczycie porysowanych płyt szukaj wśród LG. Jak nie masz takich płyt to nie musisz nic kupować, ta powyżej wystarczy.

 

Płyty np te:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zrzut z płyty

post-14987-0-29373400-1333741042_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To nie jest tak, że nagrywarka nie zgra dobrze płyty lub nie wypali poprawnie. W większości przypadków nie ma z tym żadnych problemów.

 

Są jednak pewne właściwości napędów mające znaczenie przy wykonywaniu określonych "operacji" na płytach. Podaję zupełnie z pamięci: nagrywarka NEC zrzuca na dysk płytę DVD w czasie 8 minut. Zrzucenie tej samej płyty nagrywarce LG zajmuje 16 minut. Ten sam NEC zrzuca płytę DVD-DL 40 minut, a LG zamiast w 80 minut robi to np w 20. Taki sobie przykład.

Albo: nagrywarka Liteon nie potrafi poprawnie zrzucić mocno porysowanej, przegrywanej płyty CD-R. z muzyką A jakiś tam Asus robi to bez najmniejszych problemów. Ale ten sam LIteon super nagrywa CD-R i to te najdłuższe po 90 minut, gdy Asus z kolei tego nie potrafi.

 

Dlatego do pewnych rzeczy np. zgrywania CD-R poleca się jedne nagrywarki, a do nagrywania inne. Zależy do czego ma być wykorzystywana w większości przypadków.

U mnie pewnie nieco częściej będzie używana do zgrywania, nie zależy mi na szybkości ale na JAKOŚCI.. Nie ma jakichś modeli nagrywarek które te cechy mają tak wypośrodkowane, że nadają się równie dobrze do zgrywania i nagrywania?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.