DAC w okolicach 1k.pln.

pdi90 · 1 Kwietnia 2012

Dzień Dobry, jako że nie uzyskałem odpowiedzi w dziale stereo - postanowiłem przenieść wątek tutaj.

Od pewnego czasu zamierzam zakupić nowy wzmacniacz stereo z wyższej półki (tj. jakiś klasyk w przedziale cenowym do +/- 2000zł).

Jako źródło pracuje u mnie komputer PC lub z laptop, z których słucham plików FLAC. W związku z tym potrzebuję jakiś przyzwoity DAC, bądź kartę dźwiękową do współpracy z tymże wzmacniaczem. Maksimum jakie mogę przeznaczyć na DAC to 1200zł. I tutaj moje pytanie - czy w tym przedziale cenowym warto pchać się w DIY? Zaznaczam, że mam zamiar delektować się muzyką, zamiast podziwiać logo firmy ;) jako że kocham muzykę, a nie markę sprzętu. Niewielkie doświadczenie przekonało mnie o tym, że w przedziale cenowym w jakim się obracam, zdecydowanie lepszym wyborem będzie sprzęt używany.

Jaki DAC byłby możliwie najlepszy w zaproponowanym przeze mnie przedziale cenowym? Czy zakup, np. Lampucery Maxi, z mozliwością dalszego upgrade'u jest lepszym rozwiązaniem niż zakup jakiegoś markowego klocka? A może lepiej będzie odpuścić sobie DAC na rzecz przyzwoitej karty dźwiękowej?

Proszę o jakieś wskazówki.

Pozdrawiam serdecznie.

Cooger · 1 Kwietnia 2012

Dział DIY jest obok :)

folab · 1 Kwietnia 2012

Calyx Cofee DAC ,kosztuje 1200zł i za te pieniądze chyba lepszego nie kupisz...

**Elberoth** · 1 Kwietnia 2012

Hegel HD2 jest bardzo dobry. Z rabatem lub s/h sie zmieścisz.

caralooh_pl · 2 Kwietnia 2012

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ambush · 3 Kwietnia 2012

Dzień Dobry, jako że nie uzyskałem odpowiedzi w dziale stereo - postanowiłem przenieść wątek tutaj.

Od pewnego czasu zamierzam zakupić nowy wzmacniacz stereo z wyższej półki (tj. jakiś klasyk w przedziale cenowym do +/- 2000zł).

Jako źródło pracuje u mnie komputer PC lub z laptop, z których słucham plików FLAC. W związku z tym potrzebuję jakiś przyzwoity DAC, bądź kartę dźwiękową do współpracy z tymże wzmacniaczem. Maksimum jakie mogę przeznaczyć na DAC to 1200zł. I tutaj moje pytanie - czy w tym przedziale cenowym warto pchać się w DIY? Zaznaczam, że mam zamiar delektować się muzyką, zamiast podziwiać logo firmy ;) jako że kocham muzykę, a nie markę sprzętu. Niewielkie doświadczenie przekonało mnie o tym, że w przedziale cenowym w jakim się obracam, zdecydowanie lepszym wyborem będzie sprzęt używany.

Jaki DAC byłby możliwie najlepszy w zaproponowanym przeze mnie przedziale cenowym? Czy zakup, np. Lampucery Maxi, z mozliwością dalszego upgrade'u jest lepszym rozwiązaniem niż zakup jakiegoś markowego klocka? A może lepiej będzie odpuścić sobie DAC na rzecz przyzwoitej karty dźwiękowej?

Proszę o jakieś wskazówki.

Pozdrawiam serdecznie.

Zdecydownie Musical Fidelity V DAC II , asynchroniczne usb i świetny dzwięk, bije na głowę dużo droższe pozycje wierz mi.. ja kupowałem via ebay i wyszło mnie z przesyłką jakoś +- 1,2tys za nówke oczywiście. Polecam!

ps.1 tylko koniecznie seria II bo I nie ma asynchronicznego USB, które likwiduje jitter, czyli krótkookresowe odchylenie od ustalonych, okresowych charakterystyk sygnału jakich pełno gdy korzysta się z PC.

ps.2 poszukaj info na forum było kilka tematów o tym V-DAC'u