RECORD REViRGiNiZER maseczka do czyszczenia vinyli

[goldenman]

Witam!

 

Czy probował ktos juz z Was ten wynalazek? RECORD REViRGiNiZER

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czy da sie go kupic w Polsce? Reklama robi dobre wrazenie. Tylko cena odstrasza.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arnipl]

Czyli co pomieszanie wikolu z płynem do witrażów okiennych ?:) Może to mieć sens

 

ps nazwa miażdży :D

[bat73]

Był kiedyś na forum przepis na wykonanie takiej maseczki do płyt. Głównym jej składnikiem jest alkohpl poliwinylowy ( o ile mnie pamięć nie myli). Najpierw kupiłem na alle 100 ml za jeszcze znośną cenę choć dość drogo. Użyłem i generalnie byłem zadowolony. Postanowiłem więc zrobić sam. Kupno alkoholu poliwinylowego jest możliwe w hurtowni chemicznej. Niestety najmniejsze opakowanie to 0.5 kg. Alkohol jak alkohol - biały proszek :) Postąpiłem wg przepisu i uzyskałem identyczny "glut" jak ten zakupiony na alle. Działał również tak samo. W kilku przypadkach uratował moje płyty po potraktowaniu knosti ze źle odfiltrowanym płynem - czyli generalnie popieram, ale upierdliwe to jest strasznie - bo najpierw trzeba nałożyć tego 3 warstwy (każda musi wyschnąć - tu pomaga suszarka do włosów) potem trzeba to zedrzeć ( tak jak panie w reklamach plastrów do depilacji :) ) i druga strona. Cierpliwości starcza max na 3 płyty. Nie ma się co śmiać z góry ale traktowałbym to jako ostateczną ostateczność. Na pewno bym nie kupował tylko zrobił sam. trzeba szukać na forum zdania "oto przepis na maseczkę..." (poważnie)

 

Sorry

Nie przepis na maseczkę tylko :

"Oto recepta na czyszczenie plyt (winylowych)

do okolo 80 sztuk przy dobrej wprawie.

* 500 ml wody destylowanej

* 50 g alkohol poliwinylowy (wysokopolimeryzowany

o sredniej lepkosci) - to taki bialy proszek, ale nie do wciagania

* pare kropli plynu antystatycznego

* ok 5 ml gliceryny (oryginalnie bylo 10 ml

ale zauwazylem, ze czasami zostaja tluste plamy.

* pare kropli Kodak Photo Flo 200

* 40-50 ml alkoholu denaturowanego

(ja stosowalem mieszanine 50/50 etylowego i metylowego

ale nigdy denaturatu, byc moze takze sie nadaje.

Ktos inny dodawal dobrej wodki:)

 

 

Do czystego szklanego naczynia (najlepsza zlewka 1000ml)

wlac 400 ml wody i dodawac powoli alkohol mieszajac szklana

rurka i wolno podgrzewajac do temp. okolo 95 stopni.

Jak temperatura roztworu bedzie wzrastac, mleczna

zawiesina zacznie sie rozpuszczac az bedzie przezroczysta.

Prosze uwazac na "grudy", ktore latwo moga sie tworzyc.

Zdjac z ognia (palnika, lazni wodnej) i ostudzic do 30-40 stopni

i dodac reszte skladnikow ciagle mieszajac.

Uzupelnic woda do 500 ml.

W temperaturze pokojowej, roztwor powinien byc klarowny

lub lekko metny o konsystencji rzadkiego miodu czy srednio

gestego syropu."

przepis figuruje gdzieś na forum

[adamgdansk]

Ja używałem/używam niemieckiego DISCOFILM, też taki a'la klej, wchodzi w rowki, zasycha i się go odrywa, dość skuteczne na mocno zabrudzone płyty, dodatkowo aplikator itd., ale jakoś nie moge na necie znaleźć tego, czyżby już nie produkowali...

 

o! jest

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arnipl]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[shukenja]

no sam w sumie się niewiele dowiedziałem o tym glucie nagaoki. na YT pełno jest filmików jak ludzie podobnych ustrojstw używają i jak zdzierają te kleksy z płyt.