Bi-wiring - oczekuję propozycji!

Ururam Tururam · 27 Czerwca 2004

Krótko i zwięźle:

Oczekuję propozycji, jakich kabli użyć do bi-wiringu.

Zestaw - niekoniecznie znany (być może będzie traeba do różnych dobierać różne), ALE:

Priorytet - neutralność; jak najmniej przebarwień.

Cena - nieprzekraczalne 50 (pięćdziesiąt) złotych za metr bieżący (w sumie).

Żyły lo i hi mogą byc takie same lub różne.

U siebie używam (jak w opisie "o mnie") dwu takich samych przewodów Real Cabla po 22 zł za mb, czyli sam się w swojej normie mieszczę. Jednak parę osób prosi mnie o podmontowanie tego-to-a-tego, w tym i kabli...

A może i swoje wymienię?

Tak więc: oczekuję propozycji. Piszcie!

andrea29 · 27 Czerwca 2004

No to ja tradycyjnie: AQ CV-4 ;-)) / Trochę przekroczysz budżet, ale warto. Ideałów i tak nie ma. /

Arek pewnie poleciłby Ci Real Cable BM 400. Masz opis w opiniach. Spróbuj obu.

Skorzystaj z forumowej wyszukiwarki !

Pozdr.

PS. Z Twoimi wymaganiami jakość/cena trudno będzie. Nie łudź się. Sorry za "kawę na ławę".

BZ · 27 Czerwca 2004

Z moich doświadczeń wynika że z bi-wiringiem trzeba uważać, ponieważ o ile w zakresie właściwości brzmieniowych można wiele w ten sposób zyskać to w zakresie "czasu" zazwyczaj dochodzi do mocnych ograniczeń, co objawia się zamknięciem całej sceny między kolumnami, częsciowym "przyklejeniem" dźwięku do kolumn. Jeśli już stosować bi-wiring to najlepiej takim kablem jak CV 4. To jest kompletny, bi-wiringowy kabel, zapewniający spójność, choć nie daje istotnych różnic między charakterem wysokich i całej reszty, a przecież właśnie łączenie różnych cech jest celem bi-wiringu. Nie spełnia także Twoich wymagań co do ceny. Proponuję więc dobrze przemyśleć czy bi-wiring to jest to czego potrzebujesz, może lepiej wypróbować różne kable pod kątem znalezienia pojedynczego przewodu spełniającego wszystkie, lub większość Twoich wymagań co do brzmienia.

pozdro!

stryjek · 27 Czerwca 2004

Używam Stright Wire Chorus. Kabelek wybrałem spośród naprawdę wielu innych i po wielu odsłuchach i ten właśnie przypadł mi do gustu. Cena to chyba 26 zł/m. Nie spotkałem zbyt wielu opinii na temat tego kabelka ale chyba wart jest zainteresowania. Na pewno warto posłuchać. Oczywiście są lepsze kable ale znacznie droższe, a SW sprawuje się całkiem dobrze w budżetowym zestawiku. Ciekawe czy ze wszystkimi klockami będzie grał tak samo - czyli dobrze.

**Elberoth** · 27 Czerwca 2004

Z mojego doświadczenia, w wiekszości przypadków, lepiej jest kupić pojedyńczy droższy kabel niż 2 odcinki kabla tańszego do biwiringu. Wspomniany CV-4 to również mój osobisty faworyt w klasie budżetowej.

andrea29 · 27 Czerwca 2004

Ururam, poczytaj w OPINIACH, co ludzie piszą nt. kabli Audioquesta.

Może to jest generalnie kierunek Twoich poszukiwań ?

Ururam Tururam · 28 Czerwca 2004

Ok, dzięki piękne za opinie.

Teo · 28 Czerwca 2004

Audioquest Crystal+, używany. Pojawia się w ogłoszeniach, a kosztować powinien nie więcej niż jakieś 200 zł za typowe 2x2,5 m (sam za tyle dostałem prócz kabla jeszcze 4 sztuki WBT 0644, niepotrzebne mi zresztą...). Cena sklepowa, gdy był dostępny, to chyba 90 zł/m. W środku 12 niezależnie izolowanych żył w układzie "po okręgu", zróżnicowanych pod względem średnicy i materiału (miedź jakaśtam i miedź jakaśtam). Czyli i pojedyńcze, i podwójne połączenie można nim robić...

donbodzio · 27 Stycznia 2006

--> Ururam Tururam

Ponawiam temacik.

Mam do Ciebie pytanko. Widzę ,że w jednym ze swoich systemów masz również Wharfedale 8.4. Chciałbym abyś mi poradził ( mówią,że jestes specem od Wafli :-)) jakie mógłbym spróbować zastosować kable do bi-waringu. W teh chwili są podłączone metodą tradycyjną poprzez alphardy, jednostką napędzająca jest Onkyo z serii 501 , która jak na mój słuch jest w miarę neutralna. Może masz jakies doświadczenie w połączeniach Onkyo - Wharfedale? Oglądam trochę filmów, muzyka to pop i trochę klasyki.Czasami lubię usłyszeć takie ładne miękkie bum bum. Pokoik ma około 16 m2, zresztą fotki są w temacie ,, Nasze instalacje KD niech nas zobaczą''.

pozdro

Frank · 27 Stycznia 2006

Ururam Tururam

Reson

**McGyver** · 27 Stycznia 2006

W kwestii biwiringu zgadzam się z Elberothem. Znamienne jest też że niektórzy producenci kolumn o niezaprzeczalnej renomie (np. Dynaudio) w ogóle nie stosują gniazd do biwiringu.

Z biwiringiem nie robiłem jakichś specjalnych doświadczeń, zawsze wolałem grzebnąć sobie w zwrotnicy uzyskując żądaną zmianę szybciej, łatwiej i taniej ]:->

I jeszcze jedno. W niektórych wypadkach skuteczność biwiringu jest niezaprzeczalna. Po prostu czasem zwory w terminalach są tak podłej jakości, że sporo psują. W takich wypadkach równie skuteczne byłoby zastąpienie owych gównianych blaszek odcinkami tego samego przewodu który łączy kolumny ze wzmacniaczem.

fomalhaut · 27 Stycznia 2006

Zanim zapakujesz sie w koszty dodatkowego kabla, sugeruję pozycz gdzieś jakiś przyzwoity i sprawdź czy Ci sie spodoba. Moje kolumny to Magnat Quantum 505 - zrobiłem bw i szybko przywróciłem poprzedni stan. Zapasowy kabelek teraz leży w szufladzie. Zmiana brzmienia była spora na niekorzyść.

Najśmieszniejsze, że na pojedynczym brzmienie mi się bardzo podoba, chciałem zrobić bw bo można i a nóz widelec będzie lepiej.

Najpierw sprawdź. Może się okazać, że szkoda pieniędzy.

**zyzio** · 27 Stycznia 2006

Podwójne gniazda są głównie do bi-ampingu, a ten już słychać ! - robiłem u siebie doświadczenia i różnica in plus była znaczna - swoboda, bas, kontrola to główne zalety.