Skocz do zawartości
IGNORED

mf100 górą?


lian

Rekomendowane odpowiedzi

Spotkałem się ostatnio z kilkoma dziwnymi spostrzeżeniami.

 

1. Doradziliście mi wkładkę AT120

Kupiłem więc. Posłuchałem parę miesięcy. Ale jak dla mnie zawsze miała za dużo wysokich tonów. Jakość dźwięku w pewnym sensie przypominała CD. Wcześniej miałem jakąś starą wkładkę unitry i igłę mf-100. Na dwóch różnych przedwzmakach było to samo i sądzę, że taki ma charakter.

 

2. Pozybyłem się tej wkłądki

Dałem ją bardziej potrzebującym, bo sam planuję zakupić coś lepszego. Tymczasowo powróciłem do mf 100 i .... ! Zrozumiałem że ona ma lepszą charakterystykę, w zasadzie lepszą mocniejszą średnicą. Takiego grania wałaśnie spodziewam się od gramofonu. To że daje mniej detali w zakresie wysokich tonów pewnie wynika ze zużycia igły - pomyślałem. Więc:

 

3. Kupiłem nową igłę Mf100 w pewnym polskim sklepie

i się załamałem.

Dźwięk fatalny i tak dużo gorszy od od dwóch wyżej wymienionych igieł, że szkoda gadać. Zero szczegółów, zero wysokich tonów, zero średnicy.

 

O co tu chodzi? Dlaczego wszyscy zachwalają te AT, skoro gra tak lichutko? Dlaczego mf100 uważa sie za coś gorszego, skoro w zasadzie gra nie gorzej? Dlaczego nowa igła gra jak zużyta?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/95123-mf100-g%C3%B3r%C4%85/
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

mf100, ta starsza, ma odpowiednią grubość pozornych źródeł, średnica ma dobrą mikrodynamikę i barwę. wysokie tony są obecne ale nie dominują nad resztą, są grane w obrębie średnicy. bas nie jest tak skupiony jak w AT, ale ma większy power - rzecz gustu. AT miała jedną przewagę: na niektórych płytach wysokie tony i czasem wokale były mniej "ściśnięte"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Daj jej pograc na dynamicznych nagraniach,co by sie wspornik rozruszał. Tak z 30h,Może(?) będzie lepiej,

W tych igłach dają z tego samego materiału zawieszenia niezależnie od dedykacji, przez co PODATNOŚĆ jest niedefiniowana parametrami.

A oryginalne wkładki( igły) właśnie mają ten parametr bardzo istotny.

dokładnie tę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

mf100, ta starsza, ma odpowiednią grubość pozornych źródeł, średnica ma dobrą mikrodynamikę i barwę. wysokie tony są obecne ale nie dominują nad resztą, są grane w obrębie średnicy. bas nie jest tak skupiony jak w AT, ale ma większy power - rzecz gustu. AT miała jedną przewagę: na niektórych płytach wysokie tony i czasem wokale były mniej "ściśnięte"

ha,ha, ta igła Ci nie zagra, musi być oryginalna igła z napisem na czole: mf 100 - trafiają się jeszcze nówki na allegro, albo w komisach - zamienniki wamata nie grają, jedynie czarny o szlifie eliptycznym trochę się zbliża, ale to nie to - zatem pamiętaj - na czole musi być napisane: mf 100.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

excelvinyl winylmania blog szukaj

2. Pozybyłem się tej wkłądki

Dałem ją bardziej potrzebującym, bo sam planuję zakupić coś lepszego. Tymczasowo powróciłem do mf 100 i .... ! Zrozumiałem że ona ma lepszą charakterystykę, w zasadzie lepszą mocniejszą średnicą. Takiego grania wałaśnie spodziewam się od gramofonu. To że daje mniej detali w zakresie wysokich tonów pewnie wynika ze zużycia igły - pomyślałem. Więc:

 

3. Kupiłem nową igłę Mf100 w pewnym polskim sklepie

i się załamałem.

Dźwięk fatalny i tak dużo gorszy od od dwóch wyżej wymienionych igieł, że szkoda gadać. Zero szczegółów, zero wysokich tonów, zero średnicy.

 

O co tu chodzi? Dlaczego wszyscy zachwalają te AT, skoro gra tak lichutko? Dlaczego mf100 uważa sie za coś gorszego, skoro w zasadzie gra nie gorzej?

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Każdy ma doświadczenia jakie ma. Zrobiłem tę samą drogę w Bernardu i... Najgorzej grała oryginalna MF100 na oryginalnej igle, zmiana na przykiszoną w jakimś ZURT-cie, nabytą w ilosci sztuk dwie 1999 roku nic nie wniosła. Zamiennik z Wamata zagrał troszke lepiej, a wkładka AT-91 za 67 zł od tego samego sprzedawcy sponiewierała sławetną MF. Co zrobiła 2M Red z AT już nie będę pisał...

Być może PRL-owska produkcja była tak zróznicowana, że bujała się od dna do hajendu? Kto wie?

słuchajcie, rzeby nie było że znowu jakąś prowokację odstawiam. AT120 gra oczywiście bardziej poprawnie. Zresztą jak ją zainstalowałem na początku to poczułem pewną ulgę, że ściśnięcie, stłamszenie niektórych zakresów to sprawa sprzętu a nie płyt. Fajnie. Dźwięk przypomniał nieco CD, powstały większe przestrzenie między instrumentami, ale dźwięk stał się jakby uszczuplony z dominantą wysokich. Machnąłem na to ręką. Teraz sobie uświadamiam, że nie chcę takiego dźwięku. Musi być jedno i drugie - poprawność i power prawdziwego gramofonu komunistycznego :)

zarządam zwrotu pieniędzy, oddam tę nową igłę

 

- niestety z wkładkami jest tak jak z majtkami, raczej nie można ich oddać - sam kupiłbym jakąś drogą wkładkę, gdybym miał możliwość zwrotu w wypadku braku satysfakcji - dlatego zastanów się czy warto za 40 zł tracić czas i nerwy na barowanie się z wamatem - to samo mam z winylami kupionymi w MM - nieraz wymienią a nieraz nie, ale zawsze z wielką łaską, dlatego prawie tam nie kupuję - co ciekawe prywatni sprzedawcy nie robią problemu i zawsze mogę wymienić płytę, która mi nie pasuje - wyjątkiem są sprzedawcy o świńskich oczkach :)

excelvinyl winylmania blog szukaj

Drogi Ilian'ku, jak brzmią wkładki MF1.. w różnych aplikacjach pisaliśmy wszyscy używajacy tych wkładek w wątku MF100. Brzmienie które Ty słyszysz deprymuje przede wszystkim pokój odsłuchowy 60%, wkładka z igłą 20%, przedwzmacniacz gramofonowy 10%,wzmacniacz (prawdziwy HiFi)5%, peryferia: kable, zasilacz, itp. 5%. Zamienniki "Stylus" sprzedawane przez WAMAT'a posiadają prawidłowy szlif: sfera/eliptyk, natomiast zawieszenia są dość twarde i wymagają ok.60godz pracy w celu dotarcia. Pierwsze 40godz z obciążenieniem o 0,75g mniejszym od nominalnego i resztę z pełnym obciążeniem. Zapewniam Cię, że te zamienniki dją pełną powtarzalność brzmienia, co w przypadku produkcji igieł MF1.. było całkowicie przypadkowe i zależne od pracownika szlifującego je na szlifierkach do sztućców i przecinaków.

Ps.

Wychodząc na przeciw Twoim problemom, proponuje abyś przesłał mi tę słaba AT, a ja wyślę Ci dwie wkładki Mf100 i Mf-104 z wyselekcjonowanej serii Unitra Fonica.

Pozdrawiam W.

nie doznałem żadnej przemiany w zakresie stereofonii AT120. Od początku gra podobnie. Nie mogę narzekać na przestrzenność, ale nie powala mnie to biorąc jako punkt odniesienia mój system cyfrowy. mf100 ma gorszą przestrzeń od AT. Ale są dla mnie ważnijsze aspekty brzmienia - to co pisałem wcześniej średnica, zrównoważenie pasma, cechy dynamiczne

 

vlado'ku kochany milusi. daruj sobie komunały w stylu gadki szmatki o całym torze i gadania o wszystkim i o niczym. co na co wpływa to wiem. sęk w tym żebyś lepiej czytał co napisałem, skoro masz chęć odpowiedzieć:

1. wkładka AT była w dwóch systemach i porównywaliśmy

2. w moim systemie dwa rózne przedwzmacniacze

3. AT dałbym Ci za darmo, ale dałem już komuś innemu za darmo. MF używam na przeczekaniu, bo kupuję różne plyty, a właściy gramofon z wkładką kupię pewnie za kilka miesięcy i chciałem mieć np. sprawdzić czy z płytami wszystko w porzo jest. Docelowy poziom to kładka MC na poziomie 1500zł

 

Bracie, jeśli posiadasz system grający ogólnie w sposób zrównoważony i budujesz to od lat, to wiesz czy źródło napierdala wysokimi czy nie. trzymajmy się tematu. Powiem tam: sądzę że więcej niż 50% forumowiczów powiedziałoby że AT gra super, lepiej od MF100 w moim systemie, bo dźwięk jest trochę wyraźniejszy. Ja mam specyficzny gust i wyraźność dźwięku odbieram inaczej niż podbicie wysokich - dla mnie to przede wszystkich czasowa koherentność wysokich i średnicy oraz sama mikrodynamika średnicy - to czasem daje poczucie słuchania prawdziwych instrumentów, a nie jakieś bzyczenie.

proponuje abyś przesłał mi tę słaba AT, a ja wyślę Ci dwie wkładki Mf100 i Mf-104 z wyselekcjonowanej serii Unitra Fonica.

Ja za AT-120 mogę wysłać nawet 3 MF-ki, a każda z napisem takim: "Made in PRL by LEGENDARY Little-Boy Kazio et Consortes" :)

Pozdro,

Yul

Pisałem wielokrotnie, że Tenorel/Mf1.. jest wkładką specyficzną z racji budowy, to wkładka AM, jej brzmienie pasuje do składów kameralnych i Jazzowych ze wzgledu na gęsta średnicę. Jej przekaz z odpowiednio dobranym pre daje sporą masę otaczajacego dźwięku i ograniczenie góry do 16kHz w niczym nie zubaża przekazu instumentów akustycznych i większości wokali. Uniwersalnych systemów analogowych nie wynaleziono i chwała że są tak elastyczne.

 

Ja za AT-120 mogę wysłać nawet 3 MF-ki, a każda z napisem takim: "Made in PRL by LEGENDARY Little-Boy Kazio et Consortes" :)

Pozdro,

Yul

Drogi Yul'u i jeszcze jedną przeslij dla mnie z Twoim autografem:-)

Serdeczny jak zawsze W.

 

nie doznałem żadnej przemiany w zakresie stereofonii AT120. Od początku gra podobnie. Nie mogę narzekać na przestrzenność, ale nie powala mnie to biorąc jako punkt odniesienia mój system cyfrowy. mf100 ma gorszą przestrzeń od AT.

Drogi Ilan'ie, proszę zanim całkiem zgłupieję (a to w moim wieku jest całkiem możliwe)opisz mi Twoje pomieszczenie odsłuchowe( kubaturę, stopień wytłumienia"pogłos" główny rezonans pomieszczenia, kolumny(zamknięte, otwarte, tubowe, elektrostaty, podstawkowe monitory, pełnopasmowe podłogowce) lub choć średnicę niskotonowego i jego wielokrotności, średnicę średniotonowego jeśli występuje, rodzaj wysokotonowego( tuba, pierścieniowy, kopułka z czego, wstęga)?

Pre mgramofonowe, wzmacniacz pod którym to wszystko brzęczy, reszta to niuanse:-)

Zrobi się. Rozumiem, że autograf ma być na PRZEDNIEJ ŚCIANCE?

Pozdro,

Yul

Dokładnie Drogi Yul'ciu:-) W zamian prześlę Ci moją z własnym autografem na przedniej ściance zamiennika WAMAT'owego.

Jak zawsze...

autograf ma być na PRZEDNIEJ ŚCIANCE?

 

na czole, Yulu, na czole :)

 

Drogi Ilan'ie, proszę zanim całkiem zgłupieję (a to w moim wieku jest całkiem możliwe)opisz mi Twoje pomieszczenie odsłuchowe( kubaturę, stopień wytłumienia"pogłos" główny rezonans pomieszczenia, kolumny(zamknięte, otwarte, tubowe, elektrostaty, podstawkowe monitory, pełnopasmowe podłogowce) lub choć średnicę niskotonowego i jego wielokrotności, średnicę średniotonowego jeśli występuje, rodzaj wysokotonowego( tuba, pierścieniowy, kopułka z czego, wstęga)?

Pre mgramofonowe, wzmacniacz pod którym to wszystko brzęczy, reszta to niuanse:-)

 

0

przepraszam, że się wcinam, ale odnoszę wrażenie, drogi vlado, że wypiłeś za dużo piwa - tak nawiasem - a u Ciebie z czego kopułka ?

excelvinyl winylmania blog szukaj

vlado, dajże spokój. po co? żebyśmy odkryli wielką tajemnicę mf100, która nie istnieje? W tym celu będę wywracać na lewą stronę swoje gacie? nie bardzo. jeśli ustalamy, że wiemy o czym mówimy i pozycjonujemy pewien poziom rozmowy, rozmówców to niech tak będzie. To tak jakbym teraz chciał zlustrować excela albo yula, czy on wie o czym w ogóle mówi. To jest forum, i założenie jest takie że przyjmujemy ryzyko w postaci nie posiadania kompetencji przez naszych rozmówców.

 

 

Z moich doświadczeń wynika że sprzęt to za mało w takich pogadankch. Okazuje się nader często że inaczej słyszymy, co innego jest dla nas ważne.

 

Opis konstrukcji kolumn i pomieszczenia nie może dać Ci żadnego wyobrażenia na temat zbalansowania tego systemu, skoro jesteś starym wyjadaczem to przecież wiesz, że inna literka w symbolu końcówki mocy może oznaczać inną klasę sysytemu. Ufajmy sobie, może w ten sposób: skoro tak Cię to interesuje, to kabel głośnikowy wart jest około 4tys. Może intersuje Ciebie jeden z przedwzmacniaczy klonów audionote, wartych kilka tysięcy itd

przepraszam, że się wcinam, ale odnoszę wrażenie, drogi vlado, że wypiłeś za dużo piwa - tak nawiasem - a u Ciebie z czego kopułka ?

To zależy o które głośniki pytasz. W jednych z berylu, w drugich z wstegi aluminiowej, w innych przeważnie tekstylne, prawdopodobnie jedwabne, a piwa przed spaniem nie piję, w moim wieku :-)

 

Ufajmy sobie, może w ten sposób: skoro tak Cię to interesuje, to kabel głośnikowy wart jest około 4tys. Może intersuje Ciebie jeden z przedwzmacniaczy klonów audionote, wartych kilka tysięcy itd

Ilian'ie nie pytałem Cie za ile masz zestaw, tylko o dane na jakim poziomie sytemu słuchasz analogu, i to bez podtekstów. Jeśli posiadasz niezły system cyfrowy, to dorównanie mu analogiem opartym na gramofonie jest wyzwaniem ani nie prostym, ani nie tanim:-)

Tym bardziej dziwi mnie próba dokonania tego za pomocą Mf100? Jak ma się Mf100 do Audionote? To jak bym zaproponował mojej partnerce założenie barchanowych gaci w nadziei bardziej seksownej prezencji:-)

Opisałem Ci naprawdę dokładnie brzmienie Mf100 w każdym poprawnym systemie i widzę, że Twoje spostrzeżenia są zbieżne. Każdą nową igłę należy dotrzeć min 30godz.

Z opisu zestawu który prezentujesz powinieneś zacząć od wkładek Dl-103, Goldring 1042, 2500 lub minimum Stanton. Zgodnie z brzmieniem które preferujesz.

gramofon jest dla mnie nowością. kupiłem AT, bo wyczytałem że będzie ok. I było ok. Ale sytuacja się zmieniła. Postanowiłem poważniej potraktować temat gramofonu, bo to mnie wciąga. Dlatego temat zaorałem wyzbywając się wkładki. Szukam obecnie na ebau czegoś jak thorens 321 z smg i odrazu dobrejklasy wkładką, szukam też luxmanów, bo zawsze lubiłem tą firmę (niektóre transporty CD). A ponieważ nie zaprzestałem kupowania płyt, to włżożyłem rzeczoną mf100 i się zaśmiałem.

 

Nie napisałem, że w szufladzie też mam jakiegoś shura m44MB, ale nie ma co pisać bo chyba zryrany. Słychać w nim, że grałbył bardziej w moim guście, ale egzemplarz ktory posiadam strasznie wali basami.

Owkladkach z serii Mf 1xx napisano juz chyba wszystko a pisanie wiecej jest juz tylko masochizmem maniakalnym:)

 

Majac sprzet ze stajni AN lub jego klonow nie mozna ,,popchnac,, tego MFka i to jest jasne jak slonce.

 

Wkladeczki typu taniutkie AT czy Ortek 2M Red nie sa w stanie konkurowac ze zrodlem cyfrowym na wysokim poziomie i wiedza to wszyscy ktorzy probowali za gowniane pieniadze z analogu taki dzwiek uzyskac ( w tym i ja) a juz starac sie to zrobic MF100 to zart.

 

Osobiscie mam w swoim systemie PRL audio wkladke MF 101 wybrana z 10 NOS ow z epoki przy pomocy lupy (kobieta miala 380 szt z zapasow magazynowych-upss -szok!) i gra to fajnie czyt. ,,ladnie oszukuje,, i nic wiecej poza wartoscia emocjonalna i kolekcjonerska.

 

Do klockow typu Audio Note idealnym wyborem bedzie gramofon AN TT1 ktory gra naprawde super biorac pod uwage jego wyglad :) - to nic innego jak Systemdeck kupiony przed laty przez AN.

 

Ps. Luxmany sa ok ale paskudny AN TT1 jest od nich poprostu lepszy o czym zaswiadczyc moze kolega z niniejszego forum uzywajacy obecnie AN a wczesniej Luxa.

 

robix

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.