Skocz do zawartości
IGNORED

AVANCE AMEGA 509 a bas i pasmo przenoszenia


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Po długich i ciężkich oszczędnościach uzbierałem kwotę 2.000 zł. Kieruje się w stronę Avance omega 509 (mkI). Interesuje mnie kwestia basu, pasmo kolumny to 48 hz, jednak nie piszą przy +- ilu decybelach. Trochę się pbawiam że bas nie będzie wystarczająco niski. Avance podaje +-3 db dopiero przy hiendowym modelu Century, czy to oznacza że 509-tki mają niezbyt niski i satysfakcjonujący bas.

Gość Paul do Kornik

(Konto usunięte)

Twoja opinia dotyczaca basu wystawiona jest chyba na podstawie odsluch w sklepie (wnioskuje to na podstawie recenzji). Ja bym proponowal odsluch w pomieszczeniu docelowym, dopiero wtedy mozna powiedziec czy maja bas czy nie. W 15-18-metrwym pokoju nie powinno byc zadnego problemu.

Ja mam Audio Academy Hyperion - cena 2200 (www.audioacademy.com.pl). Poczytaj o tych kolumnach na stronie producenta. Dla mnie sa to najlepsze pudla jak do tej pory (czwarta para, ostatnio posiadalem Eltax Liberty 5+ - cienizna w porownaniu do AA). Producent polski, moze i nie jest to znana obecnie powszechnie marka, ale... Ja przestalem placic za tabliczke na pudle i reklame ;-) Warunek - aby AA Hyperiony rozwinely skrzydla potrzebny jest przynajmniej sredni wzmacniacz (klasy NAD 320/350 badz Yamaha AX-596 lub pokrewne...). Jak masz Technicsa, kup cokolwiek... ;-)

zgadzam się w 100% z Kornikiem. ja się zawiodłem tymi kolumnami. ale oczywiście musisz posłuchać sam.

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Gość HajFii

(Konto usunięte)

"Jak masz Technicsa, kup cokolwiek... " - jak czytam cos takiego to mnie qrwica bierze! Skąd wy bierzecie te opinie? Mam Technicsa SU-A800mk2 (integra), który pracuje z kolumnami kilkakrotnie droższymi od niego (Sony SS-F5 ES)i gra bardzo dobrze, a przede wszystkim relaksująco. Dźwięk jest spokojny i poukładany, a o jakiejkolwiek agresji nie ma mowy!!! Kolumny podłączone są za pomocą kabla Van den Hula SC 122. No ale jak się Technicsa podłączy do Altusufff (bez urazy) to jak on mam grać? Skąd wy bierzecie te opinie?

A wracając do Avance`ów to moim skromnym zdaniem w warunkach domowych powinny zagrać bardziej basiaście. Ale to tylko teoria, która wcale nie musi się sprawdzić. Posłuchaj ich w sklepie, w którym mają dobrą salę odsłuchową - może to coś wyjaśni.

  • Redaktorzy

No wlasnie, ciekawe. Na podstawie ogladu powiedzialbym, ze 509 powinny miec basu co najmniej wystarczajaco duzo. Czegos im brakuje?

I ja muszę tu rozbić pewne obiegowe, a nie zawsze prawdziwe opinie. Kolega HajFi ma akurat rację. Bywa bowiem tak, że i japończyki bywają złe ale i całkiem przyzwoite. Nie wiem czy akurat dotyczy to modelu Technicsa, o którym pisze ale wiem, że swego czasu (6 - 7 lat temu) gdy wymieniałem swojego Technicsa w Electric Orange na Arcama i Opery, uciąłem sobie pogawędkę ze sprzedawcą i... i po długich acz miłych konsultacjach odradził mi wymianę wzmaka Technicsa na Arcamowski na początek, gdyż jak powiedział "z tego sprzętu, jaki masz akurat wzmacniacz jest w miarę ok i zmień go na samym końcu..." A że była to kwestia budżetu i nie byłem w stanie zmienić wszystkich klocków + kolumn od razu, zrobiłem tak jak mi radził. I powiem, że przez ponad rok Opery + CD Arcama + Technics 700 MK 2 grały całkiem przyzwoicie, tak jak zapewniał mnie o tym sprzedawca. Nie był to wprawdzie wciągający słuchacza detalami i dynamiką przekaz ale całkiem miły relaksujący i czysto podany koncercik. Nie powtarzajmy więc często nieprawdziwych i bzdurnych opinii, że cały Technics, Yamacha czy Denon jest i gra do kitu. Bo tak nie jest. Owszem, jest wiele prawdy w tym, że taki Technics za 1000 czy 1500 zł nie będzie grał tak jak sprzęt NADa, CREEKa czy VINCENTa za 3000 tysiące i więcej ale to chyba zrozumiałe jeśli chodzi o różnicę w cenie jak i to, że za te 1000 kilka załotych dostajemy duże zazwyczaj moce i niezawodność jaką oferuja japończyki.

Gość homer_1

(Konto usunięte)

odsłuchiwałem ostatnio na CA 500 kolumny Omega 503 mkII i niestety nie powaliły mnie na kolana a obecnie gram na stendowych JPW ML610 które mają głębszy bas i o wiele lepsze barwy - Omegi grają dżwiękiem zmatowionym (być może sprawa że były nie wygrzane - ale i tak różnica była duża na niekorzyść Omeg) dodatkowo w sklepie odsłuchałem stendowych DYNAUDIO (także nie wygrzanych) - mniejszych od moich JPW - i one grały rewelacyjnie - barwy i żywość przekazu - duża kultura - dźwięk był po prostu wciągający tylko basu było ciutkę mniej ale i tak dużo i lepiej kontrolowanego - cena ok. 2.400 zł - niestety Omegi grały jakby ktoś nagle rozpostarł przedemną niewidzialną kotarę - dlatego monitory przynajmniej po moich doświadczeniach są w tej cenie lepsze ale niestety dochodzi cena podtawek

wszystkie opinie dotyczączą pomieszczenia ok. 20 m2 - czyli dla mnie okazało się że na razie zostaję przy swoich JPW trochę gorszych jak chodzi o barwy od DYNAUDIO.

 

W większoości przypadków opinie magazynu MiHiFi dla mnie sprawdzały się - ale jak chodzi o AVANCE to coś tu nie gra (oprócz avanców oczywiście) podaję opinię o avancach z innego forum:

 

kolumny głosnikowe firmy Avance to w miarę poprawnie zaprojektowane zespoły głośnikowe, ale w tej klasie cenowej NIE SĄ REWELACJĄ. Dystrybutor tych kolumn jest od lat klientem pisma HFiM, umieszcza tam wiele ogłoszeń, więc te kolumny muszą jakoś wypadać. AVANCE to mało znana marka - sprzedaje sie w Chinach, Tajlandii, Danii, i Finlandii. No i w Polsce. Na innych - bardziej wymagających rynkach te kolumny nie występują. Firma obecnie produkuje dwie serie kolumn - OMEGA i DANA. Serie EPSILON i SIGNATURE od dawna nie są już robione, ale polski dystrybotor ma jeszcze ich "końcówkę" Należy jednak zwrócić szczególną uwagę na ich stan - często stały na wielu półkach sklepowych, jeździły na wypożyczenia do różnych punktów sprzedaży, itp. Jeśli chodzi o miejsce pochodzenia kolumn Avance, to Omega prawdopodobnie robiona jest w Danii - ale z dalekowschodnich przetworników produkowanych na licencji Scan-Speak. Dana natomiast to klasyczna chińska "masówka" i naprawdę nie jest taka rewelacyjna jak pisze o niej HFiM.

Gość homer_1

(Konto usunięte)

REASUMUJĄC:

za cenę podłogówek kupisz o niebo lepsze kolumny stendowe (lepsza stereofonia lokalizacja kultura dżwięku) - dochodzi co prawda cena podstawek ale tą inwestycję można etapować (pracując początkowo na bazie podstawek made in home). Omegi grają ciemnym przygaszonym dźwiękiem - co prawda przy długim odsłuchu nie męczą - ale nie wciągają słuchacza.

 

Porównanie:

- Omegi 503 mkII + Cambridge Audio = szary dżwięk

- JPW 610 (110 zł z 2002 roku) + wzmak AKAI AM30 = dżwięk muzykalny o dużej kulturze z ciekawie zarysowanymi barwami + świetna stereofonia

 

Ale gdy koniecznie chcesz podłogówki - rozejrzyj się wśród oferty ESA lub Paradigm - nieco powyżej 2000zł ale WARTO DOŁOŻYĆ tych parę stów w końcu masz to na lata!! -

Ja pozostaję przy stendowych - bo w pomieszczeniu ok. 20 m2 nic mi nie zagrało lepiej w tej samej cenie - a jak masz mniej niż 20m2 to zapomnij o podłogowcach - szkoda wydawać kasy - UWIERZ!!!

Gość homer_1

(Konto usunięte)

co do BASU:

ja jestem dość wymagający jak chodzi o bas - jest to zakres który u mnie musi być obecny i namacalny - i przy swoich stendowych JPW na godzinie 10.00 fruwam po pokoju - a na 11.00 szyby wpadają w wibracje - napradę teraz konstruktorzy wydobywają takie pokłady niskich częstotliwości ze stendów że aż miło.

Gość Zbig do Artura

(Konto usunięte)

Po pierwsze, tzw. pasmo przenoszenia, a zwłaszcza to podawane przez producenta, mówi niewiele, choćby na temat szybkości opadania charakterystyki albo podbicia średniego basu, co jest dość powszechnie praktykowane w tej klasie cenowej.

 

Po drugie, w tej cenie nie można mieć dużo dobrego basu. Albo rozciągnięty ale jednostajny i ścielący się jak mgła na bagnach, albo lepiej kontrolowany i rytmiczny ale nie schodzący za nisko.

 

Jak lubisz brzmienie z solidnym, nisko schodzącym basem, to Hyperiony nie są złym rozwiązaniem, niemniej posłuchałbym paru dobrych monitorów.

 

Można zrobić też następujące doświadczenie. Odsłuchać utwór z nisko schodzącym i potężnym ale jednocześnie mającym czytelną linię melodyczną basem na dobrych słuchawkach i wzmacniaczu słuchawkowym. To pozwala prześledzić detale basu bez wpływu akustyki pomieszczenia. Polecam Rimshot Eryki Badu albo Be Kravitza. Następnie odtworzyć go na porównywanych kolumnach.

Jak czytam opinii o Audio Academy to czuję się jak w supermarkecie. Ludzie, czy wy jesteście zaślepieni, czy co? Te wypowiedzi są jakieś podejrzane. Żadnych wad, tylko same zalety. Rewelacja nad rewelacjami. Pchnijmy te kolumny na azchodnie rynki. Będzie to nasz produkt narodowy na miarę Małysza.

Proponuje wziąć mydło i waciki i dobrze przetrzeć oczy i uszy. Napiszcie ludzie, przy okazji ciepłych słów o AA, trochę na temat waszych preferencji i na co zwracaliście uwagę odsłuchując je. Interesuje mnie na jakiej muzyce brzmią one tak wyśmienicie. Ciekawi mnie także jak przy nich wypadaję inne marki jak Avance, KEF, MonitorAudio, Eltax, B&W. Proszę, jeśli ktoś poczuję się do odpowiedzi o nie pisanie słowami wziętymi z HFiM typu: biją rywali w tej cenie, świetna przestrzeń, skontrolowany głęboki bas, wybitna stereofonia.

Dziś każdy, kto 2 razy poczytał ww. magazyn uzywa tych słów i dla mnie niebardzo odzwierciedlają one faktyczne walory produktu. Pozdrawiam.

Gość Leo > Boleko

(Konto usunięte)

Dlaczego sie tak dziwisz? AA to dobre kolumny, choc oczywiscie maja wady. Nie rozumiem, jakich opisow oczekujesz jeszcze w kwestii ich brzmienia? Napisales jak nie nalezy opisywac - w takim razie ja sie poddaje, inaczej pisac jak "gleboki bas", "miekka srednica" itp... nie potrafie (niby jak ma Twoim zdaniem wygladac opis brzmienia? Slupki i wykresy?). Poza tym, dam Ci do reki te 2,2 tys. zl i pojdz kupic porownywalne jakosciowo (brzmienie) kolumny marek takich jak Avance lub innych - wrocisz z pieniedzmi, albo kupisz AA ;-) Nie denerwuj sie, ale zwyczajnie ich posluchaj, nie minute, dwie - godzine, lub dzien. Wtedy napisz co myslisz. To, ze ludzie tak je chwala, to kwestia przede wszstkim ceny i tego, co za nia otrzymuja. Taki mamy rynek, wiekszosc klientow kupuje raczej niedrogi sprzet. AA to namiastka czegos lepszego za nieduze pieniadze. Gdybym mial te kilkanascie-kilkadziesiat tysiecy to z pewnoscia o AA nawet bym nie wspomnial. Nie mam takich pieniedzy, wiec kupilem najlepszy sprzet w cenie na jaka bylo mnie stac. Wiele osob kupilo AA wlasnie dlatego. Sprawdz sam i potem skomentuj mojego posta.

Gość merle

(Konto usunięte)

Cos tu jeszcze wydaje mi sie niejasne. A moze te 20 m to dla 503 za duzo? Moze dadza z siebie wszystko w 15 metrach? Ostatnio mialem dobre podlogowce w 16-tu, i bylo swietnie. Generalnie standowce i 20 m to nie musi zagrac. Moze (vide JPW), ale nie musi.

Możecie sobie piasac o brzmieniu latami i tak to kogoś takiego jak ja nie zachwyci. Uwierzłbym komuś, kto w tym samym pomieszczeniu, na tym samym sprzęcie odsłuchiwał tych samych nagrań, przy tej samej głośności. Z własnego doświadczenia wiem, że rozmieszczenie mebli i ogólna akustyka pokoju daje więcej niż kable, czy niekiedy inny wzmacniacz. Słuchałem tego samego sprzętu w różnych studiach odsłuchowych i tutaj polemikę można prowadzić bardziej o tych "salonach" jak o sprzęcie. Słuchając te same kolumny w jednym pomieszczeniu i idąc za tydzień w inne miejsce i słuchając innych, wtedy porównując to śmiech!!!!!

Wrażenie pamiętamy długo, ale styl brzmienia parę godzin. Zazwyczaj po odsłuchiwanym wcześniej sprzęcie zostaje tylko wrażenie, które trudno skonfrontować z odsłuchiwanym w danym momencie systemem.

Moim zdaniem, trzebaby być właścicielem sklepu audio gromadzącym wiele popularnych modeli, aby po wnikliwych odsłuchach móc używać pewych określeń w stosunku do nich.

Niestosowne - co już wielu forumowiczów podkreślało - wydaje mi się pisanie, że dany produkt jest najlepszy. Gdzie tu subiektywność? Założę się, że Wasze "pupile" w wielu gatunkach muzyki nie zagrają należycie. Ponawiam więc apel, abyście lepiej podali informacje na jakich płytach co zauważyliście istotnego w brzmieniu, a nie sypali ogólnikami. Jak widomo, każdy oczekuje czegoś innego od brzmienia, i oczekiwania użytkowników są bardzo zróżnicowane. Spotkałem się z wieloma ludźmi, którzy mieli zupełnie odmienne zdanie odnoście choćby reprodukcji basu nie mówiąc o reszcie. Każdy z nich miał swoją rację. Można coś od siebie zarekomendować, ale wciskanie komuś swoich własnych przemyśleń to nieporozumienie. Drodzy forumowicze stosujcie szersze marginesy w Waszych wypowiedziach, a będzie fajniej. Wszyskim wszystkiego dobrego....

Od pól roku posiadam Omega 503. Kiedy je kupowałem byłem przekonany, że biją konkurencję przynajmniej o klase. Po kilku miesiącach stwierdzam, że tak nie jest: Omega 503 jest po prostu kolumną której dźwięk najbardziej mi odpowiada. Nie mogę jednak napisać że jest najlepsza i konkurencja nie ma tu żadnych szans. Każdy ma swoje preferencje i pisanie że AA i nic poza tym to żenada.

Szukając wzmacniacza w jednym z wrocławskich sklepów pytając o Yamahe usłyszałem od sprzedawcy, że szkoda czasu na odsłuchiwanie wzmacnaicza tej firmy. Po kilku tygodnaiach w innym sklepie miałem okazje posłuchać A500 i AX596 przez 2h. Wnioski z tego odsłuchu są takie, że wszystkim steruje reklama i opinie redaktorów, bo Yamaha w niczym nie ustępowała CA A500. Oba klocki charakteruzują się trochę innym brzmieniem, które komóś odpowiada albo nie. I TAK JEST ZE WSZYSTKIM, więc nie piszcie, że coś jest gwoździem do trumny dla konkurencyjnych produktów w tej samej klasie cenowej tylko, że WAM DANY SPRZĘT NAJBARDZIEJ ODPOWIADA!!

No to tera jo!

Kolumn omega 509 złuchałem co prawda w sklepie, ale ten sklep to dla mnie jak któryś tam z kolei dom. Właściwie cały mój sprzęt stamtąd pochodzi i za każdym razem czegoś tam słucham. Znam to pomieszczenie jak własną kieszeń i wiem jak grają tam różne kolumny. Avance nie czuły się tam źle z racji zbyt dużego pomieszczenia. Slychać bylo po prostu, że ich bas jest przeważnie pochodzenia bas-refleksowego. Niskich pomruków nie było w ogóle! Mówię, że po dwóch osiemnastkach spodziewałem się ogromnego basiska, a tymczasem dostałem ciepłą, ale jednak nienaturalną i zamgloną średnicę i bardzo dobre wysokie tony. Moim zdaniem chodzi tu także o rodzaj podzialu- 509 są jednak dwudrożne, trzygłośnikowe. W układach 2,5-drożnych dolny woofer pompuje najniższe częstotliwości i efekty są dużo lepsze. Myślę, że omegi są jednak trochę badziewiaste i to jest chyba moje największe rozczarowanie po czytanych recenzjach w "Hi-Fi i muzyce". Myślę, że omegi 501 (których też słuchałem) są dużo przyjemniejsze, bo przynajmniej wiadomo, że z małego glośniczka nie będzie basu, natomiast środek i góra są wzorcowe.

Ja mam dla Pana dwa rozwiązania:

1. Kupić sobie dobre monitorki za 2000zł, do technicsa najlepiej jakieś ciepłe - mogą być KEF-y na przykład. Broń boże nie B&W 602 - sypią górą okropnie.

2. Omegi 501 (mkII) i jakiś subwooferek pasujący brzmieniowo do Avance'ów

Ja bym tam wybrał dobre monitorki, ale wybór należy do Pana. Trzeba sobie pojeździć i posłuchać, bo na forum pojawiają się sprzeczne opinie. Ja też nie chciałem powiedzieć, że omegi są całkiem do bani, ale czytając opinie w gazetach myślałem, że to rzeczywiście będzie poziom droższych kolumn. Niestety. Włączając 509 po monitorkach KEF-a z najwyższej serii, czułem się tak, jakby ktoś mi wsadził watę do uszu i zamienił wzmacniacz na przedwojenne radyjko... Pogodziłem się z tym, że nie osiągnę nigdy ideału - ze względu na high-endowe ceny i na to, że systemu trzeba sobie szukać latami. Sam mam monitory za 1000zł i jeżeli już będę je wymieniał, to na jakieś na przykład ProAki studio 125. Po prostu nie opłaca się często wymieniać sprzętu i walić go do komisów. Dlatego też kupiłem sobie HD600 i to narazie dało mi mocną dawkę audiofilskiego narkotyku. teraz mam z kolei sraczkę pod tytułem "wzmak słuchawkowy" Tak to już jest. Nigdy mnie k**ewski ten nałóg nie puści.

Oj! Alem żem się narozgadywal. Krótko skończę więc zatem ponieważ takoby cosik ciemno się robi. Słuchajta same! Powodzenia:-)

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi, fakt ze pasmo nie ma znaczenia, bo taki Cat podaje od 20 hz, :) ale z Waszych opinii jednak wynika że te 48 hz odzwierciedla prawdziwe zejscie basu Omegi 509, a jeszcze bardzo chciał się zapytać, jakie kolumienki byście polecali w cenie ok. 2000 zł, podłogowe z niskim basem i dobrą dynamiką ??

No jo tera!

A jo se myśla, ze najbajdziejszy ku prawdzie jest moik psedmówco! Ztem zaszczeżeniem, że monitory som dobre, jok nie ma dobrego napodłogowco - znacy się jak duze kolymny słaaabe...Wteda zaden piecyk, a nawet goła baaaba nie podgrzeje atmasfery... Alem jest zdanio, ze AA som jak takie manitory - grajom fajno jak manitory, a dajom baaasa i resty tako samo akuatnie. Jam se je kupił i kurda - zadowolniony jak psiak po wsie chodza. Az mnie wszystkie zazdraszczajom, a zwłasca te kiepy z nadeprzecifka, znacy sie Malańskie - Roman i Jadźka. Ot, zazdraśniki! Huahuahue Yhy! ;-)

Avance 509 robione są na najtańszej serii Vify BC.Ta seria jest produkowana na tajwanie i ma się nijak do serii TC produkowanej w Danii.

Tak na marginesie pare słów do Boleka czy Boleko.Ja porównywałem AAcademy z wieloma znanymi firmami, i trochę im brakuje do poziomu AA.Mogę tylko powiedzieć, że w Łodzi u producenta stoją Paradigmy monitor 3 i Monitor Audio silwer 5i,nie zostały one jednak kupione jako towar na sprzedaż,ale zamienione!!!

Zamienione przez 2 przypadkowych klientów,którzy znaleźli sie w sklepie i którzy przypadkowo posłuchali Hyperionów.Za kilka dni doszło do zamiany,za dopłatą ,oczywiście ze strony klientów.Również w przypadku silwer 5i kosztującego 2800zł.

Wiem, że ostatnio producent chciał się pozbyć Monitor Audio za kwotę 2000zł,ale niestety się to nie udało,klientka zdecydowanie wybrała Phoebe za......1600zł.

Z tego co wiem producent zamierza nabyć kolumny B&W,Avance,ESA i może trochę innych popularnych firm, tylko po to aby pokazać wszystkim jakie mogą być różnice w dźwięku pomiędzy renomowanymi firmami, a małą firemką w Polsce.

Gość Boleko do Tomek

(Konto usunięte)

Bronicie tych AA jak ognia, płacą wam za to? Jestem ciekaw na jakich głośnikach są zrobione AA, bo wyglądają jakby były właśnie na Vifach. Poza tym mają ten sam układ przetworników co Avance, różnią się bass-reflexem, który umieszczony z przodu sprawia wrażenie o mocniejszym basie.

Nie jestem obrońcą Avance, bo mi za to nie płacą, ale znając prawa rynku, każdy, kto nie chce być instutucją charytatywną wypycha swoją produkcję na Taiwan. Z drugiej strony 90 % produktów stamtąd pochodzi i jakoś nikomu to nie przeszkadza. Mój CA też jest wyklepany gdzieś na Wschodzie, a działa, NAD zresztą chyba też. Takie czasy...

Poza tym uważam, że jeśli ktoś spędza część swojego czasu u producenta, to jakże może być on obiektywny, jeści opowiada jakieś bzdury o wymianie Paradima i innych na AA. Śmieszny jest taki typ konkurowania na rynku, tzw. "na chama". Ośmieszanie innych marek, dla wydźwignięcia własnej.

Dużego fiata też można oddać do salonu i odebrać jakąś nówkę...ale nikt do interesu dokładał nie będzie!

Powiem szczerze, że Tomek może mieć rację. Sam będąc w sklepie/salonie odsłuchowym AA widziałem parę kolumn innych producentów... A o dziwo nie zadałem sobie trudu spytania PO CO one tam są ? I odsłuchania z ciekawości Monitor Audio... Jeśli producent Hyperionów faktycznie nabędzie ESA jak mówi Tomek, pierwszy się tam zjawię i skonfrontuję W JEDNYM MIEJSCU I PRZY TAKICH SAMYCH WARUNKACH ODSŁUCHOWYCH I NA TYM SAMYM SPRZĘCIE konkurencyjnych zestawów głośnikowych. Co do porównania brzmienia Eltaxów, Tannoya i Avanców już się niegdyś wypowiadałem. Szczerze mówiąc najchętniej skonfrontowałbym Hyperiony i Vivace. Podobne gabaryty, podobne ceny i parametry. Odsłuchanie ich w tych samych warunkach byloby faktycznie świetnym rozwiązaniem. Co zaś się tyczy samych Hyperionów - choćbyś Boleko najeżdżał na te zestawy nie wiem jak, powiem jedno. Odsłuchiwałem ostatnio wiele różnych zestawów, często dużo droższych od AA i powiem, że Hyperiony grały jak na swoje 2200 zł rewelacyjnie. Co do tego, że MAJĄ WADY a raczej swoje specyficzne brzmienie też się wypowiadałem. Bas jest przyjemny, sprężysty i świetnie kontrolowalny ale jak dla mnie ciut za mało dynamiczny, bez rockowego wykopu jaki preferuję. Sopran bardzo uczciwy, wprawdzie dość oszczędny i ktoś kto kochał brzmienie a la Altus nie będzie tym zachwycony, za to detale oddaje pięknie i subtelnie. No i największy plus Hyperionów - średnica. Nie wiem jak z każdym typem muzyki ale przy wokalnej, blusie, jazzie czy dość akustycznym rocku wypadają fenomenalnie. Tą średnice możnaby dawać za wzór w przedziale 2000 - 4000 zł. I jeszcze jeden walor AA - ci goście siedzą i "dłubią" sobie każdą kolumnę jak małe dzieło sztuki. Kawałek po kawałku. Tam nie ma mowy o fuszerce i niedoróbkach. Odkręcających się kolcach czy niedokręconych buczących głośnikach. No i te zwrotnice... To trzeba samemu zobaczyć a nie najeżdżać na małą ale naprawdę solidną polską firmę. I akurat ten sam fakt jest puki co dla Audio Academy i zaletą i wadą. Wadą, bo będąc firmą z własnym, niewielkim jak na dzisiejsze warunki kapitałem, nie jest w stanie reklamować się w każdym piśmie i pozyskać przychylności redaktorów i posiadać sieci dystrybucyjnej w całej Polsce... a wówczas miałaby na bank tyle przychylności i renomy u audiofilów co np. Totem Acoustic czy Dynaudio. Zaletą zaś, że dzięki temu, że AA to mała firma, ludzie ją tworzący robią praktycznie indywidualnie kazdy zestaw. Niesamowicie solidnie i z duszą. Co ze smutkiem trzeba przyznać nie zdarza się w masowej produkcji. I właśnie dlatego zestawy AA naprawdę grają a nie służą za podstawki pod doniczki i standy na lampki "stołowe".

 

Pozdrawiam wszystkich audiofili i malkontentów :-)

Dzięki tym niekończącym się dyskusjom nt. Hyperionów powoli wyłania się normalny obraz. Porządne kolumny z charakterem za uczciwą cenę ale nie żaden tam cud techniki. Właściciele też widzę się trochę osłuchali i sami widzą mocne i słabsze strony. Moje wrażenie było podobne jak to co powyżej napisał Zeneca – Hyperiony bardzo dobrze wypadają w muzyce z przewagą wokalu i bez silnie wypunktowanego i szybkiego rytmu. Jak ktoś lubi gorące rytmy i sekcje grających jak z nut dęciaków, to z pewnością znajdzie w tej klasie cenowej coś lepszego.

 

To co mnie cieszy to fakt, że obydwie recenzje, w Audio i w HFiM były moim zdaniem całkiem obiektywnie zrobione, zwłaszcza ta druga pokryła się z moimi wrażeniami z odsłuchu Hyperionów. Nie ma sensu zwracać nadmiernej uwagi na ilość tzw. gwiazdek. Dany sprzęt w innej konfiguracji, z inną muzyką, w innym pomieszczeniu i oceniany przez osobę o innych preferencjach zawsze może zyskać lub stracić i spieranie się o to czy gwiazdek powinno być 5 czy 4 nie ma sensu.

Tak naprawde cały czas jest to spór o preferencje .... i dlatego nigdy nie bedzie miał końca. Poza tym czy to nie jest tak, ze posiadając jakis sprzęt, i widzac na jego temat dużo pozytywnych opinii, czujemy sie po prostu lepiej? a widząc opinie częściowo lub całkowicie negatywne, staramy się przekonać przedmówcę że nie ma racji (zupełnie pomijając w tym momencie merytoryczną stronę tych dyskusji).

tak jak napisali Zbig i Zeneca , i jak w sumie wynika z wszystkich wpisow - każdy z nas zwraca uwagę na cos innego. Kazdy ma jakiś bliżej lub dalej okreslony model dzwieku idealnego, ktorego szuka. jedni znajda to z AudioAcademy, inni z ESĄ< jeszce inni z tannoyem czy Eltaxem. To samo jeśli chodzi o wzmacnaicze i CD - popatrzcie na wątki typu "co lepiej kupić ..." - ile głów, tyle opinii.

Czytajmy i piszmy opinie, wymieniajmy poglądy, ale szanujmy wszystkie nawet jesli sie z nimi nie zgadzamy. I pogódźmy się z tym, ze nie wszyscy muszą mieć takie zdanie jak my. Słuchajmy muzyki na takim sprzęcie, na jakim sprawi nam to najwięcej przyjemności

Tyle moich refleksji

pozdrawiam wszystkich forumowiczów

A teraz z zupełnie innej beczki... Choć nie do końca. Chodzi o to o czym mówili moi ostatni przedmówcy. Odczucia i gusta muzyczno-brzmieniowe. Miałem okazję przed chwila wyrwać się zza biurka i posłuchać przez dobre kilkadziesiąt minut zestawów głośnikowych, co do których mam ambiwalentne odczucia - Tannoye z serii M. Raz mnie wykańczają swoją oschłością a raz oczarowują. Tak jak np. dzisiaj. Zestaw jaki dziś mnie naprawdę mile oczarował - Tannoy M 2, cd + amp. Marantz (nie patrzyłem szczerze jakie modele) + kabel Jamo Flat. Dokąd Floydzi jakoś delikatnie cedzili dźwięki był spokój, ale gdy zagrały bębny, perkusja i żwawiej gitara zdziwiłem się, że te "oschłe" zazwyczaj Tannoye i to z podstawowej serii potrafią wygenerować z siebie tak żywy przekaz muzyczny. Nie był to wprawdzie "analogowy" przekaz rodem z lampiaka ale za tą cenę mało jest chyba głośników, które bez przejaskrawień potrafią oddać tak muzę jak te podstawkowce.

Gość homer_1

(Konto usunięte)

niewątpliwie każdy z nas ma co do dźwięku swoje preferencje - zależy to od muzyki którą najczęściej słucha...

 

ja słucham prawie wszystkich gatunków od jazzu akustycznego po elektryczny poprzez rock/pop typu Lenny K., Ramstain, Dead Can Dance, Sade... Bacha, Bethovena i nie ukrywam że moje kolumny oczywiście mają słaby punk - mianowicie muzyka poważna jest trochę zmatowiona - ale reszta naprawdę poprawna (zobaczcie opis modelu niższego z tej samej serii JPW ML 510 na www.hi-fi.pl)

 

- natomiast do porównania w sklepie biorę ze sobą zestaw płyt z różnymi gatunkami muzyki żeby dokładnie zobaczyć jak chodzi: dynamika bas średnica wokale - i naprawdę wychodzą na jaw braki - póki co stendowe Dynaudio powaliły mnie uniwersalnością brzmienia (basu ciutkę mało - ale i tak wystarczająco za to dobrze kontrolowany) niestety większość podłogowych które odsłuchiwałem w cenie około 2000zł brzmiała gorzej były niemuzykalne i zamulone, brakowało żywości i brzmienia ale nie osiągniętej wyeksponowaniem góry i wyższej średnicy.

 

Co do AA - to sporo forumowiczów jak widzę podchodzi to tematu "emocjonalnie" co skłania mnie w najbliższym czasie do porównania Audio Academy z ciekawymi podobno produktami także polskiego "lutnika" o nazwie ESA.

Tomecz, mylisz sie. AA posluchasz w Warszawie, Poznaniu, Szczecinie (przynajmniej). Zadzwon do producenta i zapytaj, z kim wspolpracuja... Troche informacja jest ich malym niedomaganiem...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.