Skocz do zawartości
IGNORED

amplituner z 2 wyjsciami na subwoffer


blackorek

Rekomendowane odpowiedzi

Nie, czepiam się kultury wypowiedzi.

Słowo "szarlataneria" nie jest zaliczane do katalogu słów obraźliwych czy obelżywych. Więc nie bądź przewrażliwiony.

 

Dodaj że przez Ciebie. Jeśli dysponujesz jakąś fachową ekspertyzą na ten temat to bardzo bym prosił o link do materiału źródłowego.

Bynajmniej. Akurat moje zdanie jest mało istotne, aczkolwiek podzielam tę opinię. Sam przeszedłem przez etap 7.1 i przy okazji zmiany sprzętu z lubością powróciłem do 5.1. Czytałem statystyki rynku światowego w segmencie AV. Znakomita większość zestawów wielokanałowych to 5.1. Czytałem też materiał analityczny, który w oparciu o akustykę wykazywał dlaczego mnożenie ilości kanałów ponad 5 .1 nie daje w warunkach domowych praktycznie nic. Postaram się w wolnej chwili to znaleźć i dam namiary na źródło. Zresztą na logikę: muzyka multichannel była, jest i będzie 5.1, gdyż taką przyjęto normę. W filmach na BD udział 7.1 kształtuje się w okolicach 6% z lekkim, ale trwałym trendem spadkowym. Tak jest na rynku USA, gdyż u nas 7.1 to jakiś śladowy ułamek promila.

 

No właśnie. Liczyłem na to że Bobcat nam to wytłumaczy skoro o tym pisał. Dlaczego dwa suby są do kitu a dwa głośniki frontowe schodzące dużo niżej niż nie jeden sub już nie?

Ja się nie wdawałem w jakieś naukowe dywagacje. Napisałem tylko, że THX zaleca jeden subwoofer i jak to uzasadnia.

Gość Gość

(Konto usunięte)

Słowo "szarlataneria" nie jest zaliczane do katalogu słów obraźliwych czy obelżywych. Więc nie bądź przewrażliwiony.

Jak dla mnie publiczne stwierdzenie że wypowieź innej osoby to szarlataneria, zwłaszcza że później okazuje się że ta osoba miała rację, do kulturalnych nie należy. Wystarczyło przyznać się do błędu.

Czytałem statystyki rynku światowego w segmencie AV. Znakomita większość zestawów wielokanałowych to 5.1.

Ja też czytałem statystyki że co nawyżej 0.00001% społeczeństwa jeździ samochodami powyżej 600KM i , ale to nie świadczy o tym że te auta są do d....y.

Jak dla mnie publiczne stwierdzenie że wypowieź innej osoby to szarlataneria, zwłaszcza że później okazuje się że ta osoba miała rację

Nie sama wypowiedź jako taka. Raczej teoria, którą dana osoba próbuje lansować. Może to kwestia interpretacji, ale nie bardzo dostrzegam w którym miejscu miałeś rację. Chyba że mówimy o jakichś zupełnie specjalnych sytuacjach.

 

co nawyżej 0.00001% społeczeństwa jeździ samochodami powyżej 600KM i , ale to nie świadczy o tym że te auta są do d....y.

Przykład nietrafny. Po pierwsze: na codzień są do d... bo gdzie to wykorzystasz? Owszem: w jakichś odosobnionych miejscach, gdzie wyłączony jest ruch można sobie poszaleć. Ale tylko tam. Po drugie: w przeciwieństwie do samochodu - nie można w warunkach domowych wskazać sytuacji, gdzie 7.1 przynosi jakiekolwiek dodatkowe korzyści w porównaniu z 5.1. Albowiem takowe nie istnieją.

Miałem 7.1 i myślę sobie tak, z jakbym miał pokój minimum 35 metrów tylko na kino domowe to pewnie bym się skusił ponownie. Jednak w warunkach 20 kilka metrów wogóle to nie spełnia swojej roli. fakty są takie, ze przyrost jakości w 7.1 nawet jeśli dysponujemy odpowiednim materiałem nie jest duży. Ja zostaje przy 5.1 w zupełności mnie to zadowala ale jeśli ktoś chce ma warunki to czemu nie.

przyrost jakości w 7.1 nawet jeśli dysponujemy odpowiednim materiałem nie jest duży. Ja zostaje przy 5.1 w zupełności mnie to zadowala ale jeśli ktoś chce ma warunki to czemu nie.

Każdy może sobie instalować nawet 22.5. Jego dom, jego kasa. Konstatuję, że spostrzeżenia mamy identyczne. Wspomnianego "odpowiedniego materiału" (rozumiem, że mówimy w tym momencie o filmach) jest u nas na BD tyle co nic. Na DVB-S max co może przyjść to DD 5.1, na więcej nie ma nawet normy. DVB-T może coprawda być 7.1 (DD+) lecz nie jest mi znany choćby jeden przypadek aby jakiś nadawca z tego korzystał. Znawcy zagadnień emisji powiadają, że umieszczenie 7.1 musiałoby się odbyć kosztem pogorszenia jakości sygnału video.

 

Odnośnie wielokanałowej muzyki napisałem jakiś czas temu swoje spostrzeżenia w innym wątku. Ponieważ (jak wspomniałem) jest i będzie 5.1 przeto gdy ktoś się upiera, że chce tego słuchać na 7.1 - musi włączyć dodatkowo DPL IIx, czyli stworzyć sobie kanały 6. i 7. (BL/BR) w sposób całkowicie sztuczny, drogą sztuczek matematycznych. W materiale zródłowym te kanały nie istnieją. Efekt otrzymujemy (moim zdaniem) zły, gdyż to pogarsza (a nawet wręcz psuje) spójność, przestrzenność i kierunkowość pola dźwiękowego, zwłaszcza z tyłu (ale nie tylko).

Pozostaje mi zgodzić się w całości z twoimi spostrzeżeniami. Czyli lepiej skupić się na udoskonalaniu 5.1 niż brnąć w ślepą uliczkę 7.1, chyba, że ktoś ma bardzo dużo kasy, świetne warunki lokalowe i mu się nudzi.

lepiej skupić się na udoskonalaniu 5.1 niż brnąć w ślepą uliczkę 7.1

Dokładnie tak uważam, również na podstawie własnych doświadczeń. 7.1 (i więcej) postrzegam wyłącznie jako osiagnięcie marketingowców.

Gość Gość

(Konto usunięte)

Przykład nietrafny. Po pierwsze: na codzień są do d... bo gdzie to wykorzystasz? Owszem: w jakichś odosobnionych miejscach, gdzie wyłączony jest ruch można sobie poszaleć.

No teraz rozumeim Twój tok myślenia. Czyli lepszym samochodem jest Fabia niż Lambo.

No teraz mam jasność

Ja widzisz uważam inaczej. Nie stać mnie na Lambo ale to jednak dużo lepszy samochód w kategoriach bezwględnych. I to że mnie na niego nie stać nie znaczy że jest kiepski..

Miałem 7.1 i myślę sobie tak, z jakbym miał pokój minimum 35 metrów tylko na kino domowe to pewnie bym się skusił ponownie. Jednak w warunkach 20 kilka metrów wogóle to nie spełnia swojej roli.

Tu się zgodzę. Nie wyobrażam sobie poprawnego kina domowego w pokoju dziennym, gdzie żona gotuje obiad, dzieci się bawią a my reszta chce pooglądać film. Do tego mały metraż spowoduje że odstęp pomiędzy tylnymi głośnikami będzie zbyt mały. Nie da więc to spodziwanego efektu. W dedykowanym pomieszczeniu sytuacja jednak się zmienia. Ja mam 30mkw tylko pod kino i 7.1 się sprawdza. Do tego dochodzi jeszcze jedna kwestia. W sytemach nagłaśnianych tylko z amplitunera, dołożenie dodatkowych głośników tylnych może spowodować spadek wydajności ampa i ogólne pogorszenie dźwięku na reszcie kolumn.. System 7.1 jest więc bardzo wymagający jeśli chodzi o zasilenie kolumn. Ja dołożyłem 7.1 do bardzo wydajnego ampa dopiero w momencie zasilenia frontów z osobnej końcówki mocy.

Ja bym się nawet pokusił, żeby 7.1 nie podpinać do amplitunera. Raczej optymalny efekt dadzą tutaj procesor i końcówki mocy wiadomo najlepiej mono. Jeśli nie to przynajmniej 3+2+2 i będzie super.Jak szaleć to szaleć.

No teraz rozumeim Twój tok myślenia. Czyli lepszym samochodem jest Fabia niż Lambo.

No teraz mam jasność.

Nie masz jak widzę żadnej jasności. Gdzie tak powiedziałem? To jest wyłącznie Twoja nadinterpretacja. Na dodatek całkowicie nieuprawniona. Z faktu, że nie masz gdzie wykorzystać możliwości Lamborgini nie wynika, że uważam Fabię za samochód lepszy. Bo Lamborgini jest o kilka klas lepszy, co chyba jest oczywiste dla każdego. Tylko po co komu to? Do szpanowania stojąc nim w korkach? Na naszych dziurawych drogach?

 

Nie stać mnie na Lambo ale to jednak dużo lepszy samochód w kategoriach bezwględnych. I to że mnie na niego nie stać nie znaczy że jest kiepski.

Jak pisałem: mialem 7.1. Czyli było mnie nań stać. Zrezygnowałem z niego na rzecz 5.1 całkowicie świadomie i dobrowolnie. Bez jakiegokolwiek przymusu ekonomicznego.

 

Nie wyobrażam sobie poprawnego kina domowego w pokoju dziennym, gdzie żona gotuje obiad, dzieci się bawią a my reszta chce pooglądać film.

Muszę Cię zmartwić. Mam dedykowany pokój AV. Specjalnie wytłumiony puchatymi dywanami i ciężkimi zasłonami, dzięki którym można go w każdej chwili zaciemnić. A tak na marginesie: moja żona przygotowuje obiad w kuchni. Nie w pokoju dziennym.

 

7.1 się sprawdza.

Nie bardzo mogę sobie wyobrazić jak. U mnie się totalnie nie sprawdziło. Może między innym również dlatego, że głównie słucham wielokanałowej muzyki (pisałem powyżej, że jest tylko 5.1) i taką (nie kino domowe sensu stricto) mam konfigurację. Przy okazji: powiedz proszę jakie to filmy w 7.1 oglądasz, skoro ilość tytułów z taką ścieżką dźwiękową dostępnych na naszym rynku można policzyć na palcah (jedna ręka wystarczy).

 

W sytemach nagłaśnianych tylko z amplitunera, dołożenie dodatkowych głośników tylnych może spowodować spadek wydajności ampa i ogólne pogorszenie dźwięku na reszcie kolumn.. System 7.1 jest więc bardzo wymagający jeśli chodzi o zasilenie kolumn.

CA 650R ma 7 x 100 W przy wszystkich kanałach wysterowanych (8 ohm). Wystarczy, spoko. Bez obaw o zjawisko, które wspominasz. Końcówki mocy kanałów BL/BR wolałem wykorzystastać do bi-ampu kanałów L/R.

 

Pozdrwaiam.

 

Ja bym się nawet pokusił, żeby 7.1 nie podpinać do amplitunera. Raczej optymalny efekt dadzą tutaj procesor i końcówki mocy wiadomo najlepiej mono. Jeśli nie to przynajmniej 3+2+2 i będzie super.Jak szaleć to szaleć.

Ja bym się nie skusił. Nawet gdybym wygrał kumulację w Lotto (czego Wam i sobie życzę) i chciał zaszaleć - to bym poszedł w konfigurację opartą na procesorze + monoblokach (i może głośnikach tubowych???), ale też byłoby to 5.1.

Gość Gość

(Konto usunięte)

Ja bym się nawet pokusił, żeby 7.1 nie podpinać do amplitunera. Raczej optymalny efekt dadzą tutaj procesor i końcówki mocy wiadomo najlepiej mono. Jeśli nie to przynajmniej 3+2+2 i będzie super.Jak szaleć to szaleć.

Póki 905-ka mi dzielnie służy to szkoda mi się jej pozbywać. Natomiast następny zakup to będzie właśnie procesor plus następne końcówki. Na fronty już mam, pozostanie mi jeszcze zasilić pięć kanałów. Chodzi mi po głowie Emotiva3+2.

CA 650R ma 7 x 100 W przy wszystkich kanałach wysterowanych (8 ohm). Wystarczy, spoko. Bez obaw o zjawisko, które wspominasz. Końcówki mocy kanałów BL/BR wolałem wykorzystastać do bi-ampu kanałów L/R.

Bobcat mamy inne spojrzenie na kino domowe. I dobrze. Tobie się dobrze słucha na 5.1 i amplitunerze 7x100W, ja mam jak wiesz Onkyo 905 z 7x220 przy 6Ohm i jak dla mnie to było dużo za słabo. Stąd zakup potężnej końcówki. Ja wolę stereo na całkiem oddzielnym stereo Ty słuchasz stereo w 5.1. I dobrze.

Tylko nie zarzucaj innym rozmówcom szarlatanerii skoro mają inne spojrzenie na temat i będzie się nam milej rozmawiało.

A co do Twojego odsłuchu stereo przerobionego na 5.1 to Twój wybór. Już Ci kiedyś pisałem. Napisz o tym odkryciu w dziale Stereo a najlepiej HiEnd, niech też inni dowiedzą się jak daleko są w błędzie kupując coraz to droższe sprzęty za zawrotne sumy i z potężnymi mocami. Wystarczy amplituner i pełnia szczęścia.

Emotiva dobra rzecz i cena bezkonkurencyjna.Wiesz z tymi watami to też tak nie do końca jest, mam też 905 i końcóweczkę Rotela, która ma niby 5x100 i wydaje mi się, że Rotel ma więcej pary.

ja mam jak wiesz Onkyo 905 z 7x220 przy 6Ohm.

Sorry, ale Onkyo 905 ma 2 x 170 przy dwóch kanałach wysterowanych:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja natomiast podawałem, ze CA 650R ma 7 x 100 przy wszystkich 7 kanałach wysterowanych. Nie porównujmy gruszek z bananami.

 

jak dla mnie to było dużo za słabo

No dobrze, zainstalujesz sobie jakieś giga-moce. Jaki promil z tego wykorzystujesz? Bo przecież nie setki watów na kanał (co na to sąsiedzi w odległości kilku kilometrów?)

 

Tylko nie zarzucaj innym rozmówcom szarlatanerii skoro mają inne spojrzenie na temat i będzie się nam milej rozmawiało.

To było na temat fal stojących i dwóch subwooferów. Sorry, nie wiedziałem że weźmiesz to aż tak personalnie do siebie. Zupełnie bezzasadnie nota bene.

 

A co do Twojego odsłuchu stereo przerobionego na 5.1 to Twój wybór.

Słucham tak z konieczności, gdyż ilość nagrań w 5.1 dostępnych na rynku jest bardzo mała. Szczególnie w gatunkach, które mnie interesują. Nie będę przecież kupował "jak leci" tylko dlatego, że to jest 5.1. Wolę takie rozwijanie przez DPL II niż "gole" stereo. Oczywiście, że natywne 5.1, od samego początku nagrywane w tym formacie sprawia mi nieprównanie większą przyjemność.

 

Napisz o tym odkryciu w dziale Stereo a najlepiej HiEnd,

Przecież sam nawet założyłem w Stereo (zakładka Hi-End powstała później) wątek "2.0 czy 5.1 do słuchania muzyki". Rozpętała się burza, wielu mnie poparło. W sumie obie strony sporu pozostały na swoich stanowiskach.

 

kupując coraz to droższe sprzęty za zawrotne sumy i z potężnymi mocami. Wystarczy amplituner i pełnia szczęścia.

 

Zawsze się zastanawiałem ile w tym jest rzeczywistej potrzeby, a ile szpanerstwa. Jeśli ktoś myśli, że im więcej wyda kasy tym bardziej staje się Hi-Endowy - jest chyba w błędzie. Sama cena to jeszcze nie wszystko.

 

Dobre za ten tekst masz u mnie plusa (trafne).

Dzięki, chyba nie zasłużyłem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jest zapewne jakaś granica, powyżej, której przyrost jakości jest nieproporcjonalny do wydanej kasy.Tylko ta granica jest dla każdego na różnym pułapie. Ja za każdym razem po zakupie klocka dochodzę do wniosku, że już wystarczy, po chwili kusi mnie jednak, żeby szukać dalej.

Jest zapewne jakaś granica, powyżej, której przyrost jakości jest nieproporcjonalny do wydanej kasy.

Oczywiście. Jednakowoż w przypadku 7.1 (bo o tym rozmwialiśmy) ja nie tylko stwierdziłem brak jakiegokolwiek przyrostu jakości, ale wręcz jej pogorszenie.

 

po chwili kusi mnie jednak, żeby szukać dalej.

Jakoś mnie nie kusi kolejna zmiana sprzętu audio, czy też większe telewizory. Ze stanu posiadania jestem zadowolony, spełnia on moje oczekiwania i zaspokaja potrzeby. Jedyne nad czym się zastanawiam w chwili obecnej to czy warto kupić CA Streammagic6 - odtwarzacz strumieniowy i radio Internetowe w jednym. Z jednej strony ciekawe byłoby posłuchać radia z różnych stron świata, z drugiej - są one przeważnie jakości MP3 i na dodatek ten nasz (pożal się Boże) Internet: powolny i rwąca transmisja (więc i radio będzie przerywało). Sam nie wiem co o tym sądzić.

Gość Gość

(Konto usunięte)

Emotiva dobra rzecz i cena bezkonkurencyjna.Wiesz z tymi watami to też tak nie do końca jest, mam też 905 i końcóweczkę Rotela, która ma niby 5x100 i wydaje mi się, że Rotel ma więcej pary.

Bardzo możliwe. Te waty zwłaszcza w amplitunerach to bardzo wątpliwa sprawa.

 

Zawsze się zastanawiałem ile w tym jest rzeczywistej potrzeby, a ile szpanerstwa. Jeśli ktoś myśli, że im więcej wyda kasy tym bardziej staje się Hi-Endowy - jest chyba w błędzie. Sama cena to jeszcze nie wszystko.

No potrzeba zawsze ocenić u siebie. Jak dla mnie czym wydajniejszy piec tym było lepiej. I nie o szpanerstwo tu chodzi. Ja od pewnego czasu nie kupuję wzmaków nowych bo ich ceny są okropne. Staram się szukać wybitnych ale używek w dobrym stanie. Za nieporównywalne pieniądze można zdobyć bardzo dobry sprzęt. A ile przy tym zabawy.

 

Jedyne nad czym się zastanawiam w chwili obecnej to czy warto kupić CA Streammagic6 - odtwarzacz strumieniowy i radio Internetowe w jednym. Z jednej strony ciekawe byłoby posłuchać radia z różnych stron świata, z drugiej - są one przeważnie jakości MP3 i na dodatek ten nasz (pożal się Boże) Internet: powolny i rwąca transmisja (więc i radio będzie przerywało). Sam nie wiem co o tym sądzić.

No nie do końca. Sam szukam dobrego DAC-a właśnie w tym celu. Mam tuner radia m.in. internetowego. I po podłączeniu go wyjściami rca do wzmaka jest kiepsko. Ale już po podłączeniu przez przyzwoity DAC, sam się przekonałem, że może być zadziwiająco dobrze. Da się tego z przyjemnością słuchać. Np. Linn radio. Polecam.

 

Za nieporównywalne pieniądze można zdobyć bardzo dobry sprzęt. A ile przy tym zabawy.

Zgoda. Pod warunkiem jednakowoż że kupujesz od kogoś godnego zaufania, kto na dodatek obchodził się ze sprzętem dobrze. Jaką masz pewność kupując od kogoś zupełnie nieznajomego że to nie jakiś hochsztapler i wydrwigrosz?

 

Mam tuner radia m.in. internetowego. I po podłączeniu go wyjściami rca do wzmaka jest kiepsko. Ale już po podłączeniu przez przyzwoity DAC, sam się przekonałem, że może być zadziwiająco dobrze. Da się tego z przyjemnością słuchać. Np. Linn radio. Polecam.

Z rozważanego przeze mnie CA Streammagic6 nie musisz wychodzić po RCA. Masz do dyspozycji również S/PDIF, Toslink oraz XLR.

Gość Gość

(Konto usunięte)

Zgoda. Pod warunkiem jednakowoż że kupujesz od kogoś godnego zaufania, kto na dodatek obchodził się ze sprzętem dobrze. Jaką masz pewność kupując od kogoś zupełnie nieznajomego że to nie jakiś hochsztapler i wydrwigrosz?

Z rozważanego przeze mnie CA Streammagic6 nie musisz wychodzić po RCA. Masz do dyspozycji również S/PDIF, Toslink oraz XLR.

To dobrze. Ja z mojego też własnie poprzez wyjście SPDIF podłączałem DACa. Wtedy było O.K. Najczęściej DAC-i wbudowane w tego typu urządzenia są miernej jakości.

 

Zgoda. Pod warunkiem jednakowoż że kupujesz od kogoś godnego zaufania, kto na dodatek obchodził się ze sprzętem dobrze. Jaką masz pewność kupując od kogoś zupełnie nieznajomego że to nie jakiś hochsztapler i wydrwigrosz?

 

No ryzyko jest. Ale jak do tej pory kupiłem już dużo klocków wiekowych i wszystkie mam cały czas i okazały się trafnym zakupem. Do tej pory nie miałem wtopy. Ale niestety jak się kupuje sprzęt 15-20letni za 10-20% jego wartości początkowej, to ryzyko istnieje. Ale z całą świadomością namawiam do takich poszukiwań bo na moim przykładzie wiem że jeśli podchodzimy do sprawy ostrożnie to ryzyko jest małe. Bardzo często spotkanie, rozmowa ze sprzedającym wiele wyjaśnia. Do tej pory kupowałem od pasjonatów z którymi najczęściej umawiałem się u mnie albo u nich w domu. I najczęściej były to osoby od których wiele dane mi było się nauczyć. Dodatkowo przed zakupem staram się umówić na ewentualny zwrot zprzętu jeśli u mnie sie nie sprawdzi. Jeśli kupujesz od audiofila a nie handlarza to jeszcze nigdy nie miałem z tym problemu. Natomiast jeśli sprzedający to typowy handlarz to nie przystępuję do transakcji. Szukam dalej.

To dobrze. Ja z mojego też własnie poprzez wyjście SPDIF podłączałem DACa. Wtedy było O.K. Najczęściej DAC-i wbudowane w tego typu urządzenia są miernej jakości.

Jeżeli wychodzę przez S/PDIF to przecież pracują DAC-i w CA 650R. A te jak poinformowali mnie znawcy przedmiotu są całkiem niezłej jakości. Więc po co mi zewnętrzny DAC?

 

Mnie niepokoi co innego. Jakość i szybkość naszego Internetu. Są dni że pracuje "jak burza", lecz częściej chodzi bardzo tak sobie. Przeglądam jakieś serwisy newsowe i czekam dłuższą chwilę aż wiadomość wejdzie. Filmiki na YouTube. Najpierw zaczyna wchodzić, potem staje, a następnie w mgnieniu oka wskakuje cały. Wiem: filmy to duże pakiety danych. Ale newsy? Skoro tutaj "dostaje czkawki" to jaka będzie muzyka z sieci? Co chwila przerywana?

A nie prościej zmienić dostawcę internetu? u mnie takie rzeczy się nie dzieją.

Mogę tylko na bezprzewodowy, ale czy będzie lepiej? Mieszkam pod miastem i jedyną ofertą przewodowego w tej okolicy jest Neostrada TPSA, którą właśnie mam.

Mogę tylko na bezprzewodowy, ale czy będzie lepiej? Mieszkam pod miastem i jedyną ofertą przewodowego w tej okolicy jest Neostrada TPSA, którą właśnie mam.

Nie wiem, ja mam UPC i nic się złego nie dzieje.

Gość Gość

(Konto usunięte)

Ja mam też neostradę i 6Mb i na pewno nic takiego nie ma miejsca.

Jeżeli wychodzę przez S/PDIF to przecież pracują DAC-i w CA 650R. A te jak poinformowali mnie znawcy przedmiotu są całkiem niezłej jakości. Więc po co mi zewnętrzny DAC?

Nie znam tego urządzenia. Miałem HK990 który raczej jest wyższej jakości i miał dwa DAC-i na pokładzie. I owszem były przyzwoite ale po załączeniu zewnętrznego, dobrego, było jeszcze lepiej.

Tu jest tylko infrastruktura TPSA.

[offtopic]

Strony z newsami laduja zazwyczaj zawartosc z kilkudziesieciu serwisow (lub przynajmniej z tyloma sie lacza). Wyblokuj wszystkie adresy z reklamami, statystykami strony itp. W przegladarce i/lub firewallu powinna byc taka opcja. Redukcja takich polaczen powinna pomoc. Tylko pamietaj co blokowales, bo czesc adresow moze byc wymagana przez serwis do prawidlowego funkcjonowania. :)

server unreachable;--

Z jednej strony ciekawe byłoby posłuchać radia z różnych stron świata, z drugiej - są one przeważnie jakości MP3 i na dodatek ten nasz (pożal się Boże) Internet: powolny i rwąca transmisja (więc i radio będzie przerywało). Sam nie wiem co o tym sądzić.

Jest parę darmowych stacji w jakoci 320kb/s co pozwala już na całkiem przyjemne słuchanie (oczywiscie jesli materiał źródłowy też jest dobrej jakosci, ale z doswiadczenia wiem że jest). W miastach nie jest źle z internetem, mam 40Mb łącze (swiatłowód), i pewnie w cenie niższej niż ty. Niestety radiowy internet to lipa.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.